[turkucpodjadek]

W Gnojnie. Na przeciwko cmentarza w Niemirowie, dojazd jest bardzo dobry, miejsca na obozowisko sporo, cienia też nie zabraknie. Przy samym obozowisku jest fajna rynna, sto metrów dalej ciekawe starorzecze. Można przyjechać przyczepą kempingową, wszelkie łodzie i pontony jak najbardziej da się zwodować . W lipcu można łowić wszystkie drapieżniki, stąd ten termin.

 

 

to Wam z Darkiem pomachamy z drugiej strony

 

A chyba z jakieś 2- 3 lata temu był zlot w Sutnie bo baner jerkbaita widziałem jak jeszcze nie byłem na forum...

Użytkownik turkucpodjadek edytował ten post 19 maj 2017 - 10:47

[Norbert 78]

to Wam z Darkiem pomachamy z drugiej strony

A chyba z jakieś 2- 3 lata temu był zlot w Sutnie bo baner jerkbaita widziałem jak jeszcze nie byłem na forum...

Dasz znać, zabiorę Was na drugi brzeg pontonem

[rybson]

Bartek o dziwo zgłaszając pobyt na granicznym możesz "przebywać" ( nocować) ale co ciekawe jest zakaz łowienia w nocy

Użytkownik rybson edytował ten post 19 maj 2017 - 11:02

[neor]

 Na Bugu granicznym jest zakaz  łowienia i rozpalania ognisk   - w  nocy . Zakaz ten wprowadza porozumienie między Polska a ZSRR bodajże z 1962r.  ratyfikowane później przez Białoruś i Ukrainę .  Za to rozporządzenie Ministra SWiA z 21 kwietnia 2008 r pozwala nam łowić całą dobę - no chyba  że umowy międzynarodowe stanowią inaczej . 

 

W skrócie nasza strona pozwala ale my  musimy uszanować  sąsiadów . 

[Tabor]

Z tego co wiem na granicznym Bugu z Ukrainą  nie wolno przebywać nad wodą w nocy tz też i łowić .Byłem u Mańka w Starym Stulnie w tamtym roku nic nie mówił że wolno łowić całą dobę .

[rybson]

Łowić nie ale przebywać w nocy tak (jak masz zgłoszony pobyt) . Właśnie dzwoniłem do straży granicznej

Użytkownik rybson edytował ten post 19 maj 2017 - 14:18

[Norbert 78]

Dla tego proponuję na miejsce spotkania Gnojno. Do granicznego Bugu jest z 200 metrów, do starorzecza 100. Do tego śmiało można palić ognisko i łowić w nocy. Fajnie byłoby poznać kilku forumowiczów

[Fossegrim]

Jest nas w okolicy kilku, niektórzy już nawet poznani

[Qcyk]

Jestem chętny tylko w czerwcu :-) bo maj mam zablokowany...

Wysłane z mojego Sony Xperia za pomocą Taptalka

[radek_u]

Z tego co wiem na granicznym Bugu z Ukrainą  nie wolno przebywać nad wodą w nocy tz też i łowić .Byłem u Mańka w Starym Stulnie w tamtym roku nic nie mówił że wolno łowić całą dobę .

Kiedyś była puszczona plota, że na białoruskim odcinku można łowić w nocy, że niby umowa między międzynarodowa pozwala. Generalnie ani na białoruskim ani na ukraińskim odcinku nie wolno łowić w nocy. Można natomiast nocować nad rzeką, ale w określonej przepisami odległości i po uprzednim zgłoszeniu. Jest fajny filmik "Rzeka Bug kajakiem przez trzy granice" i tam ładnie widać gdzie się rozbijają i że śpią nad rzeką   
 

[Norbert 78]

Jestem chętny tylko w czerwcu :-) bo maj mam zablokowany...

Wysłane z mojego Sony Xperia za pomocą Taptalka

Wstępny termin to lipiec, w czerwcu też możemy zrobić spotkanie sandaczowe

[Qcyk]

Ja za sandaczem średnio ale chętnie się spotkam i podszkolę :-)

Wysłane z mojego Sony Xperia za pomocą Taptalka

[turkucpodjadek]

Dzisiaj woda ladna, ale rano pomacham spinem. Norbert my chyba razem byliśmy u manka i na woroblinie

[ASAPfishing]

Dla tego proponuję na miejsce spotkania Gnojno. Do granicznego Bugu jest z 200 metrów, do starorzecza 100. Do tego śmiało można palić ognisko i łowić w nocy. Fajnie byłoby poznać kilku forumowiczów

W Woli Uhruskiej jest fajne starorzecze... a i pod nosem placówki SG jest pole namiotowe. Jedyny minus to brak nocnego łowienia. A i na Stare Stulno rzut kamieniem

https://www.google.p...m/data=!3m1!1e3

[Norbert 78]

Dzisiaj woda ladna, ale rano pomacham spinem. Norbert my chyba razem byliśmy u manka i na woroblinie

Tak Błażej, już wcześniej poznaliśmy się

[krzysiek-es]

Jak przypadnie mi wolny weekend to oczywiście będę.

[Michał.]

Witam Byłem na tych zawodach i czytam was koledzy o kiju że zjada was zazdrość ze nowe koło organizuje zawody i to na granicznym Bugiem .To ich pierwsze zawody ale nie oto chodzi żeby nałowić ryb.Ryb na RZECE BUG jest bardzo dużo tylko czasami natura płata figle szczególnie tej wiosny.Woda podnosiła się i opadała i są  temu takie a nie inne efekty.Koledzy z naszego regionu bardzo zły przykład dajecie w opisach chyba  zazdrości.Zadam pytanie kolegą z okręgu mazowieckiego po co przyjeżdżają nad Buk szczególnie okolice Gnojna jak nie ryb.Ogniska palić i grilować?Zawody to spotkania wędkarzy i poznanie nowych kolegów o kiju.Kolega  nie będę pisał który wywodzi się z Białej Podlaski uczył się łowić a teraz pisze bzdury.Pozdrawiam kolegów i spotkań częstszych na piękna rzeką Bug.

Faktycznie jest czego zazdrościć  ŻAL!

[turkucpodjadek]

Oj znowu zawody gratulacje fajnie ze polowiliscie w reklamowy 😏

[tomi101]

W Gnojnie. Na przeciwko cmentarza w Niemirowie, dojazd jest bardzo dobry, miejsca na obozowisko sporo, cienia też nie zabraknie. Przy samym obozowisku jest fajna rynna, sto metrów dalej ciekawe starorzecze. Można przyjechać przyczepą kempingową, wszelkie łodzie i pontony jak najbardziej da się zwodować . W lipcu można łowić wszystkie drapieżniki, stąd ten termin.

 

Norbert ,piszesz o tej "patelni" na skarpie ,gdzie kiedyś stała drewniana wiata ? Łowienie w dół rzeki skutecznie utrudni ujście starorzecza,ale w górę można pohasać

 

 

Tylko tam trzeba rezerwować miejscówkę z tygodniowym wyprzedzeniem 

Całe lato rośnie tam las gruntówek, gęsty las 

 

Na granicznym Bugu nie wolno nocować nad brzegiem rzeki

 

Bartek, moje informacje na temat pobytu nad granicznym Bugiem po zmroku pokrywają się z Twoimi.

Tak twierdzili pogranicznicy bodajże z Janowa,gdy łowiłem na odcinku Woroblin-Pratulin.

 

to Wam z Darkiem pomachamy z drugiej strony

 

A chyba z jakieś 2- 3 lata temu był zlot w Sutnie bo baner jerkbaita widziałem jak jeszcze nie byłem na forum...

 

Był,był co prawda bardzo kameralny ,ale atmosfera była świetna

Przy okazji pozdrawiam uczestników.

 

Tomi

Użytkownik tomi101 edytował ten post 19 maj 2017 - 20:48

[Norbert 78]

Norbert ,piszesz o tej "patelni" na skarpie ,gdzie kiedyś stała drewniana wiata ? Łowienie w dół rzeki skutecznie utrudni ujście starorzecza,ale w górę można pohasać

Bartek, moje informacje na temat pobytu nad granicznym Bugiem po zmroku pokrywają się z Twoimi.
Tak twierdzili pogranicznicy bodajże z Janowa,gdy łowiłem na odcinku Woroblin-Pratulin.

Był,był co prawda bardzo kameralny ,ale atmosfera była świetna
Przy okazji pozdrawiam uczestników.

Tomi

Chodzi mi o miejsce kilkaset metrów powyżej promu Gnojno-Niemirów, w górę rzeki są fajne miejscówki i prawie zerowa presja

Ja za sandaczem średnio ale chętnie się spotkam i podszkolę :-)

Wysłane z mojego Sony Xperia za pomocą Taptalka

Jak przypadnie mi wolny weekend to oczywiście będę.

To już jest nas trzech, może ktoś jeszcze się zdecyduje