Artur, tak wszystko się zgadza, ale zwróc proszę uwagę na okoliczności - żyłeczka i przynęta do kilku gram. Poza tym tytany L6 są w tej samej wadze co polecane wyżej minimy 4, więc wagowo tu nic nie psują, no chyba, że zaraz zaczniemy mówić o większych oporach powietrza przy wymachu z większymi przelotkami
Dla małego zobrazowania takie dwa cudaki:
100_7624.jpg 21,21 KB
19 Ilość pobrań
100_7627.jpg 42,07 KB
19 Ilość pobrań
Startowa 16 końcowe 4 lub 3,5 - wszystko Fuji Titanium SIC
I po kolei, gumka 3" na główce 10 gram i plecionce 10lb z Shimano 4000 leci za horyzont, a kije mają 2,3 i 2,4m - jednoskłady wszystkie klękają, a kije od 2,7m metra zbrojone róznorako nie konkurują albo są na równi jeśli chodzi o odległość
Wirówka nr 2, jakieś 5 gram, czy kopytko 5 cm na główce 5-6gram i podobnej jw. pletce lata jak Messerschmitt
Podobne przynęty na żyłce 0,16 i 0,23 (takie średnice testowałem) już znacznie gorzej, mimo że ringi przelotek w tunelu są troszkę oddalone od blanku.
Czy to czegoś dowodzi, no może jedynie tego, że te konkretne przelotki są stworzone do plecionki, a z żyłką radzą sobie gorzej. Pletka jednak potrzebuje mniej miejsca w tunelu, dzięki czemu mniej gaśnie, a żyłka, no cóż spirala i jeszcze raz spirala...
Dlatego mi lepiej się sprawdzają w UL większe przelotki - a skoro wagowo nic nie kuca, nadal będę za jaziami latał z trociówką, chyba, że mnie ktoś przekona...
Krzysiu, 5,5L i 6L mają krawędź dolną dokładnie w tej samej odległości od blanku - trafna uwaga.
Dobra, z mojej strony koniec OT w wątku, jak by nie było, o pracowni FA.