Ja już uruchomiłem machinę. Zgłoszone wszędzie. A tego prezesa dojadą.
Oby to była prawda i dało się coś udowodnić. Trzymam kciuki.
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 29 listopad 2022 - 12:34
Ja już uruchomiłem machinę. Zgłoszone wszędzie. A tego prezesa dojadą.
Oby to była prawda i dało się coś udowodnić. Trzymam kciuki.
Napisano 29 listopad 2022 - 14:26
Bo łowią wędką z kołowrotekiem na gumy z doczepioną kotwiczka na przodzie. Według PZW legalnie ale jak ktoś wie jak się łowi z podbicia a szarpie to odrazu to rozrurzni
Napisano 29 listopad 2022 - 16:14
A pózniej zdziwienie, że ryby nie ma. Mentalność wędkarzy nad naszym Bugiem(90%) nie różni się niczym od naszych sąsiadów ze wschodu. Byleby się nażreć jak najniższym kosztem. Nie ważne czy wyszarpane czy złowione uczciwe( w ramach obowiązujących przepisów zabieranie ryb jest nadal możliwe i to jest fakt) . A na rzece nadal trwa szczupakowo-sandaczowy marazm- jeśli ktoś łowi od niedawna lub dopiero zaczyna to mu współczuję.
Napisano 29 listopad 2022 - 19:17
Witam byłem wczoraj na granicznym Bugu. Pływałem pontonem i próbowałem złapać sandacza. Ale żadnych wyników. Czy ktoś mógłby mi podpowiedzieć co nieco ? Może coś robię źle, biczowałem wodę metr po metrze miejscówki takie jak początek ostrego zakrętu, spad na środku zakrętu i oczywiście wyjście z zakrętu. Gumy do 12 cm na głowkach od 15 do 25 gram(w innym przypadku nie dochodzi do dna)
Dominik, na granicznym bardzo ciężko o rybę, a tym bardziej o wymiarową Wiem, bo jestem co weekend
Napisano 29 listopad 2022 - 23:00
Kopytko każdy sadzi według siebie .
Często bywam nad Bugiem i nie widzę większej różnicy w zachowaniach wędkarzy nad Narwią , Wisłą czy Bugiem .
Nie wrzucaj wszystkich do jednego wora bo się dno urwie .
Wszędzie jest olbrzymia presja wędkarska na rybę i tyle .
Co do tego marazmu to żeś dojechał .
Już dawno tak ja i mój znajomy nie połowiliśmy jak tej jesieni na Bugu i starorzeczach .
On jeździ dwa razy w tygodniu i zawsze ma pobicia drobnych i większych sztuk ale do
sierpnia była lipa to prawda .
Napisano 30 listopad 2022 - 18:33
Kopytko każdy sadzi według siebie .
Często bywam nad Bugiem i nie widzę większej różnicy w zachowaniach wędkarzy nad Narwią , Wisłą czy Bugiem .
Nie wrzucaj wszystkich do jednego wora bo się dno urwie .
Wszędzie jest olbrzymia presja wędkarska na rybę i tyle .
Co do tego marazmu to żeś dojechał .
Już dawno tak ja i mój znajomy nie połowiliśmy jak tej jesieni na Bugu i starorzeczach .
On jeździ dwa razy w tygodniu i zawsze ma pobicia drobnych i większych sztuk ale do
sierpnia była lipa to prawda .
Spoko, przedstawiam swój punkt widzenia. Jestem od 3 do 5-6 razy w tygodniu nad rzeką( za dnia bo graniczne odcinki). Przeróżna charakterystyka miejsc. Coś tam wiem. 20-21 lat ze spiningiem w ręku nad tą konkretną rzeką. Dla mnie aktualny rybostan i ilość brań świadczy o marazmie. Mówię tu tylko o szczupaku, sandaczu i dużym okoniu. Boleni jest od zaj...nia, mikro sumków, kleni również. Mogłem od razu napisać, ze mam na myśli w zasadzie dwa gatunki ryb, dla mnie priorytetowe- szczupak sandacz. reszta mnie nie interesuje. Starorzecza to inna bajka.
Napisano 30 listopad 2022 - 19:46
Napisano 30 listopad 2022 - 19:52
Nie wiem czy macie również takie spostrzeżenia jak ja, ale wydaje mi się, że Bug mocno się zmienił na niekorzyść nie tylko w zmniejszeniu rybostanu ale głównie w ilości ciekawych miejsc. Większość to płycizny z piachem, ryba gromadzi się w nielicznych miejscach gdzie gromadzą się wędkarze. Wiele problemów ma nasza rzeka a jej kondycja słabnie z roku na rok ☹️
To prawda, ale jest to bardzo mocno związane z kilkuletnimi, niskimi wiosennymi wodami. Ostatnia długo utrzymująca się bardzo wysoka woda była w 2013r. Sprzyja to zapiaszczaniu oraz braku naciąganych z nurtem nowych drzew, tworzenia rynienek, dołków, A najgorsze to trudne gatunki do tarła dla wielu ryb.
Napisano 30 listopad 2022 - 22:52
Spoko, przedstawiam swój punkt widzenia. Jestem od 3 do 5-6 razy w tygodniu nad rzeką( za dnia bo graniczne odcinki). Przeróżna charakterystyka miejsc. Coś tam wiem. 20-21 lat ze spiningiem w ręku nad tą konkretną rzeką. Dla mnie aktualny rybostan i ilość brań świadczy o marazmie. Mówię tu tylko o szczupaku, sandaczu i dużym okoniu. Boleni jest od zaj...nia, mikro sumków, kleni również. Mogłem od razu napisać, ze mam na myśli w zasadzie dwa gatunki ryb, dla mnie priorytetowe- szczupak sandacz. reszta mnie nie interesuje. Starorzecza to inna bajka.
Napisano 01 grudzień 2022 - 08:13
Nie łowie boleni , kilka razy celowo próbowałem je złowić bez efektu .
Nie będę się rozpisywał czy są bolenie w Bugu czy ich nie ma .
To co widzę na tych odcinkach Bugu gdzie łowie tz od Szumina do Wilczogęb jest ich dużo w stosunku do innych
ryb ale to moje obserwacje .
Nie widzę tak jak kiedyś że o zmierzchu tłukły drobnice ale widać ich przemieszczanie się w wodzie z wysokich burt i to
dorodne okazy ,szczególnie na Szuminie .
Kika razy będąc przy palach na Bugu jak ktoś tam bywa to wie o jakim miejscu mówię widziałem ataki Boleni słusznej wielkości .
Ryby w Bugu ubywa drastycznie z roku na rok i to jest fakt .
Przykłada się do tego wędkarz , kłusownik , kormoran , wydra , czapla i brak wiosennych przyborów wód tz tarlisk .
Jeszcze 20 lat temu łódki na starorzeczach to były ale pychówki a teraz w tygodniu potrafi pływać kilka sztuk presja na łowienie jest
olbrzymia no i pogoda tz dostęp do rzeki .
Napisano 01 grudzień 2022 - 08:24
Witam. Potwierdzam szczupaka i sandacza bardzo mało. Kleni widać sporo. Boleni jest dużo, ale ciężko je złapać, ale są i przynajmniej je widać. Co do tego co pisze "ZARK" zgadza się mam podobne spostrzeżenia. Odcinki ciekawe zarastają trawa, brak krzaków , wierzby brak bo bobry tez robią swoje niestety. Skarpy zarastają również trawami. Patrze na niektóre miejsca i sam nie wierzę , że to te same co 10-15 lat temu. Wszystko niestety na niekorzyść. Dla mnie jedynymi wdzięcznymi miejscami pozostały głębsze przykosy.
Napisano 01 grudzień 2022 - 12:57
Napisano 01 grudzień 2022 - 15:35
Daj jakieś foty tych boleni, których jest od za....bania, chętnie pooglądamy.
Nie mam zamiaru czegokolwiek udowadniać. Bolenia jest bardzo dużo. Gdyby był łatwiejszy do złowienia i smaczniejszy to nie mam złudzeń. W lato chlapaków nie byłoby aż tyle. Przynajmniej na granicznym.
Napisano 01 grudzień 2022 - 15:39
Napisano 01 grudzień 2022 - 17:13
Użytkownik NAD BUGIEM edytował ten post 01 grudzień 2022 - 17:15
Napisano 01 grudzień 2022 - 20:55
Jak ma być ryba jak pseudowedkarze z łódek szarpią ryby, wczoraj sam na własne oczy widziałem jak w Woroblinie stała łódka 15 metrów od słupa granicznego, który wyznacza zimowisko, akurat trafiłem jak holowali do łódki suma około 100 cm złapanego za ogon.
Codziennie z Woroblina wyjeżdża po kilkanaście różnych ryb zberetowanych przez tych pseudowedkarzy,
Zastanawiałem się dlaczego wędkarze spływają już po 11 z wody i to praktycznie codziennie, odpowiedź?! Bo już mają komplet sumów zberetowanych za ogon na zimowiskach!!!
Dzwoniłem do Straży PZW i co?! Nie mają czym tam dojechać bo drogi rozryte i tylko porządną terenówka dojedzie lub nie są w stanie wszystkich wód pilnować, taką ich odpowiedz usłyszałem! Ale kasę wiedza jak brać za składki je..ne nieroby z PZW!!!
Najbardziej przykre jest to, że ludzie którzy nazywają się wędkarzami robią takie rzeczy...
Cześć .Lepiej spróbuj nawiązać kontakt z jakimś YOUTUBEREM wędkarskim i przedstaw mu problem (może Cezary z WĘDKARSTWO.PL ,on łowi na Bugu i moze zaintersuje go temat) .Myślę że trzeba iść taką drogą,nagrać materiał i wrzucić do sieci, nagłośnić. Na Pzw nie ma co liczyć, z jerkbajta raczej też nikt nic nie zrobi z tym...
Napisano 02 grudzień 2022 - 08:56
Napisano 02 grudzień 2022 - 09:19
Było zgłoszone na Policję i na Straż Graniczną i koledzy w Wojska "odwiedzili" szarpakowców.
Napisano 03 grudzień 2022 - 16:44
Napisano 05 grudzień 2022 - 17:00
Daj jakieś foty tych boleni, których jest od za....bania, chętnie pooglądamy.
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych