[busz231]

kołowrotek był oddany pod koniec gwarancj nie na kasowanie luzów lecz na jakieś stuki podczas kręcenia.na gwarancj był u nas w kraju zeszłej zimy,po powrocie i teście nic się nie zmieniło a gwaranca wygasła i kołowrot trafił do mnie.

[Jozi]

 Serw-2.jpg   63,21 KB   15 Ilość pobrań   Koledzy jak serwisujecie swoje młynki to starajcie się nakładać smar tylko na części pracujące, bo jak za dużo smalcu to i tak wszystko ląduje na obudowie.

 Serw-1.jpg   48,5 KB   15 Ilość pobrańTu w zbliżeniu.

 

[thug]

Ale jeśli wystarczająco dużo zbierze się go na obudowie to po czasie będzie to działać jak dozownik smarowidła, coś tam od czasu do czasu ze ścianki skapnie na zębatki

[Jozi]

Ale jeśli wystarczająco dużo zbierze się go na obudowie to po czasie będzie to działać jak dozownik smarowidła, coś tam od czasu do czasu ze ścianki skapnie na zębatki

Tak, skapnąć to wiesz z czego może.....

[busz231]

ja nakładam dość obficie ale tu to już trochę przesadziłeś.u mnie panel boczny jest prawie czysty.

[maicke82]

Smar niebieski tani to walą łopatą. IOS albo DG aplikowany by był pewnie  oszczędniej.

[Jozi]

ja nakładam dość obficie ale tu to już trochę przesadziłeś.u mnie panel boczny jest prawie czysty.

To nie moje dzieło, to jest po otwarciu przed serwisowaniem.Pokazuję, co się robi z nadmiarem smaru, ląduje na panelu bocznym.

[przemo_w]

Po Star Dragu , ardencie już by nie kręciła przy takiej ilości :-)
A tak na marginesie to profanacja tej Stelki......
Widać że ktoś przez dziure doładowywał smar :-) i przez to w nowych już ją zaspawali :-)))))

Użytkownik przemo_w edytował ten post 09 luty 2017 - 20:59

[Andru77]

Jozi ja to kiedyś Ignisa kupiłem uzywkę świerzo po serwisieto też byl na niebiesko zapackany jeszcze bardziej niż to co pokazujesz. Do umycia poszło benzynki na conajmniej 3 kolowrotki. Niedawno znajomemu czarnucha smarowałem to z niego dosłownie wypłyną smar. Od pewnego czasu dostawał oliwke do środka. Tak co roku porcja na początku sezonu bez mycia, rozkrecania tylko siup ze strzykawy.Masakra jakaś. Nie wiem skąd ludzie czerpią pomysły na taką fuszerkę.

[przemo_w]

Dlatego Shimano nie daje już swojej oliwki przy nowych młynkach :-)

Przez te porty lali do środka całe fiolki :-) no bo po cóż innego Shimano je dawało he he  :-)

[Night_Walker]

Ojtam ojtam, przynajmniej nic nie szumiało ani nie stukało w środku  

[Catrol]

Cześć.

 

Dłubaliście już swoje Stradic'ki '15 ?

 

Mój trochę rzęził, stukał przy normalnym kręceniu, szumiał bardziej niż ustawa przewiduje...i jakby troszkę korbka biła.

 

Wyczyściłem bebechy, żadnych defektów części nie było widać.

 

Nasmarowałem :

- worm (lekko rozrzedzony Ardent)

- prowadnica wodzika (iOS)

- micro-modul (lekko rozrzedzony ardent)

- przekładnia i pinion (czysty Ardent, tylko zakryłem nim zęby przekładni)

 

Znaczyłem przekładnię.

Zostawiłem luz na przekładni taki, że dołożenie jednej najcieńszej podkładki to już za dużo.

Dociągając śrubki obudowy skręcałem "po przekątnej" i jaki jest efekt ?

 

Kołowrotek kręci leciutko, nie ząbkuje ale trochę rzęzi i szum nie zmalał...korbka jakby minimalnie biła.

Jedyne co widzę to to, że ośka przekładni jest jakby troszkę za luźna i podkładki przekładni nie kładą się idealnie centrycznie.

 

Mieliście podobne problemy ? Co może być nie tak...? :/

[Catrol]

"Hagane Body" to kanciasty rotor którego rozbijanie powietrza będzie słyszalne...to wiem, ten szum akurat nie przeszkadza mi wcale

Szum i to rzężenie było takie, że łowiąc przy leciutkim wietrze słyszałem to - na pewno było głośniejsze niż szum plecionki "Sunline Super PE 8" na przelotkach Inazumy F.P - a to jest całkiem cicha współpraca

 

Mam też podejrzenie, że micro-modul jest trochę luźny...i pod wormem też całkiem luźno...bo jak złapię pensetą wormshaft w tym "gładkim odcinku" to luz jest taki, że aż stuknie...a nie tylko drgnie.

[Catrol]

...Nie chcę robić wielu cykli "skręć, rozkręć" bo połówka to super-plastic-fantastic...także żeby nie urwać gwintów :/

Doprowadziłem do najlepszej sprawności jaką byłem w stanie uzyskać, połowię nim jak zima odpuści i zobaczymy co będzie

 

Tak czy inaczej dzięki za rady

 

A czy ktoś już miał jakieś problemy z tymi kołowrotkami ? :/

[Niedzielny]

W obu moich Stradicach Ci4+ FB (1000 i 2500) wywaliłem uszczelki zbierające smar z osi głównej (te czarne, które nasadzone sa na śrubę mocująca rotor i przykryte plastikowa osłona przykrecana na 2 śruby do rotora). Kręcą teraz trochę lzej i dłużej po zakręceniu korba.

Po nasmarowaniu oliwka karbowanej czarnej uszczelki pod rotorem, szum lekko zmalał.

[Catrol]

Żbiku...a Stradic (FB) 16' różni się od Stradic'a 15...jeśli chodzi o te podkładki, tulejki, uszczelki...? Bo jeszcze nie oglądałem rozbieranej sesji Stradic'a '16

 

Mi nie przeszkadza, że krótko kręci korbką po zakręceniu tylko szum i rzężenie trochę mogłoby być mniejsze

Sprawdzę jak będzie bez tej gumowej podkładki...ale mam wrażenie, że u mnie łożysko pod pinionem za luźno siedzi, a sam pinion za luźno siedzi w łożysku.

Bo jak pociągnę lekko za koniec piniona to łożysko wychodzi z gniazda, a tulejka piniona wychodzi z łożyska...

 

Tą czarną, karbowaną uszczelkę pomazałem smarem...tak żeby tylko tłusta była, jutro jeszcze raz wyczyszczę flaki i namaszczę jakimś "masłem"...iOS'em ?   Może wyciszyć ale nie mogę dać dużo bo to prawie klej

[Niedzielny]

Spróbuj dla testu złożyć kreciol bez zakładania tej grubej karbowanej uszczelki pod rotorem. Zobaczysz o ile ciszej kołowrotek kręci

[Catrol]

Nigdy tego nie robiłem...ta uszczelka o ile dobrze kojarzę to gumowy odbój dla zbijaka kabłąka...więc ona musi być, nie ?

Tylko jak łachudrę wyciszyć ?

 

Mam pewien pomysł na zmniejszenie szumu tego kołowrotka ale aż boję się "pochwalić" tym, a po za tym nie wiem czy nie wprowadzi to pogorszenia sytuacji :/