Wladze PZW i PSR zapewne bardzo się cieszą, że coraz więcej osób rozumie idee C&R. Dzieki temu wedkarz skacze wędkarzowi do gardła, a prawdziwi winowajcy stoja z boku. C&R nie jest lekiem na bezrybie w naszych wodach wbrew pozorom. Ryby były kilowane i będą dalej czy nam sie podoba to czy nie. Całkowity brak kontroli powoduje to co powoduje. Nie ma co zaśmiecać każdego wątku wzmiankami o kilerach, bo tak naprawdę Maćku nie zmieni to podejścia ludzi. My jedyne co możemy zrobić to nie być obojętnymi na łamanie regulaminu, który jest jaki jest.
Użytkownik beton007 edytował ten post 27 grudzień 2016 - 16:23