Zalew Siemianówka
#2661 OFFLINE
Napisano 11 wrzesień 2019 - 10:47
Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka
- focus224 lubi to
#2662 OFFLINE
Napisano 11 wrzesień 2019 - 11:11
Powiem tak na Orzyszu rybak ma teraz nakaz zgłaszania kiedy będzie odlow. Jak oni tego dokonali to i my możemy. Ktoś chętny na walkę z tymi dziadami? Czy tylko ja? A reszcie to nie przeszkadza
Rybak ma obowiązek zgłaszania ale nie wędkarzowi temu czy tamtemu tylko do okręgu. Tutaj odłowy organizuje sam okręg więc komu ma zgłaszać ? Przecież nie poszczególnym wędkarzom .
#2663 OFFLINE
Napisano 11 wrzesień 2019 - 14:44
Powiem tak na Orzyszu rybak ma teraz nakaz zgłaszania kiedy będzie odlow. Jak oni tego dokonali to i my możemy. Ktoś chętny na walkę z tymi dziadami? Czy tylko ja? A reszcie to nie przeszkadza
Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka
Jest cykliczny program Anity Gargas "Magazyn śledczy". Był już w tv pierwszy docinek dt. przekrętów w PZW, niebawem będzie cz. 2 nakręcona na Mazurach - trzeba zebrać się do kupy, zaprosić dziennikarzy, pokazać jak tu jest. Co do walki z tymi dziadami - jestem za.
#2664 OFFLINE
Napisano 11 wrzesień 2019 - 15:10
A szczupaka nie brakuje wcale, tylko jeszcze z miesiąc trzeba poczekać i się zacznie...
Wysłane z mojego Redmi 3S przy użyciu Tapatalka
#2665 OFFLINE
Napisano 11 wrzesień 2019 - 15:32
Nie przesadzajcie że jest aż tak źle z tymi siatkami. Jedynie z wiosny, żaki na węgorze. PZW pakuje bardzo dużo narybku tejże ryby do siemianówki. Ale rybacy rzetelnie tylko węgorze zabierają. Wiadomo inne ryby tez wchodzą, ale wracają z powrotem do wody. Zazwyczaj już "do góry brzuchem". Martwa ryba w sieci to też wabik na węgorze. Dlatego obserwowało się martwe sandaczyki i szczupaki w żakach.
A szczupaka nie brakuje wcale, tylko jeszcze z miesiąc trzeba poczekać i się zacznie...
Wysłane z mojego Redmi 3S przy użyciu Tapatalka
Siaty stały do końca maja.
#2666 OFFLINE
Napisano 11 wrzesień 2019 - 20:29
Jest cykliczny program Anity Gargas "Magazyn śledczy". Był już w tv pierwszy docinek dt. przekrętów w PZW, niebawem będzie cz. 2 nakręcona na Mazurach - trzeba zebrać się do kupy, zaprosić dziennikarzy, pokazać jak tu jest. Co do walki z tymi dziadami - jestem za.
https://youtu.be/7BSPW9mUaZ4?t=2409
#2667 OFFLINE
Napisano 12 wrzesień 2019 - 06:58
Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka
- focus224 lubi to
#2668 OFFLINE
Napisano 12 wrzesień 2019 - 12:10
To od czego zaczynamy? Może jest tu ktoś co sie zna na takich sprawach i ma ochotę pomóc ? A jak nie to trzeba będzie jak lód zejdzie w nowym roku wodowac łodzie i nagrywać panów jak ryby zabierają i jak "zwracają " i przede wszystkim ile.....
Nie wiem jak jest w operacie ZO Białystok ale w latach kiedy tym się interesowałem na ZZ komuś ( Jaj ? Szymański ? ) udało się dotrzeć do przepisu : "ryby drapieżne rokujące szanse na przeżycie należy wypuścić niezwłocznie do wody". Tyle że ryba jest śliska więc przy wypuszczaniu może się wyślizgnąć i walnąć łbem w burtę. A jak będzie mało to może się walnąć i drugi i trzeci raz. A wtedy już szans na przeżycie rokowała nie będzie to po co ją wypuszczać ?
Pod koniec lat 90 bardzo często łowiłem na jeziorach PGRyb. Mrągowo i ..........mieszkałem u rybaka w Spychowie i mogłem używać łódek których oni nie wykorzystywali danego dnia na którymś z ich dzierżawionych 53 jezior. Nie wiem czy ceny w hurtowniach w Mrągowie i przy ZZ były podobne ale lepiej rybakowi wziąć 7- 8 złoty za kilo szczupaka czy 11-12 sandacza niż 2-2,2 za płoć czy 2,5 leszcza. (ceny z tamtych lat).
#2669 OFFLINE
Napisano 12 wrzesień 2019 - 19:02
To od czego zaczynamy? Może jest tu ktoś co sie zna na takich sprawach i ma ochotę pomóc ? A jak nie to trzeba będzie jak lód zejdzie w nowym roku wodowac łodzie i nagrywać panów jak ryby zabierają i jak "zwracają " i przede wszystkim ile.....
Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka
Ja na wodzie jestem od połowy kwietnia więc możemy się zgadać, ktoś jeszcze ?
#2670 OFFLINE
Napisano 12 wrzesień 2019 - 20:43
Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka
#2671 OFFLINE
Napisano 13 wrzesień 2019 - 12:44
Koniecznie trzeba się zgadać, zachęcam do wzięcia udziału w walce o naszą wodę !!!
Co im zrobisz ? Nie znasz operatu bo nie udostępnią , nie ma pewności czy w operacie nie ma odłowów ryb drapieżnych. A jeśli zobaczysz to kogo zawiadomisz ?
PSR w Białymstoku ? Czy SSR który nic nie może ?
Jeśli ZO nie ma chęci na współpracę z wędkarzami to nic ich do tego nie zmusi - do takiego wniosku doszedłem po ok. 4 latach kopania się z koniem (czyt. ZO Mazowsze) .
#2672 OFFLINE
Napisano 13 wrzesień 2019 - 16:08
Jedynym sposobem na zmianę jest założenie stowarzyszenia i przejęcie dzierżawy . Takie łowiska istnieja w PL i maja się dobrze . Jedynie trzeba mieć stowarzyszenie , staut, członków , pomysł na gospodarowanie wodą w porozumieniu z gminą opierając się turystykę wędkarską , wystartować do przetargu itd itd . A właśnie kiedy kończy się dzierżawa ?????
#2673 OFFLINE
Napisano 13 wrzesień 2019 - 16:48
Jedynym sposobem na zmianę jest założenie stowarzyszenia i przejęcie dzierżawy . Takie łowiska istnieja w PL i maja się dobrze . Jedynie trzeba mieć stowarzyszenie , staut, członków , pomysł na gospodarowanie wodą w porozumieniu z gminą opierając się turystykę wędkarską , wystartować do przetargu itd itd . A właśnie kiedy kończy się dzierżawa ?????
#2674 OFFLINE
Napisano 13 wrzesień 2019 - 19:35
Jedynym sposobem na zmianę jest założenie stowarzyszenia i przejęcie dzierżawy . Takie łowiska istnieja w PL i maja się dobrze . Jedynie trzeba mieć stowarzyszenie , staut, członków , pomysł na gospodarowanie wodą w porozumieniu z gminą opierając się turystykę wędkarską , wystartować do przetargu itd itd . A właśnie kiedy kończy się dzierżawa ?????
Np. "Żwirek" ale takich łowisk jest jak na lekarstwo a jeśli istnieją to bardziej karpiowe. Na naturalnych jest problem bo odbywają się przetargi i zasadniczo dzierżawa trwa 15 lat. By startować w przetargu trzeba wykonać operat a ani Ty, ani nikt z JB tego nie zrobi. Dasz do zrobienia ichtiologowi który będzie równocześnie robił dla PZW ? Jakie doświadczenie w gospodarowaniu wpiszesz w operat ? Chyba że w takim stowarzyszeniu będzie ichtiolog który nie dość że napisze operat to jeszcze wpisze doświadczenie.
