Jak ktoś pyta o XUL to w moim mniemaniu nie będzie tym łowił pstrągów, stąd polecam kołowrotek jaki sprawdza się u mnie na okoniach i wzdręgach.
Maluszki PG mają tu ten sens, że jeśli zajedzie potrzeba użyć ciut cięższych przynęt to przekładnia się nie męczy.
Zresztą - do rzecznego łowienia nie używam nawet przy UL skrajnie małych kołowrotków. Tez próbowałem, tez doszedłem do wniosku ze to nie ma sensu.
Obecne konstrukcje są tak lekkie, że 3000 wagowo wcale nie razi przy UL, gorzej z proporcjami między średnicą szpuli a pierwszej przelotki w kijku UL.
W moim odczuciu zgranie tych elementów jest bardzo ważne dla zasięgu i płynności rzutu, a zbyt duża szpula przy małej przelotce startowej szkodzi zamiast pomagać. W dziwnym kierunku idzie moda - coraz szersze szpulki przy coraz mniejszych przelotkach, w systemie FNC , daje efekt ze mamy dwa miejsca wygaszania linki.
Daiwa w LT zmniejszyla srednice szpulek w danym rozmiarze w porownaniu do R4.
W Shimano nie zauwazylem zwiekszenia srednic szpuli od 2010 roku.
O jakiej modzie, lub jakich producentach piszesz ?
Nie lowie na UL, ani XUL a XXUL.
Pytam z ciekawosci.