Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Łowienie białorybu na spinning


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
4082 odpowiedzi w tym temacie

#3941 OFFLINE   Kolorowy

Kolorowy

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 146 postów
  • LokalizacjaPołudnie
  • Imię:Damian

Napisano 01 wrzesień 2023 - 10:28

Panowie, chciałbym kupić jakiś budżetowy kołowrotek do UL. Będę łowił żyłką 0.10-0.12 i waham się pomiędzy:

sg2 ------ https://allegro.pl/o...2-1-13518265211

shimano nexave 1000 -----https://allegro.pl/o...-fd-13651796948

daiwa ninja---------https://allegro.pl/o...100-12805298204



Wszelkie poważne opinie mile widziane :)

A może mielibyście jakieś inne propozycje w niedużych pieniądzach ?

 

Stałem przed podobnym wyborem i padło na Daiwe Legalis Lt 2000. Zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie, przełowił calutki sezon bez najmniejszego problemu. Lubię łowić nim tak samo jak Ultegrą FC 2000 a przecież Ultegra to jedna półka wyżej w porównaniu z Legalisem. 



#3942 OFFLINE   Grzesiek

Grzesiek

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 413 postów
  • LokalizacjaPołudnie :)

Napisano 01 wrzesień 2023 - 10:37

A czy ten Leagalis nie byłby lepszy w wielkości 1000 ?



#3943 OFFLINE   wilczybilet

wilczybilet

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1171 postów
  • Imię:Maciej

Napisano 01 wrzesień 2023 - 11:49

Polecam Shimano Exage 1000 fd, o ile uda się go kupić. W sklepach niedostępny, służy mi już kilka lat, ma bardzo płynny start hamulca i lekko kręci. 

Jedzie do mnie wychwalany Tsurinoya Ranger 1000s o wadze ok. 155g, więc będę miał porównanie za jakiś czas.


  • Polspin i rush111 lubią to

#3944 OFFLINE   Grzesiek

Grzesiek

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 413 postów
  • LokalizacjaPołudnie :)

Napisano 19 wrzesień 2023 - 10:45

I koniec końców kupiłem tą Ninję. Wydaje się być ok, na sucho kręci bardzo dobrze. Jednak mam głupie pytanie. Czy ten wąski pasek naklejony na środku szpuli należy ściągnąć czy tez zostawić i nawinąć na niego żyłkę ?



#3945 OFFLINE   krakus

krakus

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 794 postów
  • LokalizacjaAFG...

Napisano 19 wrzesień 2023 - 18:21

Ściąg i pierwsze zwoje proponuje nawinąć dość ciasno.
  • Umbra lubi to

#3946 OFFLINE   pablo23004

pablo23004

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 74 postów
  • LokalizacjaDębica / Mielec
  • Imię:Paweł

Napisano 29 wrzesień 2023 - 07:46

Polecam Shimano Exage 1000 fd, o ile uda się go kupić. W sklepach niedostępny, służy mi już kilka lat, ma bardzo płynny start hamulca i lekko kręci.
Jedzie do mnie wychwalany Tsurinoya Ranger 1000s o wadze ok. 155g, więc będę miał porównanie za jakiś czas.

Jak sie sprawuje Ranger?

Wysłane z Nokia 3310

#3947 OFFLINE   wilczybilet

wilczybilet

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1171 postów
  • Imię:Maciej

Napisano 29 wrzesień 2023 - 11:07

Jak sie sprawuje Ranger?

Wysłane z Nokia 3310

Kilka razy byłem z nim na rybach. Te 155 g w połączeniu z kijem o wadze nieco ponad 50g daje komfort łowienia i nie męczy łapy nawet po kilku godzinach zabawy. Młynek lekki z precyzyjnym hamulcem, jednak zaobserwowałem w moim egzemplarzu dziwne zachowanie. Być może ktoś z forumowiczów przeczyta mój wpis, zna się na rzeczy i może podpowie co jest tego przyczyną...

Łowiłem nim tylko na przynęty ~ 0,5-0,6 grama. Nie za każdym razem, ale często kołowrotek podczas startu, podnosząc przynętę z dna lub podczas krótkiej pauzy w kręceniu, stawia dziwny opór, po czym jak już wystartuje, chodzi dalej płynnie bez zastrzeżeń. 

Podpowie ktoś, co może być tego przyczyną ? Kupiłem go niedawno na forum, jako nowy, nieużywany egzemplarz (według sprzedającego). Żeby nie ta przypadłość byłoby zajebiście, a tak, jest to denerwujące przy tak delikatnym łowieniu.


  • pablo23004 lubi to

#3948 OFFLINE   S.N.

