I dlatego są później narzekania, że nic się nie łowi...
Ciekawe czy ktoś ma jakieś pojęcie o procencie wędkarzy którzy stosują C&R ? 1 ? 2 ? no, góra 5%.
Tu gdzie bywam najczęściej ( Bug ok. Niemirów - Osłowo ) żaden wędkarz miejscowy nie stosuje.
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 27 wrzesień 2019 - 17:41
I dlatego są później narzekania, że nic się nie łowi...
Ciekawe czy ktoś ma jakieś pojęcie o procencie wędkarzy którzy stosują C&R ? 1 ? 2 ? no, góra 5%.
Tu gdzie bywam najczęściej ( Bug ok. Niemirów - Osłowo ) żaden wędkarz miejscowy nie stosuje.
Napisano 27 wrzesień 2019 - 17:46
Ciekawe czy ktoś ma jakieś pojęcie o procencie wędkarzy którzy stosują C&R ? 1 ? 2 ? no, góra 5%.
Tu gdzie bywam najczęściej ( Bug ok. Niemirów - Osłowo ) żaden wędkarz miejscowy nie stosuje.
Podejrzewam, że na wodzie , której dotyczy ten temat jest podobnie niestety.
Napisano 27 wrzesień 2019 - 18:24
Ciekawe czy ktoś ma jakieś pojęcie o procencie wędkarzy którzy stosują C&R ? 1 ? 2 ? no, góra 5%.
Tu gdzie bywam najczęściej ( Bug ok. Niemirów - Osłowo ) żaden wędkarz miejscowy nie stosuje.
Masz odpowiedź dlaczego nie możesz nic na Bugu złapać
Napisano 27 wrzesień 2019 - 18:26
Napisano 27 wrzesień 2019 - 18:58
Napisano 27 wrzesień 2019 - 19:23
Napisano 27 wrzesień 2019 - 19:59
Masz odpowiedź dlaczego nie możesz nic na Bugu złapać
Dwóch kolegów z JB rok i dwa lata temu coś łowili ,a miejscowi łowią płoteczki i krąpiki które od czasu do czasu biorą. Ale żeby coś poważniejszego złowili to nie.
Ja już byłem na rybach nad Bugiem ........ 5x w tym roku.
Napisano 28 wrzesień 2019 - 14:11
we wcześniejszym wątku proponowałem rozważyć monitoring Siemianówki , a niedawno widzę artykuł że w okręgu Elbląg już zaczynają działać z czymś podobnym
http://dziennikelbla...-sie-drony.html
Napisano 28 wrzesień 2019 - 16:22
Napisano 28 wrzesień 2019 - 16:25
Napisano 28 wrzesień 2019 - 17:19
Nad Siemionką dron nie ma szans. Bytująca tam para bielików załatwia szybko tematWigierski park narodowy ma foto pułapki w lasach i nad brzegami a PSR i strażnicy parkowi do obserwacji wędkarzy używają dronów.
Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
Napisano 28 wrzesień 2019 - 17:22
Napisano 28 wrzesień 2019 - 17:38
To pewnie unijne, litewsko-polskie, bardziej tolerancyjne.Nad wigrami też są bieliki, jakoś się dogadują z dronami.
Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
Napisano 28 wrzesień 2019 - 17:40
Nad Siemionką dron nie ma szans. Bytująca tam para bielików załatwia szybko temat
Widziałem we wtorek jakieś wielkie ptaszysko ( ok. wsi Budy ) 20-30m nad wodą ale bardziej wyglądało na orlika krzykliwego.
Napisano 28 wrzesień 2019 - 19:00
Podobno bardziej waleczny i odważny niż bielik. Prawda o nim, jego zachowaniach i zwyczajach, nie jest podobno tak piękna jak większość ludzi sądzi.Widziałem we wtorek jakieś wielkie ptaszysko ( ok. wsi Budy ) 20-30m nad wodą ale bardziej wyglądało na orlika krzykliwego.
Napisano 28 wrzesień 2019 - 19:25
Podobno bardziej waleczny i odważny niż bielik. Prawda o nim, jego zachowaniach i zwyczajach, nie jest podobno tak piękna jak większość ludzi sądzi.
Masz rację ale robi za symbol ale zasadniczo ludzie go mylą z orłem przednim.
Bielik zasadniczo to taka bardziej pierdoła . Nie w temacie Siemianówki ale o ptaszyskach będzie.
Zimą 2017 byłem nad Bugiem i jechałem z kolegą nad starorzecze w Niemirowie. Na dębie siedziało kilka kruków i dwa wielkie ptaki ale się nie przyjrzeliśmy - wiadomo że jakaś padlina leży ( b. dużo padniętych dzików na ASF było wtedy ) . Gdy wracaliśmy dalej siedziały więc zatrzymaliśmy się , kruki od razu odleciały a dwa ptaszyska siedziały dalej. Gdy byliśmy 10-15m od dębu zerwały się do lotu dwa bieliki ale tak nażarte że ........... najpierw spadły na ziemię , musiały się namachać żeby wystartować więc miałem czas się przyjrzeć. Koło dębu faktycznie leżał dzik 60-70kg.
I teraz to co wyczytałem : Kruki wypatrzą zawsze padnięte zwierzę ale nie potrafią rozerwać skóry, latają po okolicy i szukają bielików. Jak znajdą to prowadzą na miejsce gdzie bieliki rozrywają dziobem i żrą do oporu . No ale mają ograniczone możliwości i muszą strawić i opróżnić kichy żeby żreć dalej. W tym czasie kruki żrą do oporu a później znowu bieliki i tak na zmianę.
ps. Dzisiaj w południe dwa kruki przeszukiwały mój kompostownik .
Napisano 28 wrzesień 2019 - 19:36
Dwóch kolegów z JB rok i dwa lata temu coś łowili ,a miejscowi łowią płoteczki i krąpiki które od czasu do czasu biorą. Ale żeby coś poważniejszego złowili to nie.
Ja już byłem na rybach nad Bugiem ........ 5x w tym roku.
Dlatego nic albo mało łowisz bo jesteś za rzadko.Ale łowiło by się więcej jeżeli częściej rybki wracały by do wody.
Napisano 28 wrzesień 2019 - 20:44
Dlatego nic albo mało łowisz bo jesteś za rzadko.Ale łowiło by się więcej jeżeli częściej rybki wracały by do wody.
To prawda że jestem rzadko - ogródek, winorośl, wędzarnia , grzyby (nie w tym roku) .
Tutaj nie wracały, nie wracają i nie będą wracały bo jest tak jak wspomniałem wcześniej - 1, może 2 na 100 .
Nie wiem ile jest prawdy w historii którą przedstawiło mi 3 miejscowych wędkarzy niezależnie od siebie : przed przyduchą w 2010 czwórka wędkarzy siedziała przez kilka dni w Sutnie pod namiotem i chwalili się że natrzepali kosmiczną ilość sandaczy na trupka.
Na odcinku ponad 11km rzeki wody z rynną powyżej metra o szerokości 8-10m w 2017 , w 2018 i teraz jest mniej niż kilometr.
Napisano 28 wrzesień 2019 - 21:03
jeżeli zabierają zgodnie z limitem - pozostaje ewentualnie edukacja i budowanie świadomości .
ale jeżeli widzicie że ktoś zabiera ponad limit ilościowy lub wielkości (dolny, górny) to koledzy trzeba zgłaszać (dzwonić , pisać sms)- skończmy wreszcie z przyzwoleniem na kłusownictwo !
PSR Białystok
510 212 653
505 117 804
PSR Siedlece (łowią na Siemianówce)
602 748 158
502 076 175
Napisano 29 wrzesień 2019 - 11:39
Użytkownik wujek edytował ten post 29 wrzesień 2019 - 11:40
0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych