Prośba o pomoc w wyborze samochodu! Volkswagen Passat B5 1997 1.6 100km
#121 OFFLINE
Napisano 29 maj 2014 - 18:29
- Tomy i TomekSudety lubią to
#122 OFFLINE
Napisano 29 maj 2014 - 18:38
przypomniało mi się odbiegając od tematu że Pudzian jako jedyny człowiek na świecie ma....zagazowanego Hammera kiedyś powiedział że 4 stówki tygodniowo mu w kieszeni zostają. Wiec dlaczego ma nie zaoszczędzić jak można
#123 OFFLINE
Napisano 29 maj 2014 - 18:52
A ja wszystkim życzę, żebyśmy zaczęli jeździć, jak Pan Bóg przykazał, na benzynie i przestali podniecać się pełnoletnimi samochodami...
Może kiedyś do tego dojdzie.
#124 OFFLINE
Napisano 29 maj 2014 - 18:58
...no w naszym kochanym kraju nieprędko....
- Wojtek B. lubi to
#125 OFFLINE
Napisano 29 maj 2014 - 19:53
Zazwyczaj wyższe spalanie gazu wiąże się z brakiem bariery ekonomicznej. Czyli benzyna wiecej kosztuje jadę oszczędniej.......... LPG odwrotnie. Już kilka aut mialem z lpg i nigdy problemów nie miałem.
Fakt jest taki, że poważniejsza awaria turbo/wtryski/dwumas kosztuje praktycznie tyle ile kosztuje instalacja.
Kto szuka kompromisu polecam silnik Volviaka 2.4 benzyna nie wysilony 140 koników, 5 cylindrów jeździ się elastycznie jak dieslem. Jazda mieszana wychodzi mi 8.6 czyli nie dużo. Silniki pancerne bardzo polcem. Co prawda nie jestem stały w uczuciach do aut i zaraz pewnie i volviaka sie pozbędę, ale bardzo milo go będe wspominać.
- Wojtek B. lubi to
#126 OFFLINE
Napisano 29 maj 2014 - 20:49
A ja wszystkim życzę, żebyśmy zaczęli jeździć, jak Pan Bóg przykazał, na benzynie
W którym fragmencie Biblii lub w innej świętej księgi można to przeczytać? ?
- rózgaś lubi to
#127 OFFLINE
Napisano 29 maj 2014 - 21:21
Użytkownik Maciek_7 edytował ten post 29 maj 2014 - 21:22
#128 OFFLINE
Napisano 29 maj 2014 - 22:30
Tylko sekwencja nawet nie myśl o czymś innym. Gazowanie "amerykańców" to tylko u nas takie "chłyty" , pamiętam jak kilka dni temu gość tankował takie cudo przede mną. Jak zapalił, żeby odjechać obsługa uciekła ja zresztą też , śmiechu nie było . Gazem waliło wszędzie, kazali mu jak najszybciej opuścić stację. Mówił, że ma jakieś wycieki bokiem i chyba zezłomuje ten sprzecik bo sprzedać nie może, ale jeszcze troche pojeżdzi. Trochę już jeżdzę, ale cos takiego przeyżlem pierwszy raz.
#129 OFFLINE
Napisano 30 maj 2014 - 01:33
W którym fragmencie Biblii lub w innej świętej księgi można to przeczytać? ?
W wersji amerykańskiej
#130 OFFLINE
Napisano 03 czerwiec 2014 - 17:49
kolego oglądnij i na przyszłość passatem daleko nie zajedziesz uwierz mi, kumpel 2 razy na rybach miske olejowa uwalił, tutaj kolesie mieli fuuukkkksssaaaa
#131 OFFLINE
Napisano 03 czerwiec 2014 - 18:06
Octavia miskę ma jeszcze niżej i też się da
#132 OFFLINE
Napisano 03 czerwiec 2014 - 18:08
Panowie, samochód ma służyć jako auto miejskie. Ewentualny dojazd nad wodę tylko po asfalcie
Aktualnie jestem na etapie ubezpieczeń i przerejestrowywania. Dzisiaj dostał gazem po oczach. Niedługo zdam relację.
#133 OFFLINE
Napisano 03 czerwiec 2014 - 18:42
kolego oglądnij i na przyszłość passatem daleko nie zajedziesz uwierz mi, kumpel 2 razy na rybach miske olejowa uwalił, tutaj kolesie mieli fuuukkkksssaaaa
Sory, ale większością aut w takim syfie daleko się nie zajedzie albo coś urwie. Trzeba myśleć.
Wojtek to jest auto dla Ciebie, Ty je kupujesz. Oby pasek służył Ci jak najdłużej.
- popper i Wojtek B. lubią to
#134 OFFLINE
Napisano 03 czerwiec 2014 - 19:01
Wojtek, ten niebieski z foty, miał obniżone zawiesie.
ryby 233.jpg 100,07 KB 8 Ilość pobrań
Z trudem ale w większości dawał radę chociaż, raz ze @szpiegiem na Dychowie, niski krawężnik przejechaliśmy z mocnym zgrzytem.
Teraz mam innego, w standardowym zawiesiu. Jest o niebo lepiej.
Z myślenia, przy jeździe na podmokłej łące, czy trudniejszym terenie nic nie zwalnia
Użytkownik popper edytował ten post 03 czerwiec 2014 - 19:01
- Wojtek B. lubi to
#135 OFFLINE
Napisano 04 czerwiec 2014 - 22:17
Panowie, mam do Was dodatkowe pytanie. Czy ubezpieczyciel/pośrednik załatwiający ubezpieczenie OC/AC może zaniżyć wartość ubezpieczonego samochodu ze względu na przydzielony ubezpieczającemu rabat? Czy takie zachowanie jest zgodne z prawem?
Czy miał ktoś z Was do czynienia z AC w opcji kosztorysu?
W.
#136 OFFLINE
Napisano 05 czerwiec 2014 - 09:00
z doświadczenia wiem, że pośrednicy (zwłaszcza tacy mający w swojej ofercie multum firm ubezpieczeniowych) nie dość, że są drożsi (ok 5-10%) niż autoryzowany punkt konkretnej ubezpieczalni to lubią ubezpieczać na niższa wartość całkowitą pojazdu. O różnych bajkach wciskanych w stylu braku utraty ulg przy zdarzeniach powodowanych u jednej osoby przy małżeństwach bez rozdzielności majątkowej nie wspominam...
Malo eleganckie rozwiązanie ale zdrowe dla portfela - wstępne rozpoznanie w agencji typu multi (wartość pojazdu-koszt ubezp) i udanie się do 2-3 wytypowanych autoryzowanych agend.
#137 OFFLINE
Napisano 05 czerwiec 2014 - 17:25
yyy to Ty chcesz AC sobie wykupić ? oj pociągnie ciebie po kieszeni. Jesli chodzi o OC to posrednik moze ci dac tam jakąś zniżke tylko musi on byc z twojej rodziny, jak nie jest to jego 10% wiecej bedzie dla ciebie tą niby fajną zniżką.
#138 OFFLINE
Napisano 05 czerwiec 2014 - 18:38
#139 OFFLINE
Napisano 06 czerwiec 2014 - 17:58
z doświadczenia wiem, że pośrednicy (zwłaszcza tacy mający w swojej ofercie multum firm ubezpieczeniowych) nie dość, że są drożsi (ok 5-10%) niż autoryzowany punkt konkretnej ubezpieczalni to lubią ubezpieczać na niższa wartość całkowitą pojazdu. O różnych bajkach wciskanych w stylu braku utraty ulg przy zdarzeniach powodowanych u jednej osoby przy małżeństwach bez rozdzielności majątkowej nie wspominam...
Malo eleganckie rozwiązanie ale zdrowe dla portfela - wstępne rozpoznanie w agencji typu multi (wartość pojazdu-koszt ubezp) i udanie się do 2-3 wytypowanych autoryzowanych agend.
A gdzie kolega nabył takie doświadczenie? ;)Ja mam zupełnie inne. Dobra multiagencja ma możliwość dobrania najlepszego produktu jaki potrzebujesz, w koropracji "upchną ci kolanem" co mają Produkty się dość dynamicznie zmieniają (taryfy, stawki, bonusy), warto więc porównywać. Ale niech każdy ubezpiecza gdzie chce, choć sugeruje wystrzegać się directów przy AC. Bywają niespodzianki przy ewentualnych likwidacjach szkody
#140 OFFLINE
Napisano 08 czerwiec 2014 - 09:35
Ac tylko opcja serwisowa
W przypadku takiego samochodu, większość uszkodzeń i tak będzie sprowadzała się do opcji "kosztorys". Taką odpowiedź otrzymałem
Jeśli samochód jest wyceniony na 6 000 zł, to szkoda całkowita wynosi 4 200 zł.
A gdzie kolega nabył takie doświadczenie? ;)Ja mam zupełnie inne. Dobra multiagencja ma możliwość dobrania najlepszego produktu jaki potrzebujesz, w koropracji "upchną ci kolanem" co mają Produkty się dość dynamicznie zmieniają (taryfy, stawki, bonusy), warto więc porównywać. Ale niech każdy ubezpiecza gdzie chce, choć sugeruje wystrzegać się directów przy AC. Bywają niespodzianki przy ewentualnych likwidacjach szkody
Ubezpieczenie na współwłaściciela wykupione
OC + AC + NNW + mały assistance + ubezpieczenie szyb = 1 200 zł
W poniedziałek załatwiam przerejestrowanie