ten element został już zdemontowany i pozostało tylko wysunąć wałek aby obrócić oś i mieć dostęp do śruby
#141 ONLINE
Napisano 14 luty 2016 - 11:10
#142 OFFLINE
Napisano 14 luty 2016 - 11:13
ten element został już zdemontowany i pozostało tylko wysunąć wałek aby obrócić oś i mieć dostęp do śruby
Nie rozumiem, jeśli zdemontowałeś element w jakim pracuje wodzik to musiałeś go odkręcić od osi bo jest on do niej właśnie przykręcony, chyba że ja o czym innym a Ty o czym innym. By odkręcić oś nie trzeba wyjmować wałka worma przecież. Wałek nie ma żadnego mocowania od góry, siedzi w łożysku.
Użytkownik Hunter_pike edytował ten post 14 luty 2016 - 11:15
#143 ONLINE
Napisano 14 luty 2016 - 11:15
A jak wygląda sprawa czy Polskim Serwisem Shimano robią dobrze czy na odp...dol?
#144 OFFLINE
Napisano 14 luty 2016 - 11:17
bony20, pomyśl który serwis mający sporo roboty z reklamacjami zrobi Ci na tyle porządnie młynek co indywidualny serwisant? myślę że żaden.
#145 ONLINE
Napisano 14 luty 2016 - 11:22
bony20, pomyśl który serwis mający sporo roboty z reklamacjami zrobi Ci na tyle porządnie młynek co indywidualny serwisant? myślę że żaden.
Też tak niestety myślę, mój trzeba jedynie dosmarować bo słychać suchoty z wnętrza. Może ktoś z Warszawy pomoże?
Użytkownik bony20 edytował ten post 14 luty 2016 - 11:58
#146 OFFLINE
Napisano 14 luty 2016 - 21:14
Dziękuję. Problem polega na tym, że nie mogę wysunąć wałka a nie chcę robić tego siłowo- tak jakby coś trzymało wałek od strony rotora. Gdy wysunę wałek to wówczas mogę obrócić oś i wykręcić śrubę mocującą podstawę ośki. a tak jestem w czarnej d.........
Czynność pokazana na zdjęciu jest niewłaściwie wykonywana. Należy zdemontować rotor i łożysko oporowe,wyjąć wałek zębaty wraz z łożyskiem.Następnie prowadniki oscylacji i w ten sposób mamy uwolnioną główną oś którą wyjmujemy razem z wodzikiem. Wtedy zębatka napędzająca "worm shaft" będzie uwolniona i pozwoli to na łatwy demontaż wałka posuwu szpuli.
A Pan chce zrobić serwis jak najmniejszym kosztem.Nie da się tak.W ten sposób w jaki Pan chce to przeprowadzić to najłatwiejsza droga do zepsucia sprzętu czego niejednokrotnie doświadczyłem po "pseudo" serwisach.
Przemo odkręć najpierw element pracujący z wodzikiem po walku worma , tam jest śrubka wówczas go odwrócisz względem osi by dostać się do śruby mocującej oś z elementem wodzika bez potrzeby wyjmowania wałka worma. Coś czarno widzę pracę tego młynka po złożeniu.
Ato już jest zupełna paranoja.
Po demontażu takim jak opisany powyżej należy tylko sprawdzić czy aby właśnie ta śrubka nie jest poluzowana.
Użytkownik Józef Lesniak edytował ten post 14 luty 2016 - 21:27
- kabar84 lubi to
#147 OFFLINE
Napisano 14 luty 2016 - 21:37
#148 OFFLINE
Napisano 14 luty 2016 - 21:45
Wiadomo - ten się nie myli ,co nic nie robi...
#149 OFFLINE
Napisano 14 luty 2016 - 22:09
Panie Józefie nie będę dyskutował z Panem o serwisie shimano bo rozebrał ich Pan zdecydowanie więcej niż ja, tyle że ja robię to samo, innym sposobem bez jakichkolwiek uszkodzeń za połowę mniejszą kasę, bo 70 zł czy więcej za rozebranie i przesmarowanie młynka to dopiero paranoja, wybór należy do właściciela kołowrotka.
#150 ONLINE
Napisano 14 luty 2016 - 22:11
a skąd ta wiedza, że nie stać na serwis za pare dyszek ? Ja nikomu nie zaglądam do portfela i nie mówie co ma robić lub nie. Powiem tak - miałem problem a Ty piszesz jakieś dziecinne teksty, nie związane z tematem. Zauważ, że są tutaj osoby, które dzielą się wiedzą i własnym doświadczeniem. Człowiek całe życie się uczy, a mi chęci do nauki nie brakuje. Żegnam.Nie rozumiem takich rzeczy.Stać kogoś na sprzęt warty ładnych parę stówek a nie stać na serwis za parę dyszek i najlepiej spi....A schody dopiero się zaczną bo rozkręcić to nie problem,gorzej poprawnie skręcić.
- psd27, coma i G_rzegorz lubią to
#151 OFFLINE
Napisano 15 luty 2016 - 09:01
Nie rozumiem takich rzeczy.Stać kogoś na sprzęt warty ładnych parę stówek a nie stać na serwis za parę dyszek i najlepiej spi....A schody dopiero się zaczną bo rozkręcić to nie problem,gorzej poprawnie skręcić.
Ceny w serwisie Toyoty i u Mietka w garażu tez są inne.Co nie zmienia faktu ,że Mietek może zrobić lepiej
#152 OFFLINE
Napisano 15 luty 2016 - 09:07
Ceny w serwisie Toyoty i u Mietka w garażu tez są inne.Co nie zmienia faktu ,że Mietek może zrobić lepiej
Tia w serwisie Toyoty płacisz za renomę a Mietek zrobi tak samo a może lepiej i taniej. Wiem doskonale na czym polega serwis samochodowy, pracowałem w serwisie Fiata. Widzisz mechanik garażowy bez logo Toyoty stara się zrobić lepiej niż gdzie indziej bo klient musi do niego wrócić albo polecić go innemu poszukującemu (oczywiście zdarzają się i paproki i nieudacznicy). Każdy mający nowe auto zobligowany jest gwarancją do kierowania się do serwisu, po gwarancji mało kto daje auto do renomowanego serwisu bo tam płaci się kilka razy drożej za to samo co ów Mietek wymieni, naprawi.
Użytkownik Hunter_pike edytował ten post 15 luty 2016 - 09:08
#153 OFFLINE
Napisano 15 luty 2016 - 09:10
#154 OFFLINE
Napisano 15 luty 2016 - 14:15
Panie Józefie nie będę dyskutował z Panem o serwisie shimano bo rozebrał ich Pan zdecydowanie więcej niż ja, tyle że ja robię to samo, innym sposobem bez jakichkolwiek uszkodzeń za połowę mniejszą kasę, bo 70 zł czy więcej za rozebranie i przesmarowanie młynka to dopiero paranoja, wybór należy do właściciela kołowrotka.
Przemek, nie masz tu racji, odnośnie odkręcania osi od reszty ferajny w ten sposób masz dużo większe szanse że rozdupcys młynek niż mu pomożesz uwierz, w wielu modelach w ogóle się tego nie rozkręca, to tak jakbyś chleb chciał piłą łańcuchową kroić bo szybciej, da się, ale czy to ma sens....i generalnie sposobów na dany kołowrotek może być wiele, ale musisz pamiętać ,że jeden zawsze będzie najodpowiedniejszy i tego się należy trzymać nie chodząc na skróty
- godski, malinabar, Majo i 2 innych osób lubią to
#155 OFFLINE
Napisano 15 luty 2016 - 16:47
Łukaszu oś można odkręcić jeśli później się wszystko właściwie poskłada nic się z młynkiem nie dzieje, tym bardziej jeśli właściwie zabezpieczysz śrubę w osi. Wszystko wymaga dopieszczenia, nie neguję że Pan Józef czy Ty nie macie racji, zapewne tak jest, być może to lepszy i właściwszy sposób na serwis, zapewne zależy też to od specyfiki złożenia młynka. Ja jestem maluczki względem Was w serwisie młynków za to bardzo skrupulatnie i dokładnie wszystko robię, nic siłowo, zawsze z wielką starannością i precyzją a że inaczej to już kwestia osobista i własnej odpowiedzialności za powierzony sprzęt.
- granvorka lubi to
#156 OFFLINE
Napisano 15 luty 2016 - 18:12
Łukaszu oś można odkręcić jeśli później się wszystko właściwie poskłada nic się z młynkiem nie dzieje, tym bardziej jeśli właściwie zabezpieczysz śrubę w osi. Wszystko wymaga dopieszczenia, nie neguję że Pan Józef czy Ty nie macie racji, zapewne tak jest, być może to lepszy i właściwszy sposób na serwis, zapewne zależy też to od specyfiki złożenia młynka. Ja jestem maluczki względem Was w serwisie młynków za to bardzo skrupulatnie i dokładnie wszystko robię, nic siłowo, zawsze z wielką starannością i precyzją a że inaczej to już kwestia osobista i własnej odpowiedzialności za powierzony sprzęt.
wszystko można odkręcić, tylko jak skrupulatnie byś tego nie robił z osią to i tak jest to prosty sposób do spier..... pracy kołowrotka i mam nadzieję ,że nie przekonasz się na własnej skórze bo Ci tego nie życzę mimo ,że uczymy się najlepiej na błędach to czasem jednak warto posłuchać dobrego głosu zwłaszcza ,że naprawdę nie jest konieczne rozkręcanie tych elementów i robi się to tylko w ostateczności.
#157 OFFLINE
Napisano 15 luty 2016 - 18:21
Łukaszu oś można odkręcić jeśli później się wszystko właściwie poskłada nic się z młynkiem nie dzieje, tym bardziej jeśli właściwie zabezpieczysz śrubę w osi. Wszystko wymaga dopieszczenia, nie neguję że Pan Józef czy Ty nie macie racji, zapewne tak jest, być może to lepszy i właściwszy sposób na serwis, zapewne zależy też to od specyfiki złożenia młynka. Ja jestem maluczki względem Was w serwisie młynków za to bardzo skrupulatnie i dokładnie wszystko robię, nic siłowo, zawsze z wielką starannością i precyzją a że inaczej to już kwestia osobista i własnej odpowiedzialności za powierzony sprzęt.
Kolego posłuchaj Kolegów wyżej bo nic nie dopieścisz odkręcając oś od prowadnicy wodzika. Może w zauberowatych jest większa tolerancja błędu ale kołowrotkach z wyższej półki już nie. W niektórych kołowrotkach oś jest przykręcana na dwie śrubki i tam ryzyka jakichś odchyleń po rozkręceniu praktycznie nie ma.Ale i tak nie należy tego rozłączać.
#158 OFFLINE
Napisano 15 luty 2016 - 18:23
Kolego posłuchaj Kolegów wyżej bo nic nie dopieścisz odkręcając oś od prowadnicy wodzika. Może w zauberowatych jest większa tolerancja błędu ale kołowrotkach z wyższej półki już nie. W niektórych kołowrotkach oś jest przykręcana na dwie śrubki i tam ryzyka jakichś odchyleń po rozkręceniu praktycznie nie ma.Ale i tak nie należy tego rozłączać.
w zauberze jest ten plus że w 9 na 10 od nowości po otwarciu to już jest do połowy samo rozkręcone
- maicke82 lubi to
#159 OFFLINE
Napisano 15 luty 2016 - 20:41
Póki co od shimano macie kolegę Józefa Leśniaka i skoro robi to profesjonalnie wysyłać do niego, ja nie pcham się do serwisu z wyższej półki młynków bo jak mówią "jak czegoś nie potrafisz nie pchaj się na afisz" a drogich kołowrotków nie rozbierałem ot na co dzień jak Pan Józef co nie oznacza że bym się nie podjął. Zauberowate mam doskonale rozkminione i jak bym się uparł to poskładam z zamkniętymi oczami. Obrałem za specjalność w koleżeńskim serwisie te własnie kołowrotki z niższej półki, bo po pierwsze ma je wiele osób, po drugie nikt kto serwisuje drogie shimano za lepsze pieniądze nie zrobi serwisu taniego kołowrotka za małe pieniądze (bo woli zrobić pięć shimano niż dwadzieścia zauberowatych) a ja to robię. Myślę że nie ma co dalej drążyć tematu.
#160 OFFLINE
Napisano 15 luty 2016 - 21:16
Póki co od shimano macie kolegę Józefa Leśniaka i skoro robi to profesjonalnie wysyłać do niego, ja nie pcham się do serwisu z wyższej półki młynków bo jak mówią "jak czegoś nie potrafisz nie pchaj się na afisz" a drogich kołowrotków nie rozbierałem ot na co dzień jak Pan Józef co nie oznacza że bym się nie podjął. Zauberowate mam doskonale rozkminione i jak bym się uparł to poskładam z zamkniętymi oczami. Obrałem za specjalność w koleżeńskim serwisie te własnie kołowrotki z niższej półki, bo po pierwsze ma je wiele osób, po drugie nikt kto serwisuje drogie shimano za lepsze pieniądze nie zrobi serwisu taniego kołowrotka za małe pieniądze (bo woli zrobić pięć shimano niż dwadzieścia zauberowatych) a ja to robię. Myślę że nie ma co dalej drążyć tematu.
wybacz czy shimano czy daiwa czy zauber to ja np. po 2 dyszki brałem a dobrym ludziom za free to ogarniałem, troszkę Przemku chyba popłynąłeś z tym tekstem.
- Rebus i coma lubią to
Również z jednym lub większą ilością słów kluczowych: serwis, kołowrotek
Użytkownicy przeglądający ten temat: 4
0 użytkowników, 4 gości, 0 anonimowych