S.N.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4589 postów
  • LokalizacjaMazowieckie. Lubelskie.
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Nikt

Napisano 29 wrzesień 2023 - 11:24

Za mało kołowrotków w ręku miałem aby moja wypowiedź była pewnikiem, ale podejrzewam, że chodzi o tzw. powtarzalność, której brakuje, a o której pisałem w trakcie dyskusji o podobnej konstrukcji czyli o kołowrotku kastking kestrel. Krótko pisząc: jak masz farta i trafisz dobrze spasowany to masz spokój. Jak nie do końca się pofarcilo to trzeba rozebrać, sprawdzić i nasmarować. Może jakieś łożysko, może gdzieś luz, może jakiś element niezbyt dobrze wykonany. Nie oszukujmy się. To są tanie kołowrotki biorąc pod uwagę to co oferują, więc skądś się ta taniość wzięła.
  • Alexspin, wilczybilet i Przemek_M lubią to

#3949 OFFLINE   WedkarzIncognito

WedkarzIncognito

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 107 postów
  • Imię:Patryk

Napisano 29 wrzesień 2023 - 18:56

Kilka razy byłem z nim na rybach. Te 155 g w połączeniu z kijem o wadze nieco ponad 50g daje komfort łowienia i nie męczy łapy nawet po kilku godzinach zabawy. Młynek lekki z precyzyjnym hamulcem, jednak zaobserwowałem w moim egzemplarzu dziwne zachowanie. Być może ktoś z forumowiczów przeczyta mój wpis, zna się na rzeczy i może podpowie co jest tego przyczyną...

Łowiłem nim tylko na przynęty ~ 0,5-0,6 grama. Nie za każdym razem, ale często kołowrotek podczas startu, podnosząc przynętę z dna lub podczas krótkiej pauzy w kręceniu, stawia dziwny opór, po czym jak już wystartuje, chodzi dalej płynnie bez zastrzeżeń. 

Podpowie ktoś, co może być tego przyczyną ? Kupiłem go niedawno na forum, jako nowy, nieużywany egzemplarz (według sprzedającego). Żeby nie ta przypadłość byłoby zajebiście, a tak, jest to denerwujące przy tak delikatnym łowieniu.

A zwróciłeś uwagę, w jakiej pozycji znajduje się szpula, gdy wyczuwalny jest opór? Może delikatnie skrzywiona ośka szpuli powoduje ten opór. Mogłoby się wydawać, że przy skrzywionej osi opór będzie powtarzalny, nawet gdy kołowrotek się już "rozpędzi", ale w moim przypadku na przykładzie kołowrotka marki Cormoran przyczyną takiego oporu była delikatnie skrzywiona ośka. Po podmienieniu ośki problem znikł. Może też być problem z korbką, a taki przypadek miałem z kołowrotkiem Jaxona, przy dokręcaniu korbki tą nakrętką po przeciwnej stronie, przy zbyt mocnym dokręceniu kołowrotek stawiał opór, ponieważ nakrętka była źle wykończona. Przypiłowałem nakrętkę i po temacie. W Tsurinoyi korbka jest wkręcana w przekładnie, ale może w tym leży problem. Spróbuj wykręcić korbkę i zakręcić rotorem. Sprawdź, czy po zakręceniu rotorem opór nadal występuje. Na dobrą sprawę to może być wszystko, zaczynając od źle wykonanego elementu, po złe spasowanie elementów. Może to być luz poprzeczny na przekładni, wyrobione gniazdo łożyska w obudowie, za mocno dokręcony rotor do piniona, zużyte łożysko, za mało smaru itp.

Pozdrawiam.


  • Night_Walker, strary, wilczybilet i 1 inna osoba lubią to

#3950 OFFLINE   wilczybilet

wilczybilet

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1171 postów
  • Imię:Maciej

Napisano 29 wrzesień 2023 - 23:11

Dzięki za podpowiedzi, jak będę nad wodą spróbuje posprawdzać opcje, o których napisałeś.


  • WedkarzIncognito lubi to

#3951 OFFLINE   robertd

robertd

    Legnica

  • TWÓRCY+
  • PipPipPip
  • 1075 postów

Napisano 30 wrzesień 2023 - 22:03

Kilka razy byłem z nim na rybach. Te 155 g w połączeniu z kijem o wadze nieco ponad 50g daje komfort łowienia i nie męczy łapy nawet po kilku godzinach zabawy. Młynek lekki z precyzyjnym hamulcem, jednak zaobserwowałem w moim egzemplarzu dziwne zachowanie. Być może ktoś z forumowiczów przeczyta mój wpis, zna się na rzeczy i może podpowie co jest tego przyczyną...

Łowiłem nim tylko na przynęty ~ 0,5-0,6 grama. Nie za każdym razem, ale często kołowrotek podczas startu, podnosząc przynętę z dna lub podczas krótkiej pauzy w kręceniu, stawia dziwny opór, po czym jak już wystartuje, chodzi dalej płynnie bez zastrzeżeń. 

Podpowie ktoś, co może być tego przyczyną ? Kupiłem go niedawno na forum, jako nowy, nieużywany egzemplarz (według sprzedającego). Żeby nie ta przypadłość byłoby zajebiście, a tak, jest to denerwujące przy tak delikatnym łowieniu.

mam podobnie z daiwa legalis 1000 ,mysle ze to jednak zbyt mocna konstrukcja jak do tak delikatnego lowienia zebym nie zostal zle zrozumiany kolowrotki niby do delikatnych przynet ale nie do 0,5 g startuja elegancko przy 2-3 gramach bez zarzutu przy 0.5 gr cos je przyblokowuje nie znam sie az tak na konstrukcji kolowrotkow tak tylko przypuszczam ,tak jak jeszcze rok czy dwa temu panowalo przekonanie ze wedka do 10 to extra delikatny spining nadajacy sie pod bialoryb tak konstrukcje wedzisk poszly do przodu teraz wedki do 1 gr czy do 2 gr nie sa rzadkoscia ,kolowrotki tez powinny pujsc w tym kierunku choc z drugiej strony pewnie byly by malo trwale jesli startowaly by od pol grama takie tylko moje przemyslenia 



#3952 OFFLINE   jachu

jachu

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1101 postów
  • LokalizacjaPoznań
  • Imię:Janusz
  • Nazwisko:Skowron

Napisano 01 październik 2023 - 13:13

Ja bym na początek sprawdził działanie rolki. Niby są w niej dwa łożyska (a przynajmniej w 2500S tak jest) , ale być może jest tam jakiś niewielki luz i dopiero kiedy linka zaczyna na rolkę działać, ta może się ustawiać we właściwym położeniu i kręcić się bez oporów. Pod drugie sprawdź luz rotora. Jeśli jest zbyt duży, to pinion ustawia się źle w stosunku do koła głównego i dopiero po kilku obrotach korbki układ pinion-koło główne może zazębiać się właściwie. Łożyska Rangera podobno nie należą do najlepszych, więc nawet osadzenie piniona na dwóch nie musi dawać gwarancji poprawnego działania. Krzywą oś raczej bym wykluczył, bo byłby odczuwalny opór przy każdym obrocie korbki o 360 stopni. No i zawsze warto zaglądnąć do środka i sprawdzić smarowanie. Nawet w droższych nowych kołowrotkach bywa z tym rożnie. Czasami gdzieś smaru brakuje, czasami jego nadmiar może przemieścić się z głównej przekładni na oś i dalej do środka piniona. Powodując opór podczas kręcenia korbką. 


  • S.N. lubi to

#3953 OFFLINE   S.N.

S.N.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4589 postów
  • LokalizacjaMazowieckie. Lubelskie.
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Nikt

Napisano 03 październik 2023 - 05:44

Pomimo tego, że nie rozkręcałem tej tsurinoi to te dwa łożyska w rolce są tam na 99,99 % skoro w piscifun carbon też deklarują dwa i tam rzeczywiście są dwa. Tylko czy 0,5 grama i bardzo cieniutka plecionka na rolce sprawiałaby wyczuwalny opór zakładając nie do końca sprawne łożyskowanie rolki ? Może ...



#3954 OFFLINE   jachu

jachu

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1101 postów
  • LokalizacjaPoznań
  • Imię:Janusz
  • Nazwisko:Skowron

Napisano 03 październik 2023 - 07:55

Tak sobie tylko Sławku spekuluję. Nie mając kołowrotka w ręku. Nie wiem jak silny to opór i jak długo jest wyczuwalny. Pewnie masz rację, bo przecież dawne kołowrotki nie miały ruchomych rolek (nie wspominając już o łożyskowanych) i nie stanowiło to jakiegoś dużego problemu. Ale niczego (łącznie z poprawnością działania knoba) bym nie wykluczał. Dlatego mnie by jednak kusiło :)  rozebranie Rangera do najmniejszego elementu. Pal licho gwarancję. Choćby ze względu na możliwość kiepskiego smarowania i gorszego spasowania jego części. Dopiero to daje możliwość postawienia właściwej diagnozy. Chociaż nie można wykluczyć, że po jakimś czasie problem sam zniknie. To przecież też możliwe, że coś się dotrze i kołowrotek zacznie prawidłowo działać. 

Tak przy okazji podpowiem, że jeśli chodzi o tanie kołowrotki do mormyszingu i nanodżigu, to świetną opinię na Ukrainie i w Rosji mają Ryobi Spiritual DX 500 i 800. A kto wie - ten wie, że w tematach serwisowania kołowrotków i łowienia metodami XUL mają naprawdę dobrych fachowców. Spiritual dobrze nawija cienkie żyłki i plecionki, jest nieźle spasowany, lekki i ma dobrze działający hamulec. Za cenę równą cenie szpuli do jakiegoś lepszego Shimano lub Daiwy można mieć kołowrotek dobrze spełniający wymagania przy najlżejszych metodach. Choćby jako zapasowy.


  • S.N. lubi to

#3955 OFFLINE   WedkarzIncognito

WedkarzIncognito

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 107 postów
  • Imię:Patryk

Napisano 03 październik 2023 - 22:27

Dzięki za podpowiedzi, jak będę nad wodą spróbuje posprawdzać opcje, o których napisałeś.

Obstawiam jeszcze, że poluzowała się śrubka na ośce. Dokładniej chodzi o tę śrubkę, która się dokręca kosz posuwu szpuli do osi posuwu szpuli.

Pozdrawiam.



#3956 OFFLINE   TadekSiekiera

TadekSiekiera

    Nowy

  • Forumowicze
  • Pip
  • 1 postów
  • LokalizacjaKlucze
  • Imię:Kamil
  • Nazwisko:Lachor

Napisano 09 październik 2023 - 21:04

Cześć :)

 Jestem młodym wędkarzem poszukującym porad od starszych i bardziej doświadczonych i chciałbym zacząć przygodę z połowem białorybu i okoni na spinning. Interesuje mnie przedział cenowy do 500zł, a sprzęt (wędka i kołowrotek) nie koniecznie musi być nowy. Tak jak w napisałem w tytule chciałbym aby ciężar wyrzutu przynęty zaczął się od 0.5g. 



#3957 ONLINE   Alexspin

Alexspin

    No comment - subjective opinion only

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3723 postów
  • LokalizacjaŁódź (łowiska O/Sieradz, O/Piotrków).
  • Imię:Aleksander
  • Nazwisko:senatorskie

Napisano 10 październik 2023 - 05:49

(...) Interesuje mnie przedział cenowy do 500zł, a sprzęt (wędka i kołowrotek) nie koniecznie musi być nowy. Tak jak w napisałem w tytule chciałbym aby ciężar wyrzutu przynęty zaczął się od 0.5g. 

Może uda Ci się gdzieś znaleźć http://www.okonek.co...ron-p-7770.html i do tego http://www.okonek.co...110-p-7148.html. Taki zestaw używałem zanim pochłonął mnie casting. Powinien zaspokoić Twoje wymagania.
(Linki wyłącznie poglądowe, sklepu nie polecam!)



#3958 OFFLINE   pablo23004

pablo23004

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 74 postów
  • LokalizacjaDębica / Mielec
  • Imię:Paweł

Napisano 10 październik 2023 - 19:57

Ja polecam Ci Blue Birda od Favorite do 3gr + Daiwa Ninja LT 2000 - na poczatek bedzie super.

Wysłane z Nokia 3310



#3959 OFFLINE   marienty

marienty

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 222 postów
  • LokalizacjaWrocław

Napisano 15 październik 2023 - 13:05

W końcu się przełamałem i sprawdziłem czy aktywne są już moje spinningowe, nocne płocie. Okazało się, że się opłacało bo wyjąłem dwie sztuki. Jedna 29cm a druga już bardzo ładna bo równe 40cm - mój rekord spinningowej płoci. Miałem też małego klenia i 2 spady (podejrzewam również płocie). Tej nocy królował siek bzyk.

 

Załączony plik  20231013_211356_resized_1.jpg   43,27 KB   47 Ilość pobrań

 

Załączony plik  20231013_211327_resized_1.jpg   99,52 KB   46 Ilość pobrań

 

Załączony plik  20231013_205840_resized_2.jpg   103,24 KB   50 Ilość pobrań



#3960 OFFLINE   sztasko

sztasko

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 8 postów
  • LokalizacjaBrzesko
  • Imię:Stanisław
  • Nazwisko:S.

Napisano 30 listopad 2023 - 16:59

Zawsze dociążenie, śrucina pozwala na lepsza animacje i zacięcie delikatnie biorącego biało-rybu. 

 

Ja stosuje 40-50 cm od przynety ( przy krotkim kiju UL ciezko sie rzuca z dluzszym )

ale używam zwykle gumek - PŁYWAJĄCYCH - do tego trzeba dobrać wielkość haka

- zaleznie czy chcemy by guma unosiła się, czy stała neutralnie 

Śrucina opada do dna a gumka z hakiem juz nie  ;)  Sami sprawdzcie skutecznosc 

Załączony plik  gumki ul.jpg   50,1 KB   34 Ilość pobrań