Browar Zwierzyniec robi dobre piwo ale mało gdzie osiągalne, zdarza się że bywa w Mielniku to kupuję więcej.
Piw z dużych browarów nie kupuję od lat, szukam małych browarów i piwa ze smakiem chmielu, gorzkiego ewentualnie piwa typu "bock" . Jadąc na jeden dzień na ryby i łażąc ze spinem wiadomo że wracać trzeba to najwyżej ice tea można wypić ale przyznaję że jak raz w roku (najczęściej jesienią) usiądą na noc przy ognisku i upiekę ziemniaki to lubię 2-3 kielonki dobrze zmrożonej wódeczki przyjąć. I jest to chyba ten jeden raz w roku jak się wódki czystej napiję . Czasami jeszcze siedząc w domu jakąś szklaneczkę irlandzkiej whisky wypiję, na działce kilka kieliszków napoju o nazwie "rwący nurt Bugu" czy własnej nalewki . Widać po 50 się dorośleje . I właśnie po 50 odkryłem wina, wiem że dla wielu to kwas i niezdrowe na wątrobę ale lubię i chyba tym się nie da się tak sponiewierać a i rano jakoś normalniej. I okazuje się że nie trzeba wydawać jakieś kosmicznych pieniędzy : http://dotrzechdych....a_biedronka.jpg i jeśli ktoś się zdecyduje to polecam
"Monte da Ravasquiera" za 14,99 które wczoraj wypiłem i FAO , trochę droższe i lżejsze które ....... też prawie wypiłem, zostało może ze 100g. Dzisiaj już byłem w sklepie i kupiłem kartonik tych po 14,99 bo jednak bardziej mi smakuje.
W "Lidlu" było latem "Pyrene" które też brałem po kartoniku, niestety zmiana ofert i już nie ma.