Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Warszawski Piesek (populacja sandacza w Warszawie i okolicach)


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
151 odpowiedzi w tym temacie

#141 OFFLINE   andrew

andrew

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 669 postów
  • LokalizacjaWies w miescie

Napisano 29 październik 2014 - 12:06

Nope. Znam dobrze kilka lat goscia ktory mi odpowiedzial te historie. Widzial zdjecie. Poczatek pazdziernika, trolling.



#142 OFFLINE   hlehle

hlehle

    rybołap

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3488 postów

Napisano 29 październik 2014 - 12:54

Nope. Znam dobrze kilka lat goscia ktory mi odpowiedzial te historie. Widzial zdjecie. Poczatek pazdziernika, trolling.

 

"znam dobrze gościa, który ..."

To zdanie jest jak mantra :)

 

p.s. Takie sumy nie pływają w Wiśle.

p.s.2. Widział zdjęcie pewnie jakiejś innej ryby. Np. co jakiś czas krązy fotka suma z Rybnika że niby w Wiśle złowiony i że miał własnie 270.

p.s.3 Andrzeju nie wierz w brednie.



#143 OFFLINE   andrew

andrew

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 669 postów
  • LokalizacjaWies w miescie

Napisano 29 październik 2014 - 12:57

Potrafię sobie wyobrazic taka rybę w Wisle ale rownież potrafię sobie wyobrazic tzw urban legend


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

#144 OFFLINE   hlehle

hlehle

    rybołap

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3488 postów

Napisano 29 październik 2014 - 13:48

Potrafię sobie wyobrazic taka rybę w Wisle ale rownież potrafię sobie wyobrazic tzw urban legend

 

 

Jak bardzo wysilę wyobraźnię to też jestem w stanie, ale jest to poziom abstrakcji równy ponad metrowym boleniom z Wisły mazowieckiej i sandaczom po 130 cm :)

Legendy o takich rybach krążą, a prawda zawsze sprowadza wszystkich na ziemię :)



#145 OFFLINE   wujek

wujek

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 5827 postów
  • Imię:Jan
  • Nazwisko:Soroka

Napisano 29 październik 2014 - 14:23

Dokładnie, czasami słyszy się że ktoś złowił w Wiśle bolenia 90-100cm, ale jak przychodzi do konkretów to albo zdjęcie gdzie uciekło z komputera bo akurat dysk padł, albo częściej zdjęcia nie ma, a jak jest to ryba wygląda na góra 75cm :). To samo jest z sumami i sandaczami. Dziwne że świetni, uczciwi wędkarze którzy łowią na Wiśle x lat jakoś takich ryb nie łowią.



#146 OFFLINE   hlehle

hlehle

    rybołap

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3488 postów

Napisano 29 październik 2014 - 14:32

 Dziwne że świetni, uczciwi wędkarze którzy łowią na Wiśle x lat jakoś takich ryb nie łowią.

 

To akurat mnie nie dziwi, bo okaz to jednak fart i czasem niestandardowe podejście do łowienia. Stąd często rekordowe ryby łowią "świeżaki".

 

Za to prawdą jest, że w przypadku tych legendarnych ryb:

 

 

 

ale jak przychodzi do konkretów to albo zdjęcie gdzie uciekło z komputera bo akurat dysk padł, albo częściej zdjęcia nie ma, a jak jest to ryba wygląda na góra 75cm 

  • malcz lubi to

#147 OFFLINE   spinnerman

spinnerman

    Zaawansowany

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 4620 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 29 październik 2014 - 14:38

Zwykle takie mity tworzà ludzie nie majàcy styczności z dużymi rybami. Dla nich bolek 75 czy 80 albo szczupak 90 lub 100 cm to jedno i to samo. Nie majà pojęcia, że przy tych gabarytach znaczenie ma każdy centymetr ;) a jak już uda się przypadkiem takà rybkę złowić to zwykle dostaje bonusa w postaci + 15-20 cm :))))
  • hlehle i Dagon lubią to

#148 OFFLINE   wujek

wujek

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 5827 postów
  • Imię:Jan
  • Nazwisko:Soroka

Napisano 29 październik 2014 - 14:42

Daniel, masz rację że wielkie ryby przeważnie padają w dziwnych okolicznościach i często są łowione przez świeżaków, najlepszym przykładem są wielkie sandacze łowione na robale, albo na kukurydzę, ale jakoś dziwnie właśnie takie mega wiślane okazy biorą tylko dyletantom, a wędkarze którzy są na wodzie ileś tam razy w tygodniu i znają wodę jak własną kieszeń jakoś nie mogą się przebić przez pewną wielkość ryby.

Sam doskonale wiesz że ryba jak osiągnie pewną wielkość to każdy cm rodzi się w bólach,  staje się okrągła, ale rosnąć za bardzo już nie chce. Metrowy sandacz z Wisły to marzenie wielu wędkarzy,a tu nagle słyszysz że ktoś wytargał 120.



#149 OFFLINE   luk_80

luk_80

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 826 postów
  • Lokalizacja03-980

Napisano 29 październik 2014 - 19:08

Wędkarzowi ryba rośnie w oczach (szczególnie ta zerwana w trakcie holu), rośnie również jej długość przekazywana z ust do ust. Szczególnie popularne słowo to "podobno ktoś złowił w weekend........." i później żyje to swoim życiem. Chociaż chciałbym aby była to prawda:)

 

ps: wracając do tematu jedno wyjście nad Wisełkę na zero, wcześniej w weekend Okoń i Szczupak (zatoczka) pod wymiar, taki wiślany standard:)



#150 OFFLINE   FanAtyk

FanAtyk

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 203 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Przemek

Napisano 30 październik 2014 - 16:08

Ja już definitywnie skończyłem z wieczornymi wypadami, przepizgało mnie przedwczoraj straszliwie a nawet brania nie zaliczyłem. Teraz czas na gumisie i oranie za dnia, może jakiś zdesperowany sandałek się połasi. Nie musi mieć nawet tych 100cm, w zupełności wystarczy mi 80 ;)



#151 OFFLINE   prabart

prabart

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 84 postów
  • LokalizacjaWaWa
  • Imię:Bart

Napisano 10 listopad 2014 - 13:37

Poranny mglisty krótki spacer z kilkoma delikatnymi pstrykami [ żaden nie zaciety :( ]

Ale grunciarze dopisują.. są nawet tacy co watróbkę pięknie w pudełeczkach mają poukładaną...



#152 OFFLINE   AndrzejZareba

AndrzejZareba

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 92 postów
  • LokalizacjaWrocław/Warszawa

Napisano 10 grudzień 2014 - 19:08

Witam. Panowie jak wasze jesienne wyniki? Muszę Wam podziękować gdyż wasze cenne rady i wskazówki dały mi kilka przyzwoitych warszawskich zedów :) Największy piesek złowiony 20 listopada miał 72 cm i podobna rybka wtedy odpadła :( Najbardziej rybodajny był wobler jednego z forumowych strugaczy Pozdrawiam wszystkich użytkowników jb.pl
  • Wojtek B. lubi to