Witam!
Ja znów o kijach dwuręcznych. Jakiś czas temu trafił do mnie kijek R.B Meiser na blanku Highlander S 13' 6/7
Wędka genialna, po dwóch rzutach wiedziałem że to jest to.
Należy tu dodać że te kije może iż nie są nalżejsze, czy też mające nie kazdemu odpowiadający "old schoolowy" design, mają w sobie to coś
Od razu zaczłem szukać następnego Highlandera S. Nie jest to sprawa prosta, bo kije na tym blanku już nie są robione ( meiser zastąpił higlandera s i highlandera classic, jednym kijem - highlanderem CX) ale po paru tygodniach udało się.
Dziś poczta przytargała mi następnego highlandera s prosto ze słonecznej kalifornii.
Tym razem 13'6'' #8. Klasyczna steelheadowa długość i klasa. Nie mogę się doczekać do prób nad woda.
pozdrówka