Afgan@ to na starorzeczu w przeborach ? bo myślałem ze tam już nie ma ryb.
Rzeka Bug
#2541 OFFLINE
Napisano 28 grudzień 2013 - 17:53
#2542 OFFLINE
Napisano 28 grudzień 2013 - 20:12
Afgan@ to na starorzeczu w przeborach ? bo myślałem ze tam już nie ma ryb.
Nie, ale jeśli chodzi o starorzecze w przeborach to jeszcze tam coś pływa
#2543 OFFLINE
Napisano 29 grudzień 2013 - 00:36
Witam koledzy. Chciałbym napisać coś w temacie przygranicznego Bugu. jak pisano wcześniej rzeka jest przepiękna, głęboka, pełna zwalonych drzew ale jednocześnie zróżnicowana i oferująca miejscówki zachęcające do każdego rodzaju wędkowania. Są 10 metrowe skarpy, wykroty, piękne proste, równe odcinki, są tez starorzecza połączone z Bugiem lub nie. Teoretycznie rzeka idealna, aż czuje się rybę w każdym kolejnym, pięknym miejscu. Może po to piękno jeżdżę tam od ponad 20 lat ... Zauważyliście też może, że w wypowiedziach przewija się cytuję "niestety dzisiaj zero, może nie trafiłem z przynętą, muszę jeszcze tą rzekę poznać itd itp) To bzdury, dzisiaj większość wędkarzy wie co to plecionka 0,06, boczny trok, manns predator, lunatic czy karlinka (swoją drogą przez długi czas tajna broń do eliminowania niedobitków szczupaka z Bugu) Niedobitków niestety, ponieważ w tej chwili możecie Panowie wybrać się do miejscowości : Strzyżów, Hysynne, Hrubieszów, Gródek, Kosmów, Ślipcze, Kryłów, Prehoryłe, Gołąb itd
Tylko po co ....... Wymiarowy szczupak jest wydarzeniem wzbudzającym zazdrość wędkarzy, niewymiarowych jakby nie było. Na 20 chłopa zawody od paru lat wygrywa (tak co drugi rok, bo często na 20 jest zero) szczęśliwy traf z esoxem 50 i pół. Polecam przed planowaniem wyjazdu przez pół polski obejrzeć wyniki zawodów na pzw zamość, ewentualnie jakieś z Hrubieszowa lub straży granicznej ... Smutne rzeczy piszę, ale sam często po naczytaniu się artykułów o jakimś super łowisku leciałem przez pół Polski, żeby tylko bez sensu stracić czas i sporo pieniędzy. Sandacz na naszym pięknym bugu jest zadaniem dla czarodzieja, jak ktoś się poczuwa może próbować, kuszą te stare sumy w dołach po 10 m, jednak przez 15 lat moim znajomym a mam ich trochę przez zawody, udało się złowić dwa (2) wymiarowe. (spin, rosówka, żywiec, wątróbka) Może więc to tylko bajka miejscowych o czasach świetności ... Dla miłośników krajobrazu mam radę. Żeby całkiem nie zerować, można wziąć wklejankę, czasem uda się parę pasiaków wydłubać ze starorzecza (15-19, rzadko 25 cm) W tym roku masturbujemy się paprochami od 2,5 do 5 cm w kolorach herbaty, herbaty z pieprzem, ew. co wyżej z brokatem. Na to jeszcze udaje się przechytrzyć pasiaka.
Podsumowując ...... raczej bez sensu. Szkoda nerwów. Ciężko policzyć już te godziny, kiedy rozmawialiśmy z kolegami (od kilku kupujecie woblery, kilku próbuje coś działać na MP) CO się dzieje z tą rzeką ? .............
#2544 OFFLINE
Napisano 29 grudzień 2013 - 09:24
Reasumując, mając pogląd na stan wód w Okregu Kraków ośmielam się stwierdzić, że Bug Graniczny to moja wędkarska Oaza Na Pustyni. Na pewno nie raz jeszcze zawitam w te rejony.
#2545 OFFLINE
Napisano 29 grudzień 2013 - 10:08
Witam. Wyniki sa kiepskie i nie bede tegp powtarzal. Ale trzeba tez wziac pod uwage kilka rzeczy, to rzeka dzika i ma swoje prawa, inne niz na uregulowanej rzece czy chociazby "wygodnej" gornej Narwi. Nie sluchalbym tez osob, ktorzy łowia szczupaka raz na pol roku, a potem oglaszaj jakie to ryby im siadaja. Rybostan jest slaby, ale jak sie czasem trafi na pore mozna sie zdziwic co w tej rzece plywa. Przyducha kilka lat temu pokazala co kryla ta rzeka, szkoda tylko, ze w taki sposob. Bug nie lubi przejezdnych wedkarzy . Jest tez typ wedkarza majacy duze parcie na rybe. Biegaja po brzegach robia jakies smieszne wywiady, podchody hehe. Mysla, ze gosc ktory szuka ryb i je znajduje wczesniej czy pozniej, ktory bierze jedna rybae na rok reszta wraca do wody, przyzna sie do tego gdzie, zaloguje sie na forum i napisze miejscowke z namiarem gps!!! Tez kiedys myslalem , ze to chamstwo, ale to sie nazywa szacunek do przyrody, a nie darmowy sklep rybny.
- K-Pon lubi to
#2546 OFFLINE
Napisano 29 grudzień 2013 - 10:28
Ps. Mięsiarzem nie jestem :-)
#2547 OFFLINE
Napisano 29 grudzień 2013 - 10:38
red666 -nad bugiem trzeba być jak ryba żeruje, wiele razy tak jest że przez cały dzień nic nie bierze a ostatnie pół godziny łowienia przynosi nam -3 piękne ryby,
,,Bug nie lubi przejezdnych wedkarzy" -zgadzam sie z kol. Aspiusem83, tyle razy widziałem jak wycieczki przyjezdnych wędkarzy przemierzały bug z wędkami nic nie łowiąc a miejscowi pół godziny po nich łowili ładne ryby. bug trzeba znać i trochę spędzić nad nim czasu aby zrozumieć tą rzeke i zacząć skutecznie łowić. na bugu ryby też mają swoje ulubione miejsca, można przejść 2kilometry i nic nie złowić a pózniej na odcinku 300metrowym wyjąć kilka rybek .
i jak ktoś mi pisze że w tej rzece nie ma ryb a szczupak 50,5 cm to już wydarzenie to śmiać mi się chce, bo albo nie umie łowić albo nad bug przyjęzdza w celach turystycznych zabierają wędke jako ozdobę
w tym roku zaliczyłem juz kilka ładnych sandaczy (6.90; 4.5; 4,15), szczupaki (104cm, 99cm, 91cm) bolenie powyżej 70 cm, a pozatym jeszcze ładne okonie, klenie , jażie, i kilka sumków do 150 cm
a mniejszych ryb nie jestem w stani zliczyć ile złowiłem, nie zabieram ryb do domu totez nie wpisuję ich do rejestru ale myslę że co roku łowię ich do 200 wszystkich łacznie, a koledzy też łowią ryby
więc jak ktoś pisze zę w bugu nie ma ryb to wybaczcie...
pozdrawiam
#2548 OFFLINE
Napisano 29 grudzień 2013 - 14:46
Tak sie zastanawiam czemu wymiary wszystkich ryb podajesz w centymetrach,a sandaczy w kilogramach....
No i chętnie bym zobaczył fotki choć kilku z tych wielkich ryb,może być priv., lub mali
Pozdr.w
Użytkownik WOBI edytował ten post 29 grudzień 2013 - 16:07
- Przemek lubi to
#2549 OFFLINE
Napisano 29 grudzień 2013 - 15:47
#2550 OFFLINE
Napisano 29 grudzień 2013 - 16:55
red666 -nad bugiem trzeba być jak ryba żeruje, wiele razy tak jest że przez cały dzień nic nie bierze a ostatnie pół godziny łowienia przynosi nam -3 piękne ryby,
,,Bug nie lubi przejezdnych wedkarzy" -zgadzam sie z kol. Aspiusem83, tyle razy widziałem jak wycieczki przyjezdnych wędkarzy przemierzały bug z wędkami nic nie łowiąc a miejscowi pół godziny po nich łowili ładne ryby. bug trzeba znać i trochę spędzić nad nim czasu aby zrozumieć tą rzeke i zacząć skutecznie łowić. na bugu ryby też mają swoje ulubione miejsca, można przejść 2kilometry i nic nie złowić a pózniej na odcinku 300metrowym wyjąć kilka rybek .
i jak ktoś mi pisze że w tej rzece nie ma ryb a szczupak 50,5 cm to już wydarzenie to śmiać mi się chce, bo albo nie umie łowić albo nad bug przyjęzdza w celach turystycznych zabierają wędke jako ozdobę
w tym roku zaliczyłem juz kilka ładnych sandaczy (6.90; 4.5; 4,15), szczupaki (104cm, 99cm, 91cm) bolenie powyżej 70 cm, a pozatym jeszcze ładne okonie, klenie , jażie, i kilka sumków do 150 cm
a mniejszych ryb nie jestem w stani zliczyć ile złowiłem, nie zabieram ryb do domu totez nie wpisuję ich do rejestru ale myslę że co roku łowię ich do 200 wszystkich łacznie, a koledzy też łowią ryby
więc jak ktoś pisze zę w bugu nie ma ryb to wybaczcie...
pozdrawiam
Mam znajomych którzy pływają za szczupakiem 4 razy w tygodniu. Całe lato a jesień to już całkiem..- dzisiaj i wczoraj tez byli, i nie mają takich wyników. Szczupak 104 i 99 powiem im to sie pośmiejemy..
Użytkownik tibhar edytował ten post 29 grudzień 2013 - 16:56
#2551 OFFLINE
Napisano 29 grudzień 2013 - 17:11
Drugi sezon spędzałem nad Bugiem w ok. Mielnika. Wyniki mam żadne ale zakładam że się uczę tej rzeki. I mógłbym pomyśleć że Bug to pustynia. Jednak miejscowi łowią, z sandaczem jest kiepsko ale szczupaki łowią i mają bardzo dobre wyniki.
Wśród miejscowych wędkarzy nie jest znane C&R.
#2552 OFFLINE
Napisano 29 grudzień 2013 - 17:23
a ja nie wierzę w opowieści... za dużo w życiu widziałem szczupaków 50-60cm ważących po 3-4kg
- Przemek lubi to
#2553 OFFLINE
Napisano 29 grudzień 2013 - 17:32
a ja nie wierzę w opowieści... za dużo w życiu widziałem szczupaków 50-60cm ważących po 3-4kg
Jeśli do mojego postu wyjaśniam:
nie widziałem nadmiaru ryb, kilka tylko i wymiar nie był pod meter, ot takie 50-70 cm w porywach.
#2554 OFFLINE
Napisano 29 grudzień 2013 - 18:51
#2555 OFFLINE
Napisano 29 grudzień 2013 - 19:16
Tak sie zastanawiam czemu wymiary wszystkich ryb podajesz w centymetrach,a sandaczy w kilogramach....
No i chętnie bym zobaczył fotki choć kilku z tych wielkich ryb,może być priv., lub mali
Pozdr.w
na sandacze jeżdze z kolegą który zawsze przy sobie ma wagę bo też rzadko zabiera ryby, ja nawet ryb nie ważę jak złowię coś ładnego to tylko mierzę,
dzisiaj miałem tylko jedno branie(szczupak68cm), za to dzisiaj koledzy połowili 2 szczupaki miedzy 4-5 kg i sandacz około 2 kg
#2556 OFFLINE
Napisano 29 grudzień 2013 - 19:49
Masz jakieś zdjęcia??? Bo do tej pory jeszcze Ci wierzyłem, ale ostatni post trochę moją wiarę zachwiał. 2 szczupaki między 4-5kg to naprawdę wyczyn w ciągu dnia.
#2557 OFFLINE
Napisano 29 grudzień 2013 - 19:55
no raczej ja nie będe robił zdjęć kolegom, a tym bardziej jeszcze ich udostepniał na publicznym forum
#2558 OFFLINE
Napisano 29 grudzień 2013 - 20:09
a kumple 6 i wszystkie niewymiarowe.. w ciągu wszystkich wyjazdów kilka razy mieli trójeczki.. jedną około 5 kg - ale zeszła..
- Hesher lubi to
#2559 OFFLINE
Napisano 29 grudzień 2013 - 20:39
Wystarczy mi zdjęcie z miarką samej ryby, lub obok wędki. Nie muszę mieć Twoich kumpli na zdjęciu, trochę takich szczupaków złowiłem więc nie będę miał problemu z określeniem rozmiaru ryby.
PS: Gdzieś w poście z wędkami shimano napisałeś że złowiłeś sandała 5.1kg, czyżby był zbyt mały w Twojej wyliczance???
Użytkownik Majo edytował ten post 29 grudzień 2013 - 20:43
#2560 OFFLINE
Napisano 29 grudzień 2013 - 20:49
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych