Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Prawidłowe wyważenie zestawu spinningowego.


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
167 odpowiedzi w tym temacie

#41 OFFLINE   mirkor

mirkor

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 201 postów
  • LokalizacjaŚląsk
  • Imię:Mirek

Napisano 08 marzec 2021 - 13:33

Przecież to jakaś paranoja z tym wyważaniem.

Ktoś kupuje kij ważący 80-90g i "wyważa" go kręciołem 350g mało tego jeszcze ładuje 0,5 kg ołowiu w dolnik wędki ?.


  • miramar69, Alexspin i zMazur lubią to

#42 OFFLINE   Kluson

Kluson

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 43 postów
  • LokalizacjaSouth- East
  • Imię:Marcin

Napisano 10 marzec 2021 - 08:29

Chyba na rekina te wędki- bo jak nie to mamy porade roku!!
  • Alexspin lubi to

#43 OFFLINE   Janusszr

Janusszr

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1367 postów
  • LokalizacjaSuwałki
  • Imię:Janusz
  • Nazwisko:Ja_to_ja

Napisano 10 marzec 2021 - 09:01

Przecież to jakaś paranoja z tym wyważaniem.

Ktoś kupuje kij ważący 80-90g i "wyważa" go kręciołem 350g mało tego jeszcze ładuje 0,5 kg ołowiu w dolnik wędki ?.

Zanim cokolwiek napiszesz w tym temacie Kolego, to sprawdź to "na sobie". Ja tak właśnie uczyniłem  :)

Ostatnio kupiłem na suma i do spinningu z brzegu na fiordach Dama Nanoflex pro 3,00/30-80. Waga kija to 225g. Kołowrotek Okuma RawII 40. Leciało wszystko na pysk.   Dołożyłem w dolniku 140g i okazało się, że mam inną wędkę. Jestem tak z tego zadowolony, że podzieliłem się tym z Wami. Już w książkach o wędkarstwie kilkadziesiąt lat temu pisano o dociążaniu końcówki dolnika, jednak nigdy nie zabrałem się do tego. Teraz wiem co straciłem. Są porady, że można przesunąć dłoń w kierunku szczytówki, aby wyważyć kij. Zgoda, tylko jakoś nie wyobrażam sobie rzutu, gdy palec wskazujący(podtrzymujący linkę po otwarciu kabłąka) jest 20 cm od szpuli, kabłąka kołowrotka.

 

PS. O ile przesuniemy dłoń w kierunku szczytówki o tyle skróci nam się w pewnym sensie wędzisko.

Ale kogo to obchodzi jak meblujemy swoje mieszkanie?  :)


Użytkownik Janusszr edytował ten post 10 marzec 2021 - 09:28


#44 ONLINE   Tomasz eS

Tomasz eS

    El Presidente

  • Twórcy
  • PipPipPipPip
  • 8491 postów
  • LokalizacjaKrosno
  • Imię:Tomek
  • Nazwisko:Sporniak

Napisano 11 marzec 2021 - 06:30

Trochę wędek juz zrobiłem... do żadnej nie musiałem chyba wkładać żadnego ołowiu w Dolnik...a każda wyważona jak trzeba ... ps podobnie jest z kolowrotkiem wazacym 200 gram i podobnie z tym 350... skoro trzeba ladowac tyle ołowiu to :
-wedka jest źle skonstruowana .
-nalała Ci się woda do szczytówkę i zamarzła i dlatego leci na szczyt :)
-masz jakąś inną wiedzę na temat wyważania niż my


Ps .... wędki kolowrotkiem nie wyważa się :)


62a4128b6e4c19e561caab9209092b18.jpg

Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka
1b74fe547f36907c17d7b702d05e9d5e.jpge83f238c5112a28efc252ae77004c421.jpgb5db92edb305f66fc7a8c3eded77ea15.jpg

Użytkownik Tomasz eS edytował ten post 11 marzec 2021 - 06:33


#45 OFFLINE   Janusszr

Janusszr

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1367 postów
  • LokalizacjaSuwałki
  • Imię:Janusz
  • Nazwisko:Ja_to_ja

Napisano 11 marzec 2021 - 08:54

Każdy wędkarz indywidualnie dobiera sposób trzymania wędki. Z pewnością tworzysz wspaniałe konstrukcje, co nie znaczy, że Twój sposób  wyważania jest odpowiedni np. dla mnie. Ja palec przykładam w punkcie styku stopki kołowrotka z wędziskiem, czyli mniej więcej pod szpulą. I nie dam się przekonać, że punkt ten leży w miejscu  który Ty  prezentujesz. Powiem więcej. Dla mnie wygodniej jest, jak szczytówka "leci" delikatnie do góry. Rekompensowane to jest oporani zestawu podczas ściągania przynęty. W ten sposób, który pokazujesz na zdjęciach, można udowodnić wyważenie wędki ciężarem samego dolnika. Wystarczy tylko palec odpowiednio przesunąć. Reklama podstawą handlu, nieprawdaż? Kiedyś sprzedawca chciał mi tak bardzo wcisnąć jedną z wędek, że chcąc pokazać jej genialną konstrukcję, próbował unieść wędkę do góry trzymając za koniec szczytówki. Efekt wiadomy, chociaż wiedzę jakąś miał na temat wędzisk   :)  Jednak każdy mebluje swoje mieszkanie po swojemu.  Kto mi zabroni trzymać kij w połowie długości?

Są tacy wędkarze jak np. John Wilson, Kenneth Bonstrom, Bengt Johansson, którzy swoje doświadczenia wędkarskie przelewają na papier. Żałuję tylko, że do ich wskazówek nie przykładałem takiej wagi wcześniej. Dużo straciłem. 

Masz niezaprzeczalną rację w jednym. Mam inną wiedzę na temat wyważania wędzisk niż Ty (my)  :) Bardziej precyzyjnie: wędkę samym kołowrotkiem trudno jest wyważyć. I czym kij jest dłuższy i cięższy, tym staje się to trudniejsze, a nawet niemożliwe.

 

PS. Zamieść zdjęcia z kijem np. trzymetrowym.

Jest sporo reklam wędzisk, sprzedawanych bez kołowrotka, wspaniale wyważonych. Podkreślam: bez kołowrotka :)

Napisałem w pierwszym poście na wstępie, że może się to komuś przydać o czym piszę. Może się przydać, nie musi :)


Użytkownik Janusszr edytował ten post 11 marzec 2021 - 09:18


#46 OFFLINE   Alexspin

Alexspin

    No comment - subjective opinion only

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3753 postów
  • LokalizacjaŁódź (łowiska O/Sieradz, O/Piotrków).
  • Imię:Aleksander
  • Nazwisko:senatorskie

Napisano 11 marzec 2021 - 09:56

@Tmasz eS, super fotki poglądowe. W identyczny sposób sprawdzam wyważenie wędki. :good: :clappinghands:


Użytkownik Alexspin edytował ten post 11 marzec 2021 - 09:56

  • Tomasz eS lubi to

#47 OFFLINE   Janusszr

Janusszr

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1367 postów
  • LokalizacjaSuwałki
  • Imię:Janusz
  • Nazwisko:Ja_to_ja

Napisano 11 marzec 2021 - 10:09

@Tmasz eS, super fotki poglądowe. W identyczny sposób sprawdzam wyważenie wędki. :good: :clappinghands:

Powielasz miły Kolego stereotypy. Nie wiesz co tracisz  :)

Może kolega Tomasz zamieści zdjęcia poglądowe wyważania  wędzisk "morskich". Będę wdzięczny.



#48 ONLINE   Tomasz eS

Tomasz eS

    El Presidente

  • Twórcy
  • PipPipPipPip
  • 8491 postów
  • LokalizacjaKrosno
  • Imię:Tomek
  • Nazwisko:Sporniak

Napisano 11 marzec 2021 - 10:13

Każdy wędkarz indywidualnie dobiera sposób trzymania wędki. Z pewnością tworzysz wspaniałe konstrukcje, co nie znaczy, że Twój sposób wyważania jest odpowiedni np. dla mnie. Ja palec przykładam w punkcie styku stopki kołowrotka z wędziskiem, czyli mniej więcej pod szpulą. I nie dam się przekonać, że punkt ten leży w miejscu który Ty prezentujesz. Powiem więcej. Dla mnie wygodniej jest, jak szczytówka "leci" delikatnie do góry. Rekompensowane to jest oporani zestawu podczas ściągania przynęty. W ten sposób, który pokazujesz na zdjęciach, można udowodnić wyważenie wędki ciężarem samego dolnika. Wystarczy tylko palec odpowiednio przesunąć. Reklama podstawą handlu, nieprawdaż? Kiedyś sprzedawca chciał mi tak bardzo wcisnąć jedną z wędek, że chcąc pokazać jej genialną konstrukcję, próbował unieść wędkę do góry trzymając za koniec szczytówki. Efekt wiadomy, chociaż wiedzę jakąś miał na temat wędzisk :) Jednak każdy mebluje swoje mieszkanie po swojemu. Kto mi zabroni trzymać kij w połowie długości?
Są tacy wędkarze jak np. John Wilson, Kenneth Bonstrom, Bengt Johansson, którzy swoje doświadczenia wędkarskie przelewają na papier. Żałuję tylko, że do ich wskazówek nie przykładałem takiej wagi wcześniej. Dużo straciłem.
Masz niezaprzeczalną rację w jednym. Mam inną wiedzę na temat wyważania wędzisk niż Ty (my) :) Bardziej precyzyjnie: wędkę samym kołowrotkiem trudno jest wyważyć. I czym kij jest dłuższy i cięższy, tym staje się to trudniejsze, a nawet niemożliwe.

PS. Zamieść zdjęcia z kijem np. trzymetrowym.
Jest sporo reklam wędzisk, sprzedawanych bez kołowrotka, wspaniale wyważonych. Podkreślam: bez kołowrotka :)
Napisałem w pierwszym poście na wstępie, że może się to komuś przydać o czym piszę. Może się przydać, nie musi :)

Ten w czarnej piance to kij 2.7 wiec blisko 3 metry ... dodatkowo w dolniku lżejsza pianka zamiast korka ... najdłuższy spinning jaki robiłem to batson 3.2 ... uwierz że wyważony był za pomocą jedynie dobranej długości dolnika plus materiau na niego użytego .


Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka

Użytkownik Tomasz eS edytował ten post 11 marzec 2021 - 10:16

  • Alexspin lubi to

#49 OFFLINE   Janusszr

Janusszr

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1367 postów
  • LokalizacjaSuwałki
  • Imię:Janusz
  • Nazwisko:Ja_to_ja

Napisano 11 marzec 2021 - 10:45

Wierzę.

Moja pisanina skierowana jest przede wszystkim do posiadaczy wędzisk "sklepowych" i do tych, którzy preferują trzymanie wędki ze stopką kołowrotka między palcami. Założenie dodatkowego obciążenia plus rozwiązanie (kapturek termokurczliwy) zamaskowania tegoż tak mnie zachwyciło, że postanowiłem podzielić się tym z kolegami po kiju.

Mam prawo mieć własne zdanie, czy za takie herezje dostę bana?

Wstawki typu "-nalała Ci się woda do szczytówkę i zamarzła i dlatego leci na szczyt " nie są przyjemne.



#50 ONLINE   Tomasz eS

Tomasz eS

    El Presidente

  • Twórcy
  • PipPipPipPip
  • 8491 postów
  • LokalizacjaKrosno
  • Imię:Tomek
  • Nazwisko:Sporniak

Napisano 11 marzec 2021 - 10:52

Kurde łowiłem kiedyś duzo wędkami seryjnymi ... tańszymi droższymi... ale takiego zjawiska nigdy nie zauważyłem...tzn... było w jakimś tam stopniu ale nie na tyle żeby wędkę 225 gram dowazac ołowiem 140 gram i kolowrotkiem 0.5 kilograma...
Poprostu próbuje sobie to jakoś wytłumaczyć...

Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka
  • Alexspin lubi to

#51 ONLINE   Tomasz eS

Tomasz eS

    El Presidente

  • Twórcy
  • PipPipPipPip
  • 8491 postów
  • LokalizacjaKrosno
  • Imię:Tomek
  • Nazwisko:Sporniak

Napisano 11 marzec 2021 - 10:53

Ps tez trzymam wędkę w ten sam sposób co Ty

Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka
  • Alexspin lubi to

#52 OFFLINE   cinn

cinn

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 613 postów
  • LokalizacjaDolny Śląsk
  • Imię:Marcin
  • Nazwisko:W

Napisano 11 marzec 2021 - 11:03

Problem w tym że jest znacząca różnica w wędkach że sklepu, seryjnych, a takich robionych ręcznie, w pracowniach, czy na kolanie w garażu.
Rzadko się zdarza że znajdzie się gotowy, seryjny, kij który leży dobrze w ręku.
W pracowni to można samemu dobrać materiały, ich rozmieszczenie na blanku żeby było idealnie.
Jedne ze swoich wędzisk które przerabiałem, cięższy kij do 80g, udało się tak zrobić że idealnie się nim operuje choć waga jego jest na poziomie 210g.
Znajomy jak go wziął do ręki stwierdził że waży że 130g.
Jedyne co to jest długi dolnik, 48cm, mi nie przeszkadza j jest o co się zaprzeć w razie potrzeby.
W temacie nie spiningowym, to czasami siedzę z bolonką 6m.
Jest w miarę lekka, około 300g, i mocna.
Po całym dniu łowienia ręka i plecy odczuwają dźwignie jaka powstaje przy tym kiju.
Postanowiłem go wyważyć.
W dolnik poszło 250g wałka stalowego i prawdę mówiąc nie odczuwa się całej masy jaką się trzyma w ręku.
Bardziej komfortowo operuje się tym kijem.
  • Janusszr lubi to

#53 OFFLINE   Janusszr

Janusszr

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1367 postów
  • LokalizacjaSuwałki
  • Imię:Janusz
  • Nazwisko:Ja_to_ja

Napisano 11 marzec 2021 - 11:50

Kurde łowiłem kiedyś duzo wędkami seryjnymi ... tańszymi droższymi... ale takiego zjawiska nigdy nie zauważyłem...tzn... było w jakimś tam stopniu ale nie na tyle żeby wędkę 225 gram dowazac ołowiem 140 gram i kolowrotkiem 0.5 kilograma...
Poprostu próbuje sobie to jakoś wytłumaczyć...

Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka

Przesadzasz z tymi wagami. Kołowrotek Raw II /40  z plecionką waży niecałe 350g, a nie pół kilograma.

Ja zamiast sobie to tłumaczyć, w końcu po kilkudziesięciu latach sprawdziłem to empirycznie. Wiele rzeczy nas zaskakuje. 



#54 OFFLINE   Janusszr

Janusszr

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1367 postów
  • LokalizacjaSuwałki
  • Imię:Janusz
  • Nazwisko:Ja_to_ja

Napisano 11 marzec 2021 - 11:56

W temacie nie spiningowym, to czasami siedzę z bolonką 6m.
Jest w miarę lekka, około 300g, i mocna.
Po całym dniu łowienia ręka i plecy odczuwają dźwignie jaka powstaje przy tym kiju.
Postanowiłem go wyważyć.
W dolnik poszło 250g wałka stalowego i prawdę mówiąc nie odczuwa się całej masy jaką się trzyma w ręku.
Bardziej komfortowo operuje się tym kijem.

I właśnie to jest cały fenomen dociążania dolnika. Zestaw waży więcej, a mam wrażenie, że po zabiegu wyważania stracił sporo na wadze.



#55 ONLINE   Tomasz eS

Tomasz eS

    El Presidente

  • Twórcy
  • PipPipPipPip
  • 8491 postów
  • LokalizacjaKrosno
  • Imię:Tomek
  • Nazwisko:Sporniak

Napisano 11 marzec 2021 - 12:15

To że wyważymy wędkę z kołowrotkiem to jedno, ale przydało by się do pełni szczęścia doważyć dolnik ciężarem mniej więcej podobnym do przynęt jakich będziemy używać.
Tak to mi się wydaje że wtedy powinno nastąpić prawidłowe wyważenie zestawu.

To też ciekawe stwierdzenie. W którym momencie to ma znaczenie??  chyba wtedy gdy trzymasz kij z przynętą w pokoju, Albo inaczej: czy trzeba mieć zestaw ciężarków do dopasowania się nad wodą do  przynęty?? i zmieniać je również po rzucie, wszak wyporność i sama woda ma wpływ na odzczuwalny ciężar przynęty... pasowało by też obliczyć z jaką siła działa prąd wody np na woblera i też to skorygować...

 

ot takie ciekawe spostrzeżenie


Użytkownik Tomasz eS edytował ten post 11 marzec 2021 - 12:20

  • Alexspin lubi to

#56 ONLINE   Tomasz eS

Tomasz eS

    El Presidente

  • Twórcy
  • PipPipPipPip
  • 8491 postów
  • LokalizacjaKrosno
  • Imię:Tomek
  • Nazwisko:Sporniak

Napisano 11 marzec 2021 - 12:18

Przesadzasz z tymi wagami. Kołowrotek Raw II /40  z plecionką waży niecałe 350g, a nie pół kilograma.

Ja zamiast sobie to tłumaczyć, w końcu po kilkudziesięciu latach sprawdziłem to empirycznie. Wiele rzeczy nas zaskakuje. 

Mnie w sumie też dość dużo rzeczy potrafi zaskoczyć, jak między innymi ta teoria o braniu pod uwagę przy wyważaniu wędki ciężaru przynęty, jak również ta o wkładaniu w dolnik 140 a nawet jak widzę 250 gram ołowiu/stali ... sprawdzać nie muszębo i po co moje wędki współpracują ze mną idealnie . Te które mam, te które miałem... Podkreślę: sprawdziłem to EMPIRYCZNIE


Użytkownik Tomasz eS edytował ten post 11 marzec 2021 - 12:19

  • miramar69 i Alexspin lubią to

#57 OFFLINE   Janusszr

Janusszr

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1367 postów
  • LokalizacjaSuwałki
  • Imię:Janusz
  • Nazwisko:Ja_to_ja

Napisano 11 marzec 2021 - 12:37

Ps tez trzymam wędkę w ten sam sposób co Ty

Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka

Wg mojego skromnego zdania, wędzisko spinningowe, aby nam zbytnio nie ciążyło powinno się trzymać w punkcie środka ciężkości. Zakładając, że punkt ciężkości w takiej sytuacji (stopka między palcami) wychodzi w miejscu mocowania kołowrotka, to waga tego kołowrotka nie wpłynie na wyważenie zestawu. Okuma Raw II/40 waży 350g, Slammer 560 waży 580g. Sprawdziłem, że nie ma różnicy w wyważeniu kija  niezależnie od tego który kołowrotek jest w danym momencie zamontowany. Wniosek z tego jest taki, że jeżeli wyważymy wędzisko tak, że środek ciężkości wychodzi w miejscu mocowania kołowrotka, to nie ma znaczenia przy wyważaniu zestawu masa tego kołowrotka. Do jednego kija możemy montować wszystkie kołowrotki jakie posiadamy. Jeżeli trzymamy wędzisko tak, że stopkę kołowrotka trzymamy między palcami, a środek ciężkości jest przesunięty w stronę szczytówki  jak na załączonych zdjęciach, to nie ma bata. Wędka leci na twarz :) Wg praw fizyki, nie moich.



#58 OFFLINE   Janusszr

Janusszr

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1367 postów
  • LokalizacjaSuwałki
  • Imię:Janusz
  • Nazwisko:Ja_to_ja

Napisano 11 marzec 2021 - 12:52

Mnie w sumie też dość dużo rzeczy potrafi zaskoczyć, jak między innymi ta teoria o braniu pod uwagę przy wyważaniu wędki ciężaru przynęty, jak również ta o wkładaniu w dolnik 140 a nawet jak widzę 250 gram ołowiu/stali ... sprawdzać nie muszębo i po co moje wędki współpracują ze mną idealnie . Te które mam, te które miałem... Podkreślę: sprawdziłem to EMPIRYCZNIE

Tak. Ciężar przynęty przy jiggowaniu pilkerem np.500g+. To działa na zasadzie żurawia do wody. Trudno wyważać zestaw pod każdą przynętę, ale jeżeli zakładasz, że dany kij ma obsłużyć przynęty 200-600g, to dołożenie mu na końcu dolnika np.300g uprzyjemni nam wędkowanie. Lepiej czuję brania. 

Można zamiast tego oprzeć wędkę na relingu. Są różne szkoły.

Ostatnio zaskoczył mnie gość, który wędkuje na Islandii i zamieszcza filmiki na youtubie. Używa na dorsza haczyków(raczej haków) takich po 10cm+ i biorą na to również takie dorszyki po 0,5kg i mniej. I co? Mam go obśmiać w komentarzach, że stosuje sprzęt na rekiny? Jestem mu b. wdzięczny, bo  od takich ludzi czegoś uczymy się. Zawsze wg mnie jest coś do udoskonalenia, poprawienia,......

Jeżeli twoje wędki Cię zadowalają i jesteś tego pewien, że nic nie trzeba zmieniać, to tylko pogratulować. Ale czy na pewno? To tak jak łowić cały czas ryby tylko i wyłącznie w stawie hodowlanym :)


Użytkownik Janusszr edytował ten post 11 marzec 2021 - 13:05


#59 OFFLINE   cinn

cinn

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 613 postów
  • LokalizacjaDolny Śląsk
  • Imię:Marcin
  • Nazwisko:W

Napisano 11 marzec 2021 - 13:03

Z tym wyważeniem i braniem jeszcze pod uwagę wagę czy rodzaj przynęty to chodziło mi o dokładne wyważenie zestawu już łowiącego nad wodą jeśli byśmy chcieli już aż tak pobawić się z tym.
Ale jest to rzecz mało istotna chociaż w wodzie jeśli przynęty gumowe nie ważą te co nic to ołów np tak czy siak będzie ważył.
Nie biorę tu pod uwagę przynęt na lekkich główkach.
Inaczej sprawa się ma kiedy wieszamy 40g ołowiu i wyżej.
Te branie pod uwagę wagi czy rodzaju przynęty to tak z przymrużeniem oka.
Ale co jak co, jeśli wyważymy kij pod siebie to na pewno wpłynie to na komfort łowienia.
Wystarczy prosty test wziąć swój średni, średnio-ciężki kij z kołowrotkiem i podwieszać na dolniku nawet główki jigowe takie co 10 g.
Wtedy można zobaczyć jak dokładanie wagi pozytywnie wpłynie na użytkowanie.

Takie do ważenie dolnika ołowiem czy innym ciężarem będzie na pewno lepsze niż wyważenie kołowrotkiem.
Lepiej zastosować lżejszy kręcioł i doważyć dolnik niż zakładać betoniarkę do lżejszego, dłuższego kija celem wyważenia.
Mi to akurat pasuje.
Nie wszyscy muszą się z tym zgadzać.

Użytkownik cinn edytował ten post 11 marzec 2021 - 13:06


#60 ONLINE   miramar69

miramar69

    jadę na ryby i nie będzie mnie trochę , trzeba odpocząć od

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4978 postów
  • LokalizacjaSANDOMIERZ
  • Imię:MARIUSZ

Napisano 11 marzec 2021 - 13:12

Wyważanie zestawu zaczyna się na etapie budowy wędki...i od tego należy zacząć. .. Wyważenie to powinno być realizowane poprzez odpowiednie dobranie długości dolnika ,a następnie używanych materiałów . Należy tak to dobrać by uzyskać kompromis...
Gdy to osiągniemy ... wtedy dobieramy kołowrotek dopasowując go gabarytowo i wagowo...
Natomiast usilne upychanie "kilogramów" ołowiu to druciarstwo i porażka budowniczego ...

Użytkownik miramar69 edytował ten post 11 marzec 2021 - 13:15

  • Tomasz eS, Alexspin i S.N. lubią to




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych