[Negra]

Ja lowie tylko na spinning (metoda spinningowa gdyby jakis krzychu sie czepial ) Ciezko byloby mi wziasc jakas gruntowka czy innego feedera.Wy tez tacy wierni fanatycy czy luzna guma?

[staszek]

Ja od 3 lat także tylko spining.............

[popper]

I ja. Metody gruntowe, od lat, mnie zwyczajnie nudzą. Chociaż, kiedyś było inaczej.

[tofik]

ja łowie na spinning i na casting

[Domixon37]

A ja nie tylko na spinning Od czasu do czasu feeder, matchówka  

[Dagon]

Ja nie, zawsze wiosną odbywam kilka wypraw z odległościówką, czasem bolonką gdy mam okazję połowić w rodzinnych okolicach.

Na przedwiośniu widok przytapianego spławiczka  daje mi dużo radości.

W sezonie jednak - wyłącznie spinning.

 

Wydało się, kamienujcie.

[krokop]

hej, spinning .mucha , za chwile  tenkara !! Pozdrawiam Zbigniew 

[anpart]

Tylko spinning    

Edited by anpart, 23 March 2014 - 22:13.

[grayo]

Głownie spinn,ale czasami lubie na spokojnie rozłożyć gruntóweczki, zawiesić dzwonki i rozwalić się w fotelu przy browarku i czekać na grubego leszcza albo suma

[Pumba]

A ja doszedłem do wniosku, iż w naszych wodach jest tak mało ryb, że trzeba być wędkarzem multi - metodowym, żeby mieć w miarę regularne efekty a nie chodzić tylko na ryby. Zatem u mnie: trolling, spinning, casting, odległościówka, bat, rzadziej gruntówka (najrzadziej fedder, jakoś nigdy nie lubiłem), wszelakie odmiany wędkarstwa podlodowego. Po tym jak cały tydzień oglądałem zbiórki pstrągów kupię chyba muchówkę.

 

P.S. Jeśli chodzi o frajdę z holu - w moim odczuciu szczupak 70cm nie ma startu do grubaśnego lina zaciętego odległościówką, a już tym bardziej na bat

[Dagon]

...szczupak 70cm nie ma startu do grubaśnego lina zaciętego odległościówką, a już tym bardziej na bat

Ano nie ma.  

[godski]

A ja doszedłem do wniosku, iż w naszych wodach jest tak mało ryb, że trzeba być wędkarzem multi - metodowym, żeby mieć w miarę regularne efekty a nie chodzić tylko na ryby. Zatem u mnie: trolling, spinning, casting, odległościówka, bat, rzadziej gruntówka (najrzadziej fedder, jakoś nigdy nie lubiłem), wszelakie odmiany wędkarstwa podlodowego. Po tym jak cały tydzień oglądałem zbiórki pstrągów kupię chyba muchówkę.

 

P.S. Jeśli chodzi o frajdę z holu - w moim odczuciu szczupak 70cm nie ma startu do grubaśnego lina zaciętego odległościówką, a już tym bardziej na bat

Łukasz, to holuj tego szczupaka batem   

[kotwitz]

W tym roku ( po kilku latach tylko spina ) mam zamiar przeprosić się ze spławiczkiem, głównie za sprawą wdrażania mojego niespełna sześcioletniego synka w przygodę z wędką. Młody mógłby szybko zniechęcić się machając ( jeśli chciałby załapać ) bez rezultatu spinem przez kilka godzin, a bacik i płoteczki mogą być frajdą na początek, no tak myślę

[MATIG]

Ja także tylko i wyłącznie spinning. Czasem, czasem ale to bardzo sporadycznie zdarzy się pójść na bata. Ogólnie to nie jestem osobą zbyt cierpliwą do spławika, nie lubię gapić się cały czas w jeden punkt. . No chyba że bierą .

Edited by M4TYY, 23 March 2014 - 23:28.

[Negra]

To tak zapytam tych co "lowia inaczej" czy np odleglosciowka do 15gr bedzie miala podobne zastosowanie co spin do 15gr? To znaczy czy jesli spinem o takim cw bede lowil wielkie klenie i jaski to matchowka tez bedzie oki?Przy takiej dlugosc 3.9m to takie -15gr to chyba ladna kluska? (nie mowie o kijach za 1000zl).I tak mi sie wydaje z racji kluskowatosci oraz dlugosci to taki kijek ladnie meczy rybe.Jest jakas analogia do tego ze spinn powiedzmy 2,70 i match 3.9 oba do 15gr, maja na tyle inny charakter pracy pod ryba ze w obu przypadkach mozemy a raczej powinnismy uzywac linek o roznych srednicach.Nie wiem czy zadalem jasno pytanie?

[cristovo]

autocenzura

Edited by cristovo, 06 March 2015 - 00:38.

[skippi66]

Ze dwa albo trzy razy w roku, pakuję odległościówkę do samochodu i jadę nad pobliski burdelik. Tamże siadam na ławeczce i w tłumie łowiących, łowię i ja karpie na kukurydzę. Czasami zjem loda albo kiełbaskę z rusztu z pobliskiej budy, zapiję ciepłą colą i jest gicio.

Okropnie mi potem wstyd...

[Dagon]

To tak zapytam tych co "lowia inaczej" czy np odleglosciowka do 15gr bedzie miala podobne zastosowanie co spin do 15gr? To znaczy czy jesli spinem o takim cw bede lowil wielkie klenie i jaski to matchowka tez bedzie oki?Przy takiej dlugosc 3.9m to takie -15gr to chyba ladna kluska? (nie mowie o kijach za 1000zl).I tak mi sie wydaje z racji kluskowatosci oraz dlugosci to taki kijek ladnie meczy rybe.Jest jakas analogia do tego ze spinn powiedzmy 2,70 i match 3.9 oba do 15gr, maja na tyle inny charakter pracy pod ryba ze w obu przypadkach mozemy a raczej powinnismy uzywac linek o roznych srednicach.Nie wiem czy zadalem jasno pytanie?

To chyba pytanie bardziej do tych, którzy używają zamiast spinningu wędek do metody odległościowej.

Zestawy spławikowe inaczej konstruuje się od spinningowych, jest inny komfort holu, różnią się też same odległościówki, nie wszystkie (a nawet spora większość) to kluchy.

Testowałem taki kij do spinningu, nie zaiskrzyło.