Wczoraj wieczorkiem byłem na żeraniu i tylko jeden szczupaczek ok 40 cm i sporo skaczących boleni w około ale są za sprytne dla mnie
bolenie z żerania
#61 OFFLINE
Napisano 28 maj 2015 - 07:46
#62 OFFLINE
Napisano 28 maj 2015 - 09:28
Z tego co widzę od tygodnia pusto, nikt nie może pochwalić się bolkiem. Wczoraj miałem jedno wyjście, niestety zrezygnował. Na Knighta reagują tylko okonie:-) Jutro ma się rozpogodzić może, pogoda przyniesie zmiany wyników?
#63 OFFLINE
Napisano 28 maj 2015 - 19:33
Z tego co widzę od tygodnia pusto, nikt nie może pochwalić się bolkiem. Wczoraj miałem jedno wyjście, niestety zrezygnował. Na Knighta reagują tylko okonie:-) Jutro ma się rozpogodzić może, pogoda przyniesie zmiany wyników?
Niedługo Wisłę zaleje woda. Zacznie być popularny KŻ. Sam myślę tak zrobić.
#64 OFFLINE
Napisano 09 czerwiec 2015 - 17:42
I jak Panowie był ktoś na Żerańskim za drapieżnikiem?? Konkretnie chodzi mi o Bolenia... Widać jakąś aktywność?? Bo jak Wisełka dalej będzie tak spadać to chyba spróbuję swoich sił na stojącej wodzie...
#65 OFFLINE
Napisano 09 czerwiec 2015 - 17:50
Byłem za szczupłym i nic godnego uwagi się nie wydarzyło, aż tu dosłownie pod nogami przepłynął bolek min. 80cm i to taki raczej wypasiony - nie sądziłem, że takie okazy w żerańskim urzędują. Czyli jutro spróbujemy dobrać mu się do skóry.
Pozdrawiam,
Sławek
#66 OFFLINE
Napisano 09 czerwiec 2015 - 18:06
Powodzenia!! Są są takie uboty jak nic się nie zmieni to w weekend też będę na KŻ.
#67 OFFLINE
Napisano 22 czerwiec 2015 - 19:28
Byłem dziś na K.Ż. zrobić mały rekonesans. Bolenie widać jak chodzą wzdłuż pasa grążeli i od czasu do czasu atakują drobnicę w zielsku . Woda bardzo czysta co ułatwia obserwację ich zachowania . Na otwartej wodzie bardzo rzadko widać ataki rap i są to ataki na zwolnionych obrotach , bez tak charakterystycznej agresji. Wydaje mi się, że przy takim żerowaniu złowienie bolka , graniczyło by z cudem.
Woda jak pisałem czysta i bardzo urokliwa , niestety, brzegi nie koniecznie .
Załączone pliki
#68 OFFLINE
Napisano 22 czerwiec 2015 - 19:35
Byłem dziś na K.Ż. zrobić mały rekonesans. Bolenie widać jak chodzą wzdłuż pasa grążeli i od czasu do czasu atakują drobnicę w zielsku . Woda bardzo czysta co ułatwia obserwację ich zachowania . Na otwartej wodzie bardzo rzadko widać ataki rap i są to ataki na zwolnionych obrotach , bez tak charakterystycznej agresji. Wydaje mi się, że przy takim żerowaniu złowienie bolka , graniczyło by z cudem.
Woda jak pisałem czysta i bardzo urokliwa , niestety, brzegi nie koniecznie .
Nasi tu byli... hehe
#69 OFFLINE
Napisano 24 czerwiec 2015 - 15:46
Dzisiaj udało się trafić bolka na kanale. Rzucałem na środek meppsem longiem 3 i z dna łowiłem okonie. Za którymś rzutem zobaczyłem pod betonem na którym stałem, przepływającego bolca, więc tempo na młynku, żeby zdążyć przed niego wpłynąć i pac. Hamulec chwile pograł, szczytówka popracowała i cudem zwisając z krótkim podbierakiem z betonu wyjąłem gada 55cm ale cieszy bo z kanałku. Później namierzyłem konkretną lochę pod powierzchnią, ale nie chciała wcale uderzyć.
- Martin77, Pisarz.......ewski Piotr, MichałAspiusFishing i 1 inna osoba lubią to
#70 OFFLINE
Napisano 24 czerwiec 2015 - 20:28
Dzisiaj udało się trafić bolka na kanale. Rzucałem na środek meppsem longiem 3 i z dna łowiłem okonie. Za którymś rzutem zobaczyłem pod betonem na którym stałem, przepływającego bolca, więc tempo na młynku, żeby zdążyć przed niego wpłynąć i pac. Hamulec chwile pograł, szczytówka popracowała i cudem zwisając z krótkim podbierakiem z betonu wyjąłem gada 55cm ale cieszy bo z kanałku. Później namierzyłem konkretną lochę pod powierzchnią, ale nie chciała wcale uderzyć.
Marcin gratuluję kanałowego bolenia .
Wirówka 3 nawet jeśli long , to jak dla mnie za duża na kanałowego okonia . Ja na kanale stosuję zwykle 1 Efezeta , a może to błąd z mojej strony?
#71 OFFLINE
Napisano 24 czerwiec 2015 - 21:04
Dzięki Foty nie zamieszczam, bo forumowe minimum. Do tej pory też stosowałem 1, a czasem maksymalnie 2 na okonki. Przekonałem się, że i w dużą wirówę walnie mały okoń, kiedy na wspomnianą trójkę wyjąłem ich koło 20 na pewnym wyrobisku potorfowym.
Co do tego konkretnego bolenia to mam pewną teorię dlaczego uderzył.
Akcja była szybka i boleń nie miał okazji przyjrzeć się przynęcie. Zaatakował ją, kiedy wyłoniła mu się zza małej podwodnej kępki zieleniny a pływając właśnie po tej płyciźnie, liczył może na łatwy kąsek. Tak sobie to tylko tłumaczę, bo później podałem większemu pod nos, ale popłynął dalej lejąc na meppsa
Użytkownik gutekjelonki edytował ten post 24 czerwiec 2015 - 23:14
- Pisarz.......ewski Piotr lubi to
#72 OFFLINE
Napisano 25 czerwiec 2015 - 09:10
Byłem przed wczoraj na KŻ i niestety bolenia nie udało się sprowokować. Za to ku mojemu zdziwieniu trafił się sandacz 63cm. Niestety po majowych braniach zostało tylko wspomnienie. Ma ktoś patent na letnie sztuki?
#73 OFFLINE
Napisano 05 lipiec 2015 - 15:41
#74 OFFLINE
Napisano 05 lipiec 2015 - 18:07
Powodzenia Olo to może następny zlocik robimy na KŻ ?? Ja czekam na przynęty i po urlopie atakuję Wykorzystałeś lampę prawidłowo...też miałem się tam wybrać dzisiaj bez kijka co by namierzyć jakieś Rapki ale lenistwo okazało się silniejsze
Użytkownik Qcyk edytował ten post 05 lipiec 2015 - 18:09
#75 OFFLINE
Napisano 05 lipiec 2015 - 20:36
Stadko pokaźnych patrolowych rapek namierzone - miejsce ciche i spokojne, jest gdzie się schować, będą w zasięgu - jutro wieczorem rzucę im rękawicę
To ja już trzymam kciuki .Olo walcz i oby Ci się udało , bo temat trudny , ale wart by mu poświęcić czas.
Powodzenia Olo to może następny zlocik robimy na KŻ ??
Pomysł zrobienia spotkania nad K.Ż. popieram . Woda duża daje sporo możliwości większej grupie wędkarzy.Mówcie tylko kiedy i gdzie , bo już mnie wędka swędzi .
#76 OFFLINE
Napisano 05 lipiec 2015 - 20:48
#77 OFFLINE
Napisano 06 lipiec 2015 - 10:07
Jestem zdecydowanie za zorganizowaniem wspólnego powędkowania. Ostatnio jednak nie widziałem, by ktoś wyciągał cokolwiek z kanału poza jednym miejscem. Na Kobiałce pusto, woda stoi i się grzeje.
#78 OFFLINE
Napisano 06 lipiec 2015 - 11:44
Jestem zdecydowanie za zorganizowaniem wspólnego powędkowania. Ostatnio jednak nie widziałem, by ktoś wyciągał cokolwiek z kanału poza jednym miejscem. Na Kobiałce pusto, woda stoi i się grzeje.
A ja ostatnio utwierdziłem się w przekonaniu , że wędkowanie to coś więcej niż tylko łowienie ryb Także to nie taki problem.
Użytkownik Qcyk edytował ten post 06 lipiec 2015 - 11:44
- remek, Pisarz.......ewski Piotr, olo86 i 1 inna osoba lubią to
#79 OFFLINE
Napisano 06 lipiec 2015 - 20:57
przez 2h z wiatrem i przelotnym deszczem jeden bolek z kategorii wagowej "półśmiesznej"
na pocieszenie po zmianie kijka kilkanaście okonków..
ale miejsce warte uwagi - w słoneczną pogodę
#80 OFFLINE
Napisano 06 lipiec 2015 - 21:33
Znaczy Okonki uratowały dzień... a jak rozmiarowo pasiaki??
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych