
Polowanie na okonia
#21
ONLINE
Napisano 14 sierpień 2012 - 19:53
#22
OFFLINE
Napisano 14 sierpień 2012 - 20:07
#23
OFFLINE
Napisano 15 sierpień 2012 - 16:33
#24
OFFLINE
Napisano 18 sierpień 2012 - 14:04
Czy zostają tylko gumy i cykady?
mam takie fajne miejsce gdzie siedzą okonki 45+ ale różnie jest z ich wyjmowaniem. Znaczy zwykle nie wyjmuję

#25
OFFLINE
Napisano 18 sierpień 2012 - 14:10


#26
OFFLINE
Napisano 05 listopad 2013 - 20:36
Witam.
Jestem z Olsztyna a przygodę ze spinningiem na dobre zacząłem dosyć niedawno bo dwa lata temu .
Nie mam zamiaru pytać się jaka wędka ( jest tych tematów na forum ) bardziej interesuje mnie lokalizacja okonia w jeziorze i rzece a także sposoby animacji przynęty , czyli technika prowadzenia wabików
Jak kapryśna to ryba każdy wie kto próbował ją łowić
Jest parę tematów np OKONIE 2012 2013 ale tam są tylko pokazane fotki rzadko kiedy jest w opisie coś więcej .
Liczę na rozwinięcie tematu , przyda to się zapewne i innym użytkownikom .
Pozdrawiam .
Wojtek .
- Friko i spinspektor lubią to
#27
OFFLINE
Napisano 06 listopad 2013 - 17:48
Nie wiem jak teraz ale latem lipiec/sierpień w jeziorze najwiecej i najgrubsze sztuki miałem przy łąkach podwodnych obok takiej wysepki na środku jeziora były 3 łąki z duża ilościa glonów/rośliności na dnie. Wydawało mi się ze okonie krążą w okół nich poniewaz jak brania ustępowały płynełem na drugą i tam znów brały.Były to płytkie miejsca w okolicach 0.5-1.5M najlepsze było to ze najlepsze brania były w największy upał 13-16 potem ustępowały z rana była straszna nędza. Łapałem je na paproszki/plemniki na główkach od 1.5 do 3g w zależności od wiatru i fali. Dodam ze okonie wielkością nie powalały 15-22 Cm sporadycznie grubsze powyżej 25 niestety 30 cm nie przeszedł żaden.
W rzece teraz najlepsze by zatoczki gdzie woda stoi , starorzecza . Chodziaż często tez opaski potrafią zaskoczyć bo i sandałka przyłowić można. Dodam ze nie jestem jakimś super łowcą okonii i tez spinninguje od nie dawna to są tylko moje spostrzeżenia
- Krystiano lubi to
#28
OFFLINE
Napisano 06 listopad 2013 - 22:03
Łowię na Warcie. Większość okoni łowi się w basenach między główkami i przy trawach zalanych. Te największe stoją pod brzegami- podmyte burty, trawy itp. Przynęta natomiast od paproszka 3cm na 2g główce po 10 cm kopyto na główce 10-12g. Brania najczęściej z opadu. I najważniejsze-mała przynęta wcale nie wyklucza dużych ryb. A przyłów 60 cm szczupaka na 0,14 i elvisie kongera do 4 g to prawdziwe Big Game.
#29
OFFLINE
Napisano 06 listopad 2013 - 23:26
Arbuzowski, on 06 Nov 2013 - 16:48, said:
... było to ze najlepsze brania były w największy upał 13-16 potem ustępowały z rana była straszna nędza.
Od wielu lat, nader często łowię na pewnym płytkim łowisku, z którego doskonale widać wieże przepięknego i blisko tysiącletniego opactwa Cystersów. Zawsze, ale to zawsze kiedy wielebny zaczyna na sumę dzwonić, czyli o 12 00, okoń zaczyna brać. Po godzinie, wraz z końcem mszy, ryby znikają. Słowo daję, nic a nic nie łżę. Musi moja woda jakąś szczególną łaską Pańską jest otoczona. Cuda panie, czyste cuda...
- Dienekes, zorro69, siatkaz i 4 innych osób lubią to
#30
OFFLINE
Napisano 07 listopad 2013 - 06:25
j-23, on 05 Nov 2013 - 19:36, said:
Witam.
Jestem z Olsztyna a przygodę ze spinningiem na dobre zacząłem dosyć niedawno bo dwa lata temu .
Nie mam zamiaru pytać się jaka wędka ( jest tych tematów na forum ) bardziej interesuje mnie lokalizacja okonia w jeziorze i rzece a także sposoby animacji przynęty , czyli technika prowadzenia wabików
Jak kapryśna to ryba każdy wie kto próbował ją łowić
Jest parę tematów np OKONIE 2012 2013 ale tam są tylko pokazane fotki rzadko kiedy jest w opisie coś więcej .
Liczę na rozwinięcie tematu , przyda to się zapewne i innym użytkownikom .
Pozdrawiam .
Wojtek .
Bardzo dobry temat Wojtku, idealnie pasujący do działu Ogólnego
Może być trochę trudno na niego odpowiedzieć w sposób systematyczny. Wydaje mi się że jeśli chodzi o okonia to sporo zależy od rodzaju miejscówki.
Chyba łatwiejszym tematem jeśli chodzi o lokalizację okonia będą rzeki. Tutaj bazując na swoich doświadczeniach wskazałbym miejsca takie jak:
- wiry / wsteczne prądy tworzące się za przeszkodami wodnymi w rodzaju rozmaitych karczy / karp / zwalisk drzew, zwłaszcza jeśli ma to miejsce przy jakiejś podmytej burcie ; z podobnych względów dobra jest często podstawa główki od strony napływu na którą nanosi różnych odpadków
- stare przęsła mostowe, pale, filary - zwłaszcza jeśli są drewaniane
generalnie zauważyłem że okoń w rzece nie boi się silnego nurtu / uciągu jeśli tylko może sobie w takim miejscu znaleźć jakąś przeszkodę za którą się schowa, w słoneczne dni szukałbym również dodatkowo miejsc zacienionych
.... to takie moje rzeczne "pewniaki" które przychodzą mi do głowy
Jeżeli chodzi o wody stojące to temat wydaje mi się trudniejszy, może dlatego że na każdej wodzie na której zdarza mi sie łowić okonie mam wrażenie że zachowują się one nieco inaczej i trudno o zbieżne wnioski dużo też zależy od tego jaki jest dany rok np. w zależności od tego czy wiosna jest ciepła i przyszła wcześnie czy też zima się wydłużyła i wioska jest zimna, na tym samym zbiorniku w tym samym czasie okonie będziemy łowić w zupełnie innych miejscach niż w roku poprzednim
Ciekawie o okoniach mówił w wywiadzie dla jerkbait.pl Jacek Stępień:
http://jerkbait.pl/p...gowym-jacek-r34
Mam nadzieję że inni forumowicze przyłączą się do tego ciekawego tematu i podzielą swoimi doświadczeniami
- j-23 lubi to
#31
OFFLINE
Napisano 07 listopad 2013 - 08:16
Na ostatniej wyprawie największe skurczybyki łowiłem na opaskach zewnętrznych zakrętów w sąsiedztwie głębokiej wody, ale na stoku, nie u podstawy. Myślę, że im będzie zimniej, tym spokojniejszych i głębszych miejsc będą szukać.
- Friko lubi to
#32
OFFLINE
Napisano 07 listopad 2013 - 09:33
Ja dodałbym jeszcze dołki w dnie. Np. w "Bugonarwi" znalezienie dołka w generalnie równym i twardym dnie często owocuje okoniami.
- Dawido lubi to
#33
OFFLINE
Napisano 07 listopad 2013 - 11:59
.... a ja na jesień mam problem z moją przydomową glinianką, jest to staw (była cegielnia), jakieś 70 x 100 metrów, głęboki do 6 metrów, przez którego środek idzie podwodna górka (głebokość na niej to mniej więcej 1 - 1,5 metra), a teraz do rzeczy: Od wiosny do jesieni w gliniance ładnie biorą okonie, egzemplarze powyżej 30 cm. biorą systematycznie, a takie do 40 też się trafiają .... ale od września okonie jakby wymiotło, nawet przy trzcinach nie ma żadnych maluszków, na górce i obu stokach (w odległości dostępnej z brzegu) nie ma żadnych brań. Czasem trafi się szczupaczek (w większości taki 40-50 cm), ale okoni ani widu, ani słychu Dodaję, że probóbowałem i na obrotówki (w lecie dobre były "2" lub "3"), gumy, paproszki, mikro blaszki "00" .... i nic. Moja wiedza się wyczerpała ..... czekam na jakiekolwiek rady.
ps. inni też nic nie łowią, a staw jest pod sporą presją (w końcu woda PZW w środku miasta).
#34
OFFLINE
Napisano 07 listopad 2013 - 12:07
Sporo okoni połowiłemw tym roku na przelewach- na lekko podtopionego smurzaka- tak ok 5 cm pod wodę. A spodziewałwm się klenia.
#35
OFFLINE
Napisano 07 listopad 2013 - 12:12
Z przelewu też połowiliśmy, z czoła główek na głębokości 3-4m. Ale lepsze ryby były na stokach opasek.
#36
OFFLINE
Napisano 07 listopad 2013 - 20:19
Friko, on 07 Nov 2013 - 05:25, said:
Bardzo dobry temat Wojtku, idealnie pasujący do działu Ogólnego
Może być trochę trudno na niego odpowiedzieć w sposób systematyczny. Wydaje mi się że jeśli chodzi o okonia to sporo zależy od rodzaju miejscówki.
Chyba łatwiejszym tematem jeśli chodzi o lokalizację okonia będą rzeki. Tutaj bazując na swoich doświadczeniach wskazałbym miejsca takie jak:
- wiry / wsteczne prądy tworzące się za przeszkodami wodnymi w rodzaju rozmaitych karczy / karp / zwalisk drzew, zwłaszcza jeśli ma to miejsce przy jakiejś podmytej burcie ; z podobnych względów dobra jest często podstawa główki od strony napływu na którą nanosi różnych odpadków
- stare przęsła mostowe, pale, filary - zwłaszcza jeśli są drewaniane
generalnie zauważyłem że okoń w rzece nie boi się silnego nurtu / uciągu jeśli tylko może sobie w takim miejscu znaleźć jakąś przeszkodę za którą się schowa, w słoneczne dni szukałbym również dodatkowo miejsc zacienionych
.... to takie moje rzeczne "pewniaki" które przychodzą mi do głowy
Jeżeli chodzi o wody stojące to temat wydaje mi się trudniejszy, może dlatego że na każdej wodzie na której zdarza mi sie łowić okonie mam wrażenie że zachowują się one nieco inaczej i trudno o zbieżne wnioski
dużo też zależy od tego jaki jest dany rok np. w zależności od tego czy wiosna jest ciepła i przyszła wcześnie czy też zima się wydłużyła i wioska jest zimna, na tym samym zbiorniku w tym samym czasie okonie będziemy łowić w zupełnie innych miejscach niż w roku poprzednim
Ciekawie o okoniach mówił w wywiadzie dla jerkbait.pl Jacek Stępień:
http://jerkbait.pl/p...gowym-jacek-r34
Mam nadzieję że inni forumowicze przyłączą się do tego ciekawego tematu i podzielą swoimi doświadczeniami
Dzięki za zainteresowanie tym tematem już myślałem że watek będzie świecił pustkami
artykuł przeczytałem jednym tchem .
skippi66, on 06 Nov 2013 - 22:26, said:
Od wielu lat, nader często łowię na pewnym płytkim łowisku, z którego doskonale widać wieże przepięknego i blisko tysiącletniego opactwa Cystersów. Zawsze, ale to zawsze kiedy wielebny zaczyna na sumę dzwonić, czyli o 12 00, okoń zaczyna brać. Po godzinie, wraz z końcem mszy, ryby znikają. Słowo daję, nic a nic nie łżę. Musi moja woda jakąś szczególną łaską Pańską jest otoczona. Cuda panie, czyste cuda...
He he to jak będę następnym razem nad jeziorem Wigry będę musiał łowić bliżej klasztoru Kamedułów
co bym słyszał dzwony .
Na Wigrach miałem przypadki odprowadzania pod samą łódkę zahaczonego okonia przez starszych braci , już zacierałem ręce że będzie ok, a tu figa z makiem brania się kończyły na tym jednym okoniu .
Niektóre przynęty też były tylko odprowadzane przez zwiadowców .
Gdzieś już na forum czytałem o teorii spisku że te duże sztuki mają w stadzie testera niczym szczury w stadzie .
Jest to chyba w wątku pt. CWANE OKONIE
Użytkownik j-23 edytował ten post 07 listopad 2013 - 21:10
#37
OFFLINE
Napisano 07 listopad 2013 - 23:47
Ja do połowu okoni polecam użycie muchówki. Kiedyś na jednym jeziorku też zobaczyłem stadko odprowadzające holowanego okonia.
Założyłem 2 muchy....
Efekt: 5 dubletów w pięciu rzutach. Rybki od 25 do 30 cm.
#38
OFFLINE
Napisano 08 listopad 2013 - 20:18
No to teraz zagadka której już od dwóch sezonów nie mogę rozgryźć. Jeziorko z krystalicznie czystą wodą bardo mało roślinności wy i zanurzonej typ jeziora określam jako "wiadro" to znaczy głębokość maks 15 m na środku i prawie symetrycznie im bliżej brzegu tym płycej. W granicach rzutu jakieś 8m głębokośći. Mało okonia, ale występują naprawdę duże sztuki pow. 40 cm w sezonie udaję mi się najczęściej złowić 2,3 sztuki. natomiast jak łowić skutecznie? wypróbowałem jużwszystkie znane mi metody i żadna nie jest na tyle dobra ażeby przechytrzyć naprawdę duże pasiaki, a napewno są bo podczas nurkowania nie raz nie dwa udało mi się je namierzyć.
#39
OFFLINE
Napisano 14 listopad 2013 - 21:08
dpb-firma, on 08 Nov 2013 - 19:18, said:
No to teraz zagadka której już od dwóch sezonów nie mogę rozgryźć. Jeziorko z krystalicznie czystą wodą bardo mało roślinności wy i zanurzonej typ jeziora określam jako "wiadro" to znaczy głębokość maks 15 m na środku i prawie symetrycznie im bliżej brzegu tym płycej. W granicach rzutu jakieś 8m głębokośći. Mało okonia, ale występują naprawdę duże sztuki pow. 40 cm w sezonie udaję mi się najczęściej złowić 2,3 sztuki. natomiast jak łowić skutecznie? wypróbowałem jużwszystkie znane mi metody i żadna nie jest na tyle dobra ażeby przechytrzyć naprawdę duże pasiaki, a napewno są bo podczas nurkowania nie raz nie dwa udało mi się je namierzyć.
a bocznego troczka próbowałeś tylko nie z paprochem na haczyku ale z czymś większym np Keitech impact shad, lub lunker city . ciężarek daj cięższy żebyś mógł spenetrować jak najwięcej , takie podszarpywanie z lekkim opadem będzie imitowało rybkę na wykończeniu
Listopadowe okonie siedzą sobie teraz w stadku na 8-12 metrach i nijak sie do nich dobrać .
Dziwne bo na pierwszym lodzie z każdej dziury można je wydłubać czy to płycizna czy trzcinki .
W zimę to pójdą w ruch błystki od Termosa , najbardziej na nie właśnie liczę .
Panowie pisać coś , ta wiedza przyda się wszystkim .
pozdrawiam.
Użytkownik j-23 edytował ten post 14 listopad 2013 - 21:09
- Braco lubi to
#40
OFFLINE
Napisano 16 listopad 2013 - 10:47
kolego @piasek jeśli można wiedzieć to jakiego rodzaju muchy używałeś? ja od pewnego czasu uganiam się z muchówką za szczupakiem i okoń stanowi jedynie przyłów. starałęm się go łowić latem w miejscach kąpielisk gdzie gromadził się dużymi stadami i atakował wszystko co się ruszało, wszystko oprócz moich muszek. Nie wiem czy była to kwestia zbyt dużego stremara czy zbyt wolnego prowadzenia ale nie miałem zbyt dużej liczby brań. Znów na spina brały wyśmienicie na wszelkiego rodzaju małe woblerki i paprochy na 1,5-2g główkach.
Okoń jest rybą żyjącą w stadzie i nie raz miałem dość ciekawe przypadki odprowadzania już zaciętych przez większe osobniki.
Co w takim przypadku robicie koledzy? słyszałem że powinno się w takim przypadku ryby wkładać do siatki i dopiero na koniec wędkowania wypuszczać ze względu że ryba wypuszczona odciąga stado. CZy jest to prawda sam nie wiem. Ale coś w tym jest. Nie raz po złowieniu jakiegoś większego okonia i wypuszczeniu go już nic więcej się nie działo. a dobrze widziałem że szło za nim jeszcze kilka większych sztuk.
Zdecydowanie wolę łowić okonie latem, teraz łowienie jest cieżkie i jak dla mnie uciążliwe. jestem raczej ciepłolubny.
A wy w jakich miesiącach odnotowaliście najlepsze brania?
Pozdrawiam
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych