[godski]

Ten 3 to cienki jakiś.....

[Jano]

na jaki czas łącznie?

O rany! To ja wyjeżdżam połowić i odpocząć, a tu się okazuje, że trzeba wyczynowo! I to na czas!

[AdasCzeski]

Jano... oczywiście... i pamiętaj 1 dnia coolerek ma być pełniuteniutki... po poznańsku coby się nawet cukier nie zmieścił... 

 

[croock]

O rany! To ja wyjeżdżam połowić i odpocząć, a tu się okazuje, że trzeba wyczynowo! I to na czas!

haha :-)

 

Jano, źle mnie zrozumiałeś :-)

 

byłem ciekaw, ile dni chłopaki łowili. inaczej można patrzeć na aktywność ryb, jeżeli padło ich 100 w 2 dni, a inaczej, jeżeli w 2 tygodnie.

[pio76]

Panowie a jak wygląda sprawa z netem w Szwecji, korzystacie z roamingu czy opłaca się zakupić jakiś starter szwedzki? Chodzi o raczej sporadyczne korzystanie mail, pogoda, jb. 

Hej, właśnie dzwoniłem do PLAY bo jutro wyjazd na SZkiery Św. Anny...to w tej sieci wygląda to tak 1MB - 2,20 zł, jest pakiet do wykupienia na całą UE 50 MB -30zł...także drogo i konsultantka uprzedziła mnie od razu aby powyłączań neta... Także może uda się mi złapać jakieś WI-FI w tej dziczy hehe...

[Darek eszczupak]

Hej, właśnie dzwoniłem do PLAY bo jutro wyjazd na SZkiery Św. Anny...to w tej sieci wygląda to tak 1MB - 2,20 zł, jest pakiet do wykupienia na całą UE 50 MB -30zł...także drogo i konsultantka uprzedziła mnie od razu aby powyłączań neta... Także może uda się mi złapać jakieś WI-FI w tej dziczy hehe...

W szwecji na każdej stacji statoil czy shell kup sobie starter ichniejszy net conviq 30dni 5mb ok 45zł

[Darek eszczupak]

Pawowie a może ktoś ma wieści z Gryt lub Valdemarsvik????!

[radanet]

Dąłączam sie do pytania kolegi Darka....

[godski]

W szwecji na każdej stacji statoil czy shell kup sobie starter ichniejszy net conviq 30dni 5mb ok 45zł

Tylko jaki jest sens kupowania 5 mb/45 zł skoro pakiet 50 mb/30 zł można kupić w Polsce ??? Chyba , że pomyliłeś MB z GB....

[Darek eszczupak]

Tylko jaki jest sens kupowania 5 mb/45 zł skoro pakiet 50 mb/30 zł można kupić w Polsce ??? Chyba , że pomyliłeś MB z GB....

Tak pomyłka tj 1GB za 50SK lub 3GB za 100SK

[malcz]

Ten 3 to cienki jakiś.....

No cienias cienias totalny, pierwszy raz na szkierach i jeszcze totalnie nie potrafiący wyciągnąć wniosków z tego co się dzieje...no i nie słuchający rad...masakra

[malcz]

na jaki czas łącznie?

...standardowy wędkarski tydzień szwedzki, w czwartek przyjazd i w czwartek wyjazd

[ppludrok]

o tak. W Szwecji można złowić kilkadziesiąt szczupaków dziennie (mój rekord pond 150) ale trzeba trochę kombinować. Czasem pływając jedną łódką ja łowię a kumpel nie. Czasem kluczem do sukcesu jest odpowiednie prowadzenie przynęty czy jej kolor.

Dlatego warto eksperymentować na wszystkie możliwe sposoby. Zadziwiające jak różnic się mogę wyniki z jednej łódki.

Jeszcze 2 tygodnie i będę na szkierach

[radanet]

150 szczupaków dziennie? Chyba Cię trochę poniosło ... do mojego wyjazdu jeszcze trzy tygodnie. Jak ten czas powoli biegnie

[ppludrok]

Nie poniosło mnie :-) oczywiście mówię o rekordzie. Niestety nie mogę się pochwalić ani jednym dużym szczupakiem. Wszystkie 2,5-3,5 kg z przewagą tych pierwszych a to straszna lipa. Nawet na kiju nic większego nie miałem. Nie umiem tych dużych zlokalizować.

[EMMS]

150? Musisz z tą informacją się kamuflować będąc na miejscu, bo nie opędzisz się od Szwedów Ichni góru jak we 2 połowili 120 pajków w 3 dni byli zachwyceni

[radanet]

A w jakich miejscach łowisz? Może tu jest pies pogrzebany... Ja raczej mam odwrotnie. Ilości od kilku do kilkunastu sztuk dziennie za to na wielkości nie narzekam. Muszę robić odwrotnie niż Ty

Użytkownik radanet edytował ten post 16 maj 2014 - 20:04

[ppludrok]

Niedzielny ze mnie wędkarz. Łowię 2 x w roku po tydzień. Tylko późne lato i jesień. Idę na łatwiznę i szukam ich blisko brzegu przy trzcinach. Teraz pierwszy raz będę wiosną i mam nadzieje, że w moich miejscach będą duże sztuki. Jeśli się nie uda to jesienią poszukam ich głębiej. Tam gdzie łowię nie wiezziałem wędkarzy poza jednym miejscowym na tydzień. Totalne odludziu :-)

[ppludrok]

Nigdy mi się nie zdażyło złowić mniej niż 30-40 dziennie ale trzeba przyznać, że zawsze trafiam w pogodę tzn nie trafiam w pogodę, która uniemożliwia łowienie. Łowię z wujkiem, który jest zarazem sternikiem i żadna siła nie skieruje go w nowe miejsca. Ma swoje jak to mówi szuwary i tam wyciągamy ogromne ilości. Na kilka lat (/ x w roku po tydzień) nie trafił się większy jak 4kg... Przez te jego cholerne szuwary :-) i nasze lenistwo. Zawsze sobie obiecuję, że tym razem ich poszukam i nigdy mi się nie udaje. Przez niego.

[radanet]

No tak przy samych trzcinach kręcą się raczej mniejsze sztuki. Ja zdecydowanie wolę jakość ( w tym przypadku wielkość) a nie ilość. Jak biorą krótkie takie około 60 cm to wolę poszukać okoni na blatach. Rozumiem, że echa nie używacie?