http://www.gospodark...ogi-wodnej.html
Rzeka Bug
#4881 OFFLINE
Napisano 04 październik 2016 - 07:42
#4882 OFFLINE
Napisano 04 październik 2016 - 10:26
Ciekawe jak sobie to wyobrażają? W ok. Mielnika (a pewnie i gdzie indziej) przy takim stanie wody jaki jest od 3 lat to nie ma szans nic przepłynąć. Chyba że kajakami ten transport będzie się odbywał a i tak trzeba dobrze uważać żeby mielizny ominąc a kajak zbyt dużego zanurzenia nie ma .
Kilkanaście lat temu byłem u kolegi w ok. Małkinii i tam 2 barki z Ukrainy przez 2 dni stały na mieliźnie. Pchacz przez dwa dni próbował i ciągać i pchać aż wyrył rynne i barki ruszyły. Był to jakiś projekt ukraińskich przewoźników, ile razy wcześniej wpierniczyli się na mieliznę nie wiem. Fakt że w Brześciu jest na Muchawcu port w którym widziałem barki i pchacze i to w sporej ilości ale co dalej?
#4883 OFFLINE
Napisano 04 październik 2016 - 10:28
Barki przez Podlaski Przełom Bugu, grubo !!!!!!!!!!!
#4884 OFFLINE
Napisano 04 październik 2016 - 10:34
Janku po prostu wróciłem do słusznej według mnie taktyki czyli łowienie głównie na sprawdzone własne przynęty,które swoje w życiu złowiły.Skupienie się nad niuansami w ich pracy ,a nie na nic nie wnoszącym do skuteczności łowienie boleni dizajnem."Okres" kupowania bezsterowych hitów z formy po 30-45zl mam już za sobą. Niech inni łowią na te cuda ,które można prowadzić, w pół wody,tuż pod lustrem,chlapać po powierzchni,uciekać na ogonie i jednocześnie lusterkować w opadzie. Jak ktoś stworzy bezsterowca ,który lusterkuje przy podciąganiu to może i kupię pozdro
No to mamy widzę podobne podejście do tematu. Przynęty mają łowić, a nie wyglądać i kusić sporadyczne ryby. Z tym bezsterowcem masz rację, sam bym chciał takiego który ma pracę sterowca i wychodzi przy podciąganiu do wierzchu. Może sam kiedyś pomyślę nad czymś takim. Miałem sporo brań w tym roku przy wychodzeniu woblera do powierzchni. Super brania bo wszystko widać i na krótkim dyszlu.
- maicke82 lubi to
#4885 OFFLINE
Napisano 06 październik 2016 - 20:54
Witam.Coś ode mnie. Sprzętowy jak zwykle ,z tym ,że wobler nielipny.Przy najgrubszym korciło mnie ,żeby łokcie wyprostować ale może innym razem
październik1.jpg 79,38 KB 36 Ilość pobrań pażdziernik2.jpg 44,56 KB 31 Ilość pobrań P9300462 w X.jpg 28,83 KB 30 Ilość pobrań
pzdr
Użytkownik maicke82 edytował ten post 06 październik 2016 - 21:18
- wujek, beton007, Traq i 29 innych osób lubią to
#4886 OFFLINE
Napisano 06 październik 2016 - 21:30
- maicke82 lubi to
#4887 ONLINE
Napisano 07 październik 2016 - 00:42
Panie, gdybyś wyprostował to by się w obiektyw nie zmieścił Ładnie łowisz
#4888 OFFLINE
Napisano 07 październik 2016 - 12:04
Zmieścił by się spokojnie.A pierwotne zdjęcie było dużo ciekawsze ale zostało przycięte bo za dużo zdradzało.
- Qcyk i Łukasz W lubią to
#4889 OFFLINE
Napisano 07 październik 2016 - 18:58
Witam.Coś ode mnie. Sprzętowy jak zwykle ,z tym ,że wobler nielipny.Przy najgrubszym korciło mnie ,żeby łokcie wyprostować ale może innym razem
październik1.jpg pażdziernik2.jpg P9300462 w X.jpg
pzdr
I tak trzymać łokcie są po to by je zginać a ryba jak ma odpowiednie wymiary to ją i tak widać
Rybsko piekne
Użytkownik jacekp29 edytował ten post 07 październik 2016 - 18:59
#4890 OFFLINE
Napisano 08 październik 2016 - 18:17
#4891 OFFLINE
Napisano 08 październik 2016 - 19:09
na grubego ;-) nieźle gryzą szczególnie w godzinach porannych
#4892 OFFLINE
Napisano 08 październik 2016 - 19:12
I tak trzymać łokcie są po to by je zginać a ryba jak ma odpowiednie wymiary to ją i tak widać
Rybsko piekne
Widzę Jacku, że wszędzie musisz wtrącić swoje trzy grosze. Masz chyba jakiś kompleks . Zresztą nie tylko Ty. Na fotografowaniu też się raczej nie bardzo znasz bo ta ryba jest w kadrze. Jakbyś mógł nie wpajać na siłę innym swoich prawd to byłbym wdzięczny. Wiadomo, że są zwolennicy jak i przeciwnicy "łapek" i może tak to zostawmy bez zbędnych komentarzy.
Ode mnie jeszcze jedno słowo....Dla mnie to ryba jest królową kadru....bo najzwyczajniej w świecie na to zasługuje. To ją fotografujemy. Pomyślałeś choć przez chwilę w ten sposób??? Niektórym zależy na ładnym zdjęciu innym nie i to zazwyczaj ci drudzy takie komenty dorzucają a ich metrowe szczupaki wyglądają jak wątłe węgorze. Ostatnio nawet takie zdjęcie porównawcze jeden użytkownik wrzucił. Na jednym węgorzyk i na tym niby "łapkowym" też węgorzyk a ryba ponad metr z tego co pamiętam. Jedno z czym mogę się zgodzić to to, że wprawne oko rozpozna wielkość ryby bez względu na ułożenie rąk do zginania. Tyle ode mnie. Mam nadzieję, że bez urazy.
@Maicke82 faktycznie świetnie łowisz. Gratulacje.
- Qcyk lubi to
#4893 OFFLINE
Napisano 09 październik 2016 - 15:14
Prawie 90... Były też mniejsze, przy tej nie godne uwagi
Załączone pliki
- wujek, biosteron, Jacek_bp i 16 innych osób lubią to
#4894 OFFLINE
Napisano 09 październik 2016 - 17:24
ładnie gratulacje
- beton007 lubi to
#4895 OFFLINE
Napisano 09 październik 2016 - 19:34
Szukam kontaktu z przewodnikiem wędkarskim po rzece Bug graniczny. Może koledzy na mnie naskoczą ,że to pójście na łatwiznę, że może mało ambitnie, że trzeba jeździć , poznawać itp.
Ja to widzę trochę inaczej. Czasu mam mało, łowię od przypadku do przypadku a poznać rzekę to niejednokrotnie jest temat na lata. W życiu nie jestem w stanie tego zrobić. Bug graniczny kocham jak mało jakie łowisko. Tzn. lubię sobie pospacerować z wędką bo ..... nie złowiłem ani jednej ryby w Bugu. Dżizaz ale porażka. Inną rzeką, którą bardzo lubię była Biebrza ale tam łowiłem sporo szczupaków. Tyle tylko ,że po przeprowadzce do Biebrzy mam 400km a do Bugu 200km.
200km to też jest jakaś tam wyprawa i jakieś tam koszty. Niestety coraz trudniej jest mi namówić jakiegokolwiek towarzysza na wycieczkę krajoznawczą 200km jak nic nie łowimy. A nie chcę rezygnować z tej rzeki bo daje mi ona właśnie to czego nie daje łowisko brzydkie aczkolwiek z jakimś tam sensownym rybostanem.
Wpadłem zatem na taki pomysł. W zeszłe wakacje byłem u Mańka na bagnach. Wyjazd udał się super ale ryby jak zwykle , miały swoje humory. A więc ... może mi ktoś pomóc spędzić ciekawie weekend nad Bugiem ? Ja nawet te ryby mogę wypuszczać byle by tylko ręka rybom pachniała i jakaś tam fotka była. P O M O C Y
#4896 OFFLINE
Napisano 09 październik 2016 - 20:17
"Nawet wypuszczać"?? O Łaskawco..
- beton007, piotrek245, Przemek i 6 innych osób lubią to
#4897 OFFLINE
Napisano 09 październik 2016 - 21:17
#4898 OFFLINE
Napisano 10 październik 2016 - 07:22
"Nawet wypuszczać"?? O Łaskawco..
Trzeba przyznać, że kolega rzeczywiście ma szalony pomysł
#4899 OFFLINE
Napisano 10 październik 2016 - 08:15
A ja tam nie widze nic w tym ze szukasz przewodnika ,nie kazdy moze sobue powolic na codzienne wypady nad wode , tylko czy tacy przewodnicy tu sa ,nie wiem,Na pewno zaoszczędzisz czas na poznawanie wody w danym czasie i rejonie . Bug graniczny to kawal wody ktora zmienia sie co rok , wiec by być takim przewodnikiem to trzeba nie bywać raz na jakis czas nad woda tylko czesciej ,a kto sobie moze na to pozwolić z forumowiczów , No i nie myśl ze z przewodnikiem zawsze połowisz .
Moze poszukaj go tu http://przewodnicywedkarscy.pl/?p=232
Użytkownik robisum1 edytował ten post 10 październik 2016 - 08:22
#4900 ONLINE
Napisano 10 październik 2016 - 08:20
Szukam kontaktu z przewodnikiem wędkarskim po rzece Bug graniczny.
Jak znajdziesz przewodnika(gdzieś kiedyś u kogoś w opisie czytałem, że i "oprowadza" po granicznym klientów więc na pewno są tacy przewodnicy) to daj znać jak poszło. Kiedyś się zastanawiałem jakby powalczył taki "kozak" na tej rzece
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych