[krystiano1981r]

Hm.... zaczynając czytać ten wątek nie sądziłem, że się odezwę, a zwłaszcza niejako w obronie winnego zamieszania.

Rozumiem oględnie mówiąc oburzenie Krystiana, ale zarzut chęci czerpania korzyści materialnych jest ciut na wyrost. W ogłoszeniu było jasno napisane, że jest wymagane potwierdzenie przelewu na podane  konto fundacji . Dla mnie to zamyka sprawę w kwestii chęci malwersacji przekazywanych pieniędzy, niecnych zamiarów dorobienia się, tudzież zasadność stosowania butopiryny i jej podobnych środków.

Owszem dorosły facet zachowuje się jakby nie wyrósł jeszcze z piaskownicy, co jest irytujące i jego postępowanie zasługuje na dezaprobatę i napiętnowanie, ale jak dla mnie jeszcze daleko do powodów dla linczu, czy wbijania na pal.

Witek,proszę znajdź w mojej wypowiedzi choć jedno zdanie mówiące o chęci czerpania korzyści materialnych,dorabiania się czy malwersacji pieniędzy przez organizatora aukcji...

Owszem mówiłem o chęci wybicia się,zaistnienia czy zabłyśnięcia na forum.Jednak w moim przekonaniu te zarzuty są zgoła inne od tych,które Ty przedstawiłeś.Druga sprawa,ja wpłaciłem pieniądze od razu na konto fundacji ale wiem,że część kasy poszła na konto ww osobnika.Chciałbym zobaczyć potwierdzenia przelania tych pieniędzy na konto fundacji bo może się okazać,że jednak te zarzuty,o których Ty pisałeś staną się faktem.

[witeg]

Tak jak napisałem - rozumiem, że się wkur..łeś i poruszyłeś temat na forum, prawdopodobnie zrobiłbym tak samo.

Z wątku jednak zaczęło wynikać, że delikwent świadomie i z premedytacją dał ogłoszenie, żeby mu przelać kasę na pomoc,  którą następnie zdefraudował, albo miał taki zamiar.

Szczęśliwie dałeś linki, żeby można było przeczytać o co chodzi. Z ogłoszenia jasno wynika, że chciał jedynie potwierdzenia przelewu. Stąd twierdzenia, że celem tego ogłoszenia było żerowanie na cudzym nieszczęściu były na wyrost.

Dla mnie nie jest w porządku zawracanie dupy komuś, kto oferuje swoje rzeczy na cel charytatywny i deklaruje jeszcze wysyłkę na swój koszt, żeby zrobił jeszcze przelew,  bo kilkukrotne kliknięcie, żeby podesłać mu potwierdzenie przelewu jest zbyt pracochłonne. Trzeba było jeszcze mu podesłać dane i hasła do konta, tak byłoby jeszcze prościej.

Reasumując - jeśli ktoś zrobił tak jak ogłoszeniodawca sugerował, jest stratny o kilka "kawałków lipy" , a bogatszy o doświadczenie kogo lepiej omijać z daleka, natomiast główny cel został osiągnięty - kasa trafiła tam gdzie trzeba.  Pozostaje niesmak, jednak tragedii nie ma.

[krystiano1981r]

Stąd twierdzenia, że celem tego ogłoszenia było żerowanie na cudzym nieszczęściu były na wyrost.

To według Ciebie jaki cel przyświecał organizatorowi tej aukcji,skoro ani kasa (wpłacona na konto prywatne) ani zakupiony sprzęt nie trafił w miejsce przeznaczenia?

 

Dla mnie nie jest w porządku zawracanie dupy komuś, kto oferuje swoje rzeczy na cel charytatywny i deklaruje jeszcze wysyłkę na swój koszt, żeby zrobił jeszcze przelew,  bo kilkukrotne kliknięcie, żeby podesłać mu potwierdzenie przelewu jest zbyt pracochłonne.

No cóż "kolega" Tomek,faktycznie zaoferował swoje rzeczy na aukcję oraz zadeklarował,że przesyłkę wyśle na swój koszt.Tylko zapytam,i co z tego,skoro te deklaracje można o kant dupy itd...?

 

Reasumując - jeśli ktoś zrobił tak jak ogłoszeniodawca sugerował, jest stratny o kilka "kawałków lipy" , a bogatszy o doświadczenie kogo lepiej omijać z daleka, natomiast główny cel został osiągnięty - kasa trafiła tam gdzie trzeba.  Pozostaje niesmak, jednak tragedii nie ma.

No właśnie nie wiem czy tak cel do końca został osiągnięty bo jak do tej pory nikt nie zobaczył potwierdzenia przelewu na konto fundacji.

Ps.Gdybym nie miał poczucia jakiegokolwiek wstydu,to takie aukcje mógłbym organizować codziennie a oferowałbym sprzęt o wiele droższy i na dodatek zadeklarowałbym,że sprzęt najpóźniej w 24h osobiście dowiozę do kupującego...

Zgodzę się z Tobą jak najbardziej,że pozostał niesmak ale tragedii nie ma...

[witeg]

Jaki mu cel przyświecał , to tylko on może powiedzieć. Jedno jest pewne - jeśli kasa byłaby przelewana tak jak sobie życzył (czyli na konto fundacji), byłaby tam gdzie trzeba.

[Negra]

Jedyna tragedia jaka zaistniala to tragedia osobista osoby, ktora oszukuje.Sprawa przycichnie wszytsko wroci na wlasny tor, my do swojego zycia on do swojego, tylko co to za zycie.Najbardziej zal mi jest oszustow, zlodzieji oraz klamcow o ile w zaistnialej sytuacji mnie dotyczacej mocno bym sie zdnerwowal, o tyle w moim zyciu brak jest miejsca na takie slabosci, dzieki czemu zyje mi sie spokojniej i szczesliwiej, czego nie mozna powiedziec o osobach, ktore kreca.Troche to zagmatwane no ale taka jest prawda, najszczesliwsze zycie to prawe zycie .Nie dajmy sie poprostu oszukiwac.Krystian w swoim postepowaniu nie straciles na tym ani zadna osoba, ktora przelala kase na jego konto.Jedyna osoba ktora poniosla straty to ta, ktora oszukuje.Pzdr

[krystiano1981r]

Jaki mu cel przyświecał , to tylko on może powiedzieć. Jedno jest pewne - jeśli kasa byłaby przelewana tak jak sobie życzył (czyli na konto fundacji), byłaby tam gdzie trzeba.

Oczywiście masz rację i w pełni się z tym zgadzam.

Powiem tylko,że ja wpłacając pieniążki na konto fundacji,także życzyłem sobie aby woblery do mnie dotarły,niestety do tej pory nie ma ich tam gdzie trzeba...

[Negra]

Krystian nie boj sie ten chlopak tak sie boi kompromitacji ze wysle jeszcze z gratisem tylko po to abys mogl powiedziec jaki on zajebisty jest bedzie dobrze.

[Kuba Standera]

@Witeq

Czyli w sumie cała sytuacja jest winą kupujących...  

Wysyłali kase bezpośrednio zamiast do fundacji i spowodowali taką niewygodną sytuację?

Medics się poświęcił, postarał a my niewdzięcznie go tu gównem obrzucamy. Przecież nic się nie stało...

Chłopak jest po prostu specyficzny, a my tu sobie szczekamy, nie znając prawdy jedynej. Pozostaje poczekać, może w 4, 5, 6 albo 12 tygodniu paczka przyjdzie?

Kilku Panów tutaj naprawdę mogłoby karierę w polityce robić... 

Tylko weterynarzami nie zostańcie, bo od takiego odwracania kota ogonem to najbardziej wytrzymały by strzelił kopytami. Nacieranie olejem wazelinowym mogło by tu nawet nie pomóc

[makamba]

 

Czyli w sumie cała sytuacja jest winą kupujących...  

Wysyłali kase bezpośrednio zamiast do fundacji i spowodowali taką niewygodną sytuację?

 

Kuba  , to cały czas kwestia ludzi , a nie metody.

Z mojej aukcji też kasa szła na moje konto , aż do momentu gdy zebrała się cała i wysłałem ją na konto docelowe.

Paczki  z aukcjowymi gratami wysłałem chwilę później.

Każdy dostał nr przesyłki do śledzenia.

 

Szkoda ,że takie tematy powstają na forum.

I szkoda ,że czasem ludzie nie stają sumiennie na wysokości postawionego zadania .

 

ps.Nikt nie żądał dowodu przelewu , ale jakby co to służę.

Użytkownik makamba edytował ten post 01 maj 2014 - 20:52

[rózgaś]

Takie czasy, że nawet pomóc nie można po Bożemu...

[witeg]

Kuba Standera tak na wstępie - nie "q" tylko "g" ,niby jedna literka, ale chyba wolałbyś, żeby "b" na "p" nie zamieniać.

Jeśli miałeś również mnie na myśli pisząc żebym weterynarzem nie został, to akurat jest to jedna z niemożliwych rzeczy.   

A wracając do ad remu - miałem wrażenie, że opanowałeś czytanie ze zrozumieniem - dość jasno napisałem że facet zachował się jak gnojek i to nie ulega kwestii, jeśli okaże się że  pieniądze zaginęły to również złodziej, natomiast podnoszenie larum, że to oszust, malwersant, całą akcją zorganizował dla swoich korzyści materialnych.... no sorry trzeba było przelać tam gdzie prosił, a nie wpadać w sidła chytrego planu - jak napiszę żeby przelali na fundację, to oni na złość przeleją na moje prywatne....

[krystiano1981r]

Witek,jeszcze raz napiszę i proszę abyś to Ty czytał ze zrozumieniem.Nigdzie nie napisałem,że zrobił to dla korzyści materialnych tylko dla zaistnienia,pokazania się czy zabłyśnięcia na forum,właściwie to zadałem pytanie dlaczego tak zrobił bo ja tego zrozumieć nie mogłem i nadal nie mogę.

Widać,że każdy ma swój światopogląd,dla Ciebie to "drobna" pomyłka no bo przecież on prosił a ludzie się nie zastosowali i właściwe nic się nie stało,polacy nic się stało....

Ps.Dla mnie i jak widać dla wielu innych jest to zwykłe oszustwo i tyle a Ty to sobie nazywaj jak chcesz...

[tibhar]

Witajcie koledzy.

Chciałem się z Wami podzielić nieprzyjemną sytuacją,która spotkała mnie (skądinąd wiem,że nie tylko mnie) na Naszym forum.Ciężko mi o tym pisać ponieważ sytuacja ta ma związek z "Aukcją charytatywną" która była zorganizowana przez tego "kolegę" http://jerkbait.pl/u...edic3hs/.Kolega ów dla mnie jest po prostu perfidnym oszustem,który chciał się chyba wybić,zabłysnąć czy zaistnieć na forum dzięki tej "akcji" http://jerkbait.pl/t...legi-zapraszam/

Ale do rzeczy.Otóż kiedy trafiłem na tą aukcję postanowiłem wspomóc Kolegę Hasiora oraz jego brata,drobną sumą pieniędzy kupując przynęty wystawione do licytacji na tejże aukcji.Kiedy to zrobiłem natychmiast przelałem kwotę na konto fundacji (to jest największy plus tej sytuacji) a potwierdzenie wysłałem na maila organizatorowi tej aukcji.

                                                                 wydruk.png

Następnie dostałem info na priv,że potwierdzenie zostało odebrane na maila.

Ostatnią wiadomość dostałem 9 kwietnia i brzmiała ona mniej więcej tak "Jutro wysyłam bo wszystkie potwierdzenia i kasę dostałem i przelałem pieniążki pozdr" Cieszę się,że ja właśnie wysłałem pieniądze bezpośrednio na konto fundacji,wiem jednak,że nie wszyscy tak zrobili i aż boję się myśleć co się stało z tymi środkami.

Zaznaczę,że nie chodziło mi o te trzy czy cztery wobki,po prostu była okazja wspomóc forumowego Kolegę więc pomogłem kupując te przynęty.

Ktoś może powiedzieć,że "organizator" ma jakieś problemy osobiste,nie może wejść na forum itd itp.Informuję więc,że wielokrotnie był na forum i nawet "raczył" odczytać moje trzy wiadomości z pytaniem kiedy zamierza wywiązać się z naszej umowy.?Niestety od tego dnia tj 9 kwietnia nie dostałem żadnej odpowiedzi w tej sprawie a mamy już 30 kwiecień.

Piszę to ponieważ chciałbym przestrzec Was przed tym człowiekiem a krótko mówiąc,oszustem...

Teraz należało by się zastanowić co można zrobić.?W kwestii formalnej,zostawiam decyzję moderacji,mam nadzieję,że podejmą słuszne kroki...

Ja natomiast ze swojej strony w momencie jak wrócę do Polski sprawę kieruję na policję a jeśli będzie trzeba pójdę z tym do sądu (czasu na to będę miał sporo) ponieważ w moim mniemaniu jest to jawne oszustwo.Podkreślę jeszcze raz,że nie zależy mi na kilku "kawałeczkach lipy" chodzi mi o zasadę.

Niestety,taka jest prawda a uważam,że Wy także powinniście wiedzieć z kim czasami macie do czynienia.

Moim zdanie ludzie,którzy wykorzystują straszne nieszczęście drugiej osoby do "jakiś" swoich "korzyści" powinni być piętnowani i usuwani ze środowiska jak najszybciej...

Tyle z mojej strony,mam nadzieję,że ten przypadek stanie się przestrogą dla innych.

Witam,

Kolego nie jesteś sam... 

Ja także czekam na przynętę - identyczna sytuacja napisał że nastepnego dnia wysyłka , a wysyłki-(przynęty) za 42 zł nie ma do dziś     

 

edyta:

z tym że pieniążki przelałem jemu na konto a nie na konto fundacji - dla mnie bez różnicy bo to on miał przelać pieniążki na konto fundacji - tak się dogadaliśmy..

Użytkownik tibhar edytował ten post 01 maj 2014 - 23:14

[drag]

Witam,

Kolego nie jesteś sam... 

Ja także czekam na przynętę - identyczna sytuacja napisał że nastepnego dnia wysyłka , a wysyłki-(przynęty) za 42 zł nie ma do dziś     

Bardzo przykro się robi czytając ten wątek  .Jego bohater,niestety,nie pojawił się aby cokolwiek wyjaśnić.Czy są na forum osoby znające go osobiście?Mogące potwierdzić że ma jakiś problem?

Na początku wątku była mowa o jakimś wypadku.Trochę to dziwne,pytać o znajomych pacjenta,nie jego samego,ale czas aby się tutaj pojawić miał...Sprawa byłaby nieprzyjemna w każdych okolicznościach,nawet przy zwykłej sprzedaży.W znanych okolicznościach(cel aukcji)jest bardzo,bardzo nieprzyjemna.

Kolego,jeśli nie zdarzyło Ci się faktycznie coś złego,zmień krótkie portki na spodnie i pośpiesz z wyjaśnieniami.Jeśli popełniłeś błąd to Twoja obecna postawa(a w zasadzie jej brak)tylko Cię pogrąża.

[tibhar]

Ten "kolega" loguje się raczej codziennie. Gdyby miał coś do napisania już dawno by to zrobił .. no chyba że choruje na amnezje to sory.

[rózgaś]

Spokojnie chłopcy, każdy zapłaci za swoje czyny. Los garbaty już taki jest. Nie teraz, to niebawem. Biedny....

[Sławek Oppeln Bronikowski]

Cała ta dyskusja i kaskady łez i śliny naiwnych ofiarodawców wylane nadaremnie , są zupełnie bezprzedmiotowe Bowiem cała tzw dobroczynność zorganizowana - akcje , fundacje czy orkiestry , wygląda tak samo , czyli jest bezczelnym , chłodno wykalkulowanym przewałem , którego tylko nowoczesne jelenie albo zdeklarowani telewidze nie chcą zauważyć . Jedna pomocowa złotówka doręczona potrzebującemu przez posrednika , kosztuje dwa - trzy więcej .  

Dobroczynność bezpośrednia - to jest to !! Ale jakże to niemodnie i mało widocznie ..

[Jano]

...zrobił to dla korzyści materialnych tylko dla zaistnienia,pokazania się czy zabłyśnięcia na forum...

no to błysnął, lans na całego...

[krystiano1981r]

Cała ta dyskusja i kaskady łez i śliny naiwnych ofiarodawców wylane nadaremnie , są zupełnie bezprzedmiotowe Bowiem cała tzw dobroczynność zorganizowana - akcje , fundacje czy orkiestry , wygląda tak samo , czyli jest bezczelnym , chłodno wykalkulowanym przewałem , którego tylko nowoczesne jelenie albo zdeklarowani telewidze nie chcą zauważyć . Jedna pomocowa złotówka doręczona potrzebującemu przez posrednika , kosztuje dwa - trzy więcej .  

Dobroczynność bezpośrednia - to jest to !! Ale jakże to niemodnie i mało widocznie ..

Faktycznie,mogłem wsiąść w auto,pojechać 1000km do brata Przemka i ofiarować mu swoje 140 zł,jakiż ja naiwny jestem (albo niemodny),że o tym nie pomyślałem...

[Kuba Standera]

Cała ta dyskusja i kaskady łez i śliny naiwnych ofiarodawców wylane nadaremnie , są zupełnie bezprzedmiotowe Bowiem cała tzw dobroczynność zorganizowana - akcje , fundacje czy orkiestry , wygląda tak samo , czyli jest bezczelnym , chłodno wykalkulowanym przewałem , którego tylko nowoczesne jelenie albo zdeklarowani telewidze nie chcą zauważyć . Jedna pomocowa złotówka doręczona potrzebującemu przez posrednika , kosztuje dwa - trzy więcej .  

Dobroczynność bezpośrednia - to jest to !! Ale jakże to niemodnie i mało widocznie ..

Biora przykład z Caritasu

A tak na serio. Masz jakieś konkretne dowody że akurat ta fundacja postępuje nie właściwie? 

Trochę mam wrażenie, ze jakbym się zapytał tutaj o dobre wina, to szybko byś odpisał, ze to "Wina Tuska"