Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Jerkbait's Myth Busters czyli Wędkarscy Pogromcy Mitów! Edycja specjalna.


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
297 odpowiedzi w tym temacie

#141 OFFLINE   Tomek88

Tomek88

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3209 postów
  • LokalizacjaGrójec
  • Imię:Tomasz
  • Nazwisko:Zienkiewicz

Napisano 01 marzec 2014 - 19:17

Coś Ci Waldek ta wędka za mocno na pysk leci. Niewyważona jakaś taka ..... :ph34r:  :ph34r:

Nie znamy tangensa, nie widać na zdjęciu czy kołowrotek przytwierdzony :D

 

Skippi jestem z tobą. Kopernik też był sam na początku. W tym doświadczeniu można wprowadzać coraz więcej zmiennych które będą mącić ogólny obraz, ale ważne jest jedno.

Jak się komuś coś wydaje to oznacza nic innego, że mu się wydaje.

Ty sprawdziłeś.

Poleciałeś grubo jak mawiał klasyk ;)

Jak już to bardziej bym był skłonny definiować aneks do prawa ciążenia Newtona :)


  • krzychun i Negra lubią to

#142 OFFLINE   krzychun

krzychun

    Giełda rulez

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2196 postów
  • LokalizacjaWieluń
  • Imię:Krzysiek

Napisano 01 marzec 2014 - 19:43

Nie znamy tangensa, nie widać na zdjęciu czy kołowrotek przytwierdzony :D

 

Poleciałeś grubo jak mawiał klasyk ;)

Jak już to bardziej bym był skłonny definiować aneks do prawa ciążenia Newtona :)

Bo trzeba jabłkiem wywarzać.


  • pepso i Tomek88 lubią to

#143 OFFLINE   skippi66

skippi66

    Zaawansowany

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 1723 postów
  • LokalizacjaŁódź
  • Imię:Michał
  • Nazwisko:K.

Napisano 01 marzec 2014 - 19:52

Z kołowrotkiem jako wyważeniem jest tak samo jak z Bogiem. :) Gdyby komuś udało się ponad wszelką wątpliwość udowodnić że On nie istnieje, wojna z dowodami trwałaby co najmniej tak długo, jak długo istnieje chrześcijaństwo. Ale w końcu uznano by ciężar dowodu, bowiem zwyczajnie nie ma innego wyjścia. Na szczęście kołowrotek to nie Wszechmocny, więc mam nadzieję, że ta prosta prawda szybciej dotrze do powszechnej świadomości szanownych Kolegów.


Użytkownik skippi66 edytował ten post 01 marzec 2014 - 20:02

  • Tomek88 lubi to

#144 OFFLINE   cristovo

cristovo

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1498 postów

Napisano 01 marzec 2014 - 20:36

...


Użytkownik cristovo edytował ten post 02 marzec 2014 - 00:40

  • pepso lubi to

#145 ONLINE   Paweł Bugajski

Paweł Bugajski

    dawniej "kardi"

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPip
  • 1997 postów
  • LokalizacjaPoznań
  • Imię:Paweł
  • Nazwisko:Bugajski

Napisano 01 marzec 2014 - 21:28

Przydatny link @cristovo,powinien poprzedzać ten wątek.



#146 OFFLINE   Dąbek 111

Dąbek 111

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2657 postów

Napisano 02 marzec 2014 - 00:06

Zeby nie byc gołosłownym, zeby byc merytorycznym:

 

Na tym zdjeciu trzch Kolegów trzyma wedke, jeden od szczytu, drugi od dolnika a trzeci od patyka:

 

attachicon.gif10.jpg

 

A teraz na powaznie i od siebie: Prawidłowe umiejscowienie uchwytu kołowrotka na blanku w zgraniu z przewidywanym do blanku/wedki kołowrotkiem powoduje optymalne znalezienie srodka ciezkosci zestawu ( bez linki i przynety) w krótkich kijach max 10cm od stopki kołowrotka w kierunku szczytu (ten punkt wywazenia) w kijach długi max 15 cm od stopki. Wtedy takim kijem łowi sie z przyjemnoscia i poczuciem lekkosci...  Mozecie mnie koledzy skorygowac co do tych cm od stopki, bo to wynika z mojego doswiadczenia.

Tak na poważnie to trzeba odpowiedzieć na pytanie .

Czy zbroimy(nie wyważamy choć jedno z drugiego musi wynikać) wędkę pod kołowrotek?Czy może dobieramy kołowrotek do rodzaju wędziska, zgodnie z zakładanym przeznaczeniem(rodzaj przynęt, oraz po części ryb które zamierzamy łowić)?

Wiadomo ,że nie planujemy montować kołowrotka wielkości 2000 do wędki ,którą zamierzamy łowić sumy,czy szwedzkie szczupaki i odwrotnie.

Przeciwwagi w planowanej wędce to wiadmo wszystko to co powyżej kołowrotka oraz to co poniżej.Wię oczywistym jest ,że do solidnych czyt. odpowiednio ważących w odpowiednich rozmiarach przelotek, przeciwwaga będzie odpowiedniej długości i wagi rękojeść. Odpowiednio dpbrany kołowrotek dopełnia zestaw, w/g mnie to cała folozofia.

Kij źle uzbrojony ,będzie źle wyważony.


  • Negra lubi to

#147 OFFLINE   godski

godski

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 15678 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 02 marzec 2014 - 00:33

Wygląda na to, że Kolega Skippi ma wędki do du..., a płacił za nie po minimum półtoraku. Wszystkie lecą na pysk. I kołowrotki takie jakieś tanie ze Stadionu, plastyczniane, leciutkie, co to nawet nie dają rady powyważać tych kiepskich patyków. Nic więc dziwnego, że z takim sprzętem nie chce się nad wodę jechać, wstyd nawet przed autochtonami, co poławiają na ruskie teleskopy z przymocowanymi taśmą klejącą Delfinami, a Delfin wyważa wszystko! Żenua taki sprzęt... Pozostają doświadczenia quasi-fizyczne na styranym ciężkim z quasi-fizykiem życiem parkiecie B)

 

Ja bym proponował odwrócić kota ogonem. Spojrzeć na zestaw od strony szczytówki, która to opada pod wpływem grawitacji (i oczywiście z powodu złego wyważenia zestawu kołowrotkiem :D) na wagę. Mamy więc kij, mamy punkt podparcia (prawie) w miejscu mocowania kołowrotka, mamy więc typową dźwignię dwustronną. Coś tam jakiś Archimedes przechwalał się swego czasu, bredził „dajcie mi punkt podparcia, a poruszę Ziemię”. Tym "chrustem" Skippiego Ziemi może nie ruszymy, ale moglibyśmy obliczyć, z jaką siłą kij-dźwignia działa na łokieć - dla utrudnienia dokładając na przykład masę wabika, opór wody itp. Moglibyśmy, gdybyśmy chodzili do gimnazjum, ja nie mogę, bo ni cholery z tych wzorów nie pamiętam i jak się dziś okazuje, nie rozumiem... http://pl.wikipedia....g/wiki/Dźwignia B) Sam nie wiem, jak skończyłem podstawówkę.

 

Ale jednego niestety nie uda się udowodnić, żadnemu przyszłemu Nobliście - mianowicie, że kołowrotek umocowany idealnie w punkcie podparcia może wpływać na "wyważenie" dźwigni, jaką jest wędzisko. Nie może! Nigdy, przenigdy, bo bez względu na to, ile kilogramów umieścimy w tym punkcie. Ale...ale przecież punkt podparcia jest nieco przesunięty w stosunku do miejsca mocowania kołowrotka. Dlatego też i owszem, można kołowrotkiem spowodować przesunięcie środka ciężkości zestawu, ponieważ jednak znajduje się on (kołowrotek) bardzo blisko punktu podparcia, wzrost wagi musiałby być zdecydowany, żeby miało to znaczenie. I znowu pojawia się pytanie, czy lepszy zestaw lekki, lecący nieco na pyszczek, czy przeciążony o 150 gramÓW, dzięki czemu środek ciężkości jest o 3 do 4 cm bliżej paluchów. Zresztą szukanie punktu równowagi to znowu zabawa w dźwignię dwustronną, tym razem z punktem podparcia tam właśnie. I widać jak na dłoni, że dźwignia działa! Kołowrotek zakładamy o 100 gramÓW większy, a punkt równowagi przesuwa się nieznacznie, siła z jaką działa szczytówka uzbrojona nawet w tytany jest po prostu znacząca, im dłuższy kij, tym większa.

 

Wszystko już jednak było na jb.pl. Chociażby 100 lat temu http://jerkbait.pl/t...zo-czy-drugorz %C4%99dna/ :P

 

Przepraszam wszystkich fizyków za powyższy chaos i ewentualne głupoty natury merytorycznej :ph34r:

 

Pozdrawiam,

cristovo

Rzeczywiście , jest w wątku podanym przez Ciebie kilka ciekawych informacji.

Ja zwróciłem uwage na jedna podaną przez rodbuildera Yacare:

 

 

Dla mnie waga calego zestawu, a co z tym zwiazane - kolowrotka - ma ze wzgledu na komfort (a moze po prostu psychicznie) duze znaczenie. Dlatego unikam jakichkolwiek dodatkowych wywazen, ba - jak buduje kij oszczedzam ile sie da na wadze. I tu kolejna zaleta castingu :evil:: Solidne multiki leza w zakresie 200-250 g, stosunkowo krotkie kije nielecace i bez dlugiego dolnika lub dociazenia na pysk...
Odnosnie wywazania kija kolowrotkiem: Nie wiem ile ten kolowrotek musial by wazyc, aby umocowany praktycznie w punkcie podparcia mial jakis wplyw na wywazenie zestawu

Wyjatkiem sa tu kije muchowe, gdzie masa kolowrotka osadzonego na koncu kija ma wielki wplyw na balans calosci...
Pozdrawiam --Yacar�--

 

 

Popieram powyższe w 100%



#148 OFFLINE   woblery z Bielska

woblery z Bielska

    Jak coś cię przerasta - dorośnij:)

  • Moderatorzy
  • 6867 postów
  • LokalizacjaBielsko
  • Imię:Janusz

Napisano 02 marzec 2014 - 01:07

Uwielbiam takie wątki. Osiem (sic!) stron o - niczym?

 

Oglądałem kiedyś "Pogromców mitów". Do czasu. Przeprowadzili eksperyment, który miał odpowiedzieć, czy cola rozpuszcza zęby. Zważyli dokładnie ludzki ząb, wrzucili go na tydzień do pojemnika z colą, po czym wyjęli i zważyli ponownie. Waga identyczna. Wniosek - cola nie rozpuszcza zębów - kolejny mit obalony...

Tu zahaczamy o sedno problemu, czyli niejednoznaczność języka, a zwłaszcza zwrotów potocznych. Cola (Pepsi, Coca - wszystko jedno) zakwasza organizm. W tym ślinę, która zmieniając pH z zasadowego na kwaśne, zmiękcza szkliwo, powodując jego osłabienie. Potocznie mówiąc - rozpuszcza zęby. Ktoś kiedyś dokonał skrótu myślowego i pooooszło! Zakorzeniło się w świadomości zbiorowej, stomatolodzy nie protestowali - bo i po co - powodując zrozumiały ciąg zdarzeń - cola - zepsute zęby. Fachowcy, za jakich miałem "pogromców" powinni to wiedzieć. Albo byli głupsi, niż myślałem, więc szkoda na nich mojego czasu, albo też, co niestety jest bardziej prawdopodobne - zrobili test "pod zamówioną tezę", więc tym bardziej szkoda na nich mojego czasu.

 

Jaki to ma związek z przedstawionym na wstępie eksperymentem? Istotny :)

Dla uproszczenia wszelkich liczb pozwolę sobie dokonać pewnych uproszczeń.

Wędzisko waży 100 gramów.

Kołowrotek waży 100 gramów.

Nacisk szczytówki na wagę wynosi 20 gramów.

Wagi linki, przynęt i ich oporu w wodzie nie bierzemy pod uwagę (dla celów eksperymentu, oczywiście ;))

Co wynika z powyższego zestawienia? Wędzisko "leci na pysk" z siłą 20 gramów, czyli 10% wagi całego zestawu.

Zmieniamy kołowrotek na sporo cięższy. Taki 300 gramów. 

Teraz wędzisko nadal "leci na pysk" z siłą 20 gramów, ale teraz jest to już tylko 5% wagi całego zestawu. Mówiąc potocznie, wędzisko jest "lepiej wyważone". Kilka gramów w końcówce rękojeści zmniejszyło by nacisk na wagę skuteczniej niż kilowy kołowrotek, ale w tym "wyważeniu" nie o nacisk szczytówki na wagę chodzi, a o właściwe zbilansowanie całego zestawu. 

 

Inteligentny człowiek powinien znać różnicę pomiędzy językiem potocznym a technicznym. Jeśli nie zna, to szkoda czasu na takie eksperymenty. Błędne założenia muszą prowadzić do błędnych wniosków.

A jeśli zna różnicę i specjalnie doprowadza do burzy w szklance wody, to szkoda czasu na niezdrowe podniecanie się i karmienie trolla :)

Pozdrowienia.

Bez spiny B)


  • Tomasz K, Wojtek B. i Majo lubią to

#149 OFFLINE   skippi66

skippi66

    Zaawansowany

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 1723 postów
  • LokalizacjaŁódź
  • Imię:Michał
  • Nazwisko:K.

Napisano 02 marzec 2014 - 02:03

Wychodzisz z zupełnie błędnych założeń w swoim " eksperymencie " myślowym, ale nie o to chodzi. Twoja opinia mnie nie interesuje. Zbyt wiele światłych osób zgodziło się z prawdziwością mojego eksperymentu i nagrodziło lajkiem, abyśmy się wszyscy mylili. Pozostaje pytanie: po co tu przylazłeś? Po to żeby mnie prowokować? Innego celu Twojej wizyty nie widzę. Zatem oświadczam: sprowokować już się nie dam. Do tej pory dyskusja w wątku, mimo znacznych różnic zdań, przebiegała w miarę spokojnie i mało agresywnie. Nie ma powodu żeby to zmieniać. Nadto po raz kolejny nazwałeś mnie trollem i tym samym obraziłeś. Z rana zgłoszę ten problem moderatorowi. Może on spowoduje, żebyś zaprzestał ustawicznych napaści na moją osobę, która jak widać bardzo Ci przeszkadza. Może jakiś karny punkt dla Ciebie wybłagam... kto wie. :)

W każdym razie po raz kolejny bardzo proszę: nie łaź za mną i nie produkuj się w moich wątkach, bo nic dobrego dla Ciebie z tego nie wyniknie.

Sio!


Użytkownik skippi66 edytował ten post 02 marzec 2014 - 02:50

  • grzegorz88 lubi to

#150 OFFLINE   grzegorz88

grzegorz88

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 239 postów

Napisano 02 marzec 2014 - 02:28

<br />Wędzisko waży 100 gramów.<br />Kołowrotek waży 100 gramów.<br />Nacisk szczytówki na wagę wynosi 20 gramów.<br />Wagi linki, przynęt i ich oporu w wodzie nie bierzemy pod uwagę (dla celów eksperymentu, oczywiście ;))<br />Co wynika z powyższego zestawienia? Wędzisko "leci na pysk" z siłą 20 gramów, czyli 10% wagi całego zestawu.<br />Zmieniamy kołowrotek na sporo cięższy. Taki 300 gramów. <br />Teraz wędzisko nadal "leci na pysk" z siłą 20 gramów, ale teraz jest to już tylko 5% wagi całego zestawu. Mówiąc potocznie, wędzisko jest "lepiej wyważone". Kilka gramów w końcówce rękojeści zmniejszyło by nacisk na wagę skuteczniej niż kilowy kołowrotek, ale w tym "wyważeniu" nie o nacisk szczytówki na wagę chodzi, a o właściwe zbilansowanie całego zestawu. <br /><br />

<br />Negatywnie nastawiony do objawień Skipiego postanowiłem sprawdzić jego teze empirycznie. Do kijka podpiąłem kołowrotek 220g i +550. Zestaw leciał tak samo na pysk, z cieższym wcale lepiej zbalansowany nie był...<br /><br />Co do pogromców to nie udowodnili, że cola nie ma wpływu na zęby a jedynie, że sama w sobie ich nie rozpuszcza. Imho obalili mit o rozpuszczajacych właściwościach.
  • skippi66 lubi to

#151 OFFLINE   skippi66

skippi66

    Zaawansowany

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 1723 postów
  • LokalizacjaŁódź
  • Imię:Michał
  • Nazwisko:K.

Napisano 02 marzec 2014 - 02:38

 

 

Jaki to ma związek z przedstawionym na wstępie eksperymentem? Istotny :)

Dla uproszczenia wszelkich liczb pozwolę sobie dokonać pewnych uproszczeń.

Wędzisko waży 100 gramów.

Kołowrotek waży 100 gramów.

Nacisk szczytówki na wagę wynosi 20 gramów.

Wagi linki, przynęt i ich oporu w wodzie nie bierzemy pod uwagę (dla celów eksperymentu, oczywiście ;))

Co wynika z powyższego zestawienia? Wędzisko "leci na pysk" z siłą 20 gramów, czyli 10% wagi całego zestawu.

Zmieniamy kołowrotek na sporo cięższy. Taki 300 gramów. 

Teraz wędzisko nadal "leci na pysk" z siłą 20 gramów, ale teraz jest to już tylko 5% wagi całego zestawu. Mówiąc potocznie, wędzisko jest "lepiej wyważone". Kilka gramów w końcówce rękojeści zmniejszyło by nacisk na wagę skuteczniej niż kilowy kołowrotek, ale w tym "wyważeniu" nie o nacisk szczytówki na wagę chodzi, a o właściwe zbilansowanie całego zestawu. 

 

 

Ziemię natomiast unoszą na grzbietach cztery żółwie, które z kolei pływają po oceanie nicości.

Mam gdzieś zbilansowanie zestawu bo to insza inszość. Ja mówię o wyważaniu wędki kołowrotkiem. Człowiek inteligentny powinien to najpierw zrozumieć, zanim zacznie się publicznie produkować.

Proszę o zamknięcie tematu. Kto miał pojąć, ten pojął, wątpiących przekonać się już nie da, nadto zaczynają wpadać szukający guza. Nie ciągnijmy tego dalej, bo skończy się awanturą a tej muszę ze wszystkich sił unikać. Słowo daję że chciałem dobrze. :)

pozdrawiam - Michał.



#152 OFFLINE   Rheinangler

Rheinangler

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 5374 postów
  • LokalizacjaDusseldorf
  • Imię:Arek
  • Nazwisko:Wałęga

Napisano 02 marzec 2014 - 08:05

Cytat z Yacar-a jest jak najbardziej adekwatny do tej dyskusji, bo właśnie powoływanie się na prawa fizyki a głównie na zależności ciężarów i ramion na których występują owe ciężary najlepiej tłumaczy tę kwestię.

 

Błąd negujących to proste prawo fizyki a może tylko jego występowanie w wędkologii ;) może polegać na tym iż owe 10-20 gram różnicy w ciężarze kołowrotka na tym króciutkim ramionku może "poprawiać",- nieznacznie, ale w akceptowalnym dla kogoś rozmiarze niedoskonałości balansu blanku czy jego nie optymalnego uzbrojenia...

Jeśli o tym się przekonają to przejdą do działu RB i będą odchudzać przelotki i dociążać dolniki, znów przy okazji wyprodukują kilka mitów dotyczących owych tematów itd itp.

Ten metronom "porażek i odkryć" w których życzenia i marzenia podważają prawa fizyki, chemii,- ot po prostu natury, tyka jednak dla każdego tak samo tylko ma różne wychylenia ;)

Życzę jak najmniejszych wychyleń  :)


Użytkownik Rheinangler edytował ten post 02 marzec 2014 - 08:28


#153 OFFLINE   makamba

makamba

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3151 postów
  • Lokalizacjaz ortalionu
  • Imię:Bartosz

Napisano 02 marzec 2014 - 08:54

A nad wodą pięknie ;)

eaadc8010583ca0fm.jpg

Wcale nie.

Papierów i innych śmieci pełno. :P



#154 OFFLINE   Tomasz eS

Tomasz eS

    El Presidente

  • Twórcy
  • PipPipPipPip
  • 8491 postów
  • LokalizacjaKrosno
  • Imię:Tomek
  • Nazwisko:Sporniak

Napisano 02 marzec 2014 - 09:00

no to worek w ręke i zbieraj



#155 OFFLINE   makamba

makamba

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3151 postów
  • Lokalizacjaz ortalionu
  • Imię:Bartosz

Napisano 02 marzec 2014 - 09:16

Nie moja woda i nie mój zawód.


  • Wojtek B. i Negra lubią to

#156 OFFLINE   Tomasz eS

Tomasz eS

    El Presidente

  • Twórcy
  • PipPipPipPip
  • 8491 postów
  • LokalizacjaKrosno
  • Imię:Tomek
  • Nazwisko:Sporniak

Napisano 02 marzec 2014 - 09:24

E tam ja czasem sprzątam po innych jak schodze z wody... :D dla mnie żadna to ujma ... a i czasem inni to zobaczą to może ich natkni
  • Wojtek B. i Negra lubią to

#157 OFFLINE   Tomek88

Tomek88

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3209 postów
  • LokalizacjaGrójec
  • Imię:Tomasz
  • Nazwisko:Zienkiewicz

Napisano 02 marzec 2014 - 09:26

no to worek w rękę i zbieraj

Skąd ta wrogość, nie zapatrujmy się na Putina ;)

Sam pierwsze co zobaczyłem na tym zdjęciu to śmieci porozrzucane w bezmyślny sposób. Gdybym miał pewność, że to rozwiąże problem śmiecenia to sam bym pozbierał, ale kijem Wisły nie zawróci,, bo to kwestia świadomości.

Tak w ogóle to ja bym uważał, bo kołowrotek może nie dojść w razie jakbyś zgadł :whistling:


  • makamba lubi to

#158 OFFLINE   krzychun

krzychun

    Giełda rulez

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2196 postów
  • LokalizacjaWieluń
  • Imię:Krzysiek

Napisano 02 marzec 2014 - 09:27

Nie wtrącam się.


Użytkownik krzychun edytował ten post 02 marzec 2014 - 09:29


#159 OFFLINE   Guzu

Guzu

    (G)uzurpator

  • PATRON
  • PipPipPipPipPip
  • 14850 postów
  • LokalizacjaOwczarnia, PL
  • Imię:Daniel

Napisano 02 marzec 2014 - 09:30

Ile jeszcze do wiosny tam u Was ? :)


  • ...not here i Wojtek B. lubią to

#160 OFFLINE   Tomasz eS

Tomasz eS

    El Presidente

  • Twórcy
  • PipPipPipPip
  • 8491 postów
  • LokalizacjaKrosno
  • Imię:Tomek
  • Nazwisko:Sporniak

Napisano 02 marzec 2014 - 09:33

Makamba wie ze nie pisze tego złośliwie .... jest normalny :)




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych