Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Rzeka Bug


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
7487 odpowiedzi w tym temacie

#4961 OFFLINE   MichałAspiusFishing

MichałAspiusFishing

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 923 postów
  • Lokalizacjafacebook.com/aspiusasp
  • Imię:Michał

Napisano 12 październik 2016 - 12:22

Kilka październikowych rybek ode mnie.

 

XLs +BiomFB + nylon 0,22 + budżetowy wobler . pzdr

Systematyczność wpędzająca w kompleksy :)

Tym bardziej biorąc pod uwagę budżetowa opcje B) 


  • maicke82 lubi to

#4962 OFFLINE   buszmen

buszmen

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 341 postów

Napisano 12 październik 2016 - 12:30

Niski stan wody zabija te rzekę -nie ma naturalnych tarlisk co z tego ze rzeka wyleje z wczesnej wiosny na okoliczne dołki gdy  ryba sie wytrze to woda w tydzien zejdzie i wszytko wyschnie wpistu .


  • Majo lubi to

#4963 OFFLINE   Majo

Majo

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1095 postów

Napisano 12 październik 2016 - 12:42

Szczupak niestety ma dość trudne warunki do tarła, w zasadzie niemożliwe gdy rzeka nie wylewa. W mojej okolicy-nie było tarła już w sezonie 2015, 2016, w 2014 co któraś ryba była tylko wytarta.



#4964 OFFLINE   sacha

sacha

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1724 postów
  • LokalizacjaW-wa
  • Imię:Dariusz
  • Nazwisko:Krystosiak

Napisano 12 październik 2016 - 13:41

 W mojej okolicy-nie było tarła już w sezonie 2015, 2016, w 2014 co któraś ryba była tylko wytarta.

Woda na łąkach była w 2013 i stała do przedostatniego weekendu maja, doszła do płotu przy wiejskiej świetlicy oddalonej od rzeki o ponad 500m. 2014/15/16 nawet na milimetr z koryta nie wyszła. Miejscowi mówią że nie przypominają sobie żeby 3 lata pod rząd woda po łąkach nie płyneła.



#4965 OFFLINE   Rowino

Rowino

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 86 postów
  • LokalizacjaLbn
  • Imię:Michał
  • Nazwisko:R

Napisano 12 październik 2016 - 16:44

http://www.pzw.org.p...rzysztof_kusiak



#4966 ONLINE   Michał.

Michał.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1598 postów
  • LokalizacjaSan Escobar

Napisano 12 październik 2016 - 16:50

taką rybe zabił :( serce staje 



#4967 OFFLINE   GoLoManoLo

GoLoManoLo

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 897 postów
  • LokalizacjaDziki Wschód ;)

Napisano 12 październik 2016 - 16:50

Piękne tło na zdjęciu :/

#4968 ONLINE   Michał.

Michał.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1598 postów
  • LokalizacjaSan Escobar

Napisano 12 październik 2016 - 16:53

ubrany jak typowy mięsiarz 



#4969 OFFLINE   Majo

Majo

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1095 postów

Napisano 12 październik 2016 - 18:25

Zgadza się, w roku 2013 była masa narybku szczupaka. Wiaderkami wynosiłem do rzeki z wysychających kałuż, a dziś zaledwie 3 lata pózniej- sytuacja ze szczupakiem wygląda cieniutko.



#4970 OFFLINE   radek_u

radek_u

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 332 postów

Napisano 12 październik 2016 - 18:36

Zgadza się, w roku 2013 była masa narybku szczupaka. Wiaderkami wynosiłem do rzeki z wysychających kałuż, a dziś zaledwie 3 lata pózniej- sytuacja ze szczupakiem wygląda cieniutko.

Wygląda słabo bo w ostatnich 4 latach był problem na wiosnę z wylewami i przez to praktycznie trzech roczników nie ma. Ale za to sandacza częściej i więcej się spotyka.

Michał zamiast gadać kto jak wygląda to lepiej przejedz się na Bug i sam zapoluj na takiego. Gwarantuje, że takich sandaczy na tamtym odcinku jeszcze sporo pływa.



#4971 OFFLINE   Radek_Z

Radek_Z

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 264 postów
  • LokalizacjaŁódź
  • Imię:Radek

Napisano 12 październik 2016 - 19:01

Zdjęcie z linku powyżej - dobitny przykład, że my tu z tym naszym no kill, c&r jesteśmy dla reszty rybołowów i działaczy taką egzotyką i pomijalnym marginesem, jak frutarianie dla ogółu konsumentów. Jeść tylko owoce i to te, które same spadną z drzewa - no kupa śmichu, niegroźne wariactwo, zupełnie, jak opłacić astronomiczną składkę 200 zeta, pojechać na ryby, walnąć sandała i go wypuścić. Smacznego. A panu Krzysztofowi zdecydowanie nie gratuluję.


  • Fossegrim lubi to

#4972 ONLINE   Michał.

Michał.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1598 postów
  • LokalizacjaSan Escobar

Napisano 12 październik 2016 - 19:06

 

Michał zamiast gadać kto jak wygląda to lepiej przejedz się na Bug i sam zapoluj na takiego. Gwarantuje, że takich sandaczy na tamtym odcinku jeszcze sporo pływa.

nie mówię że nie ma 



#4973 OFFLINE   maicke82

maicke82

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1022 postów
  • Lokalizacjapałownia na Szuminie

Napisano 12 październik 2016 - 19:07

Systematyczność wpędzająca w kompleksy :)

Tym bardziej biorąc pod uwagę budżetowa opcje B)

Michał nie grzesz z tymi kompleksami  ;)


Użytkownik maicke82 edytował ten post 12 październik 2016 - 19:09


#4974 OFFLINE   maicke82

maicke82

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1022 postów
  • Lokalizacjapałownia na Szuminie

Napisano 12 październik 2016 - 19:17

Wygląda słabo bo w ostatnich 4 latach był problem na wiosnę z wylewami i przez to praktycznie trzech roczników nie ma. Ale za to sandacza częściej i więcej się spotyka.

Michał zamiast gadać kto jak wygląda to lepiej przejedz się na Bug i sam zapoluj na takiego. Gwarantuje, że takich sandaczy na tamtym odcinku jeszcze sporo pływa.

Jedyna pewna rzecz to ta,że pływa jednego pięknego sandacza mniej. Co do reszty to raczej Kolegi domysły ,a nie gwarancje.


  • Fossegrim lubi to

#4975 OFFLINE   buszmen

buszmen

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 341 postów

Napisano 12 październik 2016 - 19:46

kuzwa a jaki dal ten autor niussaaa początek,-myślałem ze to prezes hahaaa 



#4976 OFFLINE   radek_u

radek_u

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 332 postów

Napisano 12 październik 2016 - 19:49

Co do reszty to raczej Kolegi domysły ,a nie gwarancje.

Zdecydowanie są to gwarancje. Domysły były by gdybym mówił np. o Twoim odcinku Bugu, którego nie znam. A w tamtych rejonach poznałem na tyle kilka kilometrów tej rzeki, że pewny jestem swoich gwarancji.  



#4977 OFFLINE   korol

korol

    Zaawansowany

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPip
  • 2255 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:K

Napisano 12 październik 2016 - 20:00

Nie wrzucajcie takich linków..
 


  • beton007 i Skorio lubią to

#4978 OFFLINE   Traq

Traq

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 351 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Bartosz

Napisano 12 październik 2016 - 20:54

Chyba jeszcze bardziej od tego burackiego zdjęcia wkurza mnie ten tekst na stronie pzw. Jeden ciul zabił pięknego sandacza to znaczy że rzeka jest zajebiście rybna. Chora propaganda.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

#4979 OFFLINE   Piotrek454

Piotrek454

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 28 postów
  • LokalizacjaBiała Podlaska
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:P

Napisano 12 październik 2016 - 22:46

Bo u dziadów z PZW góruje myślenie typowego kretyna typu : pan Zbycho widział pumę w lesie w Puławach = w Lubelskim żyją pumy .

#4980 OFFLINE   ASAPfishing

ASAPfishing

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 615 postów
  • Lokalizacja.
  • Imię:Asap
  • Nazwisko:Asap

Napisano 13 październik 2016 - 08:42

A już myślałem, że na tym odcinku Bugu, na którym sam czasami wędkuję, nie ma takich ryb.

 

 

taką rybe zabił :( serce staje 

Miał prawo ją wypuścić lub zabić, bo to on ją złowił.

 

 

ubrany jak typowy mięsiarz 

Pewnie byłeś kiedyś nad granicznym Bugiem (z Białorusią lub Ukrainą) na rybach? wiesz, że to nie jest łowisko komercyjne gdzie masz ładnie zrobioną ścieżkę nad sam brzeg i duży szeroki pomost... nad Bugiem są przeważnie krzaki i inne niespodzianki, jak dziury po Bobrach... więc wszelakie moro i stare, wytarte ubrania jak najbardziej wskazane.

 

 

Zdjęcie z linku powyżej - dobitny przykład, że my tu z tym naszym no kill, c&r jesteśmy dla reszty rybołowów i działaczy taką egzotyką i pomijalnym marginesem, jak frutarianie dla ogółu konsumentów. Jeść tylko owoce i to te, które same spadną z drzewa - no kupa śmichu, niegroźne wariactwo, zupełnie, jak opłacić astronomiczną składkę 200 zeta, pojechać na ryby, walnąć sandała i go wypuścić. Smacznego. A panu Krzysztofowi zdecydowanie nie gratuluję.

C&R nie jest wariactwem, każdy ma swoją świadomość i potrzeby, zarówno chęć zjedzenia ryby, którą się samemu złapało, jak i samego wędkowania. Ale skoro każdy płaci składkę to każdy ma prawo zdecydować co zrobi z rybami, które złapie (oczywiście chodzi wyłącznie o ryby wymiarowe i poza okresem ochronnym). Wygląda to bardziej, że się Nam rozregulowało poszanowanie dla natury (kłusownictwo, pond limit, niewymiarowe itp) i na sztywno każdy musi C&R, nawet Ci co wypuszczali jeszcze przed tym jak C&R stało się nowomodą. A bycie w dobrym miejscu o dobrym czasie sprawia, że okaz złapie jeden wędkarz a nie kto inny, to nie powód do zawiści. Każdy może spędzać 356 dni w roku na rybach, złapać wszystkie, wszystkie wypuszczać i ogłaszać światu, że 356 dni w roku "C&R" tylko za 200 pln, bo resztę mam od sponsora.

Z tym całym "tylko i wyłącznie C&R" to mam wrażenie, że zrobiła się jakaś nowobogacka moda dla wędkarzy będących w różnego rodzaju teamach itp i mających sponsora. To tak jak wchodzić do lasu popatrzeć na grzyby lub myślistwo bez zabijania zwierzyny. Wszystko jest dla ludzi ale z głową. Fajny jest artykuł o teamach w WŚ11/2016, zaraz po wstępniaku.

Kiedyś nad granicznym Bugiem spotkałem wędkarz, starszego Pana, który jak sam przyznał łapie od lat 50, ... powiedział mi, że jak się nie kłusuje to ryby były, są i będą! Jak każdy z Nas zabierze rocznie po jednej większej to na jej 'rewir' wpłyną dwie mniejsze. Woda sama się obroni...

Z wędkarskim pozdrowieniem, nie zabierajmy więcej niż jesteśmy w stanie zjeść.


Użytkownik RulleZ edytował ten post 13 październik 2016 - 08:44

  • sacha i Skalniak lubią to




Użytkownicy przeglądający ten temat: 4

0 użytkowników, 4 gości, 0 anonimowych