[Tresor]

Kolega kupił ponton 500x200 bo ma 4 dzieci będzie pływał z rodziną... Był kilka razy z nimi na wodzie, kilka razy na rybach w lato. Jesienią ciągle z brzegu. Pytam czemu? A bo nie ma z kim jechać, samemu pomimo przyczepy nie jest lekko, jesienią po wysokiej Odrze błoto utrzymywało się 3mc jego osobówka nie była w stanie wyciągnąć zestawu z wody... Zestaw ponton 110-120kg, silnik 25KM, paliwo...

Ja swoim zestawem w razie braku dostępności portu, robię destant z czubka główki (ostatnio w grudniu zamarznięty port). Mały ponton daje mi luksus przy skradaniu się za kleniem, brzaną na płytkich przelewach. A te kilka w roku wypadów z dzieciakami jakoś przeżyję. 

Każdy dobiera pod swoje potrzeby.  

Tu mam film z jednym dzieckiem:

.

Użytkownik Tresor edytował ten post 09 luty 2021 - 18:28

[drChlubicz]

Zrywka do pontonu podpięta

gratuluję rybki.

Użytkownik drChlubicz edytował ten post 09 luty 2021 - 22:31

[Sławek77]

Kolega kupił ponton 500x200 bo ma 4 dzieci będzie pływał z rodziną... Był kilka razy z nimi na wodzie, kilka razy na rybach w lato. Jesienią ciągle z brzegu. Pytam czemu? A bo nie ma z kim jechać, samemu pomimo przyczepy nie jest lekko, jesienią po wysokiej Odrze błoto utrzymywało się 3mc jego osobówka nie była w stanie wyciągnąć zestawu z wody... Zestaw ponton 110-120kg, silnik 25KM, paliwo...
Ja swoim zestawem w razie braku dostępności portu, robię destant z czubka główki (ostatnio w grudniu zamarznięty port). Mały ponton daje mi luksus przy skradaniu się za kleniem, brzaną na płytkich przelewach. A te kilka w roku wypadów z dzieciakami jakoś przeżyję.
Każdy dobiera pod swoje potrzeby.
Tu mam film z jednym dzieckiem:
.
https://youtu.be/V4gUXrGNW4w

Tej Odry to wam zazdraszczam 😁

[sharkfishing]

Tresor duzy ponton duzy samochod 550 wyciagam z wody jak matka kociaka ale masz racje w pojedynke i 380 to zaduzo

Użytkownik sharkfishing edytował ten post 09 luty 2021 - 23:35

[Tresor]

Zrywka do pontonu podpięta
gratuluję rybki.

Liczę ze jak będę wypadał zdążę ja chwycić...
A tak z ciekawości ilu z was zakłada zrywkę? Ja pływam cały czas w kamizelce (w moim rejonie nawet tego nie widuję) ze zrwyką na ręce nie widziałem nikogo. Gaz mam ustawiony tak ze jak puszcze spada do minimum. Wiec jak wypadnę zejdzie na wolne obroty i zaraz przywali w główkę. To nie jezioro ze będzie kręcić kółka. Bardziej bal bym się przywalić głową w kamień na przelewie niż śruby.

Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka

[marcin_ketrzyn]

Ja mam zawsze zrywkę zapiętą

[sero1975]

A u mnie podpięta jest do silnika żeby nie zgubić

[Stołczynianin]

Ja zakładam zrywkę na rękę. Wypadając za burtę na dużym akwenie, jak łódź odpłynie to samemu do brzegu dopłynąć ciężko, a przy zimnej wodzie to bez szans. Zapinam też linkę do odwracania łódki w razie nakrycia dnem.

A co do wielkości pontonu, to dla 4osobowej rodziny 360 jest na styk. Na filmikach mamy pokazane osoby, a w praktyce prócz osób mamy graty.

[wujek]

Duży ponton jest jak łódź i w ten sposób trzeba do niego podchodzić. Więc jak jest jak łódź to lepiej kupić łódź, zdecydowanie więcej miejsca. Ponton to wg mnie tylko ok 350cm szczególnie jak ktoś większość wypadów łowi sam. Też jest z tym zabawy, większy to już tylko przyczepa.

[Rasstaman]

Będziesz zadowolony.
Po dopłynięciu na miejscówkę przesuwam ławkę prawie na max do przodu.

No właśnie, u mnie przesunięcie ławki na napompowanym pontonie prawie nie możliwe, no, waląc i kopiąc (ręką,noga) mogę jakieś 3 cm przesunąć ławkę. Robiłeś coś z prowadnicami czy u ciebie po prostu to działa?

[Tresor]

Wstaję i łydkami przesuwam, jeżdżę nią po całym pontonie bez najmniejszych problemów. Ciężko jest wsadzić na twardym pontonie, pływam z jedną ławką i żeby dołożyć drugą tą pierwszą muszę zjechać jak najbliżej. Jednak jak już prosto siedzi przesuwa się z oporem ale przesunięcie spod rumpla na max przód zajmuje może ze 5-10sec. Nic nie robiłem.

[Rasstaman]

Wstaję i łydkami przesuwam, jeżdżę nią po całym pontonie bez najmniejszych problemów. Ciężko jest wsadzić na twardym pontonie, pływam z jedną ławką i żeby dołożyć drugą tą pierwszą muszę zjechać jak najbliżej. Jednak jak już prosto siedzi przesuwa się z oporem ale przesunięcie spod rumpla na max przód zajmuje może ze 5-10sec. Nic nie robiłem.

A ja muszę trochę spuść powietrza żeby przesunąć. Dodałem podkładki korkowe pod prowadnice w ławkach, w jednej trochę pomogło, drugiej nie. Mój ma 330 cm, może bardziej burty się rozchodzą po napompowaniu? Albo listwy krzywe 😎

[Tresor]

Pytałem kolegi też ma 330D i mówi to samo. Żeby przesunąć musi upuścić powietrza bo trzyma betonowo.

Więc albo mój mniejszy słabiej rozpiera albo mam mocniej wyrobione.

Użytkownik Tresor edytował ten post 11 luty 2021 - 12:18

[Bryzers]

Miałem 330DL i bez problemu ławki się przesuwały na nadmuchanym . Można prowadnice spryskać silikonem i będzie lepiej. Należy też zwracać uwagę czy w prowadnicach nie ma piasku lub czegoś podobnego (dostaje się jak składamy i rozkładamy ponton a ławki leżą na ziemi ).

[koruss89]

Czy jak zamontuje sobie fotel z oparciem do tych ławek (maly plastikowy lekki) to czy bede mogl sie oprzeć plecami ,czy raczej ławeczka bedzie sie wyrywała z mocowań na pontonie ?

Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka

[godski]

Miałem 330DL i bez problemu ławki się przesuwały na nadmuchanym . Można prowadnice spryskać silikonem i będzie lepiej. Należy też zwracać uwagę czy w prowadnicach nie ma piasku lub czegoś podobnego (dostaje się jak składamy i rozkładamy ponton a ławki leżą na ziemi ).

U mnie w KM-330D również bez problemu. Po prostu trzeba po kawałeczku - raz lewa raz prawa strona na zmianę.

 

Czy jak zamontuje sobie fotel z oparciem do tych ławek (maly plastikowy lekki) to czy bede mogl sie oprzeć plecami ,czy raczej ławeczka bedzie sie wyrywała z mocowań na pontonie ?

Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka

Moim zdaniem nie ma szans wyrwać prowadnic - jeśli ławka jest na nich montowana.

[fonix]

Czy jak zamontuje sobie fotel z oparciem do tych ławek (maly plastikowy lekki) to czy bede mogl sie oprzeć plecami ,czy raczej ławeczka bedzie sie wyrywała z mocowań na pontonie ?

Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka

Będzie znośnie, sam tak pływałem, zanim zrozumiałem, że nic nie daje większego komfortu, niż siedzenie na balonie.

[siarq]

Chyba komfortu bólu pleców...

[koruss89]

No właśnie o te plecy mi chodzi

Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka

[Pumba]

Będzie znośnie, sam tak pływałem, zanim zrozumiałem, że nic nie daje większego komfortu, niż siedzenie na balonie.

Posiedź na balonie przez tydzień po 12 h dziennie, przeprosisz się z fotelem.