Dwa opisy bardzo dobre. Dają do myślenia co trzeba wykonac by było funkcjonalne.
Czekam na kolejne pomysły i wskazówki co dopracować. Czyli gdybyście mieli zrobić coś z czego będziecie korzystali. Coś co będzie żyło, uzupełniało się i rosło.
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 29 kwiecień 2014 - 11:28
Dwa opisy bardzo dobre. Dają do myślenia co trzeba wykonac by było funkcjonalne.
Czekam na kolejne pomysły i wskazówki co dopracować. Czyli gdybyście mieli zrobić coś z czego będziecie korzystali. Coś co będzie żyło, uzupełniało się i rosło.
Napisano 29 kwiecień 2014 - 11:30
Żeby podawać takie informacje musiałbym zainwestować w echo z gps puki co takiego nie posiadam
Napisano 29 kwiecień 2014 - 12:01
Tak. Ale myślę, że to żart z tymi miejscówkami na GPS. Można pewnie podawać GPS na obiekt - jezioro ale ... można to inaczej zrobić.
Zadam inne pytania. Przypuśćmy, że mamy już wpis ... jezioro XYZ. Jak mógłby taki wpis żyć. Czyli co userzy mogliby tam cały czas dodawać, aktualizować?
Napisano 29 kwiecień 2014 - 12:08
Może np stan poziomu wody,planowane upuszczenia (na zaporówkach częste zjawisko) czasami płytkie zbiorniki zarastają co wyklucza łowienie,można na bieżąco podawać info czy takie zjawisko występuje.Zimą grubość pokrywy lodowej,ewentualne obostrzenia regulaminu wprowadzone przez gospodarza.Myślę,że takich informacji jest sporo i jeśli temat ruszy,forumowicze sami dadzą sygnał co nam jeszcze brakuje.
Napisano 29 kwiecień 2014 - 12:25
Co mogłoby Ciebie jeszcze bardziej zainteresować? Tak byś mimo, że mieszkasz w Dolinie Widawy ... wszedł na obiekt, który jest zlokalizowany np. w okolicach Olsztyna?
Napisano 29 kwiecień 2014 - 12:37
Krzysiek, co jeszcze przekonałoby Ciebie do korzystania z takiego dodatkowego modułu na forum?
Remku, to nie moja bajka Staram się dzielić urlopy na wędkarskie lub rodzinne. Nie łączę tego, bo się nie sprawdza - zawsze coś dzieje się kosztem czegoś. Zwracam tylko uwagę, że baza będzie albo wtórna, albo zadziała negatywna selekcja - jak z tym jeziorem Gaładuś
Inaczej rzecz ujmując: jak sam planuję wyjazd wędkarski, to nikt mi w tym nie pomoże, za wyjątkiem najbardziej zaufanych znajomych, którzy ewentualnie coś podpowiedzą, ale raczej liczę tylko na siebie i Harrego. Jak planuję wyjazd rodzinny, to łowisko mi nie potrzebne. Z drugiej strony - może kiedyś zmienię schemat wyjazdów rodzinnych. Poza tym nie każdy myśli jak ja.
BTW - pojawiają się czasem na j.pl wątki typu: jadę nad jezioro X, słabo opisane w necie. Proszę o pomoc. Jakoś nigdy nie padła odpowiedź: stary, grubej ryby tam na kopy, weź najcięższy sprzęt i dobre sznurowadła, bo Cię wy....li z butów Nawrt jak ktoś coś wie, to trzyma przy orderach...
Użytkownik krzysiek edytował ten post 29 kwiecień 2014 - 13:10
Napisano 29 kwiecień 2014 - 14:34
W takim razie to bardzo źle świadczy o nas Polakach i naszej mentalności, ja natomiast nie ukrywam gdzie jeżdżę na ryby.
Napisano 29 kwiecień 2014 - 14:47
Tak, to bardzo źle świadczy o polskich gumofilcach, kłusownikach i mięsiarzach z łodziami za 100 koła. I dowodzi inteligencji i zapobiegliwości tej nielicznej garstki, która nauczona doświadczeniem zachowuje istotne informacje dla siebie...
Napisano 29 kwiecień 2014 - 17:25
Ja spróbuję poddać pod rozwagę jeszcze jeden, perspektywiczny wariant takiego opisu - usługi przewodnika. Jeśli zaoferuję się opisać moje łowiska, to jednocześnie pojawią się pytania na priv. I bardzo dobrze, bo po co przyjeżdżać w ciemno, jeśli jest "miejscowy", który pomoże ogarnąć temat. Osoba korzystająca z usług takiego przewodnika powinna mieć miejsce do opisania swoich uwag i wrażeń, by kolejni mieli możliwość podeprzeć się wartościową oceną co do kompetencji (lub nie) danego przewodnika. Dla kolegów stawki powinny być koleżeńskie ( ), a jeśli ktoś odnajdzie się jako przewodnik, może z czasem założy działalność i sektor, który u nas nie istnieje - zacznie się rozwijać?
Czyli konkretnie, do opisu łowiska (ja widziałbym tu również rzeki!) swoje namiary, nr telefonu lub email, oraz gotowość poświęcenia czasu, by "przyjezdny (dni?)" miło spędził czas odwiedzając "bankówki".
Oraz jak wcześniej wspomniałem miejsce na opinię o przydatności konkretnego przewodnika
Napisano 29 kwiecień 2014 - 18:27
.
Użytkownik MichałM edytował ten post 29 kwiecień 2014 - 18:29
Napisano 29 kwiecień 2014 - 18:29
BTW - pojawiają się czasem na j.pl wątki typu: jadę nad jezioro X, słabo opisane w necie. Proszę o pomoc. Jakoś nigdy nie padła odpowiedź: stary, grubej ryby tam na kopy, weź najcięższy sprzęt i dobre sznurowadła, bo Cię wy....li z butów
Nawrt jak ktoś coś wie, to trzyma przy orderach...
Moim zdaniem nie takiej odpowiedzi ludzie oczekują, raczej właśnie informacji o ogólnym rybostanie, dostępności brzegów, pomostach środkach pływających, opłatach itp.
Napisano 29 kwiecień 2014 - 18:29
Janusz,zwróć uwagę na umawialnię...Jeśli tam nikt specjalnie nie garnie się do spotkań,zwierzeń,wspólnych wypraw łowiecko-towarzyskich to wydaje mi się że, opcja przewodnika,jak i opisy łowisk na dłuższą metę są pomysłem chybionym. Dla mnie Krzysiek ma rację. Niestety żyjemy, w takiej a nie innej rzeczywistości.
Napisano 29 kwiecień 2014 - 19:04
Moim zdaniem nie takiej odpowiedzi ludzie oczekują, raczej właśnie informacji o ogólnym rybostanie, dostępności brzegów, pomostach środkach pływających, opłatach itp.
Napisano 29 kwiecień 2014 - 19:04
Moim zdaniem nie takiej odpowiedzi ludzie oczekują, raczej właśnie informacji o ogólnym rybostanie, dostępności brzegów, pomostach środkach pływających, opłatach itp.
Dokładnie o to mi chodzi.
Napisano 29 kwiecień 2014 - 20:20
ja to bym chyba nawet podawał namiary na konkretne ryby albo lepiej ... online śledzenie takich ryb
żartuję sobie ...
Ja też. Uważam, że taki i podobne pomysły są/ będą ze szkodą dla łowisk w PL. Patrzę na to w taki oto sposób. Gdyby znane mi bardzo dobrze bliższe i dalsze łowiska były gdzieś opisywane byłbym zły. Opisy dotyczące właśnie rybostanu, dostępności miejsc, nie są przez nikogo kto regularnie odwiedza dane miejsca pożądane. Jak byście się czuli gdyby jeden z drugim wpadł na "Wasze" miejscówki, obfotografował i opisał w necie?
Napisano 29 kwiecień 2014 - 20:52
Tak kiedyś bardzo rybną wodę - zbiornik żelizna - załatwili kolesie. Na forach chwalili się jakie to rybska ciągają. Ale zaczęli sie zastanawiać, skąd na wodzie coraz więcej drogich łódek z silnikami o sporej mocy. Woda średnio 1 metr głęboka. I ci obcy dopiero zaczęli metrówki ciągać.
Napisano 29 kwiecień 2014 - 20:55
Napisano 29 kwiecień 2014 - 22:28
Dlaczego ma się nie udać objaśniliście dość szeroko. Można bić pianę i powtarzać te same argumenty w nieskończoność. Tylko po co? Dajcie teraz dojść do głosu tym, którym pomysł się spodobał
Napisano 30 kwiecień 2014 - 06:19
Dokładnie, żyjemy w wolnym kraju i każdy ma prawo wypowiedzieć się na za lub przeciw.Celem tworzenia tego postu było ogólne zaprezentowanie naszych jezior bez specjalnego zachęcania do przyjazdu autokarów wędkarzy i łódek za 100 000pln
Napisano 30 kwiecień 2014 - 06:58
żyjemy w wolnym kraju i każdy ma prawo wypowiedzieć się na za lub przeciw.
Ależ Panowie, twórzcie listy, katalogi, etc. Ja tylko zabrałem głos w dyskusji, do której zachęcał Remek - pozwoliłem sobie zauważyć jakie te katalogi, moim zdaniem, będą. Przydadzą się komuś? - Super!
Przykład negatywny, pierwszy z brzegu:
http://jerkbait.pl/t...oś-zna-tę-wodę/
Drugi z brzegu: ogólniki, wody popularyzowane ze względów komercyjnych, tudzież łowiska znane i lubiane:
http://jerkbait.pl/t...nu-czas-zacząć/
Użytkownik krzysiek edytował ten post 30 kwiecień 2014 - 07:52