jak tam ryby? brało coś dzisiaj? bo ja ten wekend odpuściłem
Rzeka Narew
#1021 OFFLINE
Napisano 16 maj 2020 - 18:06
#1022 OFFLINE
Napisano 16 maj 2020 - 21:18
Ja dziś chodziłem za szczupakiem po płytkich blatach - okolice Wizny.
Jedyne branie to boleń 56 cm uderzył w jerka
Cyknąłem mu foto i wrócił do wody.
Gratuluję ryby, przypominam jednocześnie o zasadach publikacji zdjęć na JB (minimum dla bolenia to 65cm):
http://jerkbait.pl/t...rum-jerkbaitpl/
- giaur27, ODYSEUSZ, Areq i 1 inna osoba lubią to
#1023 OFFLINE
Napisano 17 maj 2020 - 11:55
#1024 OFFLINE
Napisano 17 maj 2020 - 12:01
Ładnie pozujący boleń 😀Ja dziś chodziłem za szczupakiem po płytkich blatach - okolice Wizny.
Jedyne branie to boleń 56 cm uderzył w jerka
Cyknąłem mu foto i wrócił do wody.
#1025 OFFLINE
Napisano 17 maj 2020 - 20:03
#1026 OFFLINE
Napisano 18 maj 2020 - 08:16
i jak po wekendzie ..? jakie wyniki?
#1027 OFFLINE
Napisano 21 maj 2020 - 08:39
Wyniki słabe ,mizerne,białoryb lipa szczupak(rozmiar ) od bidy trąci ale to trzeba dużo i często pływać.
#1028 OFFLINE
Napisano 21 maj 2020 - 08:53
Ja dziś chodziłem za szczupakiem po płytkich blatach - okolice Wizny.
Jedyne branie to boleń 56 cm uderzył w jerka
Cyknąłem mu foto i wrócił do wody.
Gratuluję ryby, przypominam jednocześnie o zasadach publikacji zdjęć na JB (minimum dla bolenia to 65cm):
Następnym razem napisz że boleń miał minimum 65cm i mrugnij oczkiem.Jak zdjęcie ładne chcesz pokazać jego piękne mięśnie widać kolor płetw czy kawałek uklejki wystającej z pyska to dlaczego nie możesz tego zrobić?Posty ze zdjęciami lepiej się czyta -kto to wymyśla??? minimum .Panowie przestańcie dopisywać że ryba wróciła do wody.Twoja ryba wypuść zabierz zrób co chcesz byle przepisowo.
Użytkownik JG39 edytował ten post 21 maj 2020 - 09:16
#1029 OFFLINE
Napisano 21 maj 2020 - 09:32
Spokojnie
Dla mnie też niezrozumiałe jest dlaczego w odpowiedzi na pytanie kolegi "co tam na Narwi w weekend?" nie mogę dodać zdjęcia wymiarowej ryby.
Tym bardziej złowionej na nietypowy zestaw i przynętę.
Ktoś ten regulamin stworzył i musimy go przestrzegać
A że napisałem że ryba wróciła do wody ? No bo wróciła ... co nieraz się nie zdarza
Na forum jestem od 7 lat ale nadal mam status "Nowy" bo raczej jestem odbiorcą niż nadawcą i stąd moje pomyłki regulaminowe
- Byniek, MietekK, JG39 i 1 inna osoba lubią to
#1030 OFFLINE
Napisano 23 maj 2020 - 20:32
#1031 OFFLINE
Napisano 23 maj 2020 - 22:16
#1032 OFFLINE
Napisano 23 maj 2020 - 23:29
Byłem od 16.30 do 21 na spina z łódki i na zero. Rano była masa lodek, a popołudniu na moim odcinku zero za to masa ludzi na noc na grunt i też wyniki zerowe. Z jednym gościem rozmawiałem mówił że dwie nocki łowi w Pułtusku to brały same jak palec, a Ci co z lodek spływa na spina wszyscy na zero i teraz tutaj przyjechał, a tu też nic nie bierze. Ciekawe kiedy będą zarybiac... Bo tu Panowie i Panie nie ma ryb.
Bo żeby ryby były to same zarybianie nie pomoże. Trzeba myśleć przyszłościowo, a z tym u nas krucho.
- Byniek lubi to
#1033 OFFLINE
Napisano 24 maj 2020 - 12:07
#1034 OFFLINE
Napisano 24 maj 2020 - 13:16
Panowie, narzekacie że jest tak źle.
Ale niech rzuci kamień ten...
Zaglądacie do kieszeni PZW.
Ale to nie jedyna przyczyna takiego rybostanu.
Niech każdy najpierw zajrzy w swoje sumienie, sięgnie pamięcią ile wyciągnął z wody i ilość ryb która nie wróciła.
Zarybienia kuleją już od dawna.
Mamy tego efekt przez lata.
I będziemy go odczuwać w przyszłości.
Medalowe ryby nie uzyskują swych pokaźnych rozmiarów w rok czy dwa...
Także to, że zarybienie się odbyło ,,wczoraj''- nie stanie się cudownym ozdrowieniem odczuwalnym za rok.
Od dawna ryby są zabierane.
Takie mamy prawo, ale przez zachłanność i brak wyobraźni rybostan wód się niestety nie polepszył.
Już nawet nie wspominam o łamaniu tego prawa...
Sam pamiętam jak w swoim okresie ,,rzeźbienia'' zasady C&R było ciężko wypuszczać piękne Okazy.
Na szczęście z pomocą przyszło to forum, kontakty z kilkoma zapaleńcami, w tym szczególnie jednym, który utwierdził mnie w tym co robie.
Narew to moja ,,kochanka''- ucząca pokory, chwilami pięknie darząca...
I za te chwile ją cenię.
Wracam do Niej jak tylko jest okazja.
Ale chwile w których obserwuję ludzką zachłanność i pseudo-C&R uświadczam niestety po dziś dzień...
Nie chcę tu uchodzić za eksperta i nie wiadomo jakiego łowcę, ale wierzcie mi- Ryby w Narwi są, te medalowe również.
Wspomniany wcześniej zapaleniec poznany tu na forum, a później na żywo, kiedyś rzucił mi takowe zdanie- by zacząć łowić określone narwiańskie gatunki konkretnych rozmiarów trzeba ,,zapłacić frycowe'', wychodzić swoje.
Po latach spędzonych nad tą piękną Rzeką mogę się odnieść do Jego słów...
To frycowe płaci się cały czas, to co rok temu na danej miejscówce było pewniakiem- ustawienie się, sposób połowu, wabik- teraz można schować głęboko ,,w kieszeń''.
Nie trzymać się utartych szlaków- dosłownie i w przenośni- to jest klucz do sukcesu.
Ale ten sukces okraszony jest dniami spędzonymi nad wodą, cierpliwością co i rusz wystawianą na próbe.
Więcej pokory do tej Rzeki, do siebie samego również...
- adamek, elmo, Byniek i 3 innych osób lubią to
#1035 OFFLINE
Napisano 24 maj 2020 - 14:41
#1036 OFFLINE
Napisano 24 maj 2020 - 18:17
Oni zarybiaja raz na 5-10lat większą ilością ryb, która powinni zarybiac każdego roku i to dwa razy. A jeszcze dochodzi do tego wszystkiego kwestia tego ile na papierze napisane, a ile wpuszczane.
Kolega wyzej juz wspomnial , zarybienia to nie jest zloty srodek ...
Niech kazdy zacznie od siebie , co mozecie zrobic dla danej wody ....
I taka prosba ....nie badzcie obojetni na lamanie regulaminu ,szczegolnie przez kolegow...
- vako, cyprys19 i tobifly2 lubią to
#1037 OFFLINE
Napisano 25 maj 2020 - 02:57
Kultura "mojej wielkiej winy" wygląda każdą dziurą.
Użytkownik Hesher edytował ten post 25 maj 2020 - 02:58
- Byniek, Skorio, korol i 1 inna osoba lubią to
#1038 OFFLINE
Napisano 25 maj 2020 - 09:39
no tak najlepiej to było by , żeby wszyscy robili opłaty i nikt nie łowił, a i jeszcze do tego zarybiał na swój koszt
#1039 OFFLINE
Napisano 25 maj 2020 - 12:25
najlepiej to by było abyś kupił żywą rybę od rybaka i ją wypuścił do wody PZW którą czesze rybak teraz na Narwi to jest kupa mułu i brak ryb.
#1040 OFFLINE
Napisano 29 maj 2020 - 23:37
29.05.20 wybrałem się z młodym na kiełbasę z ogniska.Byliśmy od 13-21godz. na wodzie z przerwą na kiełbasę oczywiście .Szczupak nawet się nie zbliżył do przynęt 0 kontaktu.Znajomi grunciaże 2dni x3osoby-6wędek 2krąpie bingo dalej trwa...........
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych