Wszystkie auta się psują a im nowsze tym częściej
z tym sie akurat nie zgodze, ale to tylko moje zdanie ![:)](https://jerkbait.pl/public/style_emoticons/default/smile.png)
to wiesz gdzie byłby teraz renault ?
renault, citroen czy peugeot byly 10-tki lat stawiane na rowni z takimi klasykami personifikacji zlomu na 4 kolkach jak vauxal, rover, austin czy fiat albo alfa romeo ... i nie na darmo, poniewaz wszystkie wymienione firmy bardzo ciezko na to pracowaly, pracowaly na to ciezko przez 10-tki lat, niektore byly tak bardzo dobre w tym co robia, ze dzis nie egzystuja wcale lub jako samodzielne firmy czy marki ... czesc z nich ocknela sie na czas, wprowadzila usprawnienia i skorzystala z szybkiego postepu technologicznego ostatnich 25 lat, ktory uratowal nie jednej z nich glowe z kolnierzem ... dzis praktycznie nie ma aut awaryjnych w sensie takim, jaki znamy z przed lat 35-25 ... jasne, oczywiscie zdarzaja sie pojedyncze lub nawet krotko-seryjne ogorki, ale badzmy uczciwi, to sa wyjatki ![:)](https://jerkbait.pl/public/style_emoticons/default/smile.png)
w dzisiejszych czasach auto kupuje sie brzucha i portfela, czyli stac mnie, dobrze mi sie nim jezdzi i podoba mi sie to biore, jezeli nie, to szukam tego na jakie mnie stac lub takiego jakie mi sie podoba, lub patrzymy na problem wyboru pod wzgeladami ekolgicznymi i szukamy najlepszego kompromisu pomiedzy mobilnoscia a zanieczyszczeniem srodowiska ![:)](https://jerkbait.pl/public/style_emoticons/default/smile.png)
edyta mowi, ze to tylko moje prywatne zdanie