#2675 OFFLINE
Napisano 14 wrzesień 2019 - 07:57
Żwirka mam po sąsiedzku i często tam łowię . Dlatego wiem że jest to wykonalne . Nie twierdzę że łatwe ale wykonalne . I też wiem że ja nie jestem w stanie tego zrobić . Wiem też że robienie fotek i filmików rybakom to strata czasu . Dlaczego bo Prezez zna Wójta ten Komendanta idt itd . Jak ktoś nie zauważa tych związków na zbiorniku to jest ślepy .
- sacha lubi to
#2676 OFFLINE
Napisano 14 wrzesień 2019 - 10:53
Nie twierdzę że łatwe ale wykonalne . I też wiem że ja nie jestem w stanie tego zrobić .
Wykonalne na "Żwirku" bo to była o ile pamiętam z tego co czytałem woda w dzierżawie koła PZW ale właścicielem wody było albo powiat albo gmina.
W wypadku np. Siemianówki czy każdego innego zbiornika zaporowego, jeziora lub odcinka rzeki właścicielem jest Skarb Państwa czyli "Wody Polskie".
Jasne że jest to wykonalne, przykład ? Gospodarstwo Rybackie Łomża które wygrało przetarg z PZW Łomża na odcinek Narwi odsyłając w niebyt tym samym okręg łomżyński PZW . Co do gospodarowania nie wiem, nie znam się i b.dawno tam nie byłem. Wiem że są podzieleni i Mirek G. ostatnio gospodarował na Narwi i Łojewku a Boguś W. założył Gospodarstwo Rybackie Olsztyn i wygrał w przetargach wiele jezior na Warmii i Mazurach , między innym Dadaj.
Piękne jezioro Kośno też jest w prywatnych rękach i nie jest prawdą że pewien satyryk jest jego właścicielem , jest tylko członkiem stowarzyszenia.
Wrócę na moment do Narwi - w tym roku był koniec dzierżawy. Ciekawe kto wystartował i kto wygrał przetarg ?
#2677 OFFLINE
Napisano 19 wrzesień 2019 - 20:40
witam kolegów
dawno nie byłem na Siemce, słyszałem że cienko z wodą
nadejszła chwila aby Ją odwiedzić
czy slipowanie przy wierzy nie będzie problemem ? czy może gdzie indziej
z góry dzięki za info
#2678 OFFLINE
Napisano 19 wrzesień 2019 - 20:48
Wieksze lodzie z racji na bardzo niski stan wody maja problemy. Alternatywa port albo amfiteatr.witam kolegów
dawno nie byłem na Siemce, słyszałem że cienko z wodą
nadejszła chwila aby Ją odwiedzić
czy slipowanie przy wierzy nie będzie problemem ? czy może gdzie indziej
z góry dzięki za info
#2679 OFFLINE
Napisano 20 wrzesień 2019 - 07:36
Wieksze lodzie z racji na bardzo niski stan wody maja problemy. Alternatywa port albo amfiteatr.
Ale ponton da radę wsędzię chyba ? Wybieram się w przyszłym tygodniu ............zrobić zdjęcia pontonowi i silnikowi przed sprzedażą.
Nie da się jeździć 100km w jedną stronę co 2-3 dni nawet jak się jest na urlopie.
Przy okazji - gdzie jest przystań WOPR ? Tam będą łowił olbrzymie szczupaki i sandacze
#2680 OFFLINE
Napisano 20 wrzesień 2019 - 08:03
Przy okazji - gdzie jest przystań WOPR ?
WOPR jest na przystani żeglarskiej w Starym Dworze
Tam będą łowił olbrzymie szczupaki i sandacze
no to połamania
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych