Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Serwisowanie kołowrotków Shimano

serwis kołowrotek

  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
3184 odpowiedzi w tym temacie

#3001 OFFLINE   strary

strary

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1980 postów

Napisano 27 luty 2024 - 19:23

Komplet specjalistycznych wkrętaków, aby rozkręcić i skręcić kołowrotek Shimano kosztuje 12 zł na allecośtam. To raz....

 

Jak ktoś rozkręci i nie wie jak skręcić to schematów w necie sporo, to dwa.

 

Koszt smaru i łożysk to w zależności od modelu 50-120 zł. To trzy.

 

Jak ktoś nie jest zupełnym beztalenciem i potrafi sobie wymienić klawiaturę w kompie albo zmienić żarówkę led w "oczku" w łazience to spokojnie sobie z kołowrotkiem poradzi.

A że część ludzi twierdzi, że to czarna magia to zupełnie naturalne, tak samo twierdzą inni, że upieczenie chleba w domu to czary i trzeba mieć super maszynę do pieczenia chleba choć nasze babcie i prababcie piekły super smaczne i chrupiące chleby w domach w których nawet prądu nie było ;)


  • Biesan i Umbra lubią to

#3002 OFFLINE   BazyL

BazyL

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 5421 postów
  • Imię:Kamil

Napisano 27 luty 2024 - 20:14

Komplet narzędzi Wera posiadam, smary najlepsze, w domu i w pracy jestem od rozwiązywania problemów i wymyślania rozwiązań, a kołowrotków ciągle się uczę, rozebrałem tylko kilka. Nawet myślałem, że najgłupszy nie jestem, dzięki, że mnie wyprostowałeś.

Użytkownik BazyL edytował ten post 27 luty 2024 - 20:14

  • psd27 lubi to

#3003 OFFLINE   psd27

psd27

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1039 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Paweł

Napisano 27 luty 2024 - 22:22

Komplet specjalistycznych wkrętaków, aby rozkręcić i skręcić kołowrotek Shimano kosztuje 12 zł na allecośtam. To raz....

Jak ktoś rozkręci i nie wie jak skręcić to schematów w necie sporo, to dwa.

Koszt smaru i łożysk to w zależności od modelu 50-120 zł. To trzy.

Jak ktoś nie jest zupełnym beztalenciem i potrafi sobie wymienić klawiaturę w kompie albo zmienić żarówkę led w "oczku" w łazience to spokojnie sobie z kołowrotkiem poradzi.
A że część ludzi twierdzi, że to czarna magia to zupełnie naturalne, tak samo twierdzą inni, że upieczenie chleba w domu to czary i trzeba mieć super maszynę do pieczenia chleba choć nasze babcie i prababcie piekły super smaczne i chrupiące chleby w domach w których nawet prądu nie było ;)


Wiesz co Kolego, jeśli dla Ciebie wymiana żarówki w domu jest tożsama z serwisem kołowrotka, to ja się poddaję i nie mam więcej pytań 😏 Niech będzie - tak, masz rację i rozjedźmy się w spokoju, każdy w swoją stronę i ze swoimi przekonaniami, bo dalsza rozmowa sensu nie ma. Pozdrawiam
  • strary lubi to

#3004 OFFLINE   jachu

jachu

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1112 postów
  • LokalizacjaPoznań
  • Imię:Janusz
  • Nazwisko:Skowron

Napisano 28 luty 2024 - 10:48

Wkrętaków za kilkanaście złotych można używać w przypadku tanich kołowrotków, do których nawet posiadanie schematu nie jest specjalnie potrzebne. :) Po kilkukrotnym użyciu da się to wyczuć dotykając opuszkiem palca główki śrubki lub wkrętu. Dlaczego w fabrykach i dobrych serwisach używa się wkrętaków dynamometrycznych? Których cena w przypadku tych lepszych zaczyna się od gdzieś tysiąca złotych. Przecież może się wydawać, że jak ktoś to robi setki razy, to taki gadżet jest mu całkowicie zbędny. Oczywiście da się prawidłowo złożyć obudowę zwykłym. Tylko pomyślmy, ilu różnych skręceń czasami to wymaga, żeby trafić w dobrą pracę przekładni i jak długo wytrzymają gniazda wkrętów lub śrub. Dzisiaj już nawet w droższych kołowrotkach zrobione z różnych tworzyw. A łatwo się przekonać, że nawet minimalnie złe dokręcenie jednej z trzech lub czterech śrubek obudowy potrafi potrafi wpłynąć na pracę przekładni. Nikt nikogo nie powinien zachęcać albo zniechęcać. Ale nie piszmy, że sprawa jest bajecznie prosta. Bo skutki tego widzą zapewne często osoby prowadzące serwisy kołowrotków.



#3005 OFFLINE   strary

strary

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1980 postów

Napisano 28 luty 2024 - 17:22

Ech...pisałem wcześniej, że do upieczenia chleba niektórzy potrzebują "maszyny do pieczenia chleba"- pisałem....

 

To że dla wielu rozkręcenie i skręcenie kołowrotka to czary-pisałem...

 

Ale dlaczego do taniego kołowrotka można użyć tanich wkrętaków a do drogiego-drogich to nawet mi się nigdy nie przyśniło...



#3006 OFFLINE   jachu

jachu

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1112 postów
  • LokalizacjaPoznań
  • Imię:Janusz
  • Nazwisko:Skowron

Napisano 28 luty 2024 - 18:21

"Ale dlaczego do taniego kołowrotka można użyć tanich wkrętaków a do drogiego-drogich to nawet mi się nigdy nie przyśniło..."

Chyba jednak mnie nie zrozumiałeś. Tani to sobie możesz posmarować Towotem i naoliwić Kujawskim. Albo odkręcać nakrętkę trzymającą rotor kombinerkami, jak to robią niektórzy pokazujący na YT serwisowanie kołowrotka. Szkoda będzie niewielka. Koniecznie musisz napisać do Shimano. Niech się przestaną wygłupiać z tymi dynamometrycznymi. Może wtedy wytłumaczą w czym rzecz.



#3007 OFFLINE   strary

strary

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1980 postów

Napisano 28 luty 2024 - 20:23

Pozwolę sobie zauważyć, że nie widzę powodu, aby mnie kolega pouczał co mam robić a czego nie, zwłaszcza w takim tonie i nie interesuje mnie co kolega ogląda, czym smaruje kołowrotki a i cała reszta posta jest nie na temat.

 

Życzę zdrówka i raczej bez odbioru.



#3008 OFFLINE   Lukas 24

Lukas 24

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 164 postów

Napisano 28 luty 2024 - 20:47

Proszę nie porównujcie zwykłego małego warsztatu prowadzącego serwis kołowrotków z linią produkcyjną. Normalne że w fabryce używa się automatycznych wkrętaków z ustawionym momentem ,bo zwyczajnie składa się tam tego sprzętu tysiące. Nikt nie będzie tego robił kręcąc śrubokrętem ręcznie.
Mając odrobinę ,,smykałki" można sobie kołowrotek serwisować samemu. Osoby które tego nigdy tego nie robiły po prostu powinny zacząć od prostszych konstrukcji.
Problem pojawia się wtedy gdy potrzebujemy części zamiennych innych niż łożyska.

Użytkownik Lukas 24 edytował ten post 28 luty 2024 - 21:04


#3009 OFFLINE   GregorS

GregorS

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 717 postów
  • LokalizacjaOlsztyn
  • Imię:Grzegorz

Napisano 29 luty 2024 - 08:48

Panowie więcej luzu, kto chce niech grzebie, kto nie umiem a chce niech się uczy.
Ja grzebię i nie mam super sprzętu serwisowego a nadal kręcą.
Jak widzę kolegów którzy tyrają (to najlepsze określenie) swoje maszynki to śrubokręt za 1k PLN nie pomoże.

Tak że byle do mają .

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka
  • strary, przemo_w i SPMR lubią to

#3010 OFFLINE   jachu

jachu

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1112 postów
  • LokalizacjaPoznań
  • Imię:Janusz
  • Nazwisko:Skowron

Napisano 29 luty 2024 - 09:55

Proszę nie porównujcie zwykłego małego warsztatu prowadzącego serwis kołowrotków z linią produkcyjną. Normalne że w fabryce używa się automatycznych wkrętaków z ustawionym momentem ,bo zwyczajnie składa się tam tego sprzętu tysiące. Nikt nie będzie tego robił kręcąc śrubokrętem ręcznie.
Mając odrobinę ,,smykałki" można sobie kołowrotek serwisować samemu. Osoby które tego nigdy tego nie robiły po prostu powinny zacząć od prostszych konstrukcji.
Problem pojawia się wtedy gdy potrzebujemy części zamiennych innych niż łożyska.

Bardzo dobra rada. Jeśli ktoś chce, to niech zacznie od tanich kołowrotków. Nikt tu nikogo nie zniechęca do niczego. Każdy może sobie wybrać co dla niego lepsze. Problem zaczyna się z bardziej zaawansowanymi konstrukcjami, które kosztują już dużo więcej. Tu trywializowanie sprawy jest zwyczajnie nie na miejscu. Czego skutki widać po ilości stron w tym i podobnych wątkach i dużo mogliby na ten temat powiedzieć koledzy, którzy powadzą własne serwisy lub pracują w firmowych. Nie chodzi o porównanie pracy serwisanta z człowiekiem, który pracuje przy taśmie w fabryce. Chodzi o pokazanie, że nawet pozornie proste skręcenie obudowy kołowrotka, jeśli zrobione nieodpowiednio, ma wpływ na jego pracę i długość życia. Nie ma powodu do obrażania się, ale jeśli ktoś sugeruje, że wystarczają mu chińskie wkrętaki za kilkanaście złotych, a parę stron wcześniej pyta o rozmiary łożysk do TP, więc też pewnie nie posiada zwykłej suwmiarki, to co można tu więcej dodać? 



#3011 OFFLINE   Turtle

Turtle

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 65 postów
  • LokalizacjaPuck

Napisano 29 luty 2024 - 10:25

Mam do przejrzenia dwa Shimano po ojcu. 
Ostatnio na rybach to chyba były z 12l temu.. a kupione _podejrzewam_ że z 15.
Shimano Super 2500 GT-RA i Shimano Catana 1000FA

Chyba nie były nigdy otwierane chociaż pewien nie jestem.
Mniejszy z zewnątrz wydaje się suchy, GT-RA ma na trzpieniu szpuli jakiś smar...
Podejrzewam, ze były traktowane Jenzi rollenfet i Mitchell X3 i X7 - te trzy znalazłem w skrzynce i buteleczkę po olejku Shimano, który chyba był w zestawie z GT-RA.

Czy odważany Permalub z alledrogo + jakiś smar/oliwka PENN od tego samego sprzedawcy na początek wystarczą?
​Gdzieś na forum znalazłem wpis, ze taki smar jest ok przez około 2l a na aukcji jest foto etykiety z datą produkcji 2021
Czy lepiej coś? od Mefisto?
 


Użytkownik Turtle edytował ten post 29 luty 2024 - 10:42


#3012 OFFLINE   roost

roost

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 139 postów

Napisano 29 luty 2024 - 14:57

Również przyszedł mi smar Shimano i też ma datę z 2021 r., dokładnie taką jak na innych aukcjach. Także też mnie to zastanawia

#3013 OFFLINE   WedkarzIncognito

WedkarzIncognito

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 139 postów
  • Imię:Patryk

Napisano 29 luty 2024 - 15:30

"Ale dlaczego do taniego kołowrotka można użyć tanich wkrętaków a do drogiego-drogich to nawet mi się nigdy nie przyśniło..."

Chyba jednak mnie nie zrozumiałeś. Tani to sobie możesz posmarować Towotem i naoliwić Kujawskim. Albo odkręcać nakrętkę trzymającą rotor kombinerkami, jak to robią niektórzy pokazujący na YT serwisowanie kołowrotka. Szkoda będzie niewielka. Koniecznie musisz napisać do Shimano. Niech się przestaną wygłupiać z tymi dynamometrycznymi. Może wtedy wytłumaczą w czym rzecz.

Z tym dokręcaniem nakrętki rotora za pomocą kombinerek to przypadkiem nie wspominasz o starszym Panie, który bardzo często występuje w bamboszach na nogach i wszystko smaruje smarem lotniczym tytalit av 395, używając przy tym rękawiczek nitrylowych? B)

Jeżeli tak, to moim zdaniem jego materiały mogłyby posłużyć jako poradniki „jak NIE serwisować kołowrotka” i dotyczy to przede wszystkim właśnie kołowrotków Shimano. Cóż, magików serwisowania w internetach jest bardzo wielu i mimo mojej skromnej wiedzy na temat serwisowania kołowrotków stanowczo mogę stwierdzić, że równie bardzo wielu nie ma pojęcia jak prawidłowo je serwisować.

Pozdrawiam.


Użytkownik WedkarzIncognito edytował ten post 29 luty 2024 - 15:34


#3014 OFFLINE   Umbra

Umbra

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 217 postów
  • LokalizacjaŚrodkowa Wielkopolska
  • Imię:Daniel
  • Nazwisko:Mikołajczak

Napisano 29 luty 2024 - 17:37

Mam do przejrzenia dwa Shimano po ojcu.
Ostatnio na rybach to chyba były z 12l temu.. a kupione _podejrzewam_ że z 15.
Shimano Super 2500 GT-RA i Shimano Catana 1000FA

Chyba nie były nigdy otwierane chociaż pewien nie jestem.
Mniejszy z zewnątrz wydaje się suchy, GT-RA ma na trzpieniu szpuli jakiś smar...
Podejrzewam, ze były traktowane Jenzi rollenfet i Mitchell X3 i X7 - te trzy znalazłem w skrzynce i buteleczkę po olejku Shimano, który chyba był w zestawie z GT-RA.

Czy odważany Permalub z alledrogo + jakiś smar/oliwka PENN od tego samego sprzedawcy na początek wystarczą?
​Gdzieś na forum znalazłem wpis, ze taki smar jest ok przez około 2l a na aukcji jest foto etykiety z datą produkcji 2021
Czy lepiej coś? od Mefisto?

Ponieważ podobno już nie robią smaru dostępnego na rynku ogólnym
Dlatego 2021

Sent from my ASUS_I006D using Tapatalk

#3015 OFFLINE   dante

dante

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 502 postów
  • LokalizacjaEłk

Napisano 29 luty 2024 - 20:48

W sklepie makarfish.pl masz spory wybór smarów Shimano, ceny też całkiem dobre.

#3016 OFFLINE   Turtle

Turtle

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 65 postów
  • LokalizacjaPuck

Napisano 29 luty 2024 - 21:37

Aż za duży dla mnie początkującego w temacie, do dwóch kołowrotków :)
 


Użytkownik Turtle edytował ten post 29 luty 2024 - 21:37


#3017 OFFLINE   S.N.

S.N.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4677 postów
  • LokalizacjaMazowieckie. Lubelskie.
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Nikt

Napisano 29 luty 2024 - 21:55

Wybierz rodzaj smaru i napisz mi na priv jaki to ma być. To 2 czy tam 4 gramy odpalę.

A w kwestiach serwisowych. Coś mi się wydaje, że w tej całej dyspucie nie chodzi o to kto i jak, co i czym tylko o fakt, że potem te sprzęty po nieudanych serwisach lądują na sprzedaż jako funkiel nówki nie śmigane.
  • Turtle i strary lubią to

#3018 OFFLINE   Turtle

Turtle

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 65 postów
  • LokalizacjaPuck

Napisano 29 luty 2024 - 22:30

Dzięki. Wybór taki, że muszę chyba najpierw poczytać

i taki mały EDIT:
doczytałem i wychodzi na to, ze Super GT-RA jest z 2003 a Catana z 2005... Staruszki :D


Użytkownik Turtle edytował ten post 29 luty 2024 - 23:28


#3019 OFFLINE   jachu

jachu

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1112 postów
  • LokalizacjaPoznań
  • Imię:Janusz
  • Nazwisko:Skowron

Napisano 29 luty 2024 - 23:52

Z tym dokręcaniem nakrętki rotora za pomocą kombinerek to przypadkiem nie wspominasz o starszym Panie, który bardzo często występuje w bamboszach na nogach i wszystko smaruje smarem lotniczym tytalit av 395, używając przy tym rękawiczek nitrylowych? B)

Jeżeli tak, to moim zdaniem jego materiały mogłyby posłużyć jako poradniki „jak NIE serwisować kołowrotka” i dotyczy to przede wszystkim właśnie kołowrotków Shimano. Cóż, magików serwisowania w internetach jest bardzo wielu i mimo mojej skromnej wiedzy na temat serwisowania kołowrotków stanowczo mogę stwierdzić, że równie bardzo wielu nie ma pojęcia jak prawidłowo je serwisować.

Pozdrawiam.

To akurat był Patryku jakiś pacjent chyba z Indonezji lub Malezji. Wyjął któregoś Shimano całkiem nowego z pudełka ucieszony, że wreszcie to cudo ma. Ale jak się zabrał do zdjęcia rotora kombinerkami, nie wytrzymałem. Drugi ze Stanów robił to kleszczami, które bardziej nadają się do skręcania rur. Takich omijam z daleka. Chętnie bym pooglądał naszych. Ale nie jestem na FB itp. nie oglądam tiktoków. A praktycznie jedyny, który mi wyskakuje w Google, kolega z Sieradza, też mi jakoś nie imponuje. Reszta jakoś nie kwapi się do dzielenia swoją wiedzą. A może z racji wrodzonej skromności nie ujawnia swoich talentów.


  • WedkarzIncognito lubi to

#3020 OFFLINE   WedkarzIncognito

WedkarzIncognito

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 139 postów
  • Imię:Patryk

Napisano 01 marzec 2024 - 21:52

To akurat był Patryku jakiś pacjent chyba z Indonezji lub Malezji. Wyjął któregoś Shimano całkiem nowego z pudełka ucieszony, że wreszcie to cudo ma. Ale jak się zabrał do zdjęcia rotora kombinerkami, nie wytrzymałem. Drugi ze Stanów robił to kleszczami, które bardziej nadają się do skręcania rur. Takich omijam z daleka. Chętnie bym pooglądał naszych. Ale nie jestem na FB itp. nie oglądam tiktoków. A praktycznie jedyny, który mi wyskakuje w Google, kolega z Sieradza, też mi jakoś nie imponuje. Reszta jakoś nie kwapi się do dzielenia swoją wiedzą. A może z racji wrodzonej skromności nie ujawnia swoich talentów.

A już myślałem, że chodziło o Pana Henia, na którego napis Shimano działa jak płachta na byka i również używał on szczypiec do odkręcania nakrętki.

Fb, ig, fora i inne social media przeglądam sporadycznie i odbywa się to przeważnie w trakcie wzmożonego skupienia. Czasy mamy, jakie mamy i social media zastąpiły mi odchodząca do lamusa prasę. Konta na TikToku nie posiadam i nie zapowiada się, żeby miało się to zmienić.

Z naszego rodzimego podwórka nie spotkałem jeszcze serwisanta, który faktycznie ma wiedzę i doświadczenie, a prezentowane przez niego materiały w internecie nie wzbudzają żadnych wątpliwości. Może jeszcze mało widziałem, ale przedstawiam swój punkt widzenia na ten temat. Szkoda, ponieważ sam uważam się za amatora serwisowania kołowrotków (ponieważ grzebię wyłącznie w swoich maszynkach) i chętnie bym obejrzał dobrze wykonaną robotę, w której serwisant tłumaczy krok po kroku, co do czego i dlaczego.

O Panu z Sieradza (rozumiem, że chodzi o Pana podkładkę) lub o Panie odpowiednie smary w odpowiednich ilościach, to sam nie wiem, czy mogę się wypowiadać, bo kim ja jestem w porównaniu do takich tuzów serwisowania, którzy swoją wiedzą i doświadczeniem są lata świetlne nawet przed inżynierami z Japonii  :lol:

Szkoda, że serwisanci mocno działający w internecie nie nagrywają całej procedury serwisowej od a do z dla mniej doświadczonych, żeby ci mniej doświadczeni mogli czerpać z tego wiedzę praktyczną i sami mogli we własnym zakresie dokonywać konserwacji swoich maszynek. Oczywiście mam na myśli przeprowadzenie takiego serwisu na kołowrotku budżetowym i prostym w budowie (jakieś ninje, catany, ceymary itp.), którego kwota często przewyższa koszt serwisu u takich internetowych serwisantów.
Rozumiem też punkt widzenia serwisantów, który nie mają zamiaru dzielić się szczegółami jak przeprowadzić prawidłowo serwis Stelli, ponieważ poniekąd sami by sobie odbierali robotę, ale na litość boską jak słyszę teksty od serwisanta o rzekomej tajemnicy serwisowej w momencie, gdy ktoś pyta ile i jakiego smaru użyć do przesmarowania przekładni w Catanie to aż mnie skręca... No, ale cóż taki mamy klimat.

Pozdrawiam i miłego wieczoru życzę.


Użytkownik WedkarzIncognito edytował ten post 01 marzec 2024 - 21:55

  • strary, roost i przemo_w lubią to





Również z jednym lub większą ilością słów kluczowych: serwis, kołowrotek

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych