Najlepsze wędzisko muchowe-subiektywny ranking użytkowników
#1081 OFFLINE
Napisano 19 marzec 2018 - 04:37
#1082 OFFLINE
Napisano 19 marzec 2018 - 09:22
Winston WT 4.86:) mój "nowy kijek " do sucharka:) na razie były tylko rzuty na trawie i całkiem całkiem:) sparowany został z "paskudą" i linką royal wullf tone:) lata to całkiem fajnie:) reszta po testach....
Załączone pliki
- Paweł Bugajski, Pluszszcz, ryba7 i 3 innych osób lubią to
#1083 OFFLINE
Napisano 19 marzec 2018 - 10:02
Piękny zestaw:)
- MATIQUES lubi to
#1084 OFFLINE
Napisano 19 marzec 2018 - 10:03
#1085 OFFLINE
Napisano 19 marzec 2018 - 12:18
Świetny kij, mam też #4 tylko 7'6"bajka.
- MATIQUES lubi to
#1086 OFFLINE
Napisano 19 marzec 2018 - 17:27
Witam. Jako niestrudzony fan Sage po bardzo wietrznym weekendzie (12-14 m/s) spędzonym w Danii uważam iż najlepsza #7 jaką kiedykolwiek miałem okazję rzucać jest niestety nie Sage a nowy Orvis Helios 3D...tylko muszę ten biały pasek zamalować ha ha. Zmawiam w przyszłym tygodniu... A Sage Salt HD idzie na giełdę i mam nadzieję iż nie będę żałował.. Zdjęcia i krótki opis wkrótce jak dojdzie.
No i obudziłeś demona ...... Jako wielbiciel wędzisk Orvisa, a zwłaszcza dwóch Heliosów 2, w klasach 4 i 6 (obydwa 9'), a także Heliosa pierwszej generacji #8, wmawiam sobie, że mam wszystko czego mi trzeba, ale nie mogę przestać myśleć o Heliosie 3. Natręctwa wracają, a po Twoim wpisie osiągają nieprawdopodobną moc. Jestem bardzo ciekawy Twojej wstępnej recenzji. Orvis Helios 3 D to jak widzę wędziska o akcji fast. Mój Helios 2 #6 też jest fast i w moim odczuciu to wędzisko doskonałe. Jeśli zatem Orvis udoskonalił doskonałość ...... to jest ciekawie i znowu opadną mnie zakupowe imperatywy. Zdaję sobie sprawę, że coś co będzie znakomite w #7 nie musi mieć tak doskonałego odpowiednika w innych klasach, a mnie "siódemka" raczej nie jest potrzebna.....Może jednak to generalnie jakaś rewelacyjna seria wędek, zarówno mid (3F) jak i fast (3D). Najbardziej intryguje mnie Orvis Helios 3 F #3 o długości 10'6" (320 cm).
- Marszal lubi to
#1087 OFFLINE
Napisano 19 marzec 2018 - 18:24
(...) Mój Helios 2 #6 też jest fast i w moim odczuciu to wędzisko doskonałe. Jeśli zatem Orvis udoskonalił doskonałość ...... (...)
Jako użytkownik Access-a, trudno mi sobie wyobrazić że można zrobić jeszcze lepszą wędkę. Kusicie, oj kusicie...
#1088 OFFLINE
Napisano 19 marzec 2018 - 19:19
No i obudziłeś demona ...... Jako wielbiciel wędzisk Orvisa, a zwłaszcza dwóch Heliosów 2, w klasach 4 i 6 (obydwa 9'), a także Heliosa pierwszej generacji #8, wmawiam sobie, że mam wszystko czego mi trzeba, ale nie mogę przestać myśleć o Heliosie 3. Natręctwa wracają, a po Twoim wpisie osiągają nieprawdopodobną moc. Jestem bardzo ciekawy Twojej wstępnej recenzji. Orvis Helios 3 D to jak widzę wędziska o akcji fast. Mój Helios 2 #6 też jest fast i w moim odczuciu to wędzisko doskonałe. Jeśli zatem Orvis udoskonalił doskonałość ...... to jest ciekawie i znowu opadną mnie zakupowe imperatywy. Zdaję sobie sprawę, że coś co będzie znakomite w #7 nie musi mieć tak doskonałego odpowiednika w innych klasach, a mnie "siódemka" raczej nie jest potrzebna.....Może jednak to generalnie jakaś rewelacyjna seria wędek, zarówno mid (3F) jak i fast (3D). Najbardziej intryguje mnie Orvis Helios 3 F #3 o długości 10'6" (320 cm).
Roberto, proszę oddychaj głęboko i odlicz do stu
Moim zdaniem proges pomiedzy H2 , a H3 nie moze być istotny.Helios jest po prostu doskonałym wędziskiem ,a swe odczucia opieram na doswiadczeniach uzycia Twych dwójek, swej jedynki i dwójki i pozytywnych ocen z tego wynikających.Czym różni się jedynka od dwójki?Zajrzyjcie na strone krajowego dystrybutora i KRYTYCZNIE zapoznajcie się z kuriozalnym "opisem"
Jak widać zważenie wedziska przekracza mozliwości opisujacych
Nawiasm mówiąc, a tu zwrócę się do być może zaciekawionych Kolegow miałem mozliwość porównania dwu 9 stopowych 4-rek.Robertowy H2 porównalem z sage one z mojej kolekcji.
Wniosek-to w mojej ocenie identyczne kije, oba naprawde swietne i ciete. :good:Lowilismy razem wiele godzin na Pomorzu!
A na koniec jak zwykle-lekki z axis miazdży suty!
- Marszal, robert.bednarczyk i K.Kalisz lubią to
#1089 OFFLINE
Napisano 19 marzec 2018 - 20:08
No i obudziłeś demona ...... Jako wielbiciel wędzisk Orvisa, a zwłaszcza dwóch Heliosów 2, w klasach 4 i 6 (obydwa 9'), a także Heliosa pierwszej generacji #8, wmawiam sobie, że mam wszystko czego mi trzeba, ale nie mogę przestać myśleć o Heliosie 3. Natręctwa wracają, a po Twoim wpisie osiągają nieprawdopodobną moc. Jestem bardzo ciekawy Twojej wstępnej recenzji. Orvis Helios 3 D to jak widzę wędziska o akcji fast. Mój Helios 2 #6 też jest fast i w moim odczuciu to wędzisko doskonałe. Jeśli zatem Orvis udoskonalił doskonałość ...... to jest ciekawie i znowu opadną mnie zakupowe imperatywy. Zdaję sobie sprawę, że coś co będzie znakomite w #7 nie musi mieć tak doskonałego odpowiednika w innych klasach, a mnie "siódemka" raczej nie jest potrzebna.....Może jednak to generalnie jakaś rewelacyjna seria wędek, zarówno mid (3F) jak i fast (3D). Najbardziej intryguje mnie Orvis Helios 3 F #3 o długości 10'6" (320 cm).
Z żadnym Orvisem nie miałem wcześniej nigdy do czynienia więc ciężkimi porównać do poprzednich serii. Ten Orvis był sparowany z Vision Kusy SlowMo czy jakoś tak. Mój Method i Salt HD nie dawał rady A ten bez problemu. Ale też ta lekkość i czucie linki... może rzeczywiście jest to wedzisko doskonale...
#1090 OFFLINE
Napisano 19 marzec 2018 - 21:54
Jako użytkownik Access-a, trudno mi sobie wyobrazić że można zrobić jeszcze lepszą wędkę. Kusicie, oj kusicie...
Święta prawda. Miałem Accesa 9’ #4 i uważam, że to świetna wędka. Sprzedałem, bo kupiłem Heliosa 2. W istocie to kije bardzo podobne, no może akcja mid Heliosa bardziej mi leży, a może to siła marketingowej sugestii. Helios na pewno ma fajniejsze przelotki, ale czy to było warte ogromnej różnicy cenowej między nim a Accesem....., raczej nie. Dla mnie kompletnie niezrozumiałym jest zaniechanie produkcji Accesów.
- Marszal i hi tower lubią to
#1091 OFFLINE
Napisano 19 marzec 2018 - 22:01
Roberto, proszę oddychaj głęboko i odlicz do stu
Moim zdaniem proges pomiedzy H2 , a H3 nie moze być istotny.Helios jest po prostu doskonałym wędziskiem ,a swe odczucia opieram na doswiadczeniach uzycia Twych dwójek, swej jedynki i dwójki i pozytywnych ocen z tego wynikających.Czym różni się jedynka od dwójki?Zajrzyjcie na strone krajowego dystrybutora i KRYTYCZNIE zapoznajcie się z kuriozalnym "opisem"
Jak widać zważenie wedziska przekracza mozliwości opisujacych
Nawiasm mówiąc, a tu zwrócę się do być może zaciekawionych Kolegow miałem mozliwość porównania dwu 9 stopowych 4-rek.Robertowy H2 porównalem z sage one z mojej kolekcji.
Wniosek-to w mojej ocenie identyczne kije, oba naprawde swietne i ciete. :good:Lowilismy razem wiele godzin na Pomorzu!
A na koniec jak zwykle-lekki z axis miazdży suty!
Tak, tak Pawełku - masz rację. Marketing to się nazywa. Nie zmienia to jednak faktu, że muszę wziąć w garść Heliosa 3, choćby na chwilę, żeby porównać. Gdybym na 2 godziny dostał do ręki dwa Heliosy - 3 F #4 i 3 D #6 wiedziałbym czy producent rzeczywiście oferuje coś lepszego niż model poprzedni. Póki co głęboki oddech pomaga i jestem daleki od zakupu H3. Oby ten stan się utrzymał.
- Marszal lubi to
#1092 OFFLINE
Napisano 19 marzec 2018 - 22:07
Z żadnym Orvisem nie miałem wcześniej nigdy do czynienia więc ciężkimi porównać do poprzednich serii. Ten Orvis był sparowany z Vision Kusy SlowMo czy jakoś tak. Mój Method i Salt HD nie dawał rady A ten bez problemu. Ale też ta lekkość i czucie linki... może rzeczywiście jest to wedzisko doskonale...
Sebastianie - wędziska Orvis Helios 2 są genialne. W #4 używam głównie do suchej muszki, a także do nimfy.
Natomiast H 2 #6 to wędzisko, które jest absolutnym uniwersałem - kupione do streamera, służy także do suchej, a gdy jest taka potrzeba także do nimfy. Wędka o szybkiej akcji, ale nieszczególnie agresywna, lekka, ale o potężnym zapasie mocy.
- Marszal i Stan Spin lubią to
#1093 OFFLINE
Napisano 20 marzec 2018 - 18:49
Ostatnio nosi mnie, aby sobie kupić nowy kijek. Cóż, czterdziecha się zbliża wielkimi krokami W sumie każdy powód jest dobry.
A więc poniosło mnie dzisiaj do sklepu Farlow's. Miałem w łapinach kolejno: Sage X 9 stóp w klasach 5 i 6, ten sam kij tylko 9,6 klasa 6, Sage method 9' 6WT. Winstony Boron BIIIX 9 stóp, w klasach 5 i 6 i Hardy Zephrus WT6. Szukam kijka szybkiego, w miarę uniwersalnego z zapasem mocy, na dosyć mocny wiatr, Po dokładnym obejrzeniu i wymachach na sucho (niestety nie miałem ze sobą swoich kołowrotków) pozwolę się podzielić moimi, zapewne mocno subiektywnymi opiniami:
Sage X : mocne, cięte kije, szybkie tłumienie drgań. Odczuwalna, choć niewielka różnica między "piątką", a "szóstką", świetny korek i ogólnie wykonanie. lekkie, ale nie aż tak jak się spodziewałem (albo kwestia wyważenia). W wersji 9,6' WT6 to już zupełnie inny kij. Mocny, na dużą, stojącą wodę, o ugięciu ciut głębszym, niż "dziewiątki".Przyznam się szczerze, że po wielu godzinach spędzonych w necie na czytaniu opinii, zacząłem lekko chorować na ten kijki. Po zapoznaniu się z nimi w sklepie organoleptycznie, stwierdzam iż są świetne, ale nie było tego efektu: "ŁaŁ" jakiego się spodziewałem.
Sage Method: bardzo szybki kijek, ale o dziwo nie sztywna pała. Czuć moc! Chyba jednak aż tak szybkiego i mocnego kijka nie chcę. Sam nie wiem. Mam okazję taki nabyć praktycznie nowy, za prawie połowę tego co kosztuje, ale... nie wiem Sage X zrobił na mnie większe wrażenie.
Jedziemy dalej: Winstony! To bez dwóch zdań świetne i chyba najpiękniejsze kijki Gdyby nie to, że mam dwa, tylko stare, a nie chcę się zaszufladkować, oraz kwestia, iż chciałbym jednak coś szybszego, żeby ogarnąć również dużą stojącą wodę i przeciwstawić się wiatrowi... bardzo mi się ten Boron IIIX 9' 6WT spodobał No i cena: coś koło 100GBP taniej, niż Sage
Ostatni kijek Hardy Zephrus: "szóstka", 9 stóp. O dziwo jest to najlżejszy kijek ze wszystkich wymienionych Świetnie leży w łapie. Sprawia wrażenie że to "piątka". Naprawdę nie można się do czegoś przyczepić. No i cena: 250 GBP mniej niż Sage! Na jebaju można kupić nówkę za 400 GBP. Jednak po tamtych kijkach sprawie wrażenie nieco tandetnego i takiego ... uboższego. Chyba jednak człowiekowi w głowie tkwi że to nie wyrób "Made in USA" i stąd takie odczucia
Wyszedłem z Farlows'a i udałem się do oddalonego o dosłownie kilka rzutów muchówką... Orvisa Tyle ostatnio czytałem o tym kijku.
Helios 3 Widzę z daleka na stojaku charakterystycznie malowane wędki. Biorę "dziewiątkę" WT6. o oznaczeniu "D". Kij leciutki, na pewno lżejszy od Sage X i Winstona, ale chyba nie od Zephrusa Świetnie leży w łapie! Świetnie! Szybki, może odrobinę mniej niż Sage X... ale niesamowicie sprężysty, z błyskawicznym recovery...Naprawdę kij warty zastanowienia. Jedyne co mi się nie podobało to duże przelotki, mój Clearwater też miał duże, więc to chyba domena Orvisów...kwestia gustu W rankingu urody, w moim subiektywnym odczuciu, Helios 3 plasuje się jednak za Winstonem Ciekawość mnie zżera jak się nim rzuca. Jak będzie mi dane pojawić się na London Fly Fishing Fair w ten weekend, postaram się go potestować
Po powrocie do domu wyjąłem swojego Borona II MX WT6. Stwierdzam że wiele to mu do takiego Sage X nie brakuje i znowu nachodzą myśli, żeby sobie odpuścić szybki kijek, że w zasadzie niepotrzebny, będzie się dublował z moją "szóstką", że ...a jednocześnie myśli moje kierują się w stronę (jednak kolejnego Winstona) takiego BIIIX albo no, tego...Heliosa
Otwieram kopertę z nową linką, która dzisiaj przyszła. Wypada ulotka z kodem dającym 10% zniżki na zakupy w sklepie Sportfish.
Chyba trzeba będzie się przejechać do tego Reading. Tam można rzucać każdym kijem, jaki mają w ofercie i to nad wodą. Mają Sage, mają Winstony, nie ma tylko Heliosa
To się dzisiaj rozpisałem
Pozdrawiam
- Marszal, Andrzej Stanek, Stan Spin i 4 innych osób lubią to
#1094 OFFLINE
Napisano 20 marzec 2018 - 22:43
#1095 OFFLINE
Napisano 21 marzec 2018 - 06:53
Walczę z nimi z całych sił ......, ale nie wiem jak to się skończy.
Robert, skończy się jak za każdym razem. Będziemy niebawem mogli pomacać H3
#1096 OFFLINE
Napisano 21 marzec 2018 - 08:02
Pozdrawiam
Sent from my iPhone using Tapatalk
#1097 OFFLINE
Napisano 21 marzec 2018 - 10:09
- Stan Spin lubi to
#1098 OFFLINE
Napisano 21 marzec 2018 - 10:48
(...), to już nie są te wędki co kiedyś, trzeba mieć zapas na wyprawę.
Bez zapasu się nie ruszam nad wodę... nawet na krótki wypad "pod domem".
#1099 OFFLINE
Napisano 21 marzec 2018 - 11:01
pogoń za wagą, żywice nano i prasowanie pod wysokimi ciśnieniami.
Wysoki moduł węgla, cieniutki lakier lub blanki jedynie polerowane...
Stare kije miały i zewnętrzną warstwe z IM6 lub innego niskiego modułu i lakier grubszy, a wysokomodułowe włókna jedynie w warstwie "nośnej" dla podniesienia sprężystości.
Były kiedys u nas włoskie muchówki których nazwy nie pamiętam. U nich się sprawdzały, u nas zimą strzelały hurtem - przy mrozie robiły się bardziej kruche niż szkło...
- Stan Spin i Grzegorz78 lubią to
#1100 OFFLINE
Napisano 21 marzec 2018 - 11:26
- Stan Spin lubi to
Użytkownicy przeglądający ten temat: 5
1 użytkowników, 4 gości, 0 anonimowych
-
Pluszszcz