Panowie , podtrzymajmy jeszczechwilę luźną konwencje sporu , a zaraz dojdziemy do nieodzownego konsensusu , opartego na czystej prawdzie - o co od samego poczatku wnoszę ..
Ludzie są do siebie dość podobni , co wcale nie przeszkadza , aby jedni byli wyżsi od drugich , albo odwrotnie . Muzyka jest podobno jedna i ta sama , co nie zmienia w niczym faktu , że niektóre jej rodzaje są do muzyki dość luźno podobne , a także melomani lepszym słuchem są obdarzeni albo gorszym . Niektórzy słyszą tylko kowadło albo kafar - co ich nie wyklucza z grona ludzi muzykalnych . Ryby mozna łowić na wiele przedziwnych sposobów , tudziez wieloma metodami - fazą , siatką , z głodu albo np z opadu . Ale naturalna wielowiekowa hierarchia jedną metodę stawia wyraźnie wyżej od pozostałych . I nie ma się co pienić
Tewje mleczarz szanował tradition , to goje nie powinni być od niego gorsi , a mogliby w porywach nawet być lepsi . Wielu tutaj - moich miłych adwersarzy , nie jest w stanie się z tym pięknym ładem pogodzić , złośliwie przecząc prostym faktom ..
Nie ma równości !
Z lekka ziewajac przy kolejnej bufonadzie stwierdzilem, ze dalsze pisanie zastapie komiksem (sugerowalbym zmiane conajmniej nicka, a moze nazwiska? )