Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Jaki silnik do potonu BUSH KAIMAN 360 do plywania po Wisle


  • Zaloguj siÄ™, aby dodać odpowiedź
90 odpowiedzi w tym temacie

#21 OFFLINE   argrabi

argrabi

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 665 postów
  • LokalizacjaPiachowo

Napisano 29 sierpień 2008 - 11:07

nie chce mi sie pieprzyc z dolewaniem oleju (tankuje i jade), i dlatego ze mniej smierdzi nie kupilbym innego silnika niz 4 suw.
Z tym, ze wybrany z uwagi na podany wyzej klucz.


Nowoczesne dwusuwy mają wbudowany zbiornik oleju. I silnik sam sobie go dozuje.. Więc nie trzeba się pieprzyć, tylko lać czyściochę i hajda....

#22 OFFLINE   peresada

peresada

    Tug is the Drug....

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2322 postów
  • LokalizacjaBow River

Napisano 29 sierpień 2008 - 11:09

witam!
moim zdaniem wielka szkoda że dwusuwy zostały zbanowane w EU.
kolejny durny przepis Komisji Europejskiej. ciekawe że ciągle są do nabycia w usa czy kanadzie. czterosuwy rzeczywiście są fajne ale nie wyobrażam sobie samodzielnego zamontowania silnika np 8HP w czterosuwie na pawęży w jakimś partyzanckim miejscu. wszytko jest fajnie jak mamy dobry slip przyczepkę ect. jeżeli natomiast tak jak ja łódkę przewozi się na dachu a silnik w bagażniku to waga ma duże znaczenie.
osobiście uważam że nowoczesne dwusuwy wcale bardziej nie śmierdzą ( mieszanka 1:100 ), kultura pracy jest na wysokim poziomie ( mam na myśli silnik dwucylindrowy )i w zastosowaniach mobilnych są dużo lepsze od czterotaktów. @gumo napisał że leje paliwo i jedzie, ale wcześniej musi sprawdzić pozom oleju - bo wiem z własnego doświadczenia że czasem można go niechcący wylać ( zła pozycja silnika podczas przewożenia, czy niedokręcony korek ) dwusuwa wali się do bagażnika byle jak i jazda :mellow:
pozdrawiam!




#23 OFFLINE   Gumofilc

Gumofilc

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6193 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 29 sierpień 2008 - 11:54

Jak bedziesz mial zla pozycje silnika to po prostu nie odpalisz bo go zalejesz... :D
Nie przypominam sobie, zebym jakis olej sprawdzal... <_<

Czyli jednak musze sie wiecej pieprzyc bo musze dolac i olej i benzyne... :D

Gumo


#24 OFFLINE   krzysiek

krzysiek

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6198 postów
  • ImiÄ™:Krzysztof

Napisano 29 sierpień 2008 - 14:17

Bez przesady :lol:
Ja leję olej raz na 2 m-ce (a dozownik miesza mniej więcej 1:50), a w dodatku mam alarm niskiego poziomu oleju. Rezerwa pozwala na zasuwanie przez pół godziny w ślizgu na maksymalnych obrotach.



#25 OFFLINE   peresada

peresada

    Tug is the Drug....

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2322 postów
  • LokalizacjaBow River

Napisano 29 sierpień 2008 - 14:24

Jak bedziesz mial zla pozycje silnika to po prostu nie odpalisz bo go zalejesz... :D
Nie przypominam sobie, zebym jakis olej sprawdzal... <_<

Czyli jednak musze sie wiecej pieprzyc bo musze dolac i olej i benzyne... :D

Gumo

niekoniecznie - ja wypalam cale paliwo z gaznika ( na doplynieciu odlaczam przewod paliwowy ) i niewazne jak go walne to i tak sie nie zaleje :D
natomiast tak na powaznie to czterosowy jak i dwusuwa maja i swoje wady i zalety. trzeba po prostu okreslic warunki w jakich bedziemy silnik uzytowali i dobrac silnik do wlasnych potrzeb...
najwazniejsze i tak jest zadowolenie z uzytkowania.
pozdrawiam!


#26 OFFLINE   Maciejowaty

Maciejowaty

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1178 postów
  • LokalizacjaLegionowo

Napisano 29 sierpień 2008 - 14:36

Jak bedziesz mial zla pozycje silnika to po prostu nie odpalisz bo go zalejesz... :D
Nie przypominam sobie, zebym jakis olej sprawdzal... <_<

Czyli jednak musze sie wiecej pieprzyc bo musze dolac i olej i benzyne... :D

Gumo


Znieś sobie w Waszej przystani wypasiony, nowoczesny 15-konny czterosów ,przymocuj do pawęży a potem powiedz z czym było więcej pieprzenia ,z wlaniem 250ml oleju do zbiornika przed weekendem ,czy z dzwiganiem dodatkowych 15kg? <_<


#27 OFFLINE   peresada

peresada

    Tug is the Drug....

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2322 postów
  • LokalizacjaBow River

Napisano 29 sierpień 2008 - 14:40

dobra uwaga :D
moze @standerus sie wypowie, niedawno musial zalozysc nowe tohatsu 15hp :D. niebyla to prosta operacja :D
pozdrawiam!

#28 OFFLINE   Kuba Standera

Kuba Standera

    W walce z głupota nie ma wygranych, są tylko cudem ocaleni

  • Bloggerzy
  • PipPipPipPip
  • 9643 postów
  • LokalizacjaGibraltar i okolice

Napisano 29 sierpień 2008 - 16:03

Sorry ale ja silnik kupiłem do pływania nie do biegów przłajowych :mellow: i wożę go na łodzi - więc założyć musiałem go raz. Dwie osoby zrobią to bez najmniejszego problemu, a musimy się zastanowić na czym nam zależy - na ciszy, wygodzie i bezpieczeństwie pływania - silnik dużej mocy, pewnie w 4 suwie czy na komandoskich akcjach i przedzieraniu się przez niedostępne ostępy z silnikiem w ręce - to myślę ze najlepsze będzie 2,3hp - waży chyba 12 kilo :unsure: i 5 latek go podniesie

#29 OFFLINE   Gumofilc

Gumofilc

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6193 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 29 sierpień 2008 - 16:08

Wobec tego proponuje zamiescic wagi posczegolych rozwiazan sprzetowych o porownywalnych pojemnosciach skokowych.
15KM to by w moim U-bocie pawez up... :lol: przy raptownym przyspieszeniu...

Gumo

#30 OFFLINE   wujek

wujek

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 5856 postów
  • ImiÄ™:Jan
  • Nazwisko:Soroka

Napisano 29 sierpień 2008 - 16:51

Czterosuwa to można sobie zamontować na stałe do łodzi i zdejmować go z pomocą kolegi raz na rok. Jeśli kolega chce silnik do pontonu niech kupi dwusuwa. Waga ma tu bardzo duże znaczenie. Ponton woduje się często w trudnych miejscach, a nie tam gdzie jest komfortowy slip. Waga ma tu duże znaczenie, pod warunkiem że będzie robił to sam. Dla mnie dolanie raz na jakiś czas oleju do zbiornika jest żadnym problemem. Oczywiście ciągle mówimy o silniku min 8Km bo takim można spokojnie pływać pod prąd Wisły.

#31 ONLINE   jajakub

jajakub

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1025 postów
  • LokalizacjaLublin

Napisano 29 sierpień 2008 - 18:24

Oczywiście ciągle mówimy o silniku min 8Km bo takim można spokojnie pływać pod prąd Wisły.



Ja mam 6 km w 4 takcie i jakoś nie mam więkrzych problemów ani z założeniem go w trudnych warunkach ani z pływaniem po Wiśle
Za lekki to on nie jest ale bez przesady
Skoro ponton waży ze 45 kg i jest cholernie niewygodny w wodowaniu samemu to w porównaniu z nim silnik to już pestka
A tam gdzie nie damy rady zwodować pontonu to i najlżejszy silnik w niczym nie pomoże

#32 OFFLINE   peresada

peresada

    Tug is the Drug....

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2322 postów
  • LokalizacjaBow River

Napisano 29 sierpień 2008 - 18:40

Sorry ale ja silnik kupiłem do pływania nie do biegów przłajowych :mellow: i wożę go na łodzi - więc założyć musiałem go raz. Dwie osoby zrobią to bez najmniejszego problemu, a musimy się zastanowić na czym nam zależy - na ciszy, wygodzie i bezpieczeństwie pływania - silnik dużej mocy, pewnie w 4 suwie czy na komandoskich akcjach i przedzieraniu się przez niedostępne ostępy z silnikiem w ręce - to myślę ze najlepsze będzie 2,3hp - waży chyba 12 kilo :unsure: i 5 latek go podniesie

kuba - rozumiem ze plywanie na czyms lzejszym jest niebezpieczne i niewygodne? proponuje zwodowac twoja piekna maszyne na znanym ci jeziorze - powodzenia!
duza lodz z mocnym silnikiem do wielka wygoda, niestety ogranicza Cie do jezior czy rzek z odpowiednim zapleczem slip ect. niektórzy wola mobilnosc która daje im duzo wiecej mozliwosci ekploracji mniej dostepnych akwenów, wiec Twoj sarkazm moim zdaniem jest nie na miejscu.
moim zdaniem silnik 8KM w dwusuwie to taki zloty srodek.
w miare mocny a przy tym mobilny. oczywiscie mam tu na mysli zastosowanie z lekká lodziá czy pontonem.
pozdrawiam!


#33 OFFLINE   Kuba Standera

Kuba Standera

    W walce z głupota nie ma wygranych, są tylko cudem ocaleni

  • Bloggerzy
  • PipPipPipPip
  • 9643 postów
  • LokalizacjaGibraltar i okolice

Napisano 29 sierpień 2008 - 18:56

kuba - rozumiem ze plywanie na czyms lzejszym jest niebezpieczne i niewygodne? proponuje zwodowac twoja piekna maszyne na znanym ci jeziorze - powodzenia!
duza lodz z mocnym silnikiem do wielka wygoda, niestety ogranicza Cie to jezior czy rzek z odpowiednim zapleczem slip ect. niektórzy wola mobilnosc która daje im duzo wiecej mozliwosci ekploracji mniej dostepnych akwenów, wiec Twoj sarkazm moim zdaniem jest nie na miejscu.
moim zdaniem silnik 8KM w dwusuwie to taki zloty srodek.
w miare mocny a przy tym mobilny. oczywiscie mam tu na mysli zastosowanie z lekkÄ… lodziÄ… czy pontonem.
pozdrawiam!


1 - mniej bezpieczne - oczywiście
2 - mniej wygodne - bieganie z silnikiem za każdym razem jest moim zdaniem mniej wygodne niż wożenie go przypiętego permanentnie
3 - landem dałbym radę - wiesz gdzie, wystarczy poprosić farmera
4 - nie tylko, zrzucałem i wyciągałem łódkę w wielu miejscach - sam byłeś świadkiem, dalekich od komfortowego slipu.
5 - a niektórzy wolą niskie laski a niektórzy wysokie - nie argument
6 - sarkazm jest dobry w każdym wydaniu :mellow:
7 - 8hp wygodnym srodkiem, myślę że wielu się nie do końca z tym zgodzi, ale każdy moze mieć swoje zdanie, nic mi do tego
8 - z pontonem, no nie wiem zalezy jakim i gdzie pływamy

#34 OFFLINE   peresada

peresada

    Tug is the Drug....

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2322 postów
  • LokalizacjaBow River

Napisano 29 sierpień 2008 - 19:01

watek dotyczy lekkiego pontonu na wisle.
wyciaganie Twojej lodzi mielsismy okazje potestowac na zlocie.
ja w tym miejscu zrzucam czy wyciagam moja skorupke w 10 min. wyciaganie Twojej lodzi zajelo nam ile? godzine? czy lepiej. i to w szesciu chyba. zapraszam w niedziele to popróbujemy nawet z landem, i powodzenia z farmerami.
pozdrawiam!


#35 OFFLINE   wujek

wujek

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 5856 postów
  • ImiÄ™:Jan
  • Nazwisko:Soroka

Napisano 29 sierpień 2008 - 19:57

[quote]
Oczywiście ciągle mówimy o silniku min 8Km bo takim można spokojnie pływać pod prąd Wisły.
[/quote]


Ja mam 6 km w 4 takcie i jakoś nie mam więkrzych problemów ani z założeniem go w trudnych warunkach ani z pływaniem po Wiśle
Za lekki to on nie jest ale bez przesady
Skoro ponton waży ze 45 kg i jest cholernie niewygodny w wodowaniu samemu to w porównaniu z nim silnik to już pestka
A tam gdzie nie damy rady zwodować pontonu to i najlżejszy silnik w niczym nie pomoże
[/quote]

Jajakub@ z tego co pamiętam Twój ponton jest trochę lżejszy od kaimana 360R, sam mam silnik 10konny do kaimana 330R i wiem jakie daje możliwości i z jaką prędkością można płynać, co przedkłada się na ilość obłowionych miejsc w ciągu dnia. Oczywiście można i pływać z silnikiem 4konnym ale czy to będzie przyjemne i efektywne? Dlatego jeśli chce się pogodzić moc z masą dwusuw jest najlepszym rozwiązaniem, a i chłopak wyda przy okazji mniej kasy co przy cenach silników też ma spore znaczenie.



#36 OFFLINE   Gumofilc

Gumofilc

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6193 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 29 sierpień 2008 - 23:29

No to ja ponawiam pytanie. Ile wazy silnik okolo np. 8KM, pojemnosci skokowej rzedu 200cm3 dwusow a ile 4suw?
Proponuje dla przykladu przeanalizowac parametry silnikow Tohatsu dwusuwowych od 8 do 15KM oraz czterosuwowych od 8 do 15KM w funkcji - poj.skokowa/moc/waga.
Dla porownania moj silniczek 4KM (20kg okolo) ma pojemnosc skokowa 112cm3.

Podswiadomie, rozumiem, kazdy chcialby, zeby przy 2 x wiekszej , mocy miec 2 x mocniejszy silnik, przy jak najmniejszej masie.
Czy tak jest istotnie, zwlaszzca w rozwiazaniach lekkich zostawiam do analizy...

Gumo

#37 ONLINE   jajakub

jajakub

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1025 postów
  • LokalizacjaLublin

Napisano 30 sierpień 2008 - 05:54

[quote]
Oczywiście ciągle mówimy o silniku min 8Km bo takim można spokojnie pływać pod prąd Wisły.
[/quote]



[/quote]

Jajakub@ z tego co pamiętam Twój ponton jest trochę lżejszy od kaimana 360R, sam mam silnik 10konny do kaimana 330R i wiem jakie daje możliwości i z jaką prędkością można płynać, co przedkłada się na ilość obłowionych miejsc w ciągu dnia. Oczywiście można i pływać z silnikiem 4konnym ale czy to będzie przyjemne i efektywne? Dlatego jeśli chce się pogodzić moc z masą dwusuw jest najlepszym rozwiązaniem, a i chłopak wyda przy okazji mniej kasy co przy cenach silników też ma spore znaczenie.


[/quote]

Z tą wagą to tylko przykład, tak dokładnie to nawet nie wiem ile waży mój ponton
Wiesz co apropo mocy silnika to bardziej istotny od wagi jest tu opór jaki plywadło stawia w wodzie.
Do mojego modelu też jest przypisany silnik 8-10km, i pewnie pływało by się dużo szybciej niż na 6 którą mam
Tylko że pływając sam + graty moge wyciągnąć ok 20km/h po prąd, a tak naprawdę u mnie pływa się z prędkością ok 10-15 km/h bo szybciej jest już mocno niebezpiecznie ze względu na przemieszczajace się łachy piachu, kamienie itp.
W tym roku przy letniej niżówce facet który ustawia na wodzie tyczki wyznaczające tor wodny pływał prawie codziennie i je przestawiał.
A konkretnie chodziło o te stojące na środku rzeki i wyznaczjące wąskie przesmyki głębszej wody pomiedzy piachem.
Jeśli u niego warunki plywania są podobne co i u mnie to tak naprawdę tych 8-10 km nie wykorzysta za często
A co do kasy to fakt tanie to nie jest...... niestety




#38 OFFLINE   wujek

wujek

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 5856 postów
  • ImiÄ™:Jan
  • Nazwisko:Soroka

Napisano 30 sierpień 2008 - 17:17

Dlatego przydaje sie mocniejszy silnik bo ponton wejdzie wtedy w slig i daje mniejszy opor. Co do szybkiego plywania po Wisle to fakt jest to ryzyko, ale albo plynie sie szybko, albo sie wlecze.

#39 ONLINE   Guzu

Guzu

    (G)uzurpator

  • PATRON
  • PipPipPipPipPip
  • 14849 postów
  • LokalizacjaOwczarnia, PL
  • ImiÄ™:Daniel

Napisano 23 wrzesień 2008 - 15:32

Pozwalam sobie odswiezyc ten ciekawy watek.

Pojawilo sie sporo watkow pobocznych, z ktorych niewiele znalazlo rozwiniecie, na jakie zaslugiwaly -tak moim zdaniem.

Zaczynam studiowac opcje pozyskania dmuchanego plywadla mniej wiecej o takich charakterystykach :

Dlugosc 3.40
Waga 49 kg.

W skrocie : Zodiac Zoom 340S.

I pojawia sie oferta (pakietu) z silnikiem takim :

http://www.globalsuz...ne/df6_5_4.html

Ten w wersji 6KM.

Wg informacji w necie wazy 26 kg, ma 1 cylinder, alternator...
Mial ktos okazje plywac z takim ?

Celem nie jest plywanie po Wisle.
Raczej akweny o duzo spokojniejszym uciagu.

Dzieki za komentarze i opinie.

Guzu

#40 OFFLINE   wujek

wujek

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 5856 postów
  • ImiÄ™:Jan
  • Nazwisko:Soroka

Napisano 23 wrzesień 2008 - 15:40

Guzu ja swoim 10-konnym pływam po Wiśle na 2/3mocy bo szybciej nie ma sensu, więc myślę że te 6 Ci spokojnie wystarczy. Też pytanie czy chcesz śmigać i pokonywać dziennie po 50km czy raczej interesuje Cię spokojniejsze pływanie? Dobrze by było żeby ponton wszedł Ci w ślizg.




Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych