Kupiłem dla jaj ostatnio 2x Ceymar FD 35 - plastikowe body, fajne duże szpule, ale od leżenia na stole anodyzowane szpule już rysowały się. Nad Bugiem całkiem całkiem praca, chociaż nie dało się ukryć, że to mimośród i stuki i porzękiwania też się pojawiło. Za to na pewno dużo później niż w Ninja Ostatnie Zaubery mają luzy, że najlepiej sklejać do transportu kołowrotek. Ultegra to koszt 600-700zł, ale to już worm shaft i zupełnie upełnie inna liga. Do niej szpula kosztuje 150zł, czyli tyle prawie, co Ceymar z dwiema szpulami. Ja bym kupił Ceymara, chyba, że ktoś jest pedantem.
Dobór kołowrotków
#3701 OFFLINE
Napisano 26 kwiecień 2021 - 22:38
#3702 OFFLINE
Napisano 27 kwiecień 2021 - 03:59
- Pablo54 lubi to
#3703 OFFLINE
Napisano 27 kwiecień 2021 - 07:45
Po przejściach z kołowrotkami ery komunistycznej, dla mnie każdy kołowrotek nie plączący linki jest oki. Wg mnie nie ma złych kołowrotków. Mogą być co najwyżej złe ręce wędkarza
- TOFIX99 lubi to
#3704 OFFLINE
Napisano 27 kwiecień 2021 - 08:38
Ultegra obecnie to koszt niecałych 600zł . Stradica 2500 kupiłem za 720zł. Oba kołowrotki warte swojej ceny.
Mała Ultegra, bo 2500 i 3000 to ten sam kołowrotek na wolny uciąg, gdzie poradzi sobie nowa Sedona za 220 zł. Ultegra zaczyna się od rozmiaru 4000, bo wtedy można docenić w nurcie moc i pracę kołowrotka. Ludzie kupują rozmiary 2500 na stawy, jeziora i wartkie rzeki, a kołowrotek ja bym dobierał pod wodę bardziej i przynęty, a nie jedynie wędzisko.
#3705 OFFLINE
Napisano 27 kwiecień 2021 - 10:55
Hej szukam mlynka do 500zl pod kij black savage 250 20-60g, w oko wpadl mi spinfisher vi 3500, okuma azores i daiwa bg. Kijkiem lowie glownie na gumy 5" i 6" i do 20g olowiu dodtakowo raz na jakis czas porzucam jerkami do 50g za szczupakim. Niezalezy mi na masle ale na tym zeby wytrzymal kilka sezonow na wisle.
#3706 OFFLINE
Napisano 27 kwiecień 2021 - 17:20
Hej szukam mlynka do 500zl pod kij black savage 250 20-60g, w oko wpadl mi spinfisher vi 3500, okuma azores i daiwa bg. Kijkiem lowie glownie na gumy 5" i 6" i do 20g olowiu dodtakowo raz na jakis czas porzucam jerkami do 50g za szczupakim. Niezalezy mi na masle ale na tym zeby wytrzymal kilka sezonow na wisle.
Spinfisher vi 3500 trochę ciężki i szybkie przełożenie ,jak dla mnie. Rozejrzałbym się za Zauberem 4000 lub Ultegrą (młynki z worm shafttem) ,Daiwa BG i Okuma azoresj inna budowa.
#3707 OFFLINE
Napisano 27 kwiecień 2021 - 18:45
Śmiało można powiedzieć że wszystkie mają podobne przełożenie.Spinfisher vi 3500 trochę ciężki i szybkie przełożenie ,jak dla mnie. Rozejrzałbym się za Zauberem 4000 lub Ultegrą (młynki z worm shafttem) ,Daiwa BG i Okuma azoresj inna budowa.
Penn 94cm, Azores 90cm, BG 95cm
I w takiej kolejności bym kupował
#3708 OFFLINE
Napisano 27 kwiecień 2021 - 21:43
waga spinfishera mi wogole nie przeszkadza, tylko chyba nie dokonca rozumiem minus zwiazany z wysokim 6.2 przelozeniem, odnosnie ryobi to wlasnie umiera mi moja wysluzona arctica a ultegra jest za droga, jade jutro zakrecic pennem i pewnie tak to sie skonczy, dzieki i pozdrawiam
- Biesan lubi to
#3709 OFFLINE
Napisano 01 maj 2021 - 22:05
- może pomoze?
#3710 OFFLINE
Napisano 02 maj 2021 - 06:28
<...> - może pomoze?
He he, dobre
#3711 OFFLINE
Napisano 02 maj 2021 - 07:06
waga spinfishera mi wogole nie przeszkadza, tylko chyba nie dokonca rozumiem minus zwiazany z wysokim 6.2 przelozeniem, odnosnie ryobi to wlasnie umiera mi moja wysluzona arctica a ultegra jest za droga, jade jutro zakrecic pennem i pewnie tak to sie skonczy, dzieki i pozdrawiam
Spinfisher VI i tak jest lżejszy od V o około 40g, ale ma plastikowy rotor.
Wysokie przełożenie dla wielu kojarzy się z ciężkim startem, tyle ze spinfisher i tak ma specyficzną kulturę pracy wiec nie jest to zauważalne. VI nie widziałem w środku, V rozbierałem - ale raczej rewolucji konstrukcyjnej nie ma.
To inna filozofia konstrukcji niż Shimano czy Daiwa. Tu podstawowym założeniem jest MOC - materiały, spasowanie i rozwiązania techniczne podporządkowano wyłącznie temu. W moim przekonaniu producent uwzględnił zwyczaje panujące na rodzimym dla siebie rynku, czyli amerykański styl holu korbą.
Porównując na żywo Spinfishera z podobnymi rozmiarami (realnie a nie liczbowo) innych firm, miałem odczucie jakbym postawił Hummera I Army obok rodzinnych autek stylizowanych na SUV. Z wszystkimi konsekwencjami również na minus, w postaci olania komfortu czy kultury pracy.
#3712 OFFLINE
Napisano 04 maj 2021 - 16:58
#3713 OFFLINE
Napisano 04 maj 2021 - 19:15
#3714 OFFLINE
Napisano 05 maj 2021 - 08:11
Miałem Penna i ...... sprzedałem go. Bo ????? Bo ma przekładnię ślimakową a nie hipoidalną. Dodatkowo to przełożenie 6,2 -1. Ten układ powoduje, że kręcąc nim sama przynętą i to niedużą np. 5 g obrotówką miałem wrażenie jakbym ciągnął kilowego szczupaka. Fajny, ładny, solidny, trwały - ale nie do spinningu. Przekładnie hipoidalne mają większą sprawność i nie wymagają takiej siły na korbce jak ślimakowe.
#3715 OFFLINE
Napisano 05 maj 2021 - 22:37
- mario70 lubi to
#3716 OFFLINE
Napisano 06 maj 2021 - 10:55
Bo żaden z obecnie produkowanych nie ma przekładni ślimakowej.
Rozbierałem spinnfishera V.
- golsyl i Pablo54 lubią to
#3717 OFFLINE
Napisano 06 maj 2021 - 13:35
- golsyl lubi to
#3718 OFFLINE
Napisano 06 maj 2021 - 13:46
SS
#3719 OFFLINE
Napisano 06 maj 2021 - 21:59
#3720 OFFLINE
Napisano 07 maj 2021 - 07:27
Użytkownicy przeglądający ten temat: 3
0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych