Czy któryś z Was słyszał o woblerze pływającym który lusterkuje wypływając do góry ?
Witam, podobnie jak niektóre slidery
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 28 styczeń 2015 - 16:23
Czy któryś z Was słyszał o woblerze pływającym który lusterkuje wypływając do góry ?
Napisano 28 styczeń 2015 - 18:37
Ja pytam o wobler
Napisano 28 styczeń 2015 - 18:51
Napisano 28 styczeń 2015 - 18:55
Napisano 21 luty 2015 - 22:48
witam Dorzucę parę słówek ten temat.Moja przygoda spinningowa to zaczęła się dość dawno czyli lata 80.Dostępność przynęt w tych latach był dość chuda .W sklepach wędkarskich w całej Polsce królowały tylko przynęty krajowe typu blacha i obrotówki . Obecnie cały świat można kupić od blach po woblery,gumy itp.Ale wróćmy do tematu.Moje zdanie co do przynęt na szczupaka to dzielę na pory roku czyli wiosna ,lato i jesień.Praca tych przynęt ma się stanowczo różnic .Na wiosnę kiedy drapieżnik jest bardzo aktywny przynęty bardzo agresywne[jerki ,gumy,woblery z agresywną pracą,lato przynęty które wytwarzają w wodzie fale akustyczne [obrotówka ,blaszki]jesień już praca spokojna przynęty które bardzo równo pracują inny typ woblerów..W moich wodach bardzo płytkich króluje jedna przynęta RAPALA LONG CASTING 8,10 sprawdza się co roku na wiosnę .Na jesieni woblery dawnej produkcji ZSRR.Ten nie skreślone to jesienny hit.
Napisano 26 luty 2015 - 23:11
tak naprawde to jak chce jesc i sie rzuci blisko niego to na wszystko wezmie ,no chyba ,ze nie chce to tylko zywiec
Napisano 26 luty 2015 - 23:23
tak naprawde to jak chce jesc i sie rzuci blisko niego to na wszystko wezmie ,no chyba ,ze nie chce to tylko zywiec
Za pierwszym razem owszem, ale za setnym to już inna zabawa. Żywiec to najczęściej samołówka i zero w tym satysfakcji.
Napisano 27 luty 2015 - 20:15
Szczupak nie jest rybą bardzo "skąplikowaną"... (to nie pstąg czy boleń) Do tego, co wnieśli moi Przedmówcy dodałbym, że aby sprowokować go do brania trzeba jeszcze ...szczupaków w wodzie i ciut szczęścia. Jeśli szczupak ma ochotę coś przekąsić, to nie trzeba wiele, aby go sprowokować - czasami działa wobler lusterkujący, czasami o mocnej pracy, czasami wypływający/uciekający ku powierzchni a czasami zawieszony w toni - nazywam to "zastanawiający się co ma zrobić"... Najważniejsze, aby rybki były i chciały gryźć! Ot cała rozprawka!
Podzielam zdanie kolegi,jeśli zębacz jest w łowisku i żeruje to przynęta nie odgrywa takiej roli jak w przypadku innych drapieżców.
Widziałem nawet w Szwecji piękne okazy ,które nie chciały współpracować z żadną z przynęt. Bywa tak wszędzie w Szwecji również ,nie żeróje i ciężko sprowokować branie. Ale pomysłowość wędkarzy nie zna granic.
Pozdrawiam.
Napisano 27 luty 2015 - 22:34
W płytkich mocno porośniętych zbiornikach sprawdza się wobler o agresyjnej pracy prowadzony po samej powierzchni wody oczywiście musi być bardziej wyporny
Napisano 28 luty 2015 - 01:39
W płytkich mocno porośniętych zbiornikach sprawdza się wobler o agresyjnej pracy prowadzony po samej powierzchni wody oczywiście musi być bardziej wyporny
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych