Witam.
Który model nowego Stradica polecilibyscie do wędki boleniowej (tez jej szukam) długość 2.6- max 2.75 m ?
Mam starego Stradica 2500 FH i wydaje mi się za mały - wiadomo ze serie Stradicow c3000 to korpus z 2500 tylko głębsza szpula.
Myśle wiec o SHIMANO Stradic FL 4000 - nie będzie za duży ? Tylko waga 280 do takich kijków nie będzie za duża ?
Najpierw może wybierz kij - i do niego dopasuj kołowrotek. Bardziej istotna będzie proporcja między średnicami szpula:pierwsza przelotka, niż kilka g wagi młynka. Zły dobór tej proporcji znacząco wpływa na zasięg rzutu i tendencje do splątań. W moim osobistym odczuciu obecna moda w konstrukcjach wędziska/kołowrotki jest sprzeczna - kołowrotki maja coraz szersze szpulki przy mniejszej masie, a kije coraz mniejsze przelotki startowe. Obecne rozmiary 4000 ważą tyle co 2500 jeszcze kilka lat temu.
Ideałem byłoby kupić kij, i przetestować kilka kołowrotków….
Przy kiju 2,75 „boleniowym” (jaki CW - jeden za boleniowy uważa 18g, drugi 45g), różnice w masie, wyważeniu mogą być ogromne między różnymi konstrukcjami.
280g to nie jest dużo do długiego kija. Dla przykładu - z moim Ron Thompson Tyran 2,70/15-45g dobrze komponują się kołowrotki powyżej 300g. Przy czym uzbrojenie jest takie, że zasięg rzutu zmienia się o 50% przy zmianie kołowrotka - i co ciekawe, śmiesznie mała średnica szpulki w DAM Calyber 3000 daje dalsze rzuty niż Ultegra 4000 SS, mimo ze Dam ma dużo gorszy nawój…