Quote
A jak brzmi zarządzanie światowym klimatem???
Wszystko przed nami.


Ciekawe czy będą kalendarze pogodowe na cały rok

Ile pogodynek prace straci


Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 09 luty 2009 - 19:40
Quote
A jak brzmi zarządzanie światowym klimatem???
Wszystko przed nami.
Napisano 29 marzec 2009 - 22:22
Napisano 07 październik 2012 - 21:42
'Jeziorm 1', on 08 Feb 2009 - 18:40, said:
Druga sprawa to - ilosc zjadanych ryb przez kormorana jest o wiele mniejsza od ilosci pokaleczonych ryb.- widziałem to wiele razy i obiecuje ze zrobie kiedyś foty i Ci podeśle.
Napisano 08 październik 2012 - 17:54
Napisano 24 październik 2020 - 11:46
Napisano 24 październik 2020 - 18:35
Napisano 24 październik 2020 - 19:36
Wrześniowy zlot nad Szarczem
Użytkownik popper edytował ten post 24 październik 2020 - 19:47
Napisano 26 październik 2020 - 11:48
Na Zalewie Sulejowskim też sie pojawiają . Ktoś powininien płacic okręgom PZW za takie w sumie kłusownictwo bo przecież za kartę kormorany nie płacą.
Napisano 26 październik 2020 - 12:31
Napisano 27 październik 2020 - 10:11
U mnie, na okołokrakowskiej Wiśle też się ostatnio pojawiła ta czarna zaraza. Stada po 20-30 osobników jak i samotne ptaki. I nie ma na nie mocnych Nikt z tym nic nie robi
Napisano 27 październik 2020 - 10:34
W Pile jest to samo, był odcinek gdzie gromadziły się piękne jazie,okonie,certy. Od około 4-5 lat może jakieś pojedyncze sztuki się trafiają. Za to przybyło tam kormoranów, stado około 100 sztuk. Z ciekawości poszedłem w górę rzeki sprawdzić co tam się dzieje, jedna wielka porażka są tam wszędzie na tym odcinku...gdy robi się zimniej stadami wpadają na pobliskie jeziorka. Tych większych ryb które nie potrafią przełknąć po prostu kaleczą a ryby potem zdychają. Widziałem okonie około 40cm z dziurami po dziobie jeszcze nawet żywe, oraz jazie pod 50cm.
Napisano 27 październik 2020 - 11:17
Napisano 28 luty 2021 - 16:04
To co w mojej okolicy zrobiły kormorany woła o pomstę do nieba ... Zalew Szczeciński był pokryty lodem, więc wyżarły do zera małe, niezmarznięte rzeczki pełne okonia, często pstrąga...teraz jest pustynia
3 dni schodziłem bez brania, a normalnie o tej porze roku te miejscówki są świetne. Miejscowi mówią, że jeszcze czegoś takiego nie widzieli - rzeki czarne od kormoranów. Jak nie strzelam to bym strzelał bez wahania
Napisano 28 luty 2021 - 16:27
U nas na to samo, ryby leżą porozrzucane przy brzegach. Zgroza
Napisano 28 luty 2021 - 16:45
Podobnie jest na innych rzekach. Może trzeba wszcząć działania aby ten ptak nie był już gatunkiem chronionym, ponieważ przynosi przy tej liczebności straty w gospodarce i ekosystemach, a pewna redukcja w jego liczebności nie wpłynie na gatunek i jego przetrwanie. Takie mam zdanie i na pewno nie przysporzy mi to poparcia wśród tzw. obrońców zwierząt.
W zeszły tygodniu byłem na wodzie górskiej rz. Brda (przedtem byłem też parę razy i za każdym razem widziałem kormorany w rzece). Co do ostatniego wypadu to pod burtą znalazłem szczupaka taki ponad 50 cm, który był podziobany prze kormorany - miał kilka szram na bokach. Nie mogły go chyba połknąć. Wynik wwypadów byl do przewidzenia - na zero i bez brań.
Niedawno w telewizji pokazywali program o tym, że ryb jest coraz mniej i podsumowaniu stwierdzono że ludzie wszystko "wyjadają". Nagłaśniano, że jest coraz mniej szczupaków, okoni. Reportaż wg mnie bardzo tendencyjny. Teraz w rzekach nie na pewno kleni, pstrągów czy lipieni.
Napisano 28 luty 2021 - 22:42
Osoby zainteresowane kormoranem odsyłam do tekstu:
OP_2016_1_58-64.pdf (ornis-polonica.pl)
W ostatnich kilkuset latach kormoran prawdopodobnie nie był tak liczny w Polsce, jak współcześnie. Zachodzi pytanie - dlaczego teraz mamy taką eksplozję jego populacji. Najbardziej logiczne wydaje się, że obecnie kormoran nie ma naturalnego konkurenta, który trzymałby jego populację w szachu. Dawniej był nim bielik, który był prawdopodobnie jedynym drapieżnikiem często żerującym na kormoranach. Od czasu, gdy zaczęto tępić bieliki, jako tzw. "szkodniki" (zresztą tępiono prawie wszystkie zwierzęta, nawet jeśli nie były szkodnikami, bo chłop żywemu nie przepuści), od drugiej połowy XIX w. ich populacja tak bardzo spadła, że przestały pełnić funkcje regulacyjne w środowisku. Później przez długi czas populacje niektórych ptaków były ograniczone przez stosowanie pestycydów, herbicydów, fungicydów, itd. Tę praktykę zaprzestano w latach 70. Od tego czasu widzimy rozwój populacji kormoranów.
Podobne procesy zachodzą w przypadku innych zwierząt. Gdy pojawia się dużo komarów, to pierwszą reakcją wielu osób jest stosowanie oprysków. W ten sposób giną też inne owady (np. pszczoły), co bez trudno można sobie wygooglować. A po czasie będzie jeszcze więcej komarów, bo zniszczono opryskami i innymi działaniami ich naturalnych wrogów.
Im więc bardziej człowiek będzie ingerował w przyrodę, tym lista problemów będzie dłuższa. Tu nie trzeba wielkiego filozofa. Sorry, ale taka jest natura Homo devastans (na miano sapiens raczej nie zasługuje).
Napisano 01 marzec 2021 - 10:38
Nie chcę bitwy na słowa i argumenty wszczynać, ale chyba w krajach graniczących z Polską zwalcza się te ptaki lub uprzykrza się im bytowanie. Nasz kraj stał się ostoją spokoju dla nich i po części jest ich tak wiele. Nie są to głupie ptaki, kiedyś odlatywały na zimę a teraz się zaadaptowały (część osobników) w oazie spokoju. Po prosu poza granicami Polski nie mają takiego komfortu.
Napisano 02 marzec 2021 - 06:21
wiwaldi1970, on 01 Mar 2021 - 09:38, said:
Nie chcę bitwy na słowa i argumenty wszczynać, ale chyba w krajach graniczących z Polską zwalcza się te ptaki lub uprzykrza się im bytowanie. Nasz kraj stał się ostoją spokoju dla nich i po części jest ich tak wiele. Nie są to głupie ptaki, kiedyś odlatywały na zimę a teraz się zaadaptowały (część osobników) w oazie spokoju. Po prosu poza granicami Polski nie mają takiego komfortu.
Napisano 02 marzec 2021 - 06:33
Prawdziwym problemem jest to, że na każdym chyba polu jesteśmy blokowani przez zielonych frantów żyjących z grantów. Oraz stojących w kolejce z wyciągniętą ręką. Eko druidzi starzy i młodzi z koncesją na zamordyzm, różowe okulary oraz intelekt wyzwolony z ludzkiej tradycji
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych