A ja wolę nie wierzyć, a potem się "miło rozczarować" .
Rzeka Bug
#2201 OFFLINE
Napisano 02 sierpień 2013 - 18:01
#2202 OFFLINE
Napisano 02 sierpień 2013 - 18:20
Nieregulaminowa ta fotka
#2203 OFFLINE
Napisano 02 sierpień 2013 - 18:33
u nas nad Bugiem wczoraj i dziś rewelacja, szczupaki żerowały jak oszalałe, co prawda wszystkie do 75 ale zabawy co niemiara
- Zanderix lubi to
#2204 OFFLINE
Napisano 02 sierpień 2013 - 19:02
Dzisiejsza rybka jedna z trzech ta na zdjęciu miała 36cm były jeszcze 28 i 32, niestety rapek ani widu ani słychu.
Czym oklejasz stopkę kręciołką przed porysowaniem?
#2205 OFFLINE
Napisano 02 sierpień 2013 - 19:22
Izolacją. Daj 2 warstwy max jak dasz więcej bedzie się marszczyć i zsuwać ze stopki.
Użytkownik rogaty666 edytował ten post 02 sierpień 2013 - 19:24
#2206 OFFLINE
Napisano 02 sierpień 2013 - 20:44
Jak sytuacja nad kochanym Bugiem?
Odpoczywam chwilowo nad morzem w Jastrzębiej Górze
Forum śledzę non stop
hehehe zagorzały wielbiciel jerkbait, też mam podobnie
nieważne gdzie jestem ciągnie mnie na jerkbaita a zwłaszcza na "Rzeka Bug"
Panowie co jest grane? jest wiele w Polsce rzek ale rzeka BUG na jerkbait ma swoje miejsce w postaci nieporównywalnego do innych rzek tematu"Rzeka BUG"
Kocham Ją i jutro się właśnie na Nią wybieram
Użytkownik lokoko83 edytował ten post 02 sierpień 2013 - 20:49
#2207 OFFLINE
Napisano 02 sierpień 2013 - 21:25
Witam,
Kilka dni będę w Wajkowie i Bug będzie sobie płynął praktycznie za oknem:) Niestety nie znam kompletnie tej wody- wiem że w samej miejscowości rzeka jest dość płytka. Prosiłbym o info na priv lub tu czy szukać ryb tam czy bardziej w głąb kraju?Metoda najchętniej ciężka guma ale sprzęt na boleniowanie też posiadam.
#2208 OFFLINE
Napisano 02 sierpień 2013 - 22:13
Na ciężko to spróbuj w górę rzeki (Sutno, Niemirów), boleniowo, to w zasadzie wszędzie można pomacać.
#2209 OFFLINE
Napisano 03 sierpień 2013 - 00:05
@Pajo, raczej niezależnie od miejsca w którym będziesz wojował przygotuj się na całą masę zaczepów, to nieodłączny element obstukiwania tej rzeki
#2210 OFFLINE
Napisano 03 sierpień 2013 - 06:59
@Pajo, raczej niezależnie od miejsca w którym będziesz wojował przygotuj się na całą masę zaczepów, to nieodłączny element obstukiwania tej rzeki
Prawdę kolega Panek pisze, trzeba się przygotować sprzętowo, mój rekord zerwanych przynęt jednego dnia 16 . Pięć, sześć strat to raczej norma u mnie.
#2211 OFFLINE
Napisano 03 sierpień 2013 - 20:26
Dzięki- zobaczymy czy coś się uda. Postaram się nie pobić rekordu:)
#2212 OFFLINE
Napisano 04 sierpień 2013 - 11:25
Nie wspominając o południu, świt i zmierzch bez kontaktu wzrokowego z żerującymi rybami
Od ostatniego wyjazdu 2 tyg. temu woda spadła jakieś 30 cm i z klarownej przebarwiła się na kolor sraki, do tego stopnia że przemieszczając się żyłka po przelotkach wydawała skrzeczące dźwięki
wyprawę uratował okoń ok 35 cm, wyjęty ze starorzecza
pozdrawiam
Użytkownik lokoko83 edytował ten post 04 sierpień 2013 - 11:57
#2213 OFFLINE
Napisano 04 sierpień 2013 - 16:31
A u mnie małe eldorado 6 sztuk wyjętych, 4 wymiarowe największy 60 cm, kilka spadów, łącznie miałem na wędce jakieś może 11 sztuk, jeden szczupak po polskiej stronie, reszta złowiona z ukraińskiej strony, 3 sztuki z jednego miejsca w przeciągu może 40 minut , znalazłem niezłą szczupaczą stołówkę, żerowały tam jak oszalałe, jedna piędziesiątka miała spotkanie z mamusią dwie dość duże rany koło ogona. Predator 3 i demon te dwie przynęty dzisiaj dawały najlepsze efekty, obie jasne z czarnym grzbietem. Jutro replay. Mam nadzieję, że mamusia też tam jutro będzie i da się skusić na coś.
#2214 OFFLINE
Napisano 04 sierpień 2013 - 17:01
dobry znak, zatem jutro wracam na pole bitwy, 3:20 wyjazd i zobaczymy, podzielę się wrażeniami jak tylko wrócę
#2215 OFFLINE
Napisano 04 sierpień 2013 - 22:02
A u mnie małe eldorado 6 sztuk wyjętych, 4 wymiarowe największy 60 cm, kilka spadów, łącznie miałem na wędce jakieś może 11 sztuk, jeden szczupak po polskiej stronie, reszta złowiona z ukraińskiej strony, 3 sztuki z jednego miejsca w przeciągu może 40 minut , znalazłem niezłą szczupaczą stołówkę, żerowały tam jak oszalałe, jedna piędziesiątka miała spotkanie z mamusią dwie dość duże rany koło ogona. Predator 3 i demon te dwie przynęty dzisiaj dawały najlepsze efekty, obie jasne z czarnym grzbietem. Jutro replay. Mam nadzieję, że mamusia też tam jutro będzie i da się skusić na coś.
Skorzystałeś z mojej rady co do miejscówki?
ps gratki u mnie dzisiaj marnie - ani puknięcia.
#2216 OFFLINE
Napisano 05 sierpień 2013 - 18:27
kolejny trafiony dzień, ryby były ale brań już trochę mniej, zdecydowanie mniej też niestety przyjemności z łowienia, miejscowi troglodyci o to zadbali ładując na moich oczach w beret wszystko co z wody wyjęte i zostawiając po sobie na stanowisku tylko kopiczki łusek, widać było doskonale że w ten weekend Bug przeżywał szturm a dzisiaj chyba dopychanie zamrażarek
#2217 OFFLINE
Napisano 06 sierpień 2013 - 07:50
Skorzystałeś z mojej rady co do miejscówki?
ps gratki u mnie dzisiaj marnie - ani puknięcia.
Niestety nie byłem w miejscu na które dałeś namiar . Byłem za Wolą Uhruską. Wczoraj powrót w "małe eldorado" i powtórka z rozrywki, szczupaki brały jak ukleje , Złowiliśmy we dwóch 8 sztuk, dwa 54, reszta krótkie, do tego kilka spadów, Niestety to był chyba ostatni dzień tej miejscówki, bo Ukraińcy już się kręcili w pobliżu a co roku stawiają tam siatki, na razie może jeszcze nie mają dostępu, mam nadzieję, że stan wody wzrośnie na tyle żeby ta miejscówka była dalej niedostępna z tamtej strony.
#2218 OFFLINE
Napisano 06 sierpień 2013 - 19:16
W niedzielę kolega zabrał mnie na swoje miejscówki w okolicach Broku. Ryby niespecjalnie chciały współpracować. Kolega złowił szczupaczka 60 cm, a ja bolenia ok. 45cm. Podczas łowienia wyciągnąłem 3 rzutki, na każdej wisiały po 2 karasie na hakach sumowych. Oczywiście pociąłem je. Pod koniec łowienia trafiliśmy na kontrolę PSR-u, w rozmowie z nimi dowiedziałem się, że na tym odcinku Bugu takie rzutki to nie jest rzadkość.
#2219 OFFLINE
Napisano 06 sierpień 2013 - 21:01
W niedzielę kolega zabrał mnie na swoje miejscówki w okolicach Broku. Ryby niespecjalnie chciały współpracować. Kolega złowił szczupaczka 60 cm, a ja bolenia ok. 45cm. Podczas łowienia wyciągnąłem 3 rzutki, na każdej wisiały po 2 karasie na hakach sumowych. Oczywiście pociąłem je. Pod koniec łowienia trafiliśmy na kontrolę PSR-u, w rozmowie z nimi dowiedziałem się, że na tym odcinku Bugu takie rzutki to nie jest rzadkość.
Brawo za odwagę
#2220 OFFLINE
Napisano 09 sierpień 2013 - 20:58
No i " dzień dziecka trwa" w moim małym eldorado, wczoraj 8 sztuk z czego 6 wymiarowych z bardziej szłusznych 60 i 70 cm, a co najlepsze to 5 sztuk złowionych z jednego miejsca w przeciągu 30 minut w tym te największe. Dzisiaj trochę gorzej tylko 4 sztuki 2 wymiarowe, brania słabsze i mniej ich, chyba z powodu nadchodzącej zmiany pogody. Teraz trzeba będzie dać rybkom spokuj na parę dni, i powrót w miejscówkę.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych