Ten test jest tyle wart co jankeskie samochody z kilkoma wyjątkami. Jak coś dobrego w amerykańskich garażach to Volvo, Saab lub Mercedes, BMW... Od trzeciego miejsca w dół można by podyskutować czy faktycznie jest tak jak piszą. Bliższa koszula ciału, podkoszulek też mocno naciągnięty...
Najlepszy kołowrotek muchowy - subiektywny ranking użytkowników
#121 OFFLINE
Napisano 14 listopad 2014 - 17:02
#122 OFFLINE
Napisano 14 listopad 2014 - 19:01
Ten test jest tyle wart co jankeskie samochody z kilkoma wyjątkami. Jak coś dobrego w amerykańskich garażach to Volvo, Saab lub Mercedes, BMW... Od trzeciego miejsca w dół można by podyskutować czy faktycznie jest tak jak piszą. Bliższa koszula ciału, podkoszulek też mocno naciągnięty...
Andzej, samochody ktore wymieniles w amerykanskich garazach sa prawie tyle warte co ta amerykanskie. Tak naprawde to liczy sie Lexus, Acura a potem dlugo nic.
#123 OFFLINE
Napisano 14 listopad 2014 - 19:04
Ty wiesz lepiej - żyjesz tam ja tylko oglądam filmy.
- ...not here lubi to
#124 OFFLINE
Napisano 14 listopad 2014 - 20:04
Test, w którym Loop wypadł słabo.
http://www.yellowsto...age-lamsonreels
Dla mnie mój Evotec to cudo
A ja wiem czy słabo ? W ostatecznym rezultacie 214 pkt na 270 możliwych to jednak lepiej niż dobrze. Droższe kołowrotki wyjściowo traciły punkty za cenę, a poza tym kryteria typu design rączki, dźwięk terkotki są bardzo subiektywnie ocenne.
Mnie ten Opti Runner bardzo się podoba, choć przyznam, że Twój Evotec..... chyba jeszcze bardziej. Prawie go kupiłem szukając młynka w klasie 6 do streamera......, jednak wybrałem Hatcha 5 Plus ......., bo każdy ma w końcu prawo mieć swoje cudo . Hatcha Finatica 7 Plus, który był testowany przez Yellowstone nie mam, ale zwróciłem uwagę, że testerzy "odebrali" trochę punktów za elementy, które mnie, oczywiście subiektywnie, się podobają (w moich modelach 3 i 5 Plus) - świetna i bardzo ładna metalowa rączka i cicha terkotka (takie właśnie lubię, bo te zbyt hałaśliwe jakoś mnie nad wodą ....."krępują"). Jak to mówią : "bo to Panie każden lubi co inne".
Jedynym elementem w Loopie Opti Runnerze, który mnie zastanawia, który wynika z recenzji Andrzeja, a także ma swoje odbicie w teście jest zakres regulacji hamulca. Ustawienie skokowe w 19 pozycjach to tak na moje oko nie jest jakaś super płynna regulacja, choć z drugiej strony nie mam pojęcia na ile przekłada się to negatywnie w praktyce. W Hatchach ten zakres regulacji jest jednak bardzo płynny i trudno byłoby mi zliczyć ilość pozycji położeń pokrętła.
Początkowo jakoś Loopy średnio mi się podobały, ale jak się trochę poprzyglądałem to wcale się nie dziwię, że Ty, Andrzej i wielu innych Kolegów na nie postawiło - to chyba designersko absolutnie najpiękniejsze muchowe młynki, aczkolwiek ja na obecnym etapie stałem się wyznawcą Hatcha i gdybym miał wolną kasę kupiłbym jeszcze jednego do cięższego zestawu #10......, ale to już byłby skrajny fanatyzm.
A tak w ogóle to podłącz się bardziej do tematu i napisz coś więcej o Loopie Evotecu .
Robert.
#125 OFFLINE
Napisano 14 listopad 2014 - 20:32
Jedynym elementem w Loopie Opti Runnerze, który mnie zastanawia, który wynika z recenzji Andrzeja, a także ma swoje odbicie w teście jest zakres regulacji hamulca. Ustawienie skokowe w 19 pozycjach to tak na moje oko nie jest jakaś super płynna regulacja, choć z drugiej strony nie mam pojęcia na ile przekłada się to negatywnie w praktyce. W Hatchach ten zakres regulacji jest jednak bardzo płynny i trudno byłoby mi zliczyć ilość pozycji położeń pokrętła.
W Loop Runner ewentualnie seria Evotec regulacja to "twarde skoki", coś jak kasa pancerna. Kliknie i wiesz, że jesteś we właściwym miejscu odliczając kliknięcia, pełna powtarzalność. Robisz to podświadomie znając młynek. Zalety - bezbłędne trafienie na właściwe ustawienie siły hamulca zgodne z wymaganiami wytrzymałości przyponu, nigdy nie chybisz. W płynnej regulacji nie ma tak dobrze, musisz sprawdzać na zasadzie prób i błędów podciągając linkę palcami do chwili ustawienia właściwej pozycji. Za każdym razem ta sama bajka. W Loop zapamiętujesz tylko ilość kliknięć. Mój Runner pod szczupaka ma ustawienie na 4 kliknięcia, proste jak bajka... Każdy hamulec czy w multiku, muchowym kołowrotku lub korbie powinien po skończonym łowieniu być wyzerowany. Oceń zalety jednego i drugiego systemu...
#126 OFFLINE
Napisano 14 listopad 2014 - 21:09
W Loop Runner ewentualnie seria Evotec regulacja to "twarde skoki", coś jak kasa pancerna. Kliknie i wiesz, że jesteś we właściwym miejscu odliczając kliknięcia, pełna powtarzalność. Robisz to podświadomie znając młynek. Zalety - bezbłędne trafienie na właściwe ustawienie siły hamulca zgodne z wymaganiami wytrzymałości przyponu, nigdy nie chybisz. W płynnej regulacji nie ma tak dobrze, musisz sprawdzać na zasadzie prób i błędów podciągając linkę palcami do chwili ustawienia właściwej pozycji. Za każdym razem ta sama bajka. W Loop zapamiętujesz tylko ilość kliknięć. Mój Runner pod szczupaka ma ustawienie na 4 kliknięcia, proste jak bajka... Każdy hamulec czy w multiku, muchowym kołowrotku lub korbie powinien po skończonym łowieniu być wyzerowany. Oceń zalety jednego i drugiego systemu...
Pełna jasność i brak pytań. Oba systemy maja "plusy dodatnie i plusy ujemne". . Pewność, czytelność i powtarzalność ustawień - Loop, płynność chyba jednak Hatch....., ale jeśli jedno i drugie działa to w istocie detale, kwestia indywidualnych preferencji i przyzwyczajeń. Przyznam jednak, że parę tygodni temu, po uprzedniej zabawie Hatchem 3 Plus, zacząłem łowić z wyzerowanym hamulcem, nie mając tego świadomości. Wziął mi na suchara, tuż po dość odległym rzucie, grubasek pstrąg (przyłów - nie polowałem na niego) 39,5 cm i "pojechał" z linką prawie do podkładu zanim się zorientowałem co spieprzyłem. Na szczęście sytuacja została opanowana - wstrzymałem go delikatnie skręcając hamulec.
Właśnie wyzerowałem hamulce wszystkich moich młynków........ Pesel konkretny, a ciągle się człowiek czegoś uczy .
#127 OFFLINE
Napisano 14 listopad 2014 - 21:46
Zerowanie hamulca - dobry nawyk... Odpada potem problem z "cięzkim startem", choć w muchówce się to ręcznie przy wyciaganiu rozrusza ;-)
Pozwala jednak uniknąć trwałego odkształcenia podkładek, czy to teflonowych, czy z innych materiałów, lepszych i gorszych, a w tańszych młynkach, wręcz przyklejenia przekładki "sztucznej" do metalowej...
Niby drobiazg, ale mający znaczenie...
#128 OFFLINE
Napisano 14 listopad 2014 - 22:04
Po łowieniu warto ustawić hamulec na minimum .szczególnie w przypadku typu hamulca opisanego powyżej.Oczywiście sprężynkom także nie służy długotrwałe napięcie.
Pozostawienie kołowrotka w pozycji odblokowanego hamulca ma jeszcze jedną zaletę.
Otóż podczas ponownego składania sprzetu ,gdy ruchy są szybkie a ręce drżą ( ... kółka na wodzie np,) przypon zakleszcza się w zwojach linki bo szpulka nie obróciła się lekko.Mnie zdarzyło się to wielokrotnie,odwlekając początek łowów.Kaszana,że tak powiem,kaszana gdy szpula jest głęboka,a przypon cienki.
Hej sprzęciarze!
Są jeszcze inne zalety wyzerowanego hamulca...
#129 OFFLINE
Napisano 14 listopad 2014 - 22:08
Hej sprzęciarze!
Są jeszcze inne zalety wyzerowanego hamulca...
Kurczę...... - skąd Wy to wszystko wiecie ? Święta prawda - ostatnio ze dwa razy tak miałem i kląłem swoją głupotę okrutnie.
#130 OFFLINE
Napisano 14 listopad 2014 - 22:31
Hej sprzęciarze!
Są jeszcze inne zalety wyzerowanego hamulca...
Nawiązując do tego co napisałeś - przypon przed łowieniem sprawdza się czy jest ok i przewija wokół korpusu x2 zaciągając gumką recepturką tak by był zawsze gotowy do akcji po przelotkach i w mig trafiał na Twoje oczkujące miejsca... To wszystko można sobie wcześniej wypracować, kwestia przyzwyczajeń i dobrych nawyków. To samo mam w multikach. Jak wozisz młynki w pokrowcach wystarczy przewinięty młynek końcem przyponu wsadzić do pokrowca, etui i po sprawie. Niby duperele a bardzo ułatwiają życie.
#131 OFFLINE
Napisano 14 listopad 2014 - 22:51
Loop Opti Runner - bo jest najpiekniejszy
Hatch'a - bo jest najtrwalszy (w mojej subiektywnej ocenie), i tez mi sie podoba (nakrecil mnie na niego jeden znajomy scenarzysta i mistrz lowienia na muche)
Nautilusa NV - bo to hybryda powyzszych plusow, swietny sprzet i ladniutki
Na trzydniowej wyprawie kazdego dnia zakladal bym inny mlynek
- robert.bednarczyk lubi to
#132 OFFLINE
Napisano 14 listopad 2014 - 23:24
Robercie poszukiwaczu sprzętu, loop ma równie płynny hamulec jak wszystkie dobre kołowrotki w tym hatch tylko mniejszy zakres. Zakres ten możesz regulować również i dopasować dokładnie to potrzeb. Po co np maksymalne ustawienie hamulca w kołowrotku do wędki 5 w zakresie np 20kg, jeżeli wytrzymałość żyłki nie zbliży się pewnie nawet do połowy tej wartości. W loopie po prostu ustawiasz sobie właściwy wycinek pełnego zakresu od 0 do max a w hatchu masz pełny zakres który i tak wykorzystasz tylko w części
#133 OFFLINE
Napisano 14 listopad 2014 - 23:47
Robercie poszukiwaczu sprzętu, loop ma równie płynny hamulec jak wszystkie dobre kołowrotki w tym hatch tylko mniejszy zakres. Zakres ten możesz regulować również i dopasować dokładnie to potrzeb. Po co np maksymalne ustawienie hamulca w kołowrotku do wędki 5 w zakresie np 20kg, jeżeli wytrzymałość żyłki nie zbliży się pewnie nawet do połowy tej wartości. W loopie po prostu ustawiasz sobie właściwy wycinek pełnego zakresu od 0 do max a w hatchu masz pełny zakres który i tak wykorzystasz tylko w części
Wiem....wiem. Rzeczywiście zakres regulacji Hatcha Finatica 5 Plus znacznie przekracza potencjalną wytrzymałość przyponów adekwatnych do klas kijków, z którymi może współpracować. To taki typowy wynalazek rodem z US, gdzie podobno niektórzy łowią kołowrotkiem ustawionym "na sztywno" (gdzieś kiedyś coś o tym czytałem). Wątpliwości bardziej dotyczyły płynności, a wynikały z tego, że np w Orvisie Accesie wyraźnie wyczuwalne było skokowe ustawienie hamulca, ale też w tym samym rytmie jego działanie. Teraz wszystko jasne i jak wyżej pisałem wątpliwości rozwiane.
Poszukiwaczem sprzętu jestem i chyba jakiś czas pozostanę, bo w ub. roku zaczynałem od zera i trochę to trwało zanim ogarnąłem co do czego. Nie ukrywam, że dla mnie w muszkarstwie cała ta logistyka i organizacja to bardzo przyjemne zajęcie, choć bardzo się staram by nie przegiąć z zakupami, zdając sobie sprawę, że może to pogłębić problemy, choćby w wyborze zestawu, który trzeba zabrać nad wodę, co negatywnie może się odbić na efektywnym czasie łowienia. Poważnie też zastanawiam się czy kupować wędkę do nimfy 10' i nie poprzestać na dotychczas posiadanych trzech #4 9', #6 9' i #10 9'...... bo prawdę powiedziawszy ta "czwórka" jest idealna do "suchara", dobra do długiej nimfy, a jakoś też w miarę daje rade do krótkiej. Obawiam się by forma nie przerosła treści.
#134 OFFLINE
Napisano 14 listopad 2014 - 23:56
loop ma równie płynny hamulec jak wszystkie dobre kołowrotki w tym hatch tylko mniejszy zakres. Zakres ten możesz regulować również i dopasować dokładnie to potrzeb.
Pisząc płynny miałem na myśli brak podziału na stopniowanie hamulca mechanicznym przerywnikiem. Gdyby zastąpić jedną z podkładek perforowanych z 19 karbami na gładką, widoczna na filmie (1,13 sek) byłby efekt podobny do młynka jak Hatch.
#135 OFFLINE
Napisano 18 listopad 2014 - 20:53
Witam,
czy może ktoś wie gdzie jest różnica między Nautilus FWX i FW ?
chodzi mi konkretnie o nowy model FWX 5/6 i starszy FW FIVE
Użytkownik dariusz edytował ten post 18 listopad 2014 - 21:06
- Radek79 lubi to
#136 OFFLINE
Napisano 19 listopad 2014 - 14:04
Witam,
czy może ktoś wie gdzie jest różnica między Nautilus FWX i FW ?
chodzi mi konkretnie o nowy model FWX 5/6 i starszy FW FIVE
http://www.striperso...tilus-fw-or-fwx
Nie wiem na ile to pomoże, bo opinii niezbyt wiele - wychodzi na to, że obydwa ok., a różnice w subtelne w zakresie ciężaru szpuli i mocy hamulca......, no i w cenie. Nie umiem się do tego odnieść, bo żadnego nigdy w rękach nie miałem...., choć chciałbym .
#137 OFFLINE
Napisano 20 listopad 2014 - 12:31
A tak w ogóle to podłącz się bardziej do tematu i napisz coś więcej o Loopie Evotecu .
W na dniach sprawdzę zestaw w akcji na morskich trotkach. Poczekam na dzień z niewielkim wiatrem, coby przyjemność rzucania była, a na taki sobota się zapowiada.
Użytkownik STREMER edytował ten post 20 listopad 2014 - 12:34
#138 OFFLINE
Napisano 20 listopad 2014 - 20:00
Dzięki Robert za linka. No i szpule są kompatybilne pomiędzy FW i FWX.
#139 OFFLINE
Napisano 20 listopad 2014 - 20:31
Dzięki Robert za linka. No i szpule są kompatybilne pomiędzy FW i FWX.
A tak, tak, rzeczywiście. Moim zdaniem to wielki atut i dowód swoistej lojalności wobec klienta, użytkownika starszego modelu. Wielki plus dla firmy.
#140 OFFLINE
Napisano 02 grudzień 2014 - 23:23
Nie miałem niestety żadnego kontaktu z rybą, więc nie mogę nic powiedzieć odnośnie pracy hamulca ale nie zakładam, żeby był słabej jakości.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych