[SkiDivPL]

Zakaz dotyczy używania silników poza szlakiem żeglugowym.

[JG39]

Kto ten zakaz przestrzega.....

[krokodyl]

Pływam tam 2 razy w tygodniu (Zambski - Pułtusk), moim zdaniem na rzece możesz pływać jak tylko chcesz.

Po pierwsze bojki wyznaczające szlak, rozmieszczone są jedynie przy niebezpiecznych płyciznach, główkach kamienistych i tego typu "przeszkodach".

I to jest co ok. 2-3 km. Więc gdzie tu mowa o szlaku - chyba wirtualnie

 

Zakaz moim zdaniem dotyczy bardziej, starorzeczy, rozlewisk itp. (stara Narew, pałęka, rozlewiska poniżej holendrów itp.).

[pan bubu 1]

Szybkie info dla chętnych łowienia na główkach w Okuninie. Betonowa droga, która prowadziła do wału została rozebrana. Podobno w związku z syfem i innymi niedogodnościami, których przyczyną byli przyjezdni wędkarze, wspólnota przegłosowała zwiniecie drogi.

[pan bubu 1]

Skąd masz to info ? Byłem dzisiaj i betonowa droga z płyt jak leżała tak leży. Ktoś wyciągnął z niej tylko dwa kawałki i położył je tak aby jak najmocniej utrudnić przejazd. Pomysłowi ludzie już znaleźli objazd poboczem/łąką ale zwykłą osobówką może być problem, bo trzeba przejechać przez spory rów. W każdym razie mój Duster nie miał z tym problemu. Inna sprawa, że faktycznie wędkarze robią tam nad wodą straszny syf i nie dziwię się, że pewnie ktoś z miejscowych w końcu się wkur.ił i odwalił taki numer.

Użytkownik pan bubu 1 edytował ten post 24 maj 2019 - 17:06

[fryc203]

Info o głosowaniu mam od miejscowego. Być może pójdą za ciosem i zrobią więcej utrudnień dla przeciętnego posiadacza samochodu, ogrodzą albo zrobią zasieki lub ... wie co W marcu lub w kwietniu też ktoś jedną płytę wyciągnął, ale potem było już poprawione, zobaczymy jak się sytuacja rozwinie.  

[chwat]

Jeżeli wspólnota przegłosowała zwinięcie tej drogi to niech zwinie sobie też drogę do Nowego Dworu i Legionowa.Polak na zagrodzie równy wojewodzie.Identyczne sytuacje widziałem w wielu miejscach nad Wisłą.To że przyszła wysoka woda i zalała całe pola , to nie przeszkadzało ,ale wędkarz który przejdzie ścieżką  to wróg największy.Na głupotę nie ma lekarstwa.Kiedyś miałem sąsiada na podobnym odlocie ,smarował ławki przed blokiem smarem aby nikt nie siadał  bo mu rozmowy staruszków przeszkadzały.

[tomex11]

Byłem w piątek od 16.30 do 21 czyli 4.5 h i w końcu przełamanie jedno jedyne branie i esox 87 cm 4.15 kg wczoraj byłem znowu na 3.5 h od 17 do 20.30 i bez brania. Na gruntach co ludzie siedzieli z tego co rozmawiałem nic , a na lodkach na spina wyniki typu jeden mały okonek bądź bez brania... takze w sumie to byłem już 6 razy na rybach 4 razy na spina i 2 razy na splawik przez łącznie 38 h na wodzie tylko dwa brania maly linek i piękny szczupak a jak tam u was wyniki? lowil ktoś? Ten szczupak to czuję byl ten z zarybien , tylko tak się zastanawiam , gdzie są małe ryby czyżby poza tymi co wpuscili wybite bylo już wszystko wcześniej. .. bo na to wychodzi... wynik meczu ja - ryby 1-5

Użytkownik tomex11 edytował ten post 26 maj 2019 - 12:48

[pan bubu 1]

Ja złapałem 3 takie od 40 do 50 cm więc są i te mniejsze.

[Rexxx]

U mnie lipa, może jak woda zacznie opadać coś się ruszy.

[tomex11]

u mnie też jest lipa straszna bo nie słyszałem , żeby ktoś rybę złowił, a rozmawiałem ze sporą ilością wędkarzy znajomych i nieznajomych

 

ten szczupak to miałem mega farta i to też jedno branie tylko i gdyby nie to, to pewnie już bym odpuścił łowienie na jakiś dłuższy czas

 

to tak samo jak kiedyś pamiętam chodziłem non stop na grunt i spławik , a i kontrole miałem psr oni patrzą w rejestr, a tam wpisane, że byłem 15 czy 20 razy na rybach i do mnie , a gdzie ryby, a ja mówię nic nie brało, a oni oczy i na mnie jak to nie brało... pewnie wypuszczałeś, a ja do nich nie nic nie brało i do mnie to masz zdrowie do tego łowienia i wtedy pamiętam poszedłem jeszcze parę razy i karp z gruntu ponad 10 kg się trafił i to wynika z tego , że to mega farta trzeba mieć i ryb jest malutko

 

a pamiętam tak z 8-10 lat temu to jak się chodziło to z przyjemnością bo może nie brały jakieś duże ryby , chociaż też się zdarzały i duże za to małe ,średnie to brały prawie zawsze duże ilości, a i co chwila były brania to fajnie się siedziało na rybach bo coś się działo, a teraz to wędki jak zaczarowane...

Użytkownik tomex11 edytował ten post 26 maj 2019 - 17:53

[Rexxx]

Mam swoje patenty, tylko w tym roku jest trochę inaczej, w zeszłym o tej porze była mniejsza woda, krąp się tarł i żerowały w tych miejscach bolenie i sumy. Suma jest sporo tylko trzeba się wstrzelic jak będzie jadł.....

[tomex11]

Rexxx a gdzie Ty łowisz na jakim odcinku?

 

u mnie to ukleja się trze i na niej szczupaki żerują bo trochę tłuką, ale nie chcą brać... tam gdzie łowie stan wody jest lekko podwyższony i według mnie to dobrze bo gorzej jakby był za niski

 

na razie  to chyba woda za zimna , żeby krąp się tarł

Użytkownik tomex11 edytował ten post 26 maj 2019 - 19:31

[Hesher]

Trudno się na tej wysokiej wodzie dobrać do towarzystwa ale coś tam udłubałem. Szczupak na Enigmę Big Cat, a boleń na prototyp, nad którym od pewnego czasu pracuję.
 IMG_20190526_114011_922.jpg   84,43 KB   28 Ilość pobrań
 IMG_20190526_112538_260.jpg   77,77 KB   26 Ilość pobrań
 IMG_20190525_191933.jpg   60,49 KB   27 Ilość pobrań

[Rexxx]

Trudno, tam gdzie chodziłem po brzegu jest teraz 2 metry, ale sporo ryby napłynęło, wczoraj jedno branie szczupaka z gumy zrobił sieczkę.

[tomex11]

Od 17 do 21 na spina czyli dołożyłem 4 h, lacznie 42h i dzis znowu bez brania ja-ryby 1-6

Użytkownik tomex11 edytował ten post 30 maj 2019 - 21:04

[malcz]

Jaki odcinek?
Jutro być może będzie mi dane być nad Narwią.
Dajcie proszę znać gdzie powyżej zapory można w miarę "komfortowo" połazić ze spinem wzdłuż brzegu?

Użytkownik malcz edytował ten post 30 maj 2019 - 22:51

[Rexxx]

Powyżej to nie wiem, łowiłem tam tylko z pływadła, chyba, że zobaczysz w okolicach mostu w Serocku, kiedyś widziałem, że tam łowili. Łowię poniżej zapory, jak na razie to kibel, na boczny trok coś zgredy dłubią, ale to metoda nie dla mnie.

[tomex11]

Dziś od 15 do 17 na splawik bez brania i później od 17 do 21 na spina bez brania , także kolejne 6 h bez ryby i łącznie już 48 h. Ja- ryby 1-7 . jakis dziadek na brzegu polowil ładnych krasnopior na splawik lacznie 19 sztuk z tym że brały mu w południe bo odkad wyplynalem to juz żadnej nie zlowil.

[SkiDivPL]

Dziś od 15 do 17 na splawik bez brania i później od 17 do 21 na spina bez brania , także kolejne 6 h bez ryby i łącznie już 48 h. Ja- ryby 1-7 . jakis dziadek na brzegu polowil ładnych krasnopior na splawik lacznie 19 sztuk z tym że brały mu w południe bo odkad wyplynalem to juz żadnej nie zlowil.

Jak Ty to robisz kolego?

Narew to nie Eldorado, ale jednak coś tu pływa.