[biosteron]

A powiedz mi co ty zrobiłeś w obliczu takiej tragedii?????, skoro piszesz ze zachowanie takiego delikwenta jakiego spotkałem nad woda jest dla ciebie błahostka.Tak cię to dotknęło,a może to byleś ty,a jeśli nie, to może tez w ten sam sposób się zachowujesz nad woda.Nie zachowam tej informacji dla siebie, ponieważ wszystko co mnie bulwersuje nad wodą będę tutaj opisywał ,czy ci się to podoba czy nie.Nie zamierzam cię za to przepraszać.

[andrew]

Wiceprezes ZG PZW Janusz Nyk o skutkach letniej przyduchy w rzekach środkowego Mazowsza KLIKNIJ

Koles nie wiem o czym mowi.
W dol od Krzny na sporym odcinku wystapila powazna przyducha. Incydentalnie to padaly brzany i swinki wyzej od Krzny.

[Piotrek Milupa]

A powiedz mi co ty zrobiłeś w obliczu takiej tragedii?????, skoro piszesz ze zachowanie takiego delikwenta jakiego spotkałem nad woda jest dla ciebie błahostka.Tak cię to dotknęło,a może to byleś ty,a jeśli nie, to może tez w ten sam sposób się zachowujesz nad woda.Nie zachowam tej informacji dla siebie, ponieważ wszystko co mnie bulwersuje nad wodą będę tutaj opisywał ,czy ci się to podoba czy nie.Nie zamierzam cię za to przepraszać.

Biosteron koledze chodziło tylko o to że nie wszyscy z największej wioski w Polsce są takimi dupkami jak ten na którego ty trafiłeś .
Nie jeżdżę nad Bug więc to nie ja zająłem twoje miejsce i nie należę do ludzi tego pokroju a urodziłem się i mieszkam w Warszawie.
W obliczu takiej tragedi nie ma co wywoływać jeszcze waśni wynikających z miejsca zamieszkania trafiłeś poprostu na pajaca który niedość że cham to jeszcze prostak.

[pablo]

[quote]
A powiedz mi co ty zrobiłeś w obliczu takiej tragedii?????, skoro piszesz ze zachowanie takiego delikwenta jakiego spotkałem nad woda jest dla ciebie błahostka.Tak cię to dotknęło,a może to byleś ty,a jeśli nie, to może tez w ten sam sposób się zachowujesz nad woda.Nie zachowam tej informacji dla siebie, ponieważ wszystko co mnie bulwersuje nad wodą będę tutaj opisywał ,czy ci się to podoba czy nie.Nie zamierzam cię za to przepraszać.
[/quote]Biosteron koledze chodziło tylko o to że nie wszyscy z największej wioski w Polsce są takimi dupkami jak ten na którego ty trafiłeś .
Nie jeżdżę nad Bug więc to nie ja zająłem twoje miejsce i nie należę do ludzi tego pokroju a urodziłem się i mieszkam w Warszawie.
W obliczu takiej tragedi nie ma co wywoływać jeszcze waśni wynikających z miejsca zamieszkania trafiłeś poprostu na pajaca który niedość że cham to jeszcze prostak.
[/quote]Właśnie o to mi chodziło. Dziękuję za zrozumienie.

[biosteron]

[quote]
A powiedz mi co ty zrobiłeś w obliczu takiej tragedii?????, skoro piszesz ze zachowanie takiego delikwenta jakiego spotkałem nad woda jest dla ciebie błahostka.Tak cię to dotknęło,a może to byleś ty,a jeśli nie, to może tez w ten sam sposób się zachowujesz nad woda.Nie zachowam tej informacji dla siebie, ponieważ wszystko co mnie bulwersuje nad wodą będę tutaj opisywał ,czy ci się to podoba czy nie.Nie zamierzam cię za to przepraszać.
[/quote]Biosteron koledze chodziło tylko o to że nie wszyscy z największej wioski w Polsce są takimi dupkami jak ten na którego ty trafiłeś .
Nie jeżdżę nad Bug więc to nie ja zająłem twoje miejsce i nie należę do ludzi tego pokroju a urodziłem się i mieszkam w Warszawie.
W obliczu takiej tragedi nie ma co wywoływać jeszcze waśni wynikających z miejsca zamieszkania trafiłeś poprostu na pajaca który niedość że cham to jeszcze prostak.
[/quote]Właśnie o to mi chodziło. Dziękuję za zrozumienie.

[/quote]
Najważniejsze że łączy nas jedno,a mianowicie dobro ryb,których już nie ma.

Usunieto z rzeki Bug 78,8 ton ryb

[Suchy498]

Jak się ma woda w Bugu? Widać już jakieś zmiany?

[Pitter]

w weekend byłem na rowerze powyżej ujścia Liwca, rzeka ma się lepiej - nie śmierdzi, woda jest jakby bardziej przejrzysta i co najważniejsze - widziałem kilka spławiających się małych ryb i atak jakiegoś drapieżnika Także szczęśliwie coś przeżyło!!

[Suchy498]

w weekend byłem na rowerze powyżej ujścia Liwca, rzeka ma się lepiej - nie śmierdzi, woda jest jakby bardziej przejrzysta i co najważniejsze - widziałem kilka spławiających się małych ryb i atak jakiegoś drapieżnika Także szczęśliwie coś przeżyło!!

Pocieszająca wiadomość

[FISH]

Od Włodawy powyżej ryby spokojnego żeru biorą.Są łowione leszcze i jazie,nawet trafiła się koledze świnka co chyba jest dobrym znakiem:) .Ja nie byłem,te upały odstraszają od wejścia w nadbużański sajgon ze spinningiem.

[pablo]

Upały jak upały, ale te komary. Komary jak moskity.

Swoją drogą jestem ciekaw trendu i tempa odbudowy rybostanu na Bugu i na Zegrzu.
Może się okazać, że zupełnie inne gatunki zaczną dominować. Bug jest jeszcze w miarę przewidywalny ale Zegrze już nie.
Tempo przyrostów może okazać się duże ze wzgledu na małą konkurencję.
Na Zegrzu może się zacząć cykl od zera jak w nowo tworzonym zbiorniku zaporowym.
Może się okazać, że ze względu na małą ilość drobnych karpiowatych woda będzie bardziej przejrzysta. Nie będzie letnich zakwitów.
Ale może się też okazać, że ten syf który spłynął Bugiem gdzieś się odłoży na zalewie i co roku w lecie będzie się odbijał czkawką w postaci przyduchy.

[kwasik]

Komary na rybach wytrzymuję bez szemrania. Co innego można jak nawet ultraton (w spreju) nie pomaga.
Gorzej w innych okolicznościach, to jest psychicznie nie do zniesienia.

A propos odbudowy rybostanu: mało prawdopodobne, żeby rozpoczął się cykl jak przy tworzeniu nowego zbiornika zalewowego, inna sytuacja, choć to obiecujące (szczupaki!).
Z relacji prasowych w czasie zagłady wynikało, że ryby w dużych stadach spłynęły i zgromadziły się w głębszych partiach Zegrza i myślę, że tam nadal są.
Te wytrute pochodziły chyba raczej z Bugu i dopływów, i jak sądzę i mam nadzieję że to nie więcej, te kilkadziesiąt ton to i tak mały procent tego co w Zegrzu żyło i mam nadzieję reszta żyje nadal.

[pablo]

...długi rękaw i moskitiera na głowę.

Zobaczymy jak to będzie. Wszystkie karty się odsłonią w przeciągu kilku lat.

[Salmo_Salar]

Może się okazać, że brak jest ryb z pewnego rocznika i to może być skutkiem tej katastrofy. Nic innego nie przewiduję

Pozdr.

Salmo

[LASSOjbait]

Jeśli 80 ton ryby odnotowano w legalnym skupie ryb, to nie wiem jakie ilości padły faktycznie. Nigdy nie łowiłem w Bugu, ale tragedia straszna...

Gdyby coś takiego stało się poniżej Brzegu Dolnego to nie wiem co bym zrobił. Niewyobrażalna jest taka strata. Mam nadzieję, że się nie powtórzy nigdy.

[barwena1977]

Witam!
Cytuję....
Panowie dobre wieści !!!!!
18.07. (sobota) mój kolega nie wytrzymał i udał się nad Bug, okolice Siemiatycz,
Opowiedział mi swoje wrażenia.Cytuje w skrócie.

Wieczór w sobotę zero życia na wodzie,nie miły zapach,zostaję w na drugi dzień (niedziela)
Miejscówka sumowa,piękna zatoka i zaskoczenie piękny widoczny spław dużego suma,rosówka na hak i padają tego dnia dwie sztuki po 60cm. miłe zaskoczenie!
Godzina 7.00 liczne spławy 2kg leszczy,ataki bolenia.
Łowił taż drobnicę na bata,rozmawiał ze znajomym który w tam tym tygodniu
łowił już leszcze,woda spadła 70cm.
Są to raczej wiadomości wiarygodne,znam człowieka i nigdy bajki się go nie trzymały.
Widziałem ryby które tam łowił i wiem że był zakochany w tym miejscu,jedna z nich
Koło Czarna Białostocka (nasze ryby) ten około 2m.
Mam nadzieję że poprawiłem trochę humory,pozdrawiam wszystkich miłośników Bugu.

Pochodzi to z:http://mardar.piasta.pl/phpbb/viewtopic.php?p=13337#13337
Powiem szczeże, ja bym nie mógł nawet rozłożyć wędki nad tą biedną i piękną rzeką.A miłośnicy Bugu zupełnie odwrotnie,nie mogą się powstrzymać i tłuką biedne niedobitki...
Pozdrawiam!

[biosteron]

Walka o ryby trwa nadal

No to prezydium Zarządu Okręgu Mazowieckiego PZW zrobiło piękny prezent dla mięsiarzy i pseudo wędkarzy,po tej absurdalnej decyzji zrozumiałem, że dla zarządu nie liczy się dobro tych ryb,które zostały w małych ilościach.Oczekiwałem czegoś innego...
ZAKAZ WĘDKOWANIA ODWOŁANY!

[Jacek_bp]

Szkoda, zal czytac takie zeczy. Stawialem pierwsze kroki na Bugu lowiac na spinning. Teraz mam wielki szacunek do tej rzeki i chetnie bym o nia zadbal i cos dla niej zrobil.
Mam tylko jeden problem, takich jak ja nie ma zbyt wielu.

[adamek]

To jest chore dla mnie Przeżyło kilka % ryb ale i tak nie dadzą im spokoju.. Biosteron a ty bywasz nad Bugiem w swoich okolicach ?? Widziałeś jakieś żywe ryby ??

[Salmo_Salar]

A skąd wiesz, że kilka procent?? Tego nikt nie oszacuje, nawet patrząc na wyniki wędkarskie które nie są miarodajne. Sama tragedia pokazała ile naprawdę ryb jest w Bugu i to się nie ma jak dopasować do naszych sukcesów.

Pozdr.

Salmo

[Grzecho]

Wczoraj, będąc u teściów wybrałem się na mój odcinek Bugu /okolice Mierzwic/, po raz pierwszy widziałem rzekę od czasu przyduchy, woda jest jeszcze brudna , widać już jednak żerowanie ryb, zauważyłem nawet pojedyncze ataki boleni , nie wytrzymałem i rozłożyłem wędkę, złowiłem 2 małe szczupaki, w trakcie ok 2h nad rzeką widziałem kilkanaście ataków drapieżników

pocieszające jest, że woda odżywa, jednaka na oczyszczenie rzeki chyba będzie trzeba poczekać ok 2 miesięcy, w każdym razie ja przed wrześniem się nad Bug nie wybieram

pzdr
Grzecho