Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Pomoc przy wyborze pontonu


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
1097 odpowiedzi w tym temacie

#201 OFFLINE   maweric

maweric

    Zaawansowany

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPip
  • 1367 postów
  • LokalizacjaRadom
  • Imię:Ryszard
  • Nazwisko:Przybyłowski

Napisano 30 grudzień 2014 - 22:57

Wszystko się da , wiem bo nie raz się szarpałem nawet pod wał na Wiśle . Niestety przychodzi czas , hm wiek że już nawet wręcz nie wypada. Nie wspomnę o lenistwie i wygodzie. Co do filmu to tak na kółkach każdy się da , ale 370 i 9,9HP plus dodatki samemu po zalanej łące, no też się da.



#202 OFFLINE   darks86

darks86

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 353 postów

Napisano 31 grudzień 2014 - 00:22

darks86 nie chcę być złośliwy ale przy długości pontonu 2.8m, we dwie dorosłe osoby na pokladzie, wiadro z zanetą, plecak z wałówą, napoje chlodzace, skrzynia, kotwica,kapoki, wedki itp...
Spokojnie, wygodnie bez nerwów -po prostu jest to niemożliwe!

No chyba, że macie z kolegą po 130cm, 40 kg i jeden drugiemu siedział na kolanach :)

 

Ja: 183cm/81kg, towarzysz 165/68kg. Kotwice podczas płynięcia lądują w tym samym wiaderku co zanetą. Kapoki na ławkach robią za poduszki, plecak pod jedną z ławek, skrzynka + wiaderko pod drugą, chociaż wiaderko zwykle wyjeżdża i tak na środek. Wędki leżą na burtach, w praktyce z przodu i z tyłu pontonu. Ponton oczywiście wiosłowy "owal". Wędkowanie w jednym kierunku, ponton ustawiony bokiem do miejsca docelowego. Na łódkach takich typowych 3,5m wędkowaliśmy zwykle w 3 osoby mając po kilka zapasowych wędek itp.

 

Często też spinninguję z tego pontonu podczas letnich wypadów z kobitką - również problemu brak. Kwestia organizacji miejsca na pływadle.



#203 OFFLINE   newrom

newrom

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1017 postów
  • LokalizacjaKraków... czasami

Napisano 31 grudzień 2014 - 07:52

Spokojnie się da. Ja swojego Proscana 390 z silnikiem przy użyciu kółek transportowych latem bez problemu przetransportowałem 200 metrów z parkingu w Lubiatowie do morza ( z tego 40 metrów plażą omijając opalających się wczasowiczów).

 

Ja swojego 10' ze wszystkim codziennie ciągnąłem spod bramy portu wojennego na Helu, na plażę pomiędzy portami. Ale nie nazwałbym tego wygodnym rozwiązaniem (zwłaszcza uchwyt się paskudnie wcina w ręce, a wysokie kółka powodują chybotanie na plaży). Ale np wodowałem na przystani na Pilchowickim, w dół jakoś się dało. W górę potrzebowałem wsparcia. Ale to i tak małe miki w porównaniu do wodowania "na dziko" na jeziorze międzybrodzkim (zakaz spaliny, brak elektryka - wodowanie bliskie łowisku jest krytycznie ważne). O wodowanie na takiej utwardzonej "plaży" czy ze slipa nie ma się co martwić.



#204 OFFLINE   maweric

maweric

    Zaawansowany

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPip
  • 1367 postów
  • LokalizacjaRadom
  • Imię:Ryszard
  • Nazwisko:Przybyłowski

Napisano 31 grudzień 2014 - 10:54

Koledzy a co z kolorystyką ??? jakie kolory preferujecie i jak zachowują się kolory na Waszych pontonach ???


  • wicher_dziki_koń lubi to

#205 OFFLINE   krzysiek

krzysiek

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6189 postów
  • Imię:Krzysztof

Napisano 31 grudzień 2014 - 11:14

Wygłupiasz się, czy tak na poważnie? ;)

Jak na poważnie, to powiem Ci, że bardzo chętnie pływałbym kolorowym, wesołym pontonem; tylko od dołu mógłby być jasny: szary, biały, beżowy, etc. Niestety z Honwavem jest jak z Fordem model T - dostępny w każdym kolorze, byle szarym z granatowym ;) A znacznie fajniejszy byłby czerwony, pomarańczowy, etc. Lubię, jak mnie widać na wodzie :)



#206 OFFLINE   maweric

maweric

    Zaawansowany

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPip
  • 1367 postów
  • LokalizacjaRadom
  • Imię:Ryszard
  • Nazwisko:Przybyłowski

Napisano 31 grudzień 2014 - 11:56

Krzysiek wcale się nie wygłupiam, normalne pytanie. Jestem ciekaw jakie kolory cieszą oko wędkarza, (kiedyś myślałem że zielony i moro ) i jak jest z trwałością kolorów czy nie płowieją.

A co do koloru nie wiem czy wiesz ale ponton może być każdego koloru (tu miałem wstawić paletę, ale ma dziwny format) ponad 20 kolorów , a do tego kolory camu tzn moro 6 podstawowych.

W zeszłym roku dla klienta sprowadzałem ponton w kolorze  żółto-pomarańczowo-czerwonym.



#207 OFFLINE   krzysiek

krzysiek

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6189 postów
  • Imię:Krzysztof

Napisano 31 grudzień 2014 - 11:59

 

W zeszłym roku dla klienta sprowadzałem ponton w kolorze  żółto-pomarańczowo-czerwonym.

 

Byłby w moich klimatach :) Zielony i moro - wręcz przeciwnie :)

Z płowieniem kolorów w moich gumowcach (Bush/Honwave) się nie spotkałem.



#208 OFFLINE   newrom

newrom

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1017 postów
  • LokalizacjaKraków... czasami

Napisano 31 grudzień 2014 - 12:00

Jeśli wyłącznie do pływania u nas to obojętnie jaki, jak ślepota nie zauważy pontonu szarego to nie zauważy i czerwonego ze światełkiem. Jeśli w planie (albo chociaż w planach planów) jest wypad na południe to zdecydowanie jasny, mniej się nagrzewa.



#209 OFFLINE   suhhar

suhhar

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 989 postów

Napisano 31 grudzień 2014 - 12:28

Ja mam pomaranczowo-szary fakt nie nagrzewa sie az tak w lecie ale za to widać wszędzie brud, dla jednych wada a dla mnie zaleta bo widzę gdzie brud siedzi i go wycieram, na zielonych tego brudu nie widać bo się wtapia.



#210 OFFLINE   maweric

maweric

    Zaawansowany

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPip
  • 1367 postów
  • LokalizacjaRadom
  • Imię:Ryszard
  • Nazwisko:Przybyłowski

Napisano 31 grudzień 2014 - 12:57

Ja pływałem na szarym, zielonym z czarnym, a teraz na moro , ale z brudem nie ma takiego problemu szybki do usunięcia , kwestia przetarcia wilgotną szmatką, obecne PCV nie przyjmuje brudu więc już nie ma tego problemu. Co do nagrzewania to nie stwierdziłem jakiejś różnicy między siwym a np. zielonym. Jak grzeje to i jeden i drugi ciepły.

Natomiast mam problem z tylną kotwicą , spuszczam kotwice po rufie , linkę mocuję do knagi na ławce lub na dole rufy, ale linka i taki wyciera górę rufy . Założenie rolki nie zdało egzaminu, jak rozwiązujecie ten problem na swoich pontonach ??? 



#211 OFFLINE   spy

spy

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1309 postów

Napisano 31 grudzień 2014 - 14:32

mAToq2c.jpg

 

Miałem okazję pływać na takim kolorofonie :)



#212 OFFLINE   slawito

slawito

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 595 postów
  • LokalizacjaGdynia
  • Imię:Sławek

Napisano 31 grudzień 2014 - 14:52

Ja mam pytanie odnośnie tej spornej wielkości pontonu. Dla 2 chłopów po 90kg każdy, do pływania po żuławskich kanałach, niedużych jeziorach (do 50-60 ha), Nogacie i Martwej Wiśle dałby radę gumiak 285-300cm? Do niego podpinany byłby elektryk 40lb. Bez szaleństw, spokojne pływanie od miejscówki do miejscówki.

Żbiku ja właśnie pływam takim pontonem, właśnie te miejscówki które podałeś i podobne gabaryty osób które podałeś i powiem Ci, że zestaw daje radę ale o komforcie w 2 osoby to możesz zapomnieć. Mam Busha 300 ze sztywną podłogą mała spalina + trochę gratów i robi się ciasno. Najwygodniej samemu, ale co to za pływanie samemu...



#213 OFFLINE   maweric

maweric

    Zaawansowany

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPip
  • 1367 postów
  • LokalizacjaRadom
  • Imię:Ryszard
  • Nazwisko:Przybyłowski

Napisano 31 grudzień 2014 - 17:06

Toć to istne cudeńko i jak to mówi moja córa "united colors of benetton" nazwał bym gumowa tęcza :)



#214 OFFLINE   thug

thug

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1120 postów
  • LokalizacjaMazowsze

Napisano 31 grudzień 2014 - 18:21

Jasnego nie miałem, ale mój ciemno zielony koliber tak się nagrzewał podczas upałów w pełnym słońcu, że bałem się o jego wytrzymałość. Jeśli po przygodzie z łódką będę wracać do gumiaka to wybiorę coś jasnego. Maveric zrób sobie rolkę dziobową w gumiaku, przecież to wygodniejsze, na pewno w nurcie rzecznym :)

Załączone pliki


Użytkownik thug edytował ten post 31 grudzień 2014 - 18:24

  • marianosum i maciek1993 lubią to

#215 OFFLINE   maweric

maweric

    Zaawansowany

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPip
  • 1367 postów
  • LokalizacjaRadom
  • Imię:Ryszard
  • Nazwisko:Przybyłowski

Napisano 31 grudzień 2014 - 18:33

Dziobową mam w standardzie , chodzi mi konkretnie na tył na drugą kotwice. Na dużym jeziorku na jednej nie daje rady a jak we dwóch się rzuca na stojaka to ta tylnia kotwiczka fajnie trzyma. Ale tak jak pisałem bardzo mi lina ociera o rufę, Widzę u Ciebie ciekawy pomysł wiec może coś zmodyfikuję na twój wzór. No chyba że go opatentowałeś :)



#216 OFFLINE   thug

thug

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1120 postów
  • LokalizacjaMazowsze

Napisano 31 grudzień 2014 - 18:51

Oczywiście opatentowany, koszt patentu dwa browary (taka jest waluta, kiedyś ktoś na forum wspomniał) :D

Mój miał zamontowaną rolkę z tyłu, można było spokojnie na kawałku płaskownika dorobić tam również knagę samozaciskową. Ale ja jej nie używałem, więc nic nie zmieniałem. Może daj tę rolkę na szczycie pawęży, ewentualnie najwyżej jak się da. Nie wiem czy dobrze rozumiem Twój problem :)

Załączone pliki



#217 OFFLINE   maweric

maweric

    Zaawansowany

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPip
  • 1367 postów
  • LokalizacjaRadom
  • Imię:Ryszard
  • Nazwisko:Przybyłowski

Napisano 31 grudzień 2014 - 19:30

Nie mam problemu tylko szkoda mi pawęży , mam zamontowaną rolkę jak na tym kolibri /tylna/ , a knagę na środku pawęży . Linka kotwiczna ociera o górę pawęży i niszczy ja, przełożyłem knagę na ławkę by linka była wyżej , ale też nic nie zmieniło po za tym , że teraz zaczepiam się o linkę.

Potrzebuję uchwyt z dwoma rolkami, jedna za pawężą od strony silnika , a druga od środka pontonu. O właśnie tak i nawet już mam pomysł , chcąc wyrazić problem w słowach znalazłem chyba rozwiązanie. Rolka kotwiczna z knagą samozaciskową zamontowana w połowie na paweży,

Dzięki Thug za zmuszenie mnie do myślenia.


  • thug lubi to

#218 OFFLINE   lokoko83

lokoko83

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 522 postów

Napisano 01 styczeń 2015 - 20:22

Zdjęcia z telefonu ale coś tam widać

Ponton z wadami fabrycznymi, nieduże ale są

Zobaczmy jak się zachowa producent tym bardziej że jest to ponton klasy wyższej i mało nie kosztował

Załączone pliki



#219 OFFLINE   maweric

maweric

    Zaawansowany

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPip
  • 1367 postów
  • LokalizacjaRadom
  • Imię:Ryszard
  • Nazwisko:Przybyłowski

Napisano 01 styczeń 2015 - 20:35

Mało widać ale to uszkodzenia mechaniczne, wgniecenia podłogi aluminiowej i rysy na balonie i jeszcze coś, ale słabo widać. Jeśli taki kupiłeś to na 100% wymiana, tylko czy uszkodzenia w transporcie krajowym ( kurier ), czy w transporcie do ( dystrybutora ), tak czy siak Ciebie to nie interesuje , przesyłki są ubezpieczone, a Ty jako konsument masz mieć towar wolny od wad.


  • lokoko83 lubi to

#220 OFFLINE   lokoko83

lokoko83

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 522 postów

Napisano 01 styczeń 2015 - 20:43

Na balonach białe kreski pokazały się w rozstępach, na innych zdjęciach jest taka jakby sprasowana żelazkiem guma

Pudło odebrałem ze sklepu całe, wydaje mi się że to są wady na bank fabryczne powstałe w wyniku pakowania