Bassy w Polsce
#1 OFFLINE
Napisano 21 wrzesień 2009 - 19:35
#2 OFFLINE
Napisano 21 wrzesień 2009 - 20:19
Pewnie Roman Pietrzak mógłby powiedzieć zdecydowanie więcej i to z pewnych źródeł. Chętnie sam dowiedziałbym się więcej.
Pozdrawiam
Remek
#3 OFFLINE
Napisano 21 wrzesień 2009 - 20:46
to juz co innego
#4 OFFLINE
Napisano 21 wrzesień 2009 - 20:55
kolego mifku, w sumie możesz napisać o innych basach chyba, że nie są to ryby dostępne dla wędkarzy
Tak się zastanawiam czy warto by stworzyć takie łowisko na jakiejś żwirowni np. z bassem i pstrągiem tęczowym Mogłoby być ciekawie.
Ciekawy opis :
http://wedkuje.pl/wedkarstwo,ryby-malo-znane-cd-bass-wielkog ebowy-okoniopstrag,7181
#5 OFFLINE
Napisano 22 wrzesień 2009 - 00:06
Witam,Tak introdukcja obcych gatunków pod kontrolą (btw. czyją ? ), ale tu chodzi chyba o wody otwarte ? Czy też np o glinianki/żwirownie bez dostępu do wód otwartych ?
kolego mifku, w sumie możesz napisać o innych basach chyba, że nie są to ryby dostępne dla wędkarzy
Tak się zastanawiam czy warto by stworzyć takie łowisko na jakiejś żwirowni np. z bassem i pstrągiem tęczowym Mogłoby być ciekawie.
Ciekawy opis :
http://wedkuje.pl/wedkarstwo,ryby-malo-znane-cd-bass-wielkog ebowy-okoniopstrag,7181
admin wzywa, milczeć nie wypada... .
Bodajże ostatnio z Friko i Gumofilcem perorowaliśmy na ten temat podczas pewnego wypadu.
Ale do rzeczy.
1. Artykuł 3 Ustawy o Rybactwie Śródlądowym nie rozbija wód na otwarte i zamknięte. Wniosek stąd płynie taki, że chcąc wprowadzić do wód gatunek obcy rodzimej ichtiofaunie pozwolenie mieć należy.
2. Bass wielkogębowy(rozumiem, że o tego chodzi)pochodzi z Ameryki Północnej, gdzie zamieszkuje jeziora i nizinne rzeki. Na nasz kontynent został sprowadzony w roku 1885, według oficjalnych żródeł do Polski trafił z Niemiec przed I wojną światową. Z natury jest ciepłolubny(ważna informacja)i preferuje miejsca z bujnie rozwiniętą roślinnością. Lubi temperatury powyżej 20 stopni, wytrzymuje nawet te, które przekraczają 30.
5 cm bassy potrafią przechodzić na odżywianie się rybami. W przypadku, kiedy brakuje ryb, przechodzi na ostry kannibalizm.
Tyle tytułem skróconego opisu biologii tego gatunku.
Co do miejsca- żwirownie posiadają różną termikę, choć ze względu na głębokości z reguły jest tam dość chłodno, w związku z czym wskazane by było najpierw pomierzenie temperatur(nie tych blisko powierzchni, tylko głębiej).Bass nie lubi niskich temperatur, jak jest chłodno, nie żeruje. Tak więc jego podatność wędkarska jest ograniczona do ciepłych pór roku. Osobną kwestią pozostaje tarło, tu wymagania ma również wysokie(temperatury powyżej 18 stopni i co najważniejsze, muszą byc stabilne).
Na koniec zadam sakramentalne pytanie, które przy takich okazjach lubię zadawać- dlaczego bassy i tęczaki? Do żwirowni można wpuszczać różne ryby, niekoniecznie egzotyczne... .
Pozdrawiam.
Roman.
#6 OFFLINE
Napisano 22 wrzesień 2009 - 00:16
Hm, dlaczego bass dlaczego tęczak ? gdyby ktoś zrobił taką wodę z bassami chętnie bym zapłacił za możliwość spotkania się z tą rybką - gł chodzi mi o metodę muchową Oczywiścnie nei chciałbym aby każda woda była zarybiana egzotycznymi rybkami, jednak fajnie jest mieć wybór.
Tak są nasze rodzime gatunki, ale takich żwirowni/glinianek jest pod dostatkiem.
#7 OFFLINE
Napisano 22 wrzesień 2009 - 00:29
wiem ze we wschodnio-poludniowej czesci Austri jest jezioro w ktorym mozna lowic bassy wielkogebowe. Nie wydaje mi sie ze tam temperatura jest duzo wyzsza niz w Polsce, tym bardziej ze jezioro o nazwie Kleinsee jest polozone ok 450m n.p.m - do porownania Krakow : 219m n.p.m
Pozdrawiam
Tomek
#8 OFFLINE
Napisano 22 wrzesień 2009 - 00:59
Witam,
wiem ze we wschodnio-poludniowej czesci Austri jest jezioro w ktorym mozna lowic bassy wielkogebowe. Nie wydaje mi sie ze tam temperatura jest duzo wyzsza niz w Polsce, tym bardziej ze jezioro o nazwie Kleinsee jest polozone ok 450m n.p.m - do porownania Krakow : 219m n.p.m
Pozdrawiam
Tomek
Tomku,
ja porównuję żwirownię, nie jezioro. To zupełnie coś innego. Nie przeczę, że bassy w Polsce nie mogłyby znależć sobie miejsca, tym bardziej, że były hodowane w stawach, szczególnie na Śląsku, gdzie jak wiadomo, klimat potrafi byc przyjazny. W sieci o Kleinsee informacji można znależć sporo.Czy to jezioro leży w południowej Karyntii?
Pozdrawiam.
RP.
#9 OFFLINE
Napisano 22 wrzesień 2009 - 07:29
Pozdrawiam
Remek
#10 ONLINE
Napisano 22 wrzesień 2009 - 07:50
Mimo, ze nie wywolany do tablicy, i ja wrzuce pare slow.
Sa generalnie 2 podstawowe szczepy bassa :
1. Florydzki
2. Polnocny.
Ten pierwszy osiaga te rekordowe rozmiary, czyli rekordy z Californii (20 kilka lb) itd.
Problem z nim jest taki ze jest bardzo cieplolubny i w dosc specyficzny sposob.
Otoz na pewnym okresie rozwoju narybku potrzebuje czasu z woda zimniejsza niz zwykle. Takiej krotkie zimy jak to ma miejsce w Georgii czy na Florydzie. Inaczej nastepuje cos co mozna zaobserwowac na zbiorniku Almaraz w Hiszpanii. Spalenie sie. Otoz nastepuja zmiany genetyczne u ryb - stwierdzone tez w USA i ryby karlowacieja - ponizej 40 cm i nic wiecej.
Ogolnie ten florydzki jest najchetniej rozpowrzechniany, ze wzgledu na osiagane gabaryty.
Tak jak pisze Roman potrzebuje wysokich temperatur wod(jak na polskie warunki).
Ten drugi - zyje w takich cieplych stanach jak Minnesota, Wyoming czy poludniowej Kanadzie.
Na wielu wodach pokrywa lodowa tam utrzymuje sie do maja - czerwca. Bass wowczas przystepuje do tarla w lipcu. Osiaga rozmiary solidne. Ryby po 10 i wiecej lb...
Problem z introdukcja bassa lezalby w dotarciu do dobrego materialu - oczywiscie istnieje n mieszanek obu typow i to utrudnia operacje zarybieniowe.
Bassy potrzebuja przejrzystej wody z duza iloscia kryjowek.
Tra sie na kamieniach, wiec roslinnosc nie ma takiego znaczenia jak istnienie ogolnie kryjowek.
Jedno z lepszych lowisk bassow w hiszpanii to jezioro zaporowe powstale na zalanych gajach oliwnych - tylko przynety antyzaczepowe...
Powyzsze informacje - te o USA - zaczerpnalem z lektury ksiazki Bigmouth Bass braci Lindner. Szczerze polecam. Troche sie w glowie wywroci. Bez wzgledu na jaki gatunek ryby sie nastawiamy.
Pozdrawiam i powodzenia z introdukcja (b)asow
Guzu
#11 OFFLINE
Napisano 22 wrzesień 2009 - 07:52
Bassy potrzebuja przejrzystej wody z duza iloscia kryjowek.
Guzu dzięki za informacje. Jeśli chodzi natomiast o zaznaczony fragment - widziałem bassy w takiej wodzie, że bym tam palca nie włożył
#12 OFFLINE
Napisano 22 wrzesień 2009 - 07:53
Może nie wykażę się oryginalnością, ale jestem zadeklarowanym wrogiem gatunków obcych. Zajmijmy się naszymi gatunkami, z których wiele jest zagrożonych. Na tym polu jest za dużo do zrobienia, by uskuteczniać zabawy z rybami z innych kontynentów.
Pozdrawiam.
Roman.
#13 OFFLINE
Napisano 22 wrzesień 2009 - 08:46
#14 OFFLINE
Napisano 22 wrzesień 2009 - 09:14
Bodajże ostatnio z Friko i Gumofilcem perorowaliśmy na ten temat podczas pewnego wypadu.
Roman, tak jak zapowiadałem: w przyszłym roku jeden sadzyk z babką, a drugi z karaskiem. Nie może to być żeby te okonie takie szczury bez garba były. Patrze się na zdjęcia i nie ma co pokazać po prostu - trzeba dać im się odpaść
ps. ... i dwie zaporówki na Bugu
#15 OFFLINE
Napisano 22 wrzesień 2009 - 09:35
Bodajże ostatnio z Friko i Gumofilcem perorowaliśmy na ten temat podczas pewnego wypadu.
[/quote]
Roman, tak jak zapowiadałem: w przyszłym roku jeden sadzyk z babką, a drugi z karaskiem. Nie może to być żeby te okonie takie szczury bez garba były. Patrze się na zdjęcia i nie ma co pokazać po prostu - trzeba dać im się odpaść
ps. ... i dwie zaporówki na Bugu
[/quote]
Paweł,
babkę możesz wziąść, a nawet dwie albo trzy. Mogą się przydać,gdyby nie brały albo deszcz padał .Co do karasków się nie wypowiadam, podobnie jak i w kwestii zaporówek
Pozdrawiam.
Roman.
#16 OFFLINE
Napisano 22 wrzesień 2009 - 09:50
Ciekawa informacja z tą połnocną odmianą bassa - wygląda na to, że gdyby dotrzeć do właściwego materiału zarybieniowego, możnaby zrobić fajną komercyjną wodę.
Oczami wyobraźni widzę zlot jerkbait.pl gdzieś na dolnym śląsku nad bassowym bajorkiem, ech!
#17 OFFLINE
Napisano 22 wrzesień 2009 - 10:08
Podziwiam CiÄ™ Roman za opanowanie dobra, koniec tego offtopa
Ciekawa informacja z tą połnocną odmianą bassa - wygląda na to, że gdyby dotrzeć do właściwego materiału zarybieniowego, możnaby zrobić fajną komercyjną wodę.
Oczami wyobraźni widzę zlot jerkbait.pl gdzieś na dolnym śląsku nad bassowym bajorkiem, ech!
Paweł,
ja nie jestem opanowany, lecz grzeczny. Co do zlotu j.pl to widziałbym go nad wodą z polskimi rybami. Zlot bassowy można zrobić w USA. Będzie szybciej, choć gdybym tam pojechał, to raczej nie nastawiałbym się na bassy .
Pozdrawiam.
Roman.
#18 OFFLINE
Napisano 22 wrzesień 2009 - 10:35
Paweł,
ja nie jestem opanowany, lecz grzeczny. Co do zlotu j.pl to widziałbym go nad wodą z polskimi rybami. Zlot bassowy można zrobić w USA. Będzie szybciej, choć gdybym tam pojechał, to raczej nie nastawiałbym się na bassy .
Pozdrawiam.
Roman.
Początkowo też tak myślałem - tylko musky, dopuki nie zaciąłem pierwszego bassa, dopuki nie zacząłem się bawić z różnymi przynętami. Wciąga, a zabawa jest przednia.
#19 OFFLINE
Napisano 22 wrzesień 2009 - 12:14
kolego mifku, w sumie możesz napisać o innych basach chyba, że nie są to ryby dostępne dla wędkarzy
Kolego Pafku:
w moich okolicach swego czasu popularne bylo napierdzielanie w wode bassa slonecznego. male to to, chudzinkie, ale walczy dosc dzielnie,. niestety 25cm rybka to juz prawdziwy okaz, tyle tylko ze sa ladne i tyle. wystepuja dosc powszechnie w kanale dolnej odry, w jeziorze szmaragdowym w szcz i chyba tez w turkusowym w wapnicy i pewnie w kilku jeszcze inych wodach. a jako ze wystepuja dosc licznie w dolnej odrze to i czasami zapedzaja sie do odry ponizej gryfina... to tak po krotce...
#20 OFFLINE
Napisano 22 wrzesień 2009 - 12:18
Paweł,
ja nie jestem opanowany, lecz grzeczny. Co do zlotu j.pl to widziałbym go nad wodą z polskimi rybami. Zlot bassowy można zrobić w USA. Będzie szybciej, choć gdybym tam pojechał, to raczej nie nastawiałbym się na bassy .
Pozdrawiam.
Roman.
[/quote]
Początkowo też tak myślałem - tylko musky, dopuki nie zaciąłem pierwszego bassa, dopuki nie zacząłem się bawić z różnymi przynętami. Wciąga, a zabawa jest przednia.
[/quote]
Remku,
niewykluczone, że masz rację, choć zapewne bym szukał ryb z płetwą tłuszczową.
Pozdrawiam.
Roman.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 3
0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych