[woblery L.E.]

Może tak jak kolega piszę rotor za mocno dokręcony , ewentualnie guma uszczelka pod rotorem gdzieś się źle ułożyła i blokuje.Trzeba rozebrać i skręcić jak fabryka.To nie wina łożysk.Nie było ingerencji w dodawanie podkładek pod przekładnie? to też tak działa... Kołowrotek musi mieć swój luz roboczy.Za bardzo spasowany daje powyższy efekt i szybsze zużycie mechanizmów.

Użytkownik woblery L.E. edytował ten post 21 październik 2020 - 08:21

[ZIKU]

Kołowrotek nie był wcześniej rozbierany, po moim rozkręceniu i przesmarowaniu i ponownym skręceniu nic się nie zmieniło, wczoraj jeszcze raz go rozebrałem sprawdzając uszczelkę jest ok. Zamieniłem łożysko z pod kosza na podporę pod korbę i jest nieznaczna poprawa jeśli chodzi o opór korbki (łożysko z pod korby chodzi w palcach z wyraźnym wyczuwalnym chrobotem w odróżnieniu od tego z pod szpuli).

Ktoś coś jeszcze podpowie? Czy możliwe że kolega przeciążając kołowrotek mógł zajechać łożyska lub skrzywić jakąś oś? łowił podbijając główki 20-35 gram plus guma 5 cali.

Noszę się z zamiarem zamówienia łożysk EZO koszt około 70zł tylko czekam jeszcze na waszą koledzy opinię.

serdecznie dziękuję za wskazówki Waldek

[woblery L.E.]

To wymień te łożyska i będziesz wiedział.C3000 to rozmiar tak naprawdę 2500 (główka 35gram + guma 5" to jakieś 50gram) więc ciut sporo jak na ten młynek.Ale czy od razy by się zajechał...Raczej wątpię w to.Co do skrzywienia osi to tylko podczas upadku więc odpada. Zobacz jeszcze czy wodzik na wormshafcie się blokuje i prosto pracuje.Ściągnij podkładkę na przekładni sprawdź jak pracuje.Jak chcesz możesz podesłać do mnie bądź do innego z kolegów który to sprawdzi:)

[Bander]

Jeśli łozysko obraca się z wyczuwalnym "chrobotem" to na pewno jest do wymiany. Powinno się obracać gładziutko, praktycznie bez oporów. Gdyby wodzik się blokował to byłby raczej skokowy opór a nie jednostajne przymulenie... wcześniej pisałeś że "łożyska po wyciągnięciu w rękach kręcą bez problemu"?

Ale zajechać tak kołowrotek (nawet przeciążony)... a szczególnie łożyska... dziwna sprawa.

[ZIKU]

Łożysko podpierające korbę a łożysko z pod szpuli jest takie same i dopiero biorąc oba do ręki wyczuwam niewielkie ząbkowanie, dlatego przełożyłem łożyska miejscami ale to nie dało znaczącej poprawy. Wymiana łożysk to nie problem (cena 1szt EZO to ok 12zł) jednak mi także nie chce się wierzyć że to może być przyczyna dlatego szukam pomocy na forum. i sprawdzam wszystkie wasze sugestie. Pozdrawiam i dziękuję za rady Waldek

[hamerhed]

czesc

Sprobuj sprawdzic poszczegolne elementy. Ja bym np. po wyjeciu przekladni zalozyl rotor i sprawdzil jak sie kreci. Jesli ok to zalozyl bym przekladnie, zalozyl rotor delikatnie przykrecil i sprawdzil czy rotor obraca sie tak samo. Jesli jest ok  zalozylbym boczek bez przykrecania albo z bardzo delikatnym skreceniem -> korbka i zobaczyl jak pracuje. To powinno podpowiedziec gdzie moze byc problem. Jak pisali przedmowcy zbyt mocne przykrecenie rotora tez daje takie efekty Dlatego warto zrobic zdjecie/zapamietac ustawienie sruby wzgledem charakterystycznych punktow. Tyle ze to najlatwiej sprawdzic.

No i pytanie czy dawales smar na oske czy jest tam olikwa. Czasami mozna sie zdziwic

Zastanawiam sie jeszcze czy przypadkiem wormshaft chodzi lekko moze tam jest cos za mocno skrecone?

[Andru77]

Niby łożyska były ok a jednak nie. Sprawdź jeszcze raz, tylko dokładnie. Może oporówka trzyma? Czysta, umyta? Gdyby był przełącznik od razu można by było sprawdzić. No i smarowanie, co prawda przed chodził ciężko i po też chodzi ale może wtedy trzymało to "uszkodzone" łożysko? Więc różnie może być. Kilka drobnych czynników które nałożył się na siebie.

[woblery L.E.]

Nie wiem.. ale wg mnie albo jest coś źle złożone albo coś dziwnego...Znam magików którzy sami się zabierali za rozkręcanie,  później dostałem taki kołowrotek źle skręcony o jeden element bądź o jedną podkładkę i kołowrotek już źle pracował. Jak bym dostał z powrotem od kolegi kołowrotek w gorszym stanie jak mu wydałem to bym go nie przyjął...Spoko kolega.A może go utopił gdzieś w solance zalana oporówka ,łożyska.Nie widząc kołowrotka można mnożyć rozwiązania.

[fish28]

A jaki to rocznik tego TP?
Kiedyś miałem na warsztacie vanquisha od kolegi który kręcił tak ciężko. Okazało się że jakiś jego kolega źle poskładał oporówkę. Tzn to był vaniek 12' który żeby dostać się do bebechów, trzeba rozebrać całkowicie oporówkę. Okazało się że na odwrót założył górny dekielek w koszu oporówki. Efekt był taki że kołowrotek kręcił tak jakby go zalano smołą.

[pachuc]

Witam,

 

mam problem ze Stella 4000 fd, kupiłem ją lekko w rozsypce, jako obiekt treningowy i zabijacz wolnego czasu , była (w sumie ciągle jest) uszkodzona

 

W końcu jakimś cudem załatwiłem głowne koło przekładni, pinion oraz wolny bieg..

 

przeczyściłem, przesmarowałem.. wszystko śmiga w miarę ok.. do czasu aż założę rotor oraz przykręcę śrubę do piniona... wtedy maszynka chodzi wręcz ciężko... mam taka samą w modelu 3000 i ona śmiga jak masło...

 

Wymieniłem łożyska podparcia głównej przekładni i pinona.. bo akurat je miałem... i dalej to samo....

 

Wychodzi, że śruba rotora za bardzo dociska go i stąd ten opór ... 

 

Miejsca (tzn. gwintu) do przykręcenia rotora jest jakos tak mało w sumie... 

 

Schemat przejrzałem już milion razy chyba.. nic nie powino brakować... 

 

Czytałem teorię na zamorskim forum, że  cześci (a wymieniłem serce ) są/ bądź muszą być spasowne oddzielnie..?

 

Czy muszę dołożyć coś przed pinionem na wormshaft...?

 

JAkieś inne cenne wskazówki ? (uwaga a propo oporówki z posta powyżej do sprawdzenia, ale jest raczej ok, działa dobrze... friction ring też jest ok)

Użytkownik pachuc edytował ten post 26 październik 2020 - 21:29

[Jozi]

Podkładka na pinionie jest?

Zobacz schemat- po powiększeniu pomiędzy 63 a 64 jest podkładka na pinionie.

https://www.plat.co....A4000-02087.pdf

[woblery L.E.]

Dokładnie tak jak Józek piszę podkładka pod pinion a ja bym jeszcze sprawdził czy pokrywka metalowa oporówki jest w dobrej orientacji przykręcona. Skręć lekko rotor śrubą kontrującą i sprawdź.Rotor nie może być na opór dokręcony.

[pachuc]

Podkładki na pinionie nie ma oznaczonej jako numer części    wieć jej tam na pewno nie ma... sprawdze dzisiaj w miarę możliwości.. można uzyć tej z main gear nr 81..? (mam je jako ekstra..)

[Andru77]

Podkładki na pinionie nie ma oznaczonej jako numer części    wieć jej tam na pewno nie ma... sprawdze dzisiaj w miarę możliwości.. można uzyć tej z main gear nr 81..? (mam je jako ekstra..)

To,że jej nie ma na schemacie nie znaczy,że jej tam nie ma.

Poszukaj sobie w necie filmików ukrainca, na pewno będzie pokazana.

Użytkownik Andru77 edytował ten post 27 październik 2020 - 10:58

[woblery L.E.]

Na 100% jest podkładka pod pinion, praktycznie w shimano w każdym modelu ją znajdziesz jest to część regulacyjna i może jej nie być na schemacie.Podobnie jak podkładek na głównej przekładni na schemacie może być np. 1 szt a w rzeczywistości 2szt. To jest schemat jak składać.

[pachuc]

To,że jej nie ma na schemacie nie znaczy,że jej tam nie ma.

Poszukaj sobie w necie filmików ukrainca, na pewno będzie pokazana.

 

Miałem na myśli, że ja jej tam nie dałem . Oczywiście, że jest na schemacie - teraz to widze:)

[pachuc]

Podkładka dołożona!!! (ta z main gear, nr 81) i jestem w głebokim SZOKU  .

 

Ułamek milimetra! i śmiga jak ta lala!

 

Dziękuję za cenne wskazówki.

 

To jeszcze zostało naprawić kabłąk (przekręciłem śrubę.. trzeba nową.. numer 39.. lekko luz tam był i przesadziłem  )

[Jozi]

Podkładka dołożona!!! (ta z main gear, nr 81) i jestem w głebokim SZOKU  .

 

Ułamek milimetra! i śmiga jak ta lala!

 

Dziękuję za cenne wskazówki.

 

To jeszcze zostało naprawić kabłąk (przekręciłem śrubę.. trzeba nową.. numer 39.. lekko luz tam był i przesadziłem  )

Czekam na wirtualne piwo .

[pachuc]

Czekam na wirtualne piwo .

 

Oj należy się 

Załączone pliki

•  beer.jpg   38,53 KB   10 Ilość pobrań
•  piwo_gif.gif   404,07 KB   10 Ilość pobrań

[Jozi]

No widzisz, taka mała pierdoła a jakże ważna w całym mechanizmie .