![Zdjęcie](https://jerkbait.pl/uploads/profile/photo-thumb-1.jpg?_r=1510872438)
Lake Vermilion nadchodzę ... - czyli drżyjcie musky bo jadę ...
#21
OFFLINE
Napisano 21 sierpień 2008 - 21:56
#22
OFFLINE
Napisano 22 sierpień 2008 - 03:56
![:mellow:](/public/style_emoticons/default/mellow.png)
![B)](/public/style_emoticons/default/cool.png)
![:lol:](/public/style_emoticons/default/laugh.png)
![:unsure:](/public/style_emoticons/default/unsure.png)
#23
OFFLINE
Napisano 22 sierpień 2008 - 23:40
![:D](/public/style_emoticons/default/biggrin.png)
#24
OFFLINE
Napisano 22 sierpień 2008 - 23:49
![:D](/public/style_emoticons/default/biggrin.png)
#25
OFFLINE
Napisano 23 sierpień 2008 - 02:28
![:mellow:](/public/style_emoticons/default/mellow.png)
![B)](/public/style_emoticons/default/cool.png)
#26
OFFLINE
Napisano 23 sierpień 2008 - 09:16
![:mellow:](/public/style_emoticons/default/mellow.png)
#27
OFFLINE
Napisano 23 sierpień 2008 - 11:08
![B)](/public/style_emoticons/default/cool.png)
Gumo
#28
OFFLINE
Napisano 25 sierpień 2008 - 07:22
![:D](/public/style_emoticons/default/biggrin.png)
#29
OFFLINE
Napisano 25 sierpień 2008 - 22:05
USA niesamowite. Łowimy dopiero pół dnia. Widzieliśmy kilkanaście wyjść musky 40-50cali. Miałem jedno branie. Tak jakbyś najechał na skałę a ta chciałaby odpłynąć. Musky odprowadzają przynęty a Ty możesz sobie tylko popatrzeć. Płyną za przynętą, obok po czym zapadają się jak gdyby nigdy nic. 50-calówki są wielkie i wypasione jak świniaki! Ogólnie klimat jak z kosmosu
Pozdrowienia dla Wszystkich od Remka!
#30
OFFLINE
Napisano 25 sierpień 2008 - 22:11
![:D](/public/style_emoticons/default/biggrin.png)
Wychodzące do burty muskie są ogromne. Jednak na razie nie chcą atakować przynęt.
Trzymamy kciuki.
#31
OFFLINE
Napisano 26 sierpień 2008 - 11:07
![B)](/public/style_emoticons/default/cool.png)
Pamietam ta adrenaline, jak obserwowalo sie chodzace łososie z Morum. No, ale i byl pewnien uraz, ze ograniczaly sie co najwyzej do straszenia przynety, wyskakujac cale z wody...
Nie ma rady, trzeba lowic i kombinowac...
Pozdro
Gumo
#32
OFFLINE
Napisano 27 sierpień 2008 - 07:37
Dzisiaj nawet nie widzieliśmy musky. Złowiliśmy kilka szczupaków. Uczyłem się łowienia bassów, zarówno mało- jak i wielkogębowych (smallmouth & largemouth bass). Generalnie bajka! Nie jest to jednak wcale proste. Trzy godziny uczyłem się jak zacinać odpowiednio - trzeba odczekać chwilę, ale mimo to oczywiście jest wiele spadów. Najlepsze jest czucie brania - teraz wiem do czego służy rezonans w rękojeści. W końcu jednak udało się i zaliczyłem pierwszego na worma. Jak się zacznie łowić, to nie chce się przestać. Finezja, precyzja i niesamowite hole - nawet mała ryba walczy jak nie wiem co. Jutro trzeci dzień.
Pozdrowienia dla Wszystkich,
Remek
#33
OFFLINE
Napisano 28 sierpień 2008 - 07:14
Człowiek niedouczony taki...
#34
OFFLINE
Napisano 28 sierpień 2008 - 08:26
P.S.
Ale będzie fotoreportaż z wyprawy..............powodzenia
#35
OFFLINE
Napisano 28 sierpień 2008 - 11:49
Dzisiaj urozmaicony dzien. Rano zmiana pogody. Miałem wyjscie musky ok 45 cali. Doslownie plynal przyklejony nosem do przynety ale nie wzial. Doprowadzony do lodzi. Kilka ósemek ale bez powodzenia. Pozniej @Jerry zlowil na miejscowce musky (hazard rocks) ladnego szczupaka 38 cali. Jacek wypatrzyl musky na 30-centymetrowej wodzie (!) ale niestety nie chcial współpracować. Generalnie [poza w/w] musky nie widzimy juz 1,5 dnia. Znowu zlowilismy kilka szczupakow. Po poludniu nastawilem sie na bassy a chlopaki lowili szczupaki. Pod koniec dnia zlowilem okaz bassa malogebowego - spory wypasiony bass zlowiony na zbrojonego weedless raczka o zapachu czosnku. Jutro - musky i w przerwie ponownie bassy malogebowe - niesamowite przezycie, ryba niewielka a zlowienie jej wcale nie jest proste. Ponadto super walczy!
Pozdrowienia dla Wszystkich,
Remek
#36
OFFLINE
Napisano 28 sierpień 2008 - 12:10
Gumo
#37
OFFLINE
Napisano 28 sierpień 2008 - 17:23
![<_<](/public/style_emoticons/default/dry.png)
I na pewno testował bym boleniowe triki z nagłym przyśpieszeniem przynęty albo nagłym zatrzymaniem...
#38
OFFLINE
Napisano 29 sierpień 2008 - 05:12
myślę że remek testuje tricki, tak jak te ósemki o ktorych pisał, ale musky... to musky
chyba trzeba będzie zmienić tytuł wątku na drżyjcie bassy bo jadę ( sorry @bassy ), zresztą poczytajcie sami:
Dzisiaj zmiana pogody. Musky nie było widać. Wyjść nie było. Dzisiaj dołączyli do nas Tadek i Darek. Zorganizowaliśmy małe zawody bassowe. Łowilismy bassy małogębowe na tuby w przystaniach. Złowiliśmy kilka bardzo ładnych sztuk i kilka mniejszych.Na wędce było sporo innych.Generalnie super zabawa. Połowiliśmy też szczupaki i poznaliśmy mnóstwo nowych miejsc. Bylismy tez na nocnym łowieniu musky a pozniej... wracaliśmy do bazy .
#39
OFFLINE
Napisano 29 sierpień 2008 - 05:44
Ile nerwow kosztuje lowienie tej ryby nawet na zywca zobaczcie sami http://pl.youtube.com/watch?v=w8a9rkPXCng&feature=relate d
#40
OFFLINE
Napisano 29 sierpień 2008 - 08:12
Fajny filmik - mam wrażenie, że żywiec pod koniec tego ujęcia to chyba... zemdlałIle nerwow kosztuje lowienie tej ryby nawet na zywca zobaczcie sami http://pl.youtube.com/watch?v=w8a9rkPXCng&feature=relate d
![:huh:](/public/style_emoticons/default/huh.png)
Może Remek właśnie powinien (nie mnie go pouczać, ale chyba wszyscy śledzący ten wątek chcielibyśmy mu jakoś stąd pomóc
![:D](/public/style_emoticons/default/biggrin.png)
![:D](/public/style_emoticons/default/biggrin.png)
Ja znalazłem taki filmik (choć nie o filmiki tu chodzi, nie mogłem się powstrzymać
![:D](/public/style_emoticons/default/biggrin.png)