[Kamil Z.]

Namówiłeś mnie. 

Mam nadzieję, że reklamacji nie będzie Spróbować wg mnie warto, choć wiadomo, że nie ma co sobie za wiele obiecywać. Mnie skusiły napisy Cascade i Zeus na etykiecie, no i coś tam da się wyczuć.

 

Kuba,

Jeśli Tyskie, to "Klasyczne". 

A na spotkaniach studenckich pijałem mój ulubiony drink. Wódka ze szklanką

[dekosz]

U mnie ze względu na studia chemiczne popularny jest zmodyfikowany Kociołek Panoramixa (bez soku i szampana ). Jednak nie zawsze jest ta moc... i czasami egzaminy, więc trzeba męczyć się z piwkiem w dłoni

Użytkownik dekosz edytował ten post 16 listopad 2014 - 20:51

[Dagon]

...  popularny jest zmodyfikowany Kociołek Panoramixa...

Aż strach, że ciągle się to pija po akademikach. 

Uważaj, byś nie wpadł, bo wiesz co?

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Obelix.

[Kamil Z.]

U mnie w akadmiku na topie była kaktusówka "Tak się bawi, tak się bawi....AWF!!!!" Eh, rozmarzyłem się...

 

 

Wracając do meritum, czyli piwka.

 

Zainteresowały mnie produkty warzone dla sieci Tesco, o nazwie Rebel (przynajmniej tylko w tym sklepie widziałem te piwa z Browaru Cornelius). Na butelce rekomenduje je piwowar Marek Suliga. Próbowaliście?

 

Miodowe niezłe, choć nieco sztucznością czuć(w tym gatunku dla mnie Ciechan rządzi). Ale ciekawa jest Kolendra. Lekko mętnawe, jak to weizen, mocno kolendrowe, co mi akurat przypasowało. Niewysoki ekstrakt i alko poniżej 5% czyni z niego fajną opcję na orzeźwienie w letni skwar

[dekosz]

U mnie dzisiaj na zakończenie tygodnia zawitał taki podróżnik:)

Kamil próbowałem Rebela z Tesco (ciemne- nazwy nie pamiętam) było całkiem pijalne,czuć wyraźnie palone slody,w smaku karmelowe, z odrobina goryczki,zastanawiałem sie czy to przypadkiem nie jest piwo miodowe. Więcej w nim było smaku miodowego niż w nowym Ksiazecym (chlebowo miodowym? )ładna etykieta i cena 1,99 zł Jak bede w Tesco to kupie inne rodzaje następnym razem.
Z miodowych piw, zdecydowany dla mnie lider, to piwo na miodzie gryczanym z Jablonowa

Załączone pliki

•  IMAG0401.jpg   56,92 KB   8 Ilość pobrań

[WiktorK]

Kamil, z Tesco ta kolendra chyba jest najlepsza. Można by rzec że to nie weizen a bardziej witbier. Ogólnie jest lekkie i przyjemne.

Próbowałem też innych, w tym Dubeltowej pszenicy, która jest słaba i nic prócz dużej ilości alkoholu tam nie czuć. 

 

Dekosz, spróbuj też innych piw z serii podróże kormorana, bardzo udana seria, moim faworytem jest Coffee stout, nowego wędzonego jeszcze nie próbowałem.

 

Ostatnimi czasy odkryłem walory portera  black boss z witnicy i choć opinie ma różne, że niby czuć alko i takie tam ja wyczuwam w nim czekoladę i śliwki, tym samym wchodzi gładko jak na 8,5 %

[Kamil Z.]

Dubeltowa rzeczywiście, mocno alkoholowa. Wiele porterów, czy nawet Imperiali ma lepiej ukryty alkohol. 

 

 

Piwo z wędzonych słodów próbwałem raz, produkcji Fido- bardzo ciekawa "konstukcja", ale to już sam twórca musiałby więcej o tym piwku opowiedzieć

[anpart]

Samochodzik dla piwoszy

 

[tpe]

Spróbowałem Ciechana. Daje radę

[Kamil Z.]

Spróbowałem Ciechana. Daje radę

Którego?

[tpe]

Którego?

Ciechan Wyborne, tylko takie było u mnie na wsi.

[Kamil Z.]

Jak na lagera, to daje radę Polecam GP

[crizz100]

Polecam Trybunalskie

[dekosz]

Kamil, z Tesco ta kolendra chyba jest najlepsza. Można by rzec że to nie weizen a bardziej witbier. Ogólnie jest lekkie i przyjemne.

Próbowałem też innych, w tym Dubeltowej pszenicy, która jest słaba i nic prócz dużej ilości alkoholu tam nie czuć. 

 

Dekosz, spróbuj też innych piw z serii podróże kormorana, bardzo udana seria, moim faworytem jest Coffee stout, nowego wędzonego jeszcze nie próbowałem.

 

Ostatnimi czasy odkryłem walory portera  black boss z witnicy i choć opinie ma różne, że niby czuć alko i takie tam ja wyczuwam w nim czekoladę i śliwki, tym samym wchodzi gładko jak na 8,5 %

Tego Cofee stout nigdy nie widziałem, jak gdzieś znajdę spróbuję. Mi ten porter z witnicy nie leży, za słodki jak dla mnie i praktycznie zero gazu.

[misiek116p]

"Dzikie" ze Zwierzyńca ostatnio jest moim faworytem. I jest tam chmiel w składzie ;-)

[dekosz]

Wczoraj miałem okazję wypić szalonego Michała. Dla mnie jako początkujacego z amerykańskimi chmielami, faktycznie tak jak na kontrze jest napisane, Mike skopal tyłek goryczka. Utrzymala sie jeszcze długo po spożyciu. Zapach niezbyt intensywny, trochę slodowy, mango i tropiki. W smaku pierwsze kilka lykow wchodzi gładko, nie czuć tej goryczki(100), ale z kolejnym lykiem już jest potężna. Dla mnie jako nowicjusza za mocna. Zdecydowanie lepiej pasuje mi Doctor Brew IIPA.

Załączone pliki

•  IMAG0411.jpg   56,26 KB   15 Ilość pobrań

[WiktorK]

piłem Crazy Mike w pierwszym wypuscie premierowy, goryczka prostowała jęzor:) warto sobie po takim piwie łyknać z ciekawości coś słabszego, wtedy kazde inne smakuje jak woda.

co to Doctora Brew to ostatnimi czasy piłem ich Molly Ipa i uważam ze to ich najlepszy wytwor.

[Monk]

Doctor brew wypuścił już kilkanaście piw i wszystkie bardzo dobre, poza małym potknięciem przy summer ale (mętne i gęste, choc smak ok)

Zdecydowanie mój ulubiony browar rzemieślniczy w PL, polecam!

[Drago]

Lwówek Jankes!!! Udało mi się wreszcie kupić w ostatni weekend. Wypiłem jedno i w końcu znalazłem to czego szukałem, a co choć namiastką przypominałoby dla mnie klasykę klasyk Stone Brewing czy moje ulubione wyroby Ballast Point (notabene piwo dla wędkarzy ). Wróciłem i kupiłem duuużo.   Piwo rewelacja, ale dostanie graniczy z cudem.

[Kamil Z.]

Łukasz, gdzie kupujesz piwka Doctora?