Napisano 31 grudzień 2008 - 10:41
Dla mnie wyjątkowym rokiem był rok 2007. Poprawiłem swoje PB w sumie i szczupaku (których pewnie przez czas jakiś nie uda mi się pobić) oraz ustanowiłem PB w wielu rybach morskich, z czego dorsz i czarniak miały nawet całkiem satysfakcjonujące rozmiary.
A jednak to ten rok przyniósł więcej ryb na śródlądziu, łowiłem regularnie i celowo. Niestety, nie udało mi się załapać na żaden wyjazd zagraniczny, ze względu na młodszego synka, który ma dopiero 9 miesięcy. Siłą rzeczy musiałem się skupić na rozpracowywaniu lokalnej wody.
Do sukcesów zaliczam fakt, że był to pierwszy sezon spędzony na własnej łodzi, która sprawowała się bez zarzutu. Cieszę się również, że znalazłem trochę czasu na uczestniczenie w życiu Forum – wirtualnie i w realu - choć na pewno nie tyle, ile bym chciał. Minusem jest to, że nie przyłożyłem się do realizacji wszystkich tegorocznych planów, co momentami powodowało popadanie w bylejakość…