dyskusja o C&R z sumem w tle - wątek wyłączony z tematu ZEGRZE 2008
#1 OFFLINE
Napisano 14 październik 2008 - 09:49
#2 OFFLINE
Napisano 14 październik 2008 - 09:57
Z drugiej strony od Jadwisina do strefy daleko...
#3 OFFLINE
Napisano 14 październik 2008 - 09:59
Podobno ci z koła w Legionowie szarpią nałogowo i nie można sobie z nimi poradzić... taki kraj...
#4 OFFLINE
Napisano 14 październik 2008 - 10:01
#5 OFFLINE
Napisano 14 październik 2008 - 10:04
Gdybyś widział to co ja na ZZ w latach 2005-2006 to by Ci ręce opadły. Myślę, że do dziś nic się nie zmieniło, tylko już się nie przyglądam... Szkoda zdrowia.
#6 OFFLINE
Napisano 14 październik 2008 - 10:14
Myślałem, że ZZ pomału się cywilizuje. Szybko jednak zszedłem na ziemię – na wodzie działała też cała masa speców, którzy podpatrzyli miejsce i metodę, i walili w łeb wszystko co się ruszało.
Obawiam się, że zmiana mentalności jest procesem zbyt długotrwałym, żeby powstrzymać wybijanie okazów. Jednak konieczna jest zmiana przepisów i ich skuteczne egzekwowanie.
#7 OFFLINE
Napisano 14 październik 2008 - 10:37
#8 OFFLINE
Napisano 14 październik 2008 - 11:35
Poczytałem PW i był to pierwszy, a zarazem ostatni raz. Nie chcę się denerwować. ...
@Krzysztof jeśli chcesz, to nawet konto Ci tam skasuję
#9 OFFLINE
Napisano 14 październik 2008 - 11:49
Nic osobistego, po prostu nam nie po drodze.
#10 OFFLINE
Napisano 14 październik 2008 - 12:14
po drugie zapachniało mi klimatem rodem z wcwi z ostatniego okresu
WCWI jest znacznie bardziej zbliżone klimatem do Jerkbaita niż to się wielu osobom wydaje. Po prostu nadal obecnych jest tam kilku niereformowalnych osobników i dobrze - dają negatywny przykład. Ludzie mogą sobie poobserwować pewne postawy i jeśli są inteligentni dojsć do jedynie słusznych wniosków
#11 OFFLINE
Napisano 14 październik 2008 - 12:21
Podejście godne naśladowania; dyscyplina, silna wola i konsekwencja. Imponujące.
#12 OFFLINE
Napisano 14 październik 2008 - 12:52
... Po pierwsze zadziwił mnie poziom merytoryczny części wypowiedzi (albo autorzy wypisywali totalne pierdoły, albo ich autorzy głosili poglądy krańcowo odległe od moich zapatrywań)...
Znaczy co? Wszystko co nie zgodne z Twoimi poglądami jest złe?
#13 OFFLINE
Napisano 14 październik 2008 - 12:57
#14 OFFLINE
Napisano 14 październik 2008 - 13:14
Coś mi się wydaje, że takie posty również tu wprowadzają klimat przepychanek, ale mogę się mylić. Co do samych wypowiedzi na PW to dziwi mnie fakt skreślania portalu z powodu jednej czy dwóch wypowiedzi odbiegających od poglądów zainteresowanego. Skoro ktoś ma takie, a nie inne doświadczenia związane z wodą to można wymienić z nim poglądy, co będzie z pożytkiem dla wszystkich forumowiczów. Na tym myślę to wszystko polega.Nigdy w życiu. Po prostu nie odpowiada mi klimat bredni i przepychanek. Szkoda czasu.
#15 OFFLINE
Napisano 14 październik 2008 - 13:29
Pozwolę sobie całkowicie się z Tobą nie zgodzić. Na dowód – będzie to mój ostatni post w kwestii PW. Sprawa jest prostsza niż się wydaje. Mario podał informację o wielkim sumie i jej źródło. Zajrzałem, przeczytałem, skomentowałem.
Zaś co do edukacji forumowiczów, wybacz, ale mi się nie chce. Nie lubię wyważać otwartych drzwi i wolę siedzieć tam, gdzie mi dobrze.
Jeżeli ktoś poczuł się osobiście odpowiedzialny za merytoryczny poziom wspomnianego przeze mnie wątku na PW, mogłem go urazić słowami „dupa”, „pierdoły” i „brednie”, za co bardzo przepraszam.
Pozdrawiam,
k
#16 OFFLINE
Napisano 14 październik 2008 - 13:46
Pozdrawiam
#17 OFFLINE
Napisano 14 październik 2008 - 14:10
#18 OFFLINE
Napisano 14 październik 2008 - 16:23
bo do cholery nie rozumiem czemu płacę za znaczki 350 zł (okrąg i trol) i co ? ktoś tam wpuszcza jakieś ryby do tego zegrza w tym roku czy dalej jak za komuny ta kasa idzie na przelew...?
#19 OFFLINE
Napisano 14 październik 2008 - 17:00
#20 OFFLINE
Napisano 14 październik 2008 - 18:18
To, że można obecnie całkiem przyzwoicie połowić szczupaki 60-80cm to efekt zarybienia jesień 2008. To, że w czerwcu i lipcu tego roku brały na trola sumki (niestety nie sumy) to efekt zarybienia z zeszłego roku.
hahah, niezła jazda. Wędkarstwo pełną gębą.