Nie zabierałem do tej pory głosu w temacie...swoją drogą ciekaw jestem ile jeszcze alterego wilka funkcjonuje na forum...fakt,że był już dawno, a z jego chorą przypadłościa mogł rozmnożyć się jak karaluchy...albo szczury
...ja miałem zgrzyty chyba tylko z wersją castomek obrażał, kozaczył, wk......ł,ale olałem łajze( chociaż na ulicy dostałby w pysk ), a potem wyszła ta całą afera i zniknał ....teraz widze,że to większy problem socjologiczny
ps. wilku widziałem twoje foty, ale te nowsze,a nie z czasów miami vice....i widze troche wyliniałeś
....straszny kozak jestes za kompem wiec jak nastepnym razem ogarnie cie czarne zło i bedziesz chciał rozłądowac negatywne emocje..uprzejmie zapraszam na ring....mate... do klatki ...czy gdzie tam cie jeszcze dostawałeś w p........l....z przyjemnością sprawdze czy jest ta wilcza zwinność podbijaj na priv