Z cyklu: zakup 4 kółek
#361 OFFLINE
Napisano 10 luty 2015 - 22:31
#362 OFFLINE
Napisano 10 luty 2015 - 22:37
Szukaj też na forum poświęconym modelowi A6.
Z jakim silnikiem szukasz C5 ? Ja gdybym nie musiał orać auta do pracy, po lasach itd to brałbym 2.7, albo 4.2. Jak będziesz widział coś ciekawego z silnikiem 1.8T, bądź 2.4 i nie będziesz zainteresowany, bądź będziesz miał zbyt daleko to daj znać
#363 OFFLINE
Napisano 11 luty 2015 - 08:10
Jak narazie na same oględziny z 400-500 litrów gazu wyjezdzilem,
Znam to, znam to
Po tym etapie wyznaczyłem sobie promień poszukiwań na 50km od mojego komina, w drodze wyjątku mogę trochę dalej pojechać.
#364 OFFLINE
Napisano 11 luty 2015 - 09:20
Szukaj też na forum poświęconym modelowi A6.
Z jakim silnikiem szukasz C5 ? Ja gdybym nie musiał orać auta do pracy, po lasach itd to brałbym 2.7, albo 4.2. Jak będziesz widział coś ciekawego z silnikiem 1.8T, bądź 2.4 i nie będziesz zainteresowany, bądź będziesz miał zbyt daleko to daj znać
Mariusz jak patrzysz w 2,4 to 2,7 tez jest ok, mam kumpla który handluje tymi autami i czesciami więc znam temat z pierwszej ręki, sporo znajomych tez smiga audicami od starszych do najnowszych ( te nowsze to niestety diesle )
pzdr
- mekDa lubi to
#365 OFFLINE
Napisano 11 luty 2015 - 09:23
Znam to, znam to
Po tym etapie wyznaczyłem sobie promień poszukiwań na 50km od mojego komina, w drodze wyjątku mogę trochę dalej pojechać.
Witek jak juz tak to mobilde.de , poszukaj znajomego który mieszka w niemczech , niech poda Ci swój kod pocztowy i szukaj w jego zasięgu, znajomy podjedzie, zobaczy i zawsze masz większą pewnośc że auto nie jest kombinowane, tylko że cena może byc wyższa niż tych naszych "cudeniek" w kraju, ptrzebieg też bedzie wyższy, ciekawe dlaczego
pzdr
#366 OFFLINE
Napisano 11 luty 2015 - 11:58
Dzięki za radę, ale natenczas nie szukam, a i znajomych w Niemcowni nie posiadam. U nas też spokojnie można znaleźć coś do jazdy.
#367 OFFLINE
Napisano 11 luty 2015 - 12:20
pewnie że można tylko trzeba wyszukiwać wśród pokombinowanych szrotów.
pzdr
#368 OFFLINE
Napisano 11 luty 2015 - 13:40
pewnie że można tylko trzeba wyszukiwać wśród pokombinowanych szrotów.
pzdr
Albo szukać wśród takich aut, gdzie jest większa szansa na znalezienie dobrej sztuki
Mariusz jak patrzysz w 2,4 to 2,7 tez jest ok, mam kumpla który handluje tymi autami i czesciami więc znam temat z pierwszej ręki, sporo znajomych tez smiga audicami od starszych do najnowszych ( te nowsze to niestety diesle )
pzdr
2,4 a 2,7 to całkiem co innego. Jak już to 2,4 2,8 oraz ewentualnie 3,0 (choć potrafi wypić oliwy). 2,7 biturbo to silnik sam w sobie pancerny, ale sporo osprzętu i droga obsługa.
#369 OFFLINE
Napisano 11 luty 2015 - 13:54
pewnie że można tylko trzeba wyszukiwać wśród pokombinowanych szrotów.
pzdr
Niekoniecznie, po pierwsze nie szukam w komisach, omijam handlarzy, zdecydowanie kupuję od właściciela, z którym jeszcze przed wizytą sobie pogadam. W ten sposób 90% ogłoszeń odpada. W czasie oględzin równie uważnie co na samochód patrzę na właściciela i jego stosunek do samochodu. Nie jest to sposób na szybkie znalezienie danego modelu, koloru, wersji silnikowej, wyposażenia, etc. , ale sposób na znalezienie samochodu, który nie przyjechał do nas jako konglomerat z przystankiem autobusowym, służył do wożenia gruzu z budowy, albo miał zmieniany olej co 100kkm.
#370 OFFLINE
Napisano 11 luty 2015 - 14:00
to i tak żadna gwarancja znalezienia pewnego auta, oczywiscie szanse się zwiększają
#371 OFFLINE
Napisano 11 luty 2015 - 15:13
Niekoniecznie, po pierwsze nie szukam w komisach, omijam handlarzy, zdecydowanie kupuję od właściciela, z którym jeszcze przed wizytą sobie pogadam. W ten sposób 90% ogłoszeń odpada. W czasie oględzin równie uważnie co na samochód patrzę na właściciela i jego stosunek do samochodu. Nie jest to sposób na szybkie znalezienie danego modelu, koloru, wersji silnikowej, wyposażenia, etc. , ale sposób na znalezienie samochodu, który nie przyjechał do nas jako konglomerat z przystankiem autobusowym, służył do wożenia gruzu z budowy, albo miał zmieniany olej co 100kkm.
Często z bratem przywoziłem z niemiec od handlarzy , bywał auta z małymi przebiegami , chyba sam nigdy nie sprowadzałeś ze piszesz takie rzeczy.
Jasne że trzeba sporo naganiać ale nie wszystko to szroty z przebiegani po pół bani. Proponuję najpierw samemu pojechać.
Przywieźliśmy mesia w124 92r 2.5d i tylko 80tyś. Nawet nie piszę za ile poszedl, bo pewnie nie uwierzyli by co niektórzy
Sąsiad kupil X5 od gościa z domu co n...aj kasy w ten szrot to kino.Na dziś 20tyś a teraz wisi na olx również będzie do wzięcia z domu
Kończąc wszędzie można trafić dobry wóz ale z reguły trzeba polatac
#372 ONLINE
Napisano 11 luty 2015 - 15:46
Załatw mi takie w124 z takim przebiegiem i z tym silnikiem.
Biore od ręki(płacę cenę giełdową razy 2)
Nie żartuję.
#373 OFFLINE
Napisano 11 luty 2015 - 15:54
Załatw mi takie w124 z takim przebiegiem i z tym silnikiem.
Biore od ręki(płacę cenę giełdową razy 2)
Nie żartuję.
Ludzie w temacie wiedzą ile wołają za takie, cholernie ciężko o taki strzał.Braliśmy go z Kolonii , W124 w podobnym stanie idą od ręki w Polsce.
#374 OFFLINE
Napisano 11 luty 2015 - 16:03
- Marcyś lubi to
#375 ONLINE
Napisano 11 luty 2015 - 16:25
Nie miałeś chyba styczności z zadbanym w124.
Deklasuje te marketowe zabawki.
Kwestia podejścia do aut,czy ma to byc tylko wozidełko(mozna wziąc nową Dacię w tej cenie),czy z przyjemnością patrzeć na samochód,dbać o niego ,cieszyć się jazdą.
#376 OFFLINE
Napisano 11 luty 2015 - 16:26
Po co pchać się w stare auta, nie lepiej to co już się ma odłożone wpłacić i wziąć nowe i przez kilka lat spłacić. Jak ktoś nie musi mieć bmw to może jakieś budżetowe przytulic, i przez czas spłaty nie martwić się o naprawy. No chyba ze musi być audi, bmw, mercedes bądź klasa średnia.
Chyba jednak nie rozumiesz ,jest wielo osob które uważają że to są ostatnie prawdziwe mietki, i płacą solidnie.
Gość który kupil owego 124 miał świniak kilkukrotnie droższego , powiedzial że dla niego ten stary to jest prawdziwy Mercedes.
- skius lubi to
#377 OFFLINE
Napisano 11 luty 2015 - 16:48
Po co pchać się w stare auta, nie lepiej to co już się ma odłożone wpłacić i wziąć nowe i przez kilka lat spłacić. Jak ktoś nie musi mieć bmw to może jakieś budżetowe przytulic, i przez czas spłaty nie martwić się o naprawy. No chyba ze musi być audi, bmw, mercedes bądź klasa średnia.
Ja sie nie pcham w nowe, mimo tego że mógłbym. Po co mam spłacać samochód? Mam lepszy pomysł na wydawanie ciężko zarobionej kasy Kupię nówkę za 100 a sprzedam po 4-5 latach za połowę tej kwoty Poza tym za 40-70 tys. kupię kilkulatka takiego praktycznie jakiego chcę .
#378 OFFLINE
Napisano 11 luty 2015 - 18:05
Z używanym samochodem jak z kobietą, jeśli przebieg nie za duży i humorów nie ma to można na dłuższą metę zaryzykować bez względu na markę
Edit:
Jak przebieg duży to można jedynie rundę zrobić a i to trzeba pasy zapinać
Użytkownik Tomek88 edytował ten post 11 luty 2015 - 18:08
#379 OFFLINE
Napisano 11 luty 2015 - 18:32
Po to jest wybór, żeby każda znalazł coś dla siebie. Byle tylko wiedzieć co się wybiera a nie tylko ze względu na markę/kolor itp
Tak - nowsze auta tracą sporo na wartości. Ale np ja po prawie roku jeżdżenia Focusem 2010 nic oprócz klocków nie zrobiłem i (mam nadzieję) się na to nie zanosi. A w takich audi/bmw/mercedes sprzed 15 lat to może i silnik przejedzie, ale coś tam w zawieszeniu (C5), jakiś wentylator klimy w e39 itp i setki lecą bardzo łatwo. No i w moim przypadku (niewyrobione zniżki, miasto) różnica w ubezpieczeniu potrafi być znacząca.
Znajomy też się chwalił, że kupił ladne e39. Ale jak zaczął robić (a złom to nie był) to też kasa uciekała i to bardzo szybko. Komplet opon lato, zima, zawiecha, hamulce i pyk i znikł
W124 świetne auto, ale diesel kopci dużo i trudno znaleźć, a benzyny mają swoje problemy (np rozpadająca się wiązka kabli). Tak, auto legendarne i nie do zajechania. Tylko dla kogoś kto ma już auto i kilka miesięcy na jeżdżenie i szukanie. Ja swojego kupiłem po 2 tygodniach (tylko dlatego, że przez 10 dni próbowałem właśnie jakiegoś premium kupić...). A tak to do komisu , w jednym komisie Focusów z salonu z 5 do 10.
Nikogo na nic nie namawiam. Po prostu jakby był idealny samochód, to by wszyscy nim jeździli a tak nie jest
#380 OFFLINE
Napisano 11 luty 2015 - 19:32
Po co pchać się w stare auta, nie lepiej to co już się ma odłożone wpłacić i wziąć nowe i przez kilka lat spłacić. Jak ktoś nie musi mieć bmw to może jakieś budżetowe przytulic, i przez czas spłaty nie martwić się o naprawy. No chyba ze musi być audi, bmw, mercedes bądź klasa średnia.
grunwald przyjacielu, Twoja lokalizacja wszystko wyjaśnia jesli chodzi o ten wpis, tutaj to trochę inaczej wygląda jeśli chodzi o zakup nowego auta.
pozdrawiam