Jump to content

  •      Sign In   
  • Create Account

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Photo

Zalew Siemianówka


  • Please log in to reply
5076 replies to this topic

#1961 OFFLINE   mentnooki

mentnooki

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 467 posts
  • Lokalizacjasiedlce
  • Imię:ANDRZEJ
  • Nazwisko:KRUK

Posted 02 November 2018 - 21:14

Te na 9m to Rapala DT ale jej nie zakładam bo nie mam gdzie łowić na to. Czy Tail dancer schodzi na 9m ? nie mam pewności. Na Siemianówce zakładałem coś co schodziło na ok. 3m . 35g nie na zastoisku ale przed zakrętem po podlaskiej stronie nie jest przesadą tyle że przy dużej ilości zaczepów i tak co rzut to rwanie :rolleyes:. Na zastoisku 10g to max. a pod brzegiem jest więcej niż 0,5m. 

No i widzisz Dariuszu jak szybko ogarnołeś temat doboru ciężaru do głębokości łowiska a ci na siemce dalej orają dno wyrywają patyki i czyszczą kotwice z przegnitych osadów dennych.


  • kkonrad likes this

#1962 OFFLINE   MajKar

MajKar

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 497 posts
  • LokalizacjaRyki
  • Imię:Karol
  • Nazwisko:Majek

Posted 02 November 2018 - 21:28

Czytam  i niewierze jak wiele osób sądzi że trolling zabija ryby, toż to absurd jakich mało. Gdyby to sposób posługiwania  był wszystkiemu winny to analogicznie w więzieniach siedział by w celi prawy sierpowy, cios obuchem, pchnięcie nożem, postrzał itp. Nie zabronimy posiadać noży czy siekier bo tym można zabić, analogicznie nie należy zabraniać techniki połowu tylko narzucić wypuszczanie ryb. Przecież trolling nie wsadzi ryby do wora, zaniesie do bagażnika, oprawi i zje lub sprzeda. Zrobi to człowiek który dostał narzędzie ale to on jest odpowiedzialny za to jakie są skutki użycia. 

Podhaczenie ryby może mieć  miejsce przy każdej technice połowu nie można się tego ustrzec w stu procentach, zdarzyło mi się to raz nawet hakiem offsetowym. Zakładanie dodatkowych kotwic by zwiększyć możliwość podhaczenia ryby powinno być karane niestety bardzo trudno to udowodnić.

Problem który jest na Siemianówce jest na wielu zbiornikach tylko na mniejszą skalę.


  • Norbert 78, k.gluchy, coma and 1 other like this

#1963 OFFLINE   szydłoś

szydłoś

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 605 posts
  • LokalizacjaBiebrzańska Kraina
  • Imię:Andrzej
  • Nazwisko:Sz.

Posted 02 November 2018 - 22:05

Czytam  i niewierze jak wiele osób sądzi że trolling zabija ryby, toż to absurd jakich mało. Gdyby to sposób posługiwania  był wszystkiemu winny to analogicznie w więzieniach siedział by w celi prawy sierpowy, cios obuchem, pchnięcie nożem, postrzał itp. Nie zabronimy posiadać noży czy siekier bo tym można zabić, analogicznie nie należy zabraniać techniki połowu tylko narzucić wypuszczanie ryb. Przecież trolling nie wsadzi ryby do wora, zaniesie do bagażnika, oprawi i zje lub sprzeda. Zrobi to człowiek który dostał narzędzie ale to on jest odpowiedzialny za to jakie są skutki użycia. 

Podhaczenie ryby może mieć  miejsce przy każdej technice połowu nie można się tego ustrzec w stu procentach, zdarzyło mi się to raz nawet hakiem offsetowym. Zakładanie dodatkowych kotwic by zwiększyć możliwość podhaczenia ryby powinno być karane niestety bardzo trudno to udowodnić.

Problem który jest na Siemianówce jest na wielu zbiornikach tylko na mniejszą skalę.

Karol oczywiście masz rację... Tyle ,że tam tacy "zabójcy" dostali za przyzwoleniem z Góry takie narzędzie zbrodni jakim jest trolling...I o to chodzi że to wykorzystują z premedytacją i mają tylko jedną zasadę " co się rusza i zawiśnie na kotwicy" to w łeb i do wora... Chodzi o to że te " osobniki" łowiąc z ręki napewno by nie dobiły nawet do 50% tego co wyłowią trolingując.... Dlatego Koledzy powyżej tak to określają... 


  • bartsiedlce and kkonrad like this

#1964 OFFLINE   kristofer232

kristofer232

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 393 posts
  • LokalizacjaBiałystok
  • Imię:Krzysiek

Posted 02 November 2018 - 22:46

Kolega Szydłoś bardzo krótko i trafnie to ujął.
  • szydłoś likes this

#1965 OFFLINE   czocho

czocho

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1,371 posts
  • LokalizacjaBielsk Podlaski
  • Imię:Kamil

Posted 02 November 2018 - 22:50

Daniel, widziałem w tym roku 4 sumy podhaczone w trollingu, wszystkie za grzbiet. O kolejnych pięciu słyszałem od świadków zdarzenia.

Na Siemianówce spędziłem może z 10 dni.

Przypadek, czy smutna statystyka?

 

 

@bartsiedlce albo dno jest sumami wybrukowane na Siemianowce, albo te woblery mialy specjalne dozbrojki.
Tyle sumow to ja chyba przez cale zycie w trollingu nie najechalem. O ile kojarze to zdarzylo mi sie 3 razy...

Chociaż z tego co kojarzę np. w Plocku ludziom zdarzało sie to wyjatkowo czesto... :/

Najechane ryby niestety zdarzały sie zawsze i to sporo... szczególnie jesienią....wiadomo , że przy sumach trzeba orać dno, ale niektórzy wzięli to zbyt dosłownie, reszta to pewnie przypadek...

Danielu mam taką  teorię  , że letnie aktywne ryby w wielu przypadkach były przepietę na grzbiet lub ogon np. po nietrafieniu pyskiem lub po uderzeniu ogonem...jak myslisz?  ;)

Osobiście nigdy nie najechałem suma....z Wisły pamiętam może 1-2 przypadki najechanych  ryb przez kumpli 



#1966 OFFLINE   bartsiedlce

bartsiedlce

    Ekspert

  • Moderatorzy
  • 6,260 posts
  • LokalizacjaSiedlce
  • Imię:Bartek

Posted 02 November 2018 - 22:56

Nie potrafię wytłumaczyć fenomenu Siemianówki w temacie sandacza w trollingu. Nigdy nie spotkałem się z taką skutecznością tej metody na tym gatunku.

Z opowieści znam mordercze zapędy Finów, którzy trollingiem i siatami zabili całą populację sandacza w swoich jeziorach w latach 90-tych. Poszli po rozum do głowy i odbudowali ją w ostatnich latach. Teraz na większości sandaczowych jezior trolling jest zabroniony, ale to nie jest polska "dorożka", tylko profesjonalne maszyny z planerami, obciążeniem na linach i windach itp.

Dlaczego na S. te sandacze biorą jak durne w trolu? Nie rozumiem tego.  :wacko:

Dlaczego zabraniać tej metody? Ano dlatego, że wędkarze nie dorośli do tego, żeby łowić kilka, kilkanaście, czy kilkadziesiąt ryb dziennie. Nie potrafią ograniczyć swojego, atawistycznego, popędu do zabijania i gromadzenia mięsa. Nikt z nich nie myśli, że można zniszczyć populację. Lepiej zabić, zamrozić, sprzedać, nakarmić kota i teściową, a i sąsiad wpadnie w zachwyt. Opinie typu "Panie, tych ryb nikt nie przełowi, chyba że rybak" są na porządku dziennym. Kolejne fajne tłumaczenie, to "Jak ja wypuszczę, to inni wezmą". Dlatego metoda zabija na tym zbiorniku. Zjazd białostocki dał narzędzia do efektywnego pozyskiwania rybiego białka ludziom bez skrupułów, a oni to wykorzystują.

Może zakaz zabierania ryb złowionych tą metodą przyniósłby jakieś efekty, ale myślę, że najbardziej efektywnym narzędziem ochrony jest kontrola, codzienna, nieuchronna i bezwzględna. SSR nie może nakładać mandatów, ale może kierować sprawy do PSR i Policji, które mają obowiązek zająć się tematem, a na ukaranie w postępowaniu mandatowym jest 30 dni od daty wykroczenia. Jeśli delikwent nie stawi się, to przed upływem 30 dni można skierować wniosek o ukaranie do sądu i skargę na brak działań ze strony PSR i Policji do ich przełożonych i do Prokuratury. To na prawdę działa, przećwiczyłem.


  • szydłoś, tost, drag and 4 others like this

#1967 OFFLINE   czocho

czocho

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1,371 posts
  • LokalizacjaBielsk Podlaski
  • Imię:Kamil

Posted 02 November 2018 - 23:13

Ja tez tego nie rozumiem....biora na wszystko i wszędzie :P   pewnie dlatego że jeszcze słabo przecwelone...daj im troche czasu Bartku ;)

Jeśli chodzi o trola to było silne działanie lobby trolingowego w kołach i wyszło jak wyszło.... przeszło minimalnie.... z tego co pamietam to jednym niestety przeważającym głosem  ;)

lekcji nie odrobili i znowu otworzyli puszkę pandory....kase za trola wzieli ale pilnowac tego cyrku juz nie ma komu


  • bartsiedlce and LeoAmator like this

#1968 OFFLINE   hlehle

hlehle

    rybołap

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3,488 posts

Posted 03 November 2018 - 01:25

skłaniam się do 1 opcji hlehle.....A łowiłeś 5-7 ponad metrowych sumów jednego dnia na Twoich łowiskach?

 

Bywało i tak, a czasem nawet kilkanaście. Tyle, że to były bardzo dobre dni. Średnia raczej była poniżej 5.



#1969 OFFLINE   hlehle

hlehle

    rybołap

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3,488 posts

Posted 03 November 2018 - 01:33

Danielu mam taką  teorię  , że letnie aktywne ryby w wielu przypadkach były przepietę na grzbiet lub ogon np. po nietrafieniu pyskiem lub po uderzeniu ogonem...jak myslisz?  ;)

 

 

Mi raczej się nie przepinały. Jeden z tych 3 był ewidentnie najechany, bo czułem jak wobler zaczął dziwnie pracować, a więc plecionka oparła sie o suma i nagle wjechałem jak w zaczep.

Drugi (mały 100+) chyba gonił woblera , bo najpierw miałem strzał i po kilku sekundach zawisł sumek, czyli sam się nadział.

Trzeci mógł ewentualnie się przepiąć, bo to było żerujace stado, a więc aktywne ryby i miałem strzał. W ciągu godziny wyjeliśmy z tego miejsca 180, 200+ i jeden (też 200+) znajomemu poszedł w drzewa. Dwa były za pysk , jeden za ogon.

Na ilość sumów jakie złowiłem w trollingu, tylko 3 najechane to uważam nieduża ilość. Za to z ręki mam znacznie mniej sumów wyjętych, a najechanych więcej niż 3 :P



#1970 OFFLINE   NAD BUGIEM

NAD BUGIEM

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 288 posts
  • Lokalizacjalubelskie
  • Imię:Paweł

Posted 03 November 2018 - 08:48

niedługo w tym wątku będzie pisane, że na siemianówce nic nie bierze, chyba wszyscy tam rzucili się po mięso...  :blink:  :blink:



#1971 OFFLINE   wisniowy21

wisniowy21

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 223 posts
  • LokalizacjaBrańsk
  • Imię:Mateusz

Posted 03 November 2018 - 08:56

tak jak ktoś już wcześniej pisał to nie metoda zabija tylko człowiek, smutne jest to ze ludzie tego n ie rozumieją ale wystarczyły by 3 kontrole z rzędu, wypisali by kilkadziesiąt mandatów i sami by stwierdzili ze jest sens tu zaglądać  


  • pitfish likes this

#1972 OFFLINE   Z.Milewski

Z.Milewski

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 622 posts
  • Lokalizacjalubuskie

Posted 03 November 2018 - 09:16

Oczywiście, człowiek zabija, ale jeśli ten człowiek nie przestrzega limitów, to trzeba odebrać mu narzędzie. Gdyby wędkarze przestrzegali zapisanych norm, np. 3 sandacze w miesiącu, nie byłoby o co kruszyć kopii. Zresztą, w ogóle nie byłoby zapalnej dyskusji o C&R, każdy zabrałby sobie ryby jakie potrzebuje (zgodnie z RAPR) i łowił dla przyjemności. Gdyby były siły i środki do nauczania ludzi, tzn. częste kontrole i np. 1000zł mandat za każdego sandacza ponad limit, nie byłoby takich dyskusji.

Nie pozostaje nic innego jak zakazać trollingu, tak jak np. na Turawie. Nikt nie trollinguje, a jeśli ktoś złowi i zabierze 2 sztuki spływa z wody.


  • hlehle likes this

#1973 OFFLINE   wisniowy21

wisniowy21

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 223 posts
  • LokalizacjaBrańsk
  • Imię:Mateusz

Posted 03 November 2018 - 09:28

także jestem za wysokimi karami, tylko jeszcze musi znaleźć się ktoś kto te pieniądze dobrze wykorzysta, a nie polecą na premie i diety bo są 


Edited by wisniowy21, 03 November 2018 - 09:29.


#1974 OFFLINE   wisniowy21

wisniowy21

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 223 posts
  • LokalizacjaBrańsk
  • Imię:Mateusz

Posted 03 November 2018 - 09:33

Zresztą wydanych zezwoleń trollingowych rocznych 550  pomówmy tylko o nich  a więc 550*300= 165 000/12 = 13 750 tyle miesięcznie z trollingu wpadło pieniędzy gdzie one się podziały ?  nie lepiej było zatrudnić 2 dodatkowych  strażników to jest koszt około 8 tys  także nadal zostaje 5 750 



#1975 OFFLINE   compi

compi

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 274 posts
  • LokalizacjaPodlaskie
  • Imię:Piotr

Posted 03 November 2018 - 09:37

Mnóstwo jednodniówek.

#1976 OFFLINE   kristofer232

kristofer232

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 393 posts
  • LokalizacjaBiałystok
  • Imię:Krzysiek

Posted 03 November 2018 - 09:48

Koledzy doskonale rozumiem że nie sam troling zabija ,ale czy w obecnej sytuacji przy braku kontroli macie jakiś lepszy pomysł jak to wszystko ukrócić? Moim zdaniem nie ma, wiadomo że część i przy zakazie to robi, ale to nieliczni. Mam wrażenie że niektórym po prostu szkoda by było trola, pod kątem własnych wyników, a chyba ważniejszy jest stan całej wody.

#1977 OFFLINE   wisniowy21

wisniowy21

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 223 posts
  • LokalizacjaBrańsk
  • Imię:Mateusz

Posted 03 November 2018 - 09:58

Zawsze można coś zrobić, uświadomić PSR, że tam są pieniądze tylko muszą chcieć je wziąć wypiszą kilka razy po 50 mandatów i zobaczysz kontrola będzie co tydzień bo lepiej im jechać na Siemianówkę niż uganiać się po krzakach, bynajmniej tak by wynikało z logicznego myślenia 



#1978 OFFLINE   kristofer232

kristofer232

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 393 posts
  • LokalizacjaBiałystok
  • Imię:Krzysiek

Posted 03 November 2018 - 10:37

A myślisz że nie są świadomi co tu się dzieje? Przecież i mają kontakt z policją wodną.

#1979 OFFLINE   radmac5

radmac5

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 657 posts
  • Imię:Radek

Posted 03 November 2018 - 10:39

Czy 550 to wiarygodna i oficjalna ilosc ?

Edited by radmac5, 03 November 2018 - 10:39.


#1980 OFFLINE   kristofer232

kristofer232

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 393 posts
  • LokalizacjaBiałystok
  • Imię:Krzysiek

Posted 03 November 2018 - 10:51

Czego 